Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierni**ę!!
Ovufriend usuneło mi wykres!
Ale czemu???
Co się stało???
Od środy go prowadziłam, mierzyłąm temp, zapisywałam intensywność krwawienia, nie pamiętam dokłądnie co i kiedy było, a teraz nie ma go!!!
Loguje się 3 razy i nic!
Ale się zdenerwowałam!
Wam też się tak robi???
Malina15 lubi tę wiadomość
-
kehlana_miyu - jutro mam wizytę u ginekologa. Zobaczę co mi powie ... mam nadzieję, że mimo tych wszystkich problemów będę mogła zajść w ciąże.. bo potem może być trudno jak narzeczony chce mi uciekać w kwietniu ... i to pewno jeszcze przed moimi dniami płodnymi ...
-
nick nieaktualny
-
Tulisia,Mama_Mai, dzięki za odp!
Myślałam że to przez brak wykupionego abonamentu, ale kiepsko z kasą - w tym mieś dostałam tylko 400zł wypłąty - to 1/3 mojej pensji, resztę ma wypłącić zus, ale ma na to aż 30 dni!
Rachunki nie popłacone a kasy nie ma, na dodatek ten wykres usuneło mi - nerwica!
Mam sajgon z ortodontą, albo czekam w kolejkach do specjalistów z córką , dziś zaraz dentysta wyrwać zeby przed aparatem, kurde od soboty 6.00 rano bieg, dziś powrót do pracy po prawie 50 dniach laby, na szczęście rekolekcje a potem dopiero dzieci, więc fajnie.
Ale czały czas Was czytam, trzymam kciuki za obecne dziewczyny w ciąży, za przyszłe mamusie, jestem na bieżąco, z odp trochę gorzej, ale teraz już tak bedzie po powrocie do pracy, może też czas jakoś szybciej mi zleci.
Podrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 16:39
Malina15 lubi tę wiadomość
-
Witajcie kobietki. Nie było mnie kilka dni ale nadrabiam juz Wasze posty cały czas trzymam kciuki za Wasze staranka oraz za maluszki u zafasolkowanych
U mnie bez zmian. Mdłości nie odpuszczaja i czuje wszechogarniajace zmęczenie ale ogólnie jest dobrze w środę mam wizytę u gina.DomiBW, KkasienkaA, kehlana_miyu, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć kochane ja dziś mam kiepski dzień siedze i powstrzymuje się od łez
Straciłam pracę, dziś przywitałam dzień jako bezrobotna , co mnie zmartwiło bo mieszkanie na utrzymaniu jedna pensja a na dodatek w małym miescie kiepsko z pracą.
Gdyby tego było mało , jakoś straciłam zapał w tym że się uda w tym cyklu zafasolkować, tempka wacha się ciagle nie wiem może nie potrzebnie nią się martwie . Od wczoraj brzuch boli nie wiem czemu , śluz jest dziwny po tym poronieniu kurcze tak cieżko mi go rozpoznać że sama nie wiem o co chodzi raz wydaje się kremowy , potem wodnisty serduszkowaliśmy dwa razy mimo że wiem że to nic nie da ale jak poczułam ciagle wilgotną pochwe to myślałam że bliżej tych dni , ale ta moja szyjka chyba na to nie wskazuje , albo muszę znowu sobie po trenować .
