Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Och dziewczyny jestescie NIESAMOWITE KOBIETKI az sie caly czas usmiecham takie ladne posty piszecie
ja teraz nie wiem od czego zaczac!
Wiec.. Lucy kochana bardzo pieknie ze wizyta udana ciesze sie razem z Toba
dobrze ze twoj szef byl mily, niewazne czy zadowolony sytuacja ale wazne ze byl mily i nie musisz sie martwic praca!
Azande ty jestes hitem na forum my sie tu martwimy czy wszystko w porzadku a tu fasolinka robi psikusy i ty nawet nie wiedzialas ze malusi ktosik buduje domek gratuluje kochana i zycze aby wszystko bylo dobrze!
Mysia bardzo podoba mi sie nazwa Groszkowe Slonce
Nie wiem co jeszcze chcialam dodac bo juz zapomnialam acha co do badan ja mam w niedziele spotkanie z lekarzem beda sprawdzac przeziernosc ale oczywiscie trzymam sie mysli ze wszystko jest dobrze oczywiscie powiadomie was po wizycie. Bylam dzis w pracy jutro nie zamierzam musze odpoczac bo czuje bol taki jakby mi sciegna naciagali i z rana wymiotuje wiec zrobie sobie dlugi weekend
Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAzande tutaj tez musze ci pogratulowac twoj dzidzius to prawdziwa niespodzianka a powiedz mi niedawno bylas na usg i to u 2 lekarzy, zaden z nich nie zauwazyl pecherzyka ciazowego???
Kehlana nie smuc sie, my nigdzie sie nie wybieramy. Teraz najwazniejsze, zebys porobila badania i poznala przyczyne poronien. A dzidzius sie pojawi i to szybciej niz myslisz
Benitka witamy w naszym gronie :* przykro mi ze przeszlas tyle strat. U nas dzieja sie magiczne rzeczy wierze ze i tobie sie uda zostac znow mama :* -
Kochane bardzo Was proszę- jak będziecie miały chwilkę wolną- to proszę policzcie czy od 03.03 do 30.08. jest 182 dni. Boję się, że źle liczę i już nie wiem do kiedy mamy czas na starania. Będę bardzo wdzięczna.
-
Benitka witaj serdecznie
podziel sie swoja historia jesli masz ochote.
Dolacz do nas jak najbardziej im nas wiecej tym razniej i weselej bo jak widzisz my sie tu mocno wirtualnie wspieramy! -
Moja historia ...mam 37lat ,jestem ze śląska...mąż i córeczka 9 lat.Pierwsza ciąża w wieku 28 lat bezproblemowa.W roku 2013 zaczeliśmy starania o rodzeństwo .Zaszłam w pierwszym cyklu ..w 6 tyg.usłyszałam serduszko,w 7 zaczeły sie plamienia,a w 9 doszło do poronienia.Odczekaliśmy 6 miesięcy w pierwszym cyklu starań zaszłam znowu ,seduszko biło nie było plamień ,tydzien przed badaniami 12 tygodnia dowiedzieliśmy się,że ciąża obumarła gdzies około 10tyg.Nie było zadnych objawów świadczących o tym,żeby było coś nie tak...Potem zrobiliśmy badania i histeroskopie i zaczeliśmy starania ponowne,,,Piuerwszy cykl znowu szczęsliwy ...dostałam leki i wierzyliśmy że już będzie ok.Jednak znowu zaczęły się plamieniai z poronieniem zagrazającym trafiłam do szpitala,serduszko biło,nowe leki.Jednak lekarz uważał,że coś z ciążą jest nie tak bo zarodek zajmował prawie cały pęcherzyk ciążowy...zarodek rósł ale pęcherzyk się nie powiększał i dziecko nie miało miejsca na rozwój...doszło do poronienia,ale wyczyściłam sie samoistnie i niepotrzebny był zabieg...długo zastanawialiśmy sie czy spróbować ponownie ale będziemy walczyc i wierzę ,że z Bożą pomoca sie uda...
-
nick nieaktualnykehlana_miyu wrote:Azande, gdyby mi się teraz bardziej poszczęściło miałybyśmy taki sam termin porodu... Ech, ostatnia tu zostanę bez brzuszka, w takim tempie tu zachodzicie
nie pisz takich głupotek, ale wiem że jest Ci przykro, mi też bardzo było że wszyscy dostają okresu po 30-40 dniach a ja tyle muszę czekać, mam nadzieję że badania szybko porobisz i kolejny cykl będzie już szczęśliwy dla WAS no i spokojnie załapiesz się na początek roku a nie tak jak ja na Boże Narodzenie -
nick nieaktualnybenitka wrote:Mam pytania może któras z was jest ze śląska i może polecić jakiegoś dobrego lekarza ze śląska ...jakiegoś szpeca od poronień bo chciałabym się jeszcze udać do jakiegoś innego na konsultację...
-
benitka wrote:Mam pytania może któras z was jest ze śląska i może polecić jakiegoś dobrego lekarza ze śląska ...jakiegoś szpeca od poronień bo chciałabym się jeszcze udać do jakiegoś innego na konsultację...
http://www.znanylekarz.pl/jacek-magnucki/ginekolog/katowice
3 Aniołki w niebie
-
nick nieaktualnyMama_Mai wrote:Azande tutaj tez musze ci pogratulowac twoj dzidzius to prawdziwa niespodzianka a powiedz mi niedawno bylas na usg i to u 2 lekarzy, zaden z nich nie zauwazyl pecherzyka ciazowego???
Kehlana nie smuc sie, my nigdzie sie nie wybieramy. Teraz najwazniejsze, zebys porobila badania i poznala przyczyne poronien. A dzidzius sie pojawi i to szybciej niz myslisz
Benitka witamy w naszym gronie :* przykro mi ze przeszlas tyle strat. U nas dzieja sie magiczne rzeczy wierze ze i tobie sie uda zostac znow mama :* -
benitka wrote:Mam pytania może któras z was jest ze śląska i może polecić jakiegoś dobrego lekarza ze śląska ...jakiegoś szpeca od poronień bo chciałabym się jeszcze udać do jakiegoś innego na konsultację...
Benitka ponoć doktor Wilk chyba jest dobrym specjalistą i jest ze śląska, ja jestem z małopolski ale dr Wilk u nas przyjmuje prywatnie i moja mama do niego chodzi. Mam nadzieje, że nie pomyliłąm nazwiska, wiem, że wizyta to od 120zł
i że ma klinikę leczenia niepłodności.
Ja powinnam się do niego wybrać bo w sumie mam duuuuże problemy z zajściem w ciążę.
Udało mi się to tylko 2 razy.
Mam córcię 12 letnią, która po półrocznym serduszkowaniu (takim po minimum 1 raz- 2 razy dziennie)
Z drugim dzieckiem po ponad 4 latach udało się zajść, ale poronienie 14 tc...
Koleżance lekarz powiedział, że największy problem kobiety to ten z zajściem w ciążę, każdy inny jest do rozwiązania, wyleczenia, a czasem tak jak u nas na niepłodność idiopatyczną wtórna nie ma rady...
Na invitro, inseminacje nas nie stać a też nie ma pewności, że się uda.
Czasem się załamuje już. są w dobrym terminie, więc powinna się prędzej czy później pojawić, a tu nic a nic!
Muszę się pogodzić z tym, że byc może nigdy już nie zajdę w ciążę...
Mam już 32 lata wiec czas na starania też określony.
Nie mam siły na lekarzy, wizyty, badania, zwłąszcza, żę dwa razy zaszłąm bez pomocy, bez ingerencji.
Ciesz się, że możesz w ciążę zajść, napewno wam się uda mieć jeszcze dzieciątko i tego ci życzę! -
Benitka przykro mi ze cie to spotkalo i ze trzy razy przeszlas przez to wszystko..
ja to nie wiem czy my zyjemy w takich czasach czy my jestesmy slabsze przez to srodowisko?
jest tyle sytuacji gdzie to sie zdaza i lekarze nie znajduja przyczyny..przeczytalam twoja wypowiedz i czy za drugim razem nie bylo plamien objawow? Ja mialam plamienia lekkie i przeziebienie ale nie wiem co bylo przyczyna..
Sciskam cie mocno to przykre ze poznajemy sie wszystkie na takim forum, mam nadzieje ze uda ci sie szczesliwie przejsc to wszystko i twoja corka bedzie miala rodzenstwo
-
Za drugim razem było ok...na wizytach serduszko biło,plamień nie było,objawy ciążowe się utrzymywały a na rutynowej kontroli gdy przyszłam po L4 i poprosiłam o dodatkowe usg tak dla świętego spokoju okazało się że serduszko nie bije.Lekarz w szoku a ja w jeszcze większym...
-
W żadnej ciąży nie chorowałam...nawet lekkiego przeziębienia nie było a tak się kończyło...Po drugim poronieniu miałam histeroskopie i wycięto niewielką przegrodę ale lekarz nie dawał głowy,że to była przyczyna poronień..zresztą 3 ciąża też się nie udała więc to chyba nie to.
-
Dziewczyny czuję się jak idiotka. Najpierw się od forum separuje, teraz chcę wrócić z powrotem. Bez was mi jeszcze gorzej! Czuję się jak syn marnotrawny jakiś Brakuje mi pogawędek z wami, czy przyjmiecie mnie z powrotem?
W dodatku, strasznie korci mnie testować. WIEM że jeszcze za wcześnie i że mogę się niepotrzebnie rozczarować, ale wiecie też zapewne jak pokusa bywa silna Dlatego proszę trzymajcie mnie wirtualnie od testów ciążowych
A o Azande to dziś myślę cały dzieńLili30, Mysia 15, KkasienkaA lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisia wrote:Dziewczyny czuję się jak idiotka. Najpierw się od forum separuje, teraz chcę wrócić z powrotem. Bez was mi jeszcze gorzej! Czuję się jak syn marnotrawny jakiś Brakuje mi pogawędek z wami, czy przyjmiecie mnie z powrotem?
W dodatku, strasznie korci mnie testować. WIEM że jeszcze za wcześnie i że mogę się niepotrzebnie rozczarować, ale wiecie też zapewne jak pokusa bywa silna Dlatego proszę trzymajcie mnie wirtualnie od testów ciążowych
A o Azande to dziś myślę cały dzień
Witaj córko marnotrawna! Azali zaprawdę chcesz być z nami? To zaszczyt wieść dysputy z tak zacną personą!
A tak na poważnie to bardzo się ciesze, że wróciłaś!! Bez Ciebie to już nie byłoby takie samo forum!
I na razie masz zakaz testowania!!! Po co niepotrzebnie się stresować. Kochana na testowanie masz jeszcze czas!Tulisia, lucy1983 lubią tę wiadomość