X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • majeczka8 Autorytet
    Postów: 449 336

    Wysłany: 28 października 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie komplikacje? Ania a dla kobiety nie lepiej naturalnie? Mnie znowu przeraza rana i szycie..
    a jak potem druga ciaza i tez tak? Chociaz u mnie tez nie wiadomo jak bedzie nastawiam sie na sn ale cc nie jest wykluczone..

    Czuje sie srednio, dzis spadek formy..
    Jangwa porob sobie wszystko poki masz energie..ja to tak w kratke..mam mnostwo sily potem czuje sie tak ze tylko leze i nic nie robie..

    I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!
    0r13dma.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla kobiety lepiej naturalnie ale dla dziecka cc. Nie dojdzie u dziecka do porażenia, zaklinowania, złamań, nie dotlenienia... oczywiście ze boje się cc ale bardziej boje się komplikacji dla dziecka po sn dlatego zdecydowaliśmy ze poród będzie cc :) tylko nie zrozumcie mnie źle ja nie chce straszyć i to indywidualna decyzja każdej z nas :)

    Rana i szycie może być też przy sn :) i różne powikłania także wiec nie ma idealnej metody rodzenia dzieci :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 14:33

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ja jestem z wykształcenia pedagogiem specjalnym (z zawodu także). CC nie jest dla dziecka dobre... Jak przychodzi dziecko na terapię to pierwsze pytanie jest o przebieg ciąży, a kolejne o poród. Ja patrząc na dziecko jestem Ci w stanie w większości przypadków powiedzieć jak było urodzone. Dzieci z cc mają wieeeeele problemów i zaburzeń, zwłaszcza w sferze sensorycznej, często emocjnalnej, a także immunologicznej. Nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem że cc jest lepsze i jest to poparte wieloma latami pracy z dzieciakami no i oczywiście wieloma artykułami, które czytałam. Cc jest to ratowanie życia kobiety i dziecka i wtedy oczywiście dałabym się pokroić wzdłuż i wszerz. :) Jeżeli na szali jest życie to tak. Oczywiście przy każdym może się coś stać, dlatego m.in. ja miałam swoją położną, bo zdaję sobie sprawę z tych powikłań i tym co to znaczy dla dziecka. Położna oczywiście nie jest gwarancją, ale chciałam żeby ktoś był przy mnie.

    Kobiety, które rodzą naturalnie zazdroszczą w trakcie cc, ale kobiety po cc zazdroszczą sprawności tym po sn. Dla kobiety też sn jest lepszy, a oczywiście powikłania mogą zdarzyć się wszędzie. Ale czy decydując się na ciążę nie wiedziałyśmy o tym? Oczywiście, że tak.

    Majeczko mi niestety pękło krocze, przez to że Antoś wsadził rączkę zamiast ramionek. Położna stawała na głowie, lała litry parafiny, ale stało się. Jak mnie szyła to Antoś leżał już u mnie na piersiach. Trochę jej to zajęło, znieczuliła, a co i rusz mówiła