Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasieńka nie zadręczaj się! Wiesz, że to szkodzi! Na późnym etapie ciąży naprawdę dzieci nie umierają tak często. Widzisz tutaj dużo takich tragedii ponieważ to takie specyficzne forum. Gdy Maja zmarła dużo czytałam na ten temat naukowych opracowań i naprawdę ryzyko poronień w późniejszych etapach ciąży jest niewielkie. Najgorszy etap masz za sobą! Więc koniec ze zmartwieniami!! Musisz wierzyć, że będzie dobrze i będziesz trzymać w ramionach piękną, zdrową, pulchniutką Dzidzię!
Tulisia, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mysia, ja się po prostu uparłam szukać lekarza, któremu będzie można zaufać. Ta jest 5 ginekologiem, którego odwiedziłam po poronieniu... Najśmieszniej, że mam teraz umówioną wizytę na 20.05. z tą ginką, a na 19.05. już od ponad 1,5 miesiąca, jestem umówiona na wizytę u polecanej przez moją koleżankę ginki w Luxmedzie. Nie chcę odwoływać tej wizyty, bo szybko drugiego terminu nie dostanę, jest strasznie oblegana, a nie musiałabym tam płacić za wizyty i za większość badań. Zobaczymy, najwyżej będę latać do dwóch lekarek
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kasienka, to ja tez poproszę o porządnego kopniaka w pierwszej ciąży temat poronienia był abstrakcją, wózek kupiłam w 4 miesiącu, a gotowa byłam już w 7, na szczeście skonczyło się dobrze, w drugiej uważałam, że poronienia zdarzają sie w ciagyu pierwszych 3 miesięcy, a potem z górki i dostałam nauczke, a tym razem do samego konca nie mam pewności, na każdym usg pytam czy serduszko bije, bo nie chcę już usłyszeć, że "tętna nie ma" ale kończąc bardziej optymistycznie, to dzięki Wam jeszcze nie ześwirowałam, wiem że nie tylko ja ma takie obawy i zawsze mogę liczyć na ciepłe słowo. Dziękuję :*
Mysia, nie poddawaj, najważniejszym wsparciem powinnien być Twój mąż i razem powinniście dążyć do realizacji marzeń wbrew wszystkim. Mam nadzieje, że nie zrezygnujesz ze starń, bo z całego serduszka Ci kibicuje i trzymam kciuki żeby się udało.Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKkasienka kochana Mysia dobrze mowi!!! Najgorsze tygodnie masz juz za soba, teraz powinnas tylko cieszyc sie maluszkiem nie mozesz sie zadreczac takimi myslami, nawet ja po swoich stratach staram sie nie doszukiwac zlych rzeczy czy emocji. Probuje myslec pozytywnie, mimo praktycznie braku objawow ciazy wizualizuje sobie bijace serduszko wszystko u kazdej z nas sie ulozy i doczekamy sie w koncu tych tlusciutkich rozowych bobasow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 14:45
-
Kehlana fajna pani gin ci sie trafila to milo slyszec
Mysia ogolnie zle sie czuje mam mdlosci i z rana zadzwonilam do lekarza I zapytalam o termin drugiego usg powiedzial ze list w drodze I drugie usg bedzie przed 12tyg
A ja sobie pomyslalam ze juz bym chciala miec wizyte
I tak jakos jak Kasience przychodza jakies glupie mysli do mojej glowy I troche sie martwie jak to bedzie...w pracy juz wiedza..
hmmm moze poczytam ksiazke -
Mdłości to dobry znak
Wiem, że się martwisz Kochana- to zrozumiałe. Tak jak napisała Mama Martynki dla mnie też w pierwszej ciąży poronienie to była abstrakcja. Mnie ono nie mogło się zdarzyć. Na szczęście jest Jula , ale druga ciąża z Mają- ogromny kopniak od losu. I teraz też będę bardzo się bać gdy nam się uda, ale będę wierzyć, że tym razem będzie dobrze!
