Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie muszę się Marzusiu martwić, bo jestem u mojego gina juz mnie pani położna przywitała wysciskala,ona pamieta mnie z pierwszej ciąży opiekowała się mną wtedy i mojego Maciejka zna też..tutaj to jak w domu..akurat teraz boli mnie tak bardzo,ze moze w jakis magiczny sposob ginekolog zobaczy co to tak boli..
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam prośbę do tych co mieszkaja w Krakowie, moja kuzynka miała wypadek pod Krakowem jest w krytycznym stanie.Nie mogą przeprowadzić operacji ponieważ brakuje im krwi Rh minus.
Leży na Kopernika,my próbowaliśmy załatwić u nas w Koszalinie ale powiedzieli nam ze krew musi jechać do Szczecina do zbadania i dopiero będzie gotowa za dwa dni.Po prostu tragedia z naszą służbą zdrowia. -
nick nieaktualny
-
Rudzik39 wrote:Dziewczyny mam prośbę do tych co mieszkaja w Krakowie, moja kuzynka miała wypadek pod Krakowem jest w krytycznym stanie.Nie mogą przeprowadzić operacji ponieważ brakuje im krwi Rh minus.
Leży na Kopernika,my próbowaliśmy załatwić u nas w Koszalinie ale powiedzieli nam ze krew musi jechać do Szczecina do zbadania i dopiero będzie gotowa za dwa dni.Po prostu tragedia z naszą służbą zdrowia.
Jaka ma ta grupę krwi bo to też ważne. Ja mam Rh+ wiec moja odpada ale popytam wśród znajomychWojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
Teść był honorowym dawcą krwi i miał sytuacje gdzie na pobraniu jakaś kobieta wpadła że potrzebuje krwi dla dziecka. Teść miał inna krew ale zaznaczył po pobraniu że swoje jednostki przekazuje tej kobiecie. Tak jakby on oddał konkretnie jej krew, tylko jej przekazali odpowiednią. No chyba że w banku krwi brakuje konkretnej krwi to jest problem
Ja też mam O- ale to nie jest do końca tak że innym grupom można podawać 0. Po wypadkach, jak nie wiedzą jaką podać dają 0 w ciemno, ale przy operacji muszą mieć kąkretną krew. Bo organizm walczy tak jak z ciałem obcym. Jak nam o gr0 podano inne to wstrąs murowany, bo gr 0 jest recesywna i nie radzi sobie z czynnikami A i B.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 18:35
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Rudzik bardzo mi przykro życze kuzynce zeby wyzdrowiala nie rozumiem ze moze braknac krwi w takich sytuacjach
Lunka czekamy na wiesci
Nagrobek postawiony takze jestem zadowolona dosc he he kupilam tez jej nowe kwiatuszki takze jestem happy ma juz swoj domek Klaidia tak ogladala go czy jest roza ktora jej zamowila byla taka zaangazowana. Dzis znow mi powiedziala ze jak bedzie kiedys miala brata to tata bedzie sie nim zajmowal a ona bedzie ze mna
A za chwile mowi my 3 dziewczyny razem a ja do niej 3 a ona nio ja ty i Wiki mam wspaniale dziecko, gdyby wiedziala ze w brzuszku nosze jej kolejne rodzenstwo to bylaby w siodmym niebie ale jeszcze czas
Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualnyRudzik kurde ciężka sprawa z ta krwią!! Mam nadzieje ze krew sie znajdzie
u mnie w pracy nie bylo takiej akcji żeby krwi brakowało, mamy w szpitalu punkt HDK i maja wszystko ! Sama jak mogłam oddawałam honorowo krew !!
Po laparoskopii przez 6 miesc nie mogłam oddawać, później zaszłam w ciążę i poroniłam, po zabiegu kolejne 6 miesięcy bylam zawieszona i juz sie cieszyłam bo we wrześniu miałam iść oddać krew a tu niespodzianka test pozytywny
W DKMS tez jestem zawieszona
mam nadzieje ze kiedys będę mogla być dyspozycyjna
Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKuzynka jechała na wesele i zderzyli się z autem.Nikomu nic się nie stało tylko jej.My jesteśmy aż z Koszalina i tylko mamy telefoniczne informacje.
Lekarz prowadzący powiedział ze zostało nam już tylko się za nią modlić bo jej stan jest tak ciężki.
Boże jakie to niesprawiedliwe, ma dopiero 30lat i dwójkę małych dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 19:14
-
nick nieaktualnyJa nigdy nie oddawałam krwi, ale bylo podobnie - mój J jest hdk i namawiał mnie, jak już prawie się zdecydowałam to była ciąża i poronienie, teraz 6 miesięcy mija i mam nadzieję na kolejną ciążę, i tak leci.
Wzięłam luteinę, na szczęście nie muszę jej połykać tylko mam dowcipnie, co w sumie też nie jest fajne bo upławy są itd.
Aga przypomnij mi dostałaś coś na te bakterie w moczu?
Agnieszka0812, hiacynta99 lubią tę wiadomość
