Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej hej Tak pisałam na fb serducho bije, bąbel ma 18 mm co odpowiada 8tc 5d data z 2.05 zmieniła się a 28.04 ogólnie lekarz do dupy nie zalatwilam tego co chciałam ale ważne ze z bąblem ok kolejna wizyta w poniedziałek juz u mojego doktorka a jutro idę zrobić badania prywatnie koszt 350zl
Mysia 15, Tulisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczynki Ja jednak byłam trochę zakręcona po wizycie i napisałam tylko na fb. U mnie była wczoraj glukoza i nie było tak źle u mnie to była porządna szklanka ale do przebrnięcia, bo miała taki lekko cytrynowy smak. I czekałam tylko godzinę na pobranie krwi - a w międzyczasie miałam wizytę, usg szyjkowe i brzuszne i ktg, więc szybko minęło Benjamin nadal w górnych granicach normy, waży już 970 g a obwód głowy 25 cm Serduszko ładnie biło na ktg a ja żadnych skurczy nie mam a szyjka nadal 34 mm. Więc wszystko na razie dobrze dzięki Bogu Następna wizyta już za 3 tyg. w 3D z mężem Na plecy niestety nie dostanę zwolnienia Kurde, za dobrze się czuję jak na zwolnienie... Mam chodzić na basen i jogę i mniej pracować.... Heh, jakby mój szef to bardziej tozumiał... Ale taki los i jakoś dam radę. Teraz urlop, potem pochodzę parę dni i jakby co to będę dalej coś kombinować
W ogóle jest u mnie teraz też mama cały tydzień więc razem gotujemy, robimy zakupy i urzędujemy Wczoraj byli też teściowie na kawce i teść razem z mężem rozkręcili i szafę i biurko i zapakowali na przyczepkę żeby wywieźć na strych u teściów i zrobić miejsce na łóżeczko i komodę dla Beniego. A dziś mają przywieźć mebelki więc było to rzutem na taśmę... Mąż był troszkę nieszczęśliwy że demontuję mu biuro ale u nas w sypialni wejdzie tylko kołyska a na resztę mebli nie ma miejsca...
W tym tygodniu czeka nas jeszcze wizyta w szpitalu gdzie chcę rodzić i wizyta położnej co ma się nami opiekować po porodzie, więc się sporo dzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 06:20
majeczka8, jangwa_maua, Mysia 15, kehlana_miyu, Tulisia lubią tę wiadomość
-
Lucy szkoda, że nie możesz odpocząć już sobie Ale z przygotowaniami jesteście do przodu!
Ja wczoraj pierwszy raz masowałam brodawki, no Pani Położna kazała... I kurcze dostałam takich skurczy już bolesnych, że aż się wystraszyłam! Ale po pewnym czasie przeszło... Ciocia co chwila do mnie wydzwania i mówi, że niedługo pełnia, a ona sprzyja porodom -
Ja za to znów mam chyba bóle nerek... mam nadzieję, że kolka nerkowa nie powróci. Wygrzałam w nocy trochę plecy kocem to troszkę jakby lepiej... biorę żurawinę, dużo wody staram się pić, podjadam też suszoną żurawinę ... mam nadzieję, że przejdzie. Tydzień temu wyniki moczu były super ... chyba, że to Mała tak mnie skopała i dlatego boli ... jak będzie się utrzymywało to wizyta u lekarza, a ostatecznie IP.
-
nick nieaktualnyjejku dziewczyny podczytuje was od bardzo długo
Tak niedawno niektóre dziewczyny chwaliły się 2 kreseczkami a tu już 15 tydz, 25tydz i 37 tydz jak ten czas szybko leci Gratuluje i życzę szybkiego i bezbolesnego poroduMysia 15, lucy1983, Tulisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj Jangwa oby nie!!! Oby to jednak Mała dała popalić...
Na zdjęcia pierwszego Księcia już czekamy
Ja sobie muszę napisać listę w razie porodu co zrobić i zabrać, żeby się zorganizować i muszę dopisać, żeby szybko napisać post do Was Ale mamy jeszcze czas, zobaczymy kiedy Antoś się zdecyduje.
pelna_nadziei trzymam mocno kciuki! Będzie serduszko zobaczysz! A kiedy masz wizytę? pelna_nadziei podczytujesz ale pisz też do nas, będzie nam bardzo miłoMysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKkasienkaA wrote:Oj Jangwa oby nie!!! Oby to jednak Mała dała popalić...
Na zdjęcia pierwszego Księcia już czekamy
Ja sobie muszę napisać listę w razie porodu co zrobić i zabrać, żeby się zorganizować i muszę dopisać, żeby szybko napisać post do Was Ale mamy jeszcze czas, zobaczymy kiedy Antoś się zdecyduje.
pelna_nadziei trzymam mocno kciuki! Będzie serduszko zobaczysz! A kiedy masz wizytę? pelna_nadziei podczytujesz ale pisz też do nas, będzie nam bardzo miło
Antoś piękne imięKkasienkaA lubi tę wiadomość
-
Lucy doczytałam wczoraj na fb- ale ofiara losu jestem, że zapominam o istnieniu fb. Pewnie zagorzali fani fb by mnie ukamienowali gdyby o tym wiedzieli
Bardzo się cieszę z udanej wizyty i gratuluje! Synio ładnie rośnie! Tylko szkoda, że nie możesz odpocząć. Oszczędzaj się Kochana ile możesz.
I widzę, że teraz faktycznie dużo się u Ciebie dzieje, ale za to czas szybciutko mijaTulisia lubi tę wiadomość
-
Jangwa tak mi przykro ale mam nadzieję, że to jednak nie nerki tylko Malutka dała Ci tak popalić! Chyba będzie z niej niezły urwisek- tak jak moja Jula
Wracaj szybciutko do zdrowia i lepszego samopoczucia Słońce! -
Kasieńka ja po prostu nie mogę uwierzyć! Do narodzin pozostało 3 tygodnie i 6 dni!!! Ale zleciało! Jak się czujesz? Pewnie Ci już bardzo ciężko! Ja pod koniec ciąży czułam się jak mały słonik! No dobra powiem prawdę- jak duży słoń!
Na październik terminy również mają Pszczoła, Mama Martynki i Lili! Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam? Niewiarygodne!!KkasienkaA, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Mysiu stwierdzenie "słoń" weszło na stałe do mojego słownika... Już serio bym chciała urodzić, bo czuję się jak niepełnosprawna!!! Dlatego właśnie wróciłam z długiego spaceru i parzę herbatkę z liści malin... Mam nadzieję, że damy radę niedługo się spotkać z Antosiem
Dziewczyny, ja nie chcę zabierać nikomu szansy na przekazanie wieści, więc zalecam wizytę na fb
Mysiu a Ciebie męczą jakieś dolegliwości?Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pelna_nadziei faktycznie może być za wcześnie jutro... Więc Kochana nie zrażaj się w ogóle! I od razu umów za jakieś dwa tygodnie, wtedy już na pewno zobaczysz ten cudowny pikający punkcik
Mysiu a Ty już w pn masz wizytę!!! -
nick nieaktualny