I Ty też musisz myśleć pozytywnie!! Będzie dobrze!! Zobaczysz jak szybko przeleci czas do następnej wizyty i już za chwilę będziesz nam pisać same dobre wiadomości, a mnie znowu zakręci się łezka w oku ze szczęścia
A poczytanie książki to bardzo dobry pomysł! Ja uwielbiam horrory, książki o II Wojnie Światowej- przede wszystkim Powstanie Warszawskie oraz wspomnienia z obozów koncentracyjnych. Co ja jeszcze czytam- historie kryminalne np. Detektyw. Kocham Chłopów Reymonta- nie przesadzając czytałam już ich co najmniej 20 razy. W ogóle lubię polski pozytywizm. I dalej nie będę Cię zanudzać tym co czytam. Ale uwielbiam czytać. Codziennie muszę mieć czas na relaks z książką.
Majeczka głowa do góry!!! Pogłaskaj brzuszek i powiedz Dzidziusiowi, że będzie dobrze, że Mamusia go kocha i czeka!!
majeczka8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie
Nie pamietam która z Was ma komisje ZUS ja byłam dziś i miałam napisać jak było . Było ok pani zadała pytanie typu : jaki zawód , czy umowa o pracę , czy nie jestem na wypowiedzeniu i czy mam jakies wypisy ze szpitala z jakiego powodu L4 kto mnie leczy i czy biorę jakies leki czy chcę wrócić do pracy i tyle oczywiście poryczałam się wyciągając wypis ze szpitala i juz nic nie chciała wiedzieć . Powiedziała tylko że L4 zasadne . Jeżeli pomogłam to fajnie pozdrawiamMysia 15 lubi tę wiadomość
-
Mysia dziekuje za cieple slowa ja dzis czuje sie jakas zagubiona..
a wiesz tez lubie takie ksiazki ogolnie kiedys bardzo duzo czytalam I chcialam studiowac filologie polska ale rodzina mnie przekonala ze zawod nauczyciela to ciezki kawalek chleba..tez lubie czytac te same po kilka razy
Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
Witajcie Kochane
Wpadłam tylko na chwilke. Moj urlop w PL troszke sie przedłuzyl, wiec czas leci jakos inaczej. Niestety chyba bede musiała Was na troche opuscic. Nadszedł dosc kiepski okres dla mnie. @ nadal nie ma, w ciazy tez nie jestem (beta 0,100). Totalnie sie tym załmałam, zestresowałam i chyba zaczyna łapac mnie depresja. Poki co musze troche odpuscic, nabrac dystansu, bo na kropelkach antystresowych długo nie pociagne.. Głowe zajmuje czyms innym niz dzieckiem. Inaczej czuje, ze bedzie ciezko ze mna. Mysle, ze mnie zrozumiecie Znalazłam tu mnóstwo wsparcia. Ostatnio mysle o dziecku 20h/dobe, wiec dystans potrzebny od zaraz...
Moze uda mi sie podczytywac Was od czasu do czasu.
Bardzo mocno trzymam za Was wszystkie kciuki!! Wierze, ze wkrotce kazda z nas bedzie nosic pod serduszkiem nowe zycie :)Modle sie o to!
Nudnego oczekiwania na Malenstwa i owocnych staran
02.02.2015 [*]
Wiosną nadzieja narodzi się ponownie -
kierzynka nie masz tam jakiegos sklepiku z ptysiami? ;P
przypomnial mi sie sklepik w szkole podstawowej na przerwie wszyscy na huraa kupuja cos do jedzenia ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:05
kierzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane moje wlasnie sie dowiedzialam ze mojemu kuzynowi w pracy prawdopodobnie ucielo stope wszyscy jestesmy w szoku chlopak w grudniu skonczyl 20 lat, to jakis zart chyba!!! Po prostu nie moge w to uwierzyc pomodlcie sie za niego prosze :* wasze modlitwy dzialaja cuda, moze i jemu pomoga :*
-
nick nieaktualny
-
Domi slonce bardzo cie dobrze rozumiem jesli tylko czujesz ze musisz odpoczac to tak zrob.
Nic na sile- rob tak jak czujesz my tu bedziemy czekac na twoje wiadomosci.
Przykro mi ze u ciebie ani wysokiej bety ani @ ja czekalam 35dni - jesli czekasz bardzo dlugo idz do lekarza dadza ci tabletki na wywolanie @ czasem tak sie zdarza nie zamartwiaj sie tym to niekoniecznie psychika.
Trzymam kciuki Domi aby wszystko poukladalo sie po twojej mysli I aby sloneczko zaswiecilo nad toba szeroko.
kochana nie trac wiary I badz silna -Buziaczki