Wywoływanie poronienia - Cytotec
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam nikt nie zaproponował badania genetycznego zarodków, a teraz jest już za późno. Byłam przestymulowana, więc i tak musiałam miesiąc odczekać.
Ale takie życie i niewiedza ma swoje konsekwencje. Beędziemy próbować choć chyba straciłam już wiarę, że kolejnym razem będzie dobrze.1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Dziewczyny musimy mieć nadzieję. Ja nawet nie wiedziałam, że ludzie mają takie problemy z zajściem póki na mnie nie trafiło. Wcześniej byłam ignorantką. Myślałam, że zajść w ciążę to żaden problem. Bałam się wpadki przed ślubem. Potem chciałam dziecko i pyk - pierwszy cykl i ciąża. Wszystko poszło idealnie. A teraz szkoda gadać. Rok starań, mierzenia temperatury, łykania suplementów, a jeszcze po drodze wyszedł polip... W końcu ciąża i poronienie. No super. Nie wiedziałam, że to takie skomplikowane. Życzę Wam aby się udało!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 21:55
ef36 lubi tę wiadomość
-
Ja już po szpitalu. Po 3 tabletkach Cytotecu po język po pół godzinie miałam już bóle, a z czasem bardzo mocne skurcze. W pewnym momencie poszłam do łazienki i mało nie zasłabłam. Miałam ciarki, mdłości i czułam, że zasłabnę. Dali mi 2 kroplówki w dwie rece - płyny i środek przeciwbólowy i tam leżałam. Po jakimś czasie doszłam trochę do siebie i mogłam pójść do łazienki. Za każdym razem w WC obfite krwawienie. W pewnym momencie poczułam, że wyszło coś dużego, ale nie widziałam tego. Po tym incydencie brzuch jeszcze bolał, ale nie aż tak, a przed 18:00 praktycznie przestał. Do wieczora i całą noc było ok. Dalej krwawienie, ale już normalne. Tabletki zażyłam o po 12:00, a przypuszczam, że jajo wyszło koło 15. Oczywiście wtedy nie wiedziałam, że to to. Na drugi dzień rano USG i doktor powiedział, że już jest czysto i mogę iść do domu. U mnie wystarczyły 3 tabletki na raz i poszło bez zabiegu. Jestem zadowolona, że się udało chociaż bolało bardzo.
-
Lavende, czasem tak już musi być. Jeśli to wada genetyczna była przyczyną to lepiej że to organizm zadecydował.
Kciuki za szybki powrót do zdrowia i kolejną zdrową ciążę niebawem.Lavende86 lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
anakonda wrote:beta u mnie leciutko w dół wiec mam nadzieje ze teraz z górki
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Lavende, to dobrze, że szybko zareagowałaś na leki i nie musiałaś długo się męczyć. Miałaś już kontrolne USG czy wszystko się ładnie goi? Jak się czujesz tak w ogóle?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 18:44
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Lavende, to dobrze, że szybko zareagowałaś na leki i nie musiałaś długo się męczyć. Miałaś już kontrolne USG czy wszystko się ładnie goi? Jak się czujesz tak w ogóle?
Po jakim czasie zalecali Wam kontrolę? Bo u mnie nie było napisane w jakim terminie mam się na nią zgłosić. -
Lavende86 wrote:Miałam tylko usg przed wyjściem ze szpitala. Lekarz mówił, że wszystko wygląda bardzo dobrze. Dziś jest 7 dzień po i mam jeszcze tylko lekkie plamienia. Czuję się dobrze. Na kontrolę wybiorę się chyba po kolejnej @ żeby już wiedzieć co i jak.
Po jakim czasie zalecali Wam kontrolę? Bo u mnie nie było napisane w jakim terminie mam się na nią zgłosić.Lavende86 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Dostalam.4 tabletki cytotecu...minely 4h i nicStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Dostalam.4 tabletki cytotecu...minely 4h i nic
Masz jakieś skurcze brzucha już?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Zero.skurczy. lekki bol brzucha i delikatne krwawienieStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Zero.skurczy. lekki bol brzucha i delikatne krwawienie
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Krwawienie mam.juz od 2h ale.skurvzy brakStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Krwawienie mam.juz od 2h ale.skurvzy brak
Natty nie każda ma skurcze.. Ja dostałam lek w szpitalu i miałam bardzo ale to bardzo mocne skurcze.. I skończyło się zabiegiem dziewczyna obok mnie nie miała ich w ogóle takze nie ma reguły. Trzymaj się i bądź dzielna w tym trudnym czasie:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 17:33
-
Ale nic ze mnie prawie.nie wylatujeStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Ale nic ze mnie prawie.nie wylatuje
Dostałaś 4 tabletki w szpitalu jak widzę a masz kolejną dawkę? po jednej dawce może ale nie musi się nic zacząć.. poczekaj cierpliwie choć wiem że jest to ciężkie.. ja położyłam się spac no i jak się zaczęło to się zaczęło.. -
Kate_____ wrote:Natty nie każda ma skurcze.. Ja dostałam lek w szpitalu i miałam bardzo ale to bardzo mocne skurcze.. I skończyło się zabiegiem dziewczyna obok mnie nie miała ich w ogóle takze nie ma reguły. Trzymaj się i bądź dzielna w tym trudnym czasie:(
Hej dziewczyny, ja jestem takim przykładem, brzuch mnie bolał leciutko, mniej niż na @, a poronienie w godzinę się rozkrecilo, po 2 już na pewno pęcherzyka nie było. Ale niestety nie obyło się bez zabiegu.
Z kolei kobieta obok miała skurcze jak porodowe (rodziła wcześniej więc miała porownanie), a także miała zabiegu, by ścianki scienić. -
Dziewczyny czy po łyżeczkowaniu miałyście wzdęcia? Jestem tydzień po zabiegu i brzuch mam jak balon oprócz tego pobolewa i kłuje. Czy to normalne?<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
milamila wrote:Dziewczyny czy po łyżeczkowaniu miałyście wzdęcia? Jestem tydzień po zabiegu i brzuch mam jak balon oprócz tego pobolewa i kłuje. Czy to normalne?
Ja miałam lyzeczkowanie szyjki 19 września a poronienie z macicy 5 go. Do dziś czuje się jak balon i myślę że wybuchne do tego wszystko mnie w.. denerwuje jajniki bolały mnie 2 tygodnie jak się okazało powstały duże torbiele.. także tydzień po ma prawo boleć..