Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama Mai znowu źle masz wypisane?? No kurde co za ludzie.
Jangwa i od 3 rano czekasz na miejsca??? O losie.... ale dobra wiadomość, że zostajesz. Mam nadzieję, że przeprowadzą kompleksowe badania i konsultacje a nie tylko obserwcje... -
Kehlana_miyu trzymaj się dzielnie :* tylko tyle mogę napisać, bo wyobrażam sobie co czujesz. Jesteśmy z Toba!
Azande zrób tak jak Ci radzą dziewczyny, zbadaj hcg. Mam nadzieje ze szybko się sytuacja wyjaśni.
Mama_Mai bardzo, bardzo się ciesze ze jest serduszko niech zdrowo rośnie Twoje słoneczko
Megi dobrze ze się odezwałaś super ze z Twoim dzidziusiem wszystko dobrze. Trzymam kciuki za sobotnia wizytę
meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
Jangwa to może wreszcie czegoś się dobadają i coś zalecą konkretnego co Ci pomoże. Mam taką nadzieję. Tylko to czekanie- to jakaś paranoja, ale wiem coś o tym. Był czas, że z arytmią mojej mamy jeździliśmy 2 razy w tygodniu na unormowanie. Czekaliśmy na korytarzu po 5 godzin na przyjęcie. Mama mdlała, ale to nikogo nie obchodziło. No cóż taki kraj
Kochana jeżeli możesz to pisz na bieżąco co u Was i jak postępują badania. Przytulam! -
Kehlana ja robiłam wszystko z tej listy. Te wyniki rozwieja praktycznie 95% wątpliwości. Znając życie lekarze będą Ci mówić że ciąże biochemiczne się zdarzają i zaleca odpoczynek i starania... Za te badania zapłacisz sporo jeśli wszystko zrobisz prywatnie to ok 4-5 tys w zależności od laboratorium. Resztę może napisze Ci na priv. Z jakiego regionu Polski jeste?3 Aniołki w niebie
-
Lili, jestem z Łodzi więc dla mnie w grę wchodzi przede wszystkim Łódź, ewentualnie Warszawa. Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, więc możemy kontynuować tą konwersację na priv. Dzięki, kochana!
Też podejrzewam, że usłyszę, że ciąże biochemiczne się zdarzają i pewnie za wcześnie zaszłam po poronieniu. Bardzo możliwe, ale nich mi tym razem dadzą pewność, że to nie jakiś inny czynnik bruździ, bo trzeciej straty sobie nie wyobrażam.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
jangwa_maua wrote:Ja od 3 nad ranem na SORze..w koncu zostawiaja mnie,ale czekam na miejsce..
Jangwa, Jezu, trzymają Cię tak od 3 nad ranem?!
Mam nadzieję, że chociaż tym razem się Tobą zajmą porządnie, kiedy Cię już przyjmą na oddział, przecież to jest kpina co oni z Tobą wyczyniają. Trzymaj się kochana i daj nam znać jak się czujesz.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnykkasienka jest wypisane niby dobrze ale za malo szczegolowo!!! Musi byc dokladnie napisane na co mnie kieruja tj na usg i test Pappa, a na skierowaniu mam poprostu nieinwazyjne badanie prenatalne. Ale to juz nie problem, za tydzien pojade do gina jeszcze raz poza kolejka wejde i mi to poprawi najgorsze ze nie bedzie go przez caly maj!!!! ale juz mi dzis powiedzial "w razie co ma pani moj numer, prosze korzystac" albo umowic sie do jakiegos jego kolegi
Rachele mow jak twoja wizyta!!!! -
Moje KOchane,
dziekuje Wam jak zawsze za tak cenne wsparcie, trzymanie kcikow i modlitwe!
Jest serduszko!!! PIerwszy raz w zyciu bylo mi dane zobaczyc serduszko mojego Malenstwa! Jestem bardzo szczesliwa!
Wczoraj mialam straszny dzien. Nie poszlam na bete bo balam sie panicznie wyjsc z domu...ogarnal mnie strach i niegdzie nie poszlam, lezalam caly dzien i liczylam kazda uplywajaca minute....
Dzis tez mialam przygody! Zapisali mnie na wizyte bez usg..... i powiedzieli, ze do konca tygodnia nie ma miejsc i nikt mi nie zrobi. Podkresle, ze to prywatna i jedna z drozszych klinik w calym wojewodztwie i takie jaja robia.
Wiedzialam, ze lekarka mi zrobi usg ale dodatkowy stresik byl.
Wszytskie badania jakie robilam do tej pory sa b. dobre. Dostalam liste tych, ktore brakuja i musze zrobic. Caly informator o badanich genetycznych i mamy sie zdecydowac czy cos robimy i co.
Moje dwa 'odklejenia' zmalaly i jest czysciutko. Powinny sie calkowicie zakleic. Mam brac progesteron do 13 tyg i duzo odpoczywac oraz sie oszczedzac
Serduszko bije bardzo mocno. Malenstwo ma 7 mm i odpowiada 6+4 (tak obliczyla lek. jeszcze przed usg) a nie 6+5 wg moich wyliczen.
POwiedziala, ze nastepne usg za miesiac i zalezy tez na jakie ewentualnie badania gen sie zdecyduje. Uzgodnilysmy, ze zrobimy usg za 3 tyg, zebym byla spkojniejsza. Ja mam juz zamowione usg w klinice,ktorej chcialabym rodzic na 26 maja wiec chce to u mojego lekarza wcisnac w srodku
Powiedziala, ze wszytsko rozwija sie slicznie i rokowania sa dobre
Moje Kochane, raz jeszcze dziekuje za wsparcie i za kazde cieple slowo.
Caluje Was mocno!kehlana_miyu, KkasienkaA, Mysia 15, meeegi1771, kierzynka, majeczka8, monilia84, jangwa_maua lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualnyA ja namieszalam dzis z tym usg genetycznym mialam umowic sie za 5 tygodni, zeby zrobic w 12tc, oczywiscie umowilam sie o tydzien za szybko i za 2 minuty musialam wszystko odkrecac... na szczescie mieli wolny termin i tak oto mam usg genetyczne 27 maja w łodzi
KkasienkaA lubi tę wiadomość
-
Rachele wrote:Kehlana, jak sie czujesz Kochana?
Nie najlepiej, ale jestem w pracy, więc staram się nie rozklejać. Wypłakałam się wczoraj razem z mężem i dodatkowo dzisiaj rano mamie w słuchawkę i teraz pracuję nad tym, żeby przestawić się na działanie - organizować lekarzy, badania, zaplanować w razie czego leczenie i dalsze starania. Nie jest łatwo... Ale cieszę się, że przynajmniej przy tak wczesnej stracie uniknę szpitala i zabiegu, więc jeżeli musiało tak się skończyć, to lepiej teraz.
Dalej uważam, że to jest strasznie nie fair.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyRachele zalezy czy masz na mysli nieinwazyjne badanie typu usg i test pappa. Te badania dla mnie to podstawa w tej chwili. Po tym oszacuja mi ryzyko ewentualnych wad i wtedy bede myslec co dalej. Jezeli mowimy o badaniach inwazyjnych, np amniopunkcja to oczywiscie jezeli nie ma potrzeby to ja bym nie robila. To zawsze ryzyko poronienia, infekcji. Sa jeszcze testy Nifty i jakis tam zapomnialam jak sie nazywa, ale sa strasznie drogie!!! Koszt 2-3 tysiecy to dla mnie osobiscie za duzo.