Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
pszczoła10 wrote:My juz tez po wizycie, z naszą niunia wszystko dobrze tak się cieszymy z mężem ze szok, mogłabym godzinami na nią patrzeć słuchaliśmy tez serduszka Lekarz potwierdził ze to mała księżniczka, nie miał już wątpliwości
Mała waży 360 g
Kochana, fantastyczne wiadomosci! Serduszko sie raduje jak czytam Twojego posta!!!
Gratuluje
Caluje mocno :
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
kehlana_miyu wrote:Oh, właśnie, tabelka! Zupełnie zapomniałam Rachele, jak będziesz miała chwilę, możesz mi wpisać 25.05. OM / 20.06. oczekiwana @
Dane uzupelnione
Kochana, ciesze sie, ze konsultacje poszly tak dobrze! Teraz, wierze ze, z optymizmem i nowa sila, zrealizujesz szybciutko Twoje marzenie! Tego zycze calym sercem
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
monilia84 wrote:Tyle że nie mam opcji dodaj do przyjaciółek akurat u Tulisi, u innych dziewczyn mam a u niej nie
też cię kochana nie mogę dodać do przyjaciółek! Ten sam problem miałyśmy z Majeczką. A więc Monilia, zaproś do przyjaciółek np. Lucy, Jangwę, Kehlanę, Mamę Mai (one należą do grupy na fb) i którejś z nich prześlij link do swojego profilu, a one ten link prześlą mi. Wtedy ja cię zaproszę do znajomych, ty zatwierdzisz, a potem cię dołączę do grupy. Ufff! Trochę to pokręcone, może jest jakiś prostszy sposób ale ja go nie znam. W każdym bądź razie jest to do zrobienia tylko trochę na około.monilia84 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny może któraś jeszcze do fb??
Bo może zrobimy już tą listę z nickami z forum? Nie wiem czy dobrze kojarzę, że da się dodać post, który jest cały czas na górze grupy.. albo może do opisu dodać? -
nick nieaktualnyWitajcie Kochane!
Nie odzywałam się parę dni bo niestety dopadł mnie trochę gorszy czas i nie chciałam rozsiewać tutaj tego pesymistycznego nastroju, bo tu tyle dobrych wieści
Mama Mai i kierzynka - piękne fotki z usg genetycznego a najważniesze że przezierność karkowa w normie i dzieciaczki dobrze się rozwijają
Pszczoła - gratuluję Twojej maleńkiej Księżniczki fajnie że to usg połówkowe dobrze poszło
Kehlana - kochana fajnie że powoli odzyskujesz nadzieję wierzę że niedługo się Wam uda, a dobry lekarz któremu się ufa to podstawa
Monilia - trzymam kciuki za niedalekie starania
Tulisia - widziałam na wykresie że tempka zaczyna odbijać więc się nie stresuj kochana owu będzie serduszek pełno to i nadzieja jest
Azande - współczuję ci z całego serca tych wymiotów ale z drugiej strony przynajmniej Fasolka daje o sobie znać
Majeczka - co u Ciebie? Dolegliwości żołądkowe przeszły?
Rachele - jak fajnie że na twoim usg też wszystko było dobrze i Maluszek mocno trzyma się swojej Mamusi
U mnie tak sobie niestety. Ostatnie dwa dni znowu przeleżałam z przeziębieniem zaczęło się niewinnie od lekkiego drapania w gardle i kataru więc myślałam że mnie znowu dopadł ciążowy katar, ale niestety rozwinęło się to dalej w klasyczne przeziębienie z katarem kaszlem i bólem gardła i zawalonymi zatokami. Niestety moja odporność leży gdzieś w piwnicy, tydzień było ok i teraz znowu. Normalnie się tym nie przejmuję ale teraz bardzo się martwię o Maluszka czy jemu to nie zaszkodziło Do tego wszystkie objawy ustały, piersi przestały boleć, tylko jajnik boli jak szalony, więc możecie sobie wyobrazić co dzieje się w mojej głowie. Wiem że to może nie oznaczać niczego złego, ale moja głowa jakoś tego nie łapie i mam ogromny kryzys. Wszyscy dookoła mi powtarzają mi że będzie dobrze ale moja panika bierze górę. A do usg jeszcze całe dwa tygodnie. Z jednej strony chciałabym zaraz wiedzieć co i jak z drugiej to odroczenie w czasie nadal daje nadzieję. Będzie co ma być, bo czasu nie cofnę i nic nie zmienię. Poza tym dbam o siebie ile się da a jak to nie pomaga to już nie wiem co jeszcze mam robić. Ok, już nie marudzę, nie chcę Wam psuć dobrego nastroju.
Dziś mi trochę lepiej i staram się myśleć pozytywnie, ale na ile to starczy to nie wiem
Miłego dnia dziewczynkimonilia84 lubi tę wiadomość
-
Lucy Kochana, mniej więcej w tym samym czasie co u Ciebie ustały mi objawy. A teraz jak widzisz 21 tc leci ale rozumiem Twoje obawy. Ja jak w nocy się obudziłam i poczułam ze piersi mnie nie bolą to zaczęłam je hmm "gnieść" bo stwierdziłam ze to niemożliwe, wlaczylan neta i szukałam info na ten temat. Jak się okazało w tym czasie takie objawy mogą już ustępować. Także spokojnie, będzie dobrze wszystko i dużo zdrówka dla Was :*
-
nick nieaktualny
-
KkasienkaA wrote:Dziewczyny może któraś jeszcze do fb??
Bo może zrobimy już tą listę z nickami z forum? Nie wiem czy dobrze kojarzę, że da się dodać post, który jest cały czas na górze grupy.. albo może do opisu dodać?
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
pszczoła10 wrote:To może i ja jednak do fb dołączę. Rozumiem ze to jest takie tajne konto i tylko my tutaj obecne będziemy o nim wiedziały i widziały to co tam zamieszczamy?10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Dziewczyny, miałam właśnie kolejną "poważną rozmowę" z szefem. Wyszło, że rzeczywiście myśleli o zwolnieniu, ale zastrzeliłam ich wiadomością o depresji i chyba mieli kaca moralnego na myśl o zwolnieniu mnie w takiej sytuacji - więc szef zaproponował, żebym wzięła zwolnienie lekarskie na 3-4 miesiące i doszła do siebie, a potem zobaczymy Mówił też coś o dobrym podejściu naszej firmy do powrotów z macierzyńskiego i o moim wieku, więc chyba coś podejrzewa
Odetchnęłam. Jak wiecie, i tak zamierzałam wziąć od psychiatry zwolnienie, ale czuję się o tyle lepiej, że nie będzie to dla uniknięcia zwolnienia, a faktycznie dla zadbania o moją psychikę I że nie muszę się trząść przez następne dwa tygodnie czy zdążę dostać L4 przed wypowiedzeniem Kończę teraz tylko moje projekty, podchodzę do jeszcze jednego egzaminu zawodowego i potem mam wreszcie święty spokój i mogę się zająć tylko przygotowaniami do ciąży i remontem sypialnilucy1983, jangwa_maua, Tulisia, KkasienkaA, Mysia 15, DomiBW lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa czuje juz powiekszona macice w podbrzuszu. Jest wyraznie wyczuwalna reka, nawet moj maz juz cos tam czuje
jak mi rosla macica i brzuch to dzien wczesniej czulam to rozciaganie. To byl dosc silny bol, zginalo mnie w pol i trzymalo tak nawet 5-10 minut. A na drugi dzien brzuch byl wiekszy a zaczelo sie to w okolicy 18tc wlasnie