Teraz nawet nie patrze na śluz mimo że od serduszkowania kilka godz mineło, niby teraz jest wilgotno wewnatrz ale na zewnatrz chyba sucho , masakra jakaś totalny dołek -
ggonia - bardzo mi przykro z powodu utraty pracy wiem, ze nie jest łatwo jak tylko jedna osoba pracuje, ale da to sie jakoś przeżyc. Zresetuj się troszke bo z negatywnymi myślami ciężko ruszyc do przodu... Popytaj znajomych, poszukaj opcji pracy w okolicy. Moze w pobliskich miejscowościach jest szansa na cos? Wierze, ze wkrotce los sie do Ciebie usmiechnie. Wiem, ze to moze kiepska rada, ale jak masz potrzebe to wyplacz sie, bo tlumienie emocji w srodku na pewno nie pomoze... Co do sluzu to tez mam wrazenie, ze po poronieniu troche wariuje. U mnie tez szalenstwo sluzowe
pszczola - ciesz się kazda mdłoscia niejadna Ci ich zazdrosci
meegi - sciaskam i wierze, ze bedzie dobrze! :*
02.02.2015 [*]
Wiosną nadzieja narodzi się ponownie -
Lucy moj @ powinien przyjsc w weekend..oby nie przyszedl
poki co w nocy chodzilam czesto do lazienki a teraz czuje jakbym miala zapalenie pecherza troche mnie to zmartwilo, zrobilam dzis test negatywny -wiem szybko- ale nie wiem co robic? czy moge brac takie tabletki furaginum czy cos sie nazywaja..boje sie na zapas ..bo poprzednio mialam grype i lekarz mowil ze grypa moze przyczynic sie do poronienia w pierwszym trymestrze..teraz to infekcja czy cos ciagle chodze siku
Czytam co mowicie i tak ja tez widze dookola dzieci i mysle fajnie by bylo miec takie bobo no ale czas pokaze czy bedzie mi dane - dzis snil mi sie kosciol a ja w nim -chyba pojde sie pomodlicKkasienkaA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja jestem po dzisiejszej dawce cwiczen i czuje sie duuuuzo lepiej zaczynam powoli od cwiczen rozciagajacych
Pszczola zazdroszcze ci tych mdlosci i ciesze sie ze dzidzia daje o sobie znac
Ggonia wspolczuje utraty pracy jestem pewna ze niedlugo znajdziesz cos nowego :*
no i majeczka czekamy na rozwoj wydarzen, a na ta infekcje chyba mozna brac preparaty zurawinowe, mysle ze farmaceuta w aptece dobierze ci cos co nie zaszkodzi ewentualnej ciazymajeczka8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGoonia mi też bardzo przykro z powodu utraty pracy spodziewałaś się tego czy po prostu szefostwo nagle podjeło taką decyzję? W głowie mi się to nie mieści masz chociaż 3 miesięczne wypowiedzenie czy to tak od razu? I na jakiej podstawie. Ciąża i nawet długie zwolnienie po poronieniu nie są podstawą do takiego postępowania. Mi to się nóż w kieszeni otwiera w takich momentach to cieszę się że nie pracuję w naszym pięknym kraju... I na pewno takie stresy związane z finansami i utrzymaniem rodziny nie sprzyjają dobrze waszym planom ale nie poddawaj się bo najważniejsze jest teraz dziecko. Zobacz jakie masz szanse w okolicy i naklepiej popytaj znajomych czy może o czymś wiedzą. Bez pracy jest ciężko ale na pewno dacie sobie we dwoje radę trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyMajeczka ja na zapaleniu pęcherza się nie znam więc słuchaj dziewczyn ja za to w szczęśliwym cyklu chodziłam na siku co chwila ... ale wiesz jak to jest wszystko można sobie dopasować. Spróbuj tą żurawinę albo wybierz się do apteki i daj sobie doradzić. A na testowanie to pewno za wcześnie więc cierpliwości i spokoju ci życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 07:44
majeczka8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama_Mai wrote:A ja jestem po dzisiejszej dawce cwiczen i czuje sie duuuuzo lepiej zaczynam powoli od cwiczen rozciagajacych
Cudownie kochana że zabrałaś się za ćwiczenia... Zaczynaj tylko powoli żeby sobie czegoś nie zrobić. Ja w niedzielę też w końcu wyciągnęłam męża na fitness i obojgu to dobrze zrobiło mam tylko nadzieję że teraz żaden wirus mnie nie złapie...
Wczoraj wieczorem byłam na takim semanarium na temat radzenia sobie ze stresem i strachem, prowadził to gość od leczenia burnoutu i stresu w korporacjach więc w sumie niby daleko od naszego tematu ale pewne mechanizmy są uniwersalne... Między innymi mówił o tym że ciało zestresowanego człowieka na ogół naśladuje stan ducha i dlatego choruje i tu wymienił np. bóle pleców albo ciągłe infekcje. Ale może być też na odwrót - zestresowany duch będzie także podążał za ciałem i wysiłek czy sport mogą pozytywnie wpłynąć na naszą psychikę. Zresztą to nic nowego bo każda z nas zna to powiedzenie w zdrowym ciele zdrowy duch i ja się tego trzymam i tobie też tego życzę kochana i każdej z nas które są niezafasolkowane...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 07:56
DomiBW, Mama_Mai lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Ggonia, bardzo mi przykro z powodu pracy.... Masz okres wypowiedzenia? Wiem, ze zabrzmi szablonowo ale paniate ze dopoki jest zdrowie, wszystkie inne problemy mozna rozwiazac!! Przytulam mocno!
Mama_Mai, super, jesli dzis mi sie uda, to wracam do biegania. Zobaczymy bo mam dzis ciezki dzionek Ale od jutra juz na pewno.
Kejt, Kochana co slychac?
Lucy, zgadzam sie w 100%... i wierze rowniez, ze pozytywne nastawienie duzo pomaga!!
Jangwa_Maua, trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte!! Napisz jak poszlo!
Ja mam od wczoraj doleczka... nawet moj ukochany zauwazyl, ze jestem smutna mimo ze staram sie tego nie pokazywac... Mam nadzieje, ze jakos uda mi sie go przezwyciezyc.
Milego dnia dla kazdej z Was, moje Drogie Buziaki!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualnyRachele kochana mam nadzieję że dołeczek szybko przejdzie... ale tak to już z nami jest... raz lepiej raz gorzej... nie można być cały czas na fali. Odpocznij sobie, zrób coś fajnego dla siebie i nie myśl za dużo.
Ja dziś lepiej spałam więc od razu inaczej patrzę na oczy no i słoneczko świeci po tych deszczowych dniach więc humor też lepszy
W którym rejonie IT mieszkasz? mam nadzieję, że u Ciebie już wiosenka wkracza
Ściskam Cię gorąco jak ukochany? mam nadzieję, że przeziębienie/infekcja szybko znikną i będziecie ładnie pracować
Ja ten cykl chyba pozostawiam sobie na obserwację i dojście do pełnego zdrówka. Zobaczę jeszcze co powie lekarz w czwartek. Ale Tobie kibicuję zawsze -
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny U nas wczoraj była wiosna, a dziś atak zimy... na szczęście jeszcze dziś i jutro mam wolne i mogę wylegiwac się w łóżeczku co też czynię
Ggonia smutne wieści z Twoją praca jaki był powód?
Rachele zdradzają się gorsze dni, ale trzeba mmyśleć o zmianach które czekają już niedługo głęboko wierzę że wszystkie z Was szybko będą mieć małe cuda pod serccem
Odnośnie infekcji dróg moczowych i okolic intymnych to polecam więcej kiszonek jako naturalnych prebiotykow, żurawina suszona oraz okłady z rumianku. Mnie pomaga, jednak leki i antybiotyki niszczą florę bakteryjna a suplementy no cóż kto wie co nich jest... Ja stawiastawiam na naturę3 Aniołki w niebie
-
nick nieaktualnyWitam sie z rana u mnie dzis pada snieg!!!
Rachele ja tez mialam dolek w weekend, maz to chyba wyczul i wybyl do kolegow. Ale na szczescie juz wszystko wrocilo do normy, zbieram w sobie duzo pozytywnej energii na czas owulki moze dobre mysli przyciagna do mnie wreszcie fasolke?? @ na szczescie sie konczyLili30 lubi tę wiadomość