Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
No to będziemy czekać na wieści 11 września
Powiem szczerze że mi jakoś te skurcze póki co nie przeszkadzają, przypominają mi o tym ze spotkanie z córcią coraz bliżej. Juz się nie mogę doczekać jak ja zobaczę i przytule
A jeśli chodzi o te skurcze które miałam ostatnio w nocy, to akurat były to lekko bolesne skurcze, tak jak na miesiączkę tylko lżejsze. No ale tak jak wspomniałam, rano juz nic nie bolało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 21:59
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj tez mam średni dzień wizyta dopiero 14.09 a ja już się stresuje czy wszystko ok mam jakiś podły nastrój dzisiaj... to też pewnie dlatego ze nie mam żadnych objawów ciąży... to jest ten moment kiedy ostatnio zarodek przestał się rozwijać i mega się boje nawet apetytu dzisiaj nie mam... mam nadzieje ze jutro będzie lepiej. To siedzenie w domu mnie dobija...
-
Aniu wszystko będzie dobrze! Różne są ciążę i w jednej występują wszystkie objawy a w drugiej nie ma ich wcale. To nic nie oznacza. Wiem ze się stresujesz ale musisz postarać się zrelaksować. Uwierz w to maleństwo w brzuszku! na pewno tam pięknie rośnie i juz niedługo zobaczysz serduszko. My tu wszystkie trzymamy kciuki za forumowe dzieciaczki :*
anka418 lubi tę wiadomość
-
anka418 - ja w tej ciąży też nie miałam żadnych objawów. Za to w poprzedniej sporo i źle to się skończyło ... nie ma reguły. U Ciebie na pewno jest wszystko dobrze! Już na następnej wizycie będzie piękne serduszko!
anka418 lubi tę wiadomość
-
Ania doskonale Cię rozumiem. Ale musimy wierzyć, że będzie dobrze! Że Maluszki są silne i będą rosły zdrowo!
Ja w ciąży z Julą nie miałam żadnych objawów. Pracowałam do połowy ósmego miesiąca. nie ma reguł, że trzeba mieć jakieś objawy na początku ciąży.
Kochana musi być dobrze! Wszystkie modlimy się za nasze Maluszki!anka418, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Aniu Kochana będzie dobrze, zobaczysz! Ja długo nie miałam objawów, a potem jak mnie siekło to żałowałam, że ich wyglądałam...
My już po sesji Jak tylko będziemy mieć fotki to Wam wstawię
Dziewczyny przepraszam, chyba Was nastraszyłam tymi skurczami... Ale one na prawdę nie bolą! Takie tylko dziwne uczucie, no może jak się idzie to są ciut bardziej uciążliwe, ale nic takiegoanka418, Tulisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania, tyle rąk trzyma kciuki że nie ma innej opcji i będzie dobrze! Stres chyba będzie nam towarzyszył już zawsze przed każdą wizytą, ale weź głęboki oddech i spokojnie czekaj do 14 -go. Ja 11 -go mam genetyczne i też bym chciała żeby było po i żebym usłyszała dobre wieści, ale zawsze ten niepokój jest. Nie uwolnimy się od tego, choć mocno wierzę że nasze maluchy będą zdrowe
Kasia, prosimy koniecznie o zdjęcia z sesjianka418 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisiu ja też mam wizytę 11-ego i bardzo się boję co na niej usłyszę. Powtarzam sobie ciągle, że teraz już musi być dobrze! Ale strach jest gdzieś głęboko we mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 10:23
-
nick nieaktualnyhey ho, u nas pada i się zrobiło tak jesiennie
Dziewczyny na pewno będzie wszystko dobrze, czekam na same optymistyczne wpisy i relacje z wizyt.
KkasienkaA - też czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
Ja mam wizytę dopiero 21.09 (usg prywatne) i 24.09 wizytę na NFZ, także też dużo czekanie przede mną . -
Kochane będzie dobrze!!! Maluszki buszują w brzuchach, szaleją, ćwiczą i świetnie się rozwijają
Oj to 11 mamy już trzy wizyty
Ja się ciut zdenerwowałam, bo zapomniałam powiedzieć dziewczynie, która robiła zdjęcia, żeby ich jeszcze nie publikowała... No i wczoraj pojawiło się na fb. Ja do tej pory nie wrzucałam żadnego w ciąży, ani żadnych info... Kto wiedział ten wiedział. A teraz się wydało... No trudno się mówi. I tak wierzę, że już będzie dobrze!!!!!!!!!lucy1983 lubi tę wiadomość
-
Mysia 15 wrote:Tulisiu ja też mam wizytę 11-ego i bardzo się boję co na niej usłyszę. Powtarzam sobie ciągle, że teraz już musi być dobrze! Ale strach jest gdzieś głęboko we mnie.
Mysia 15 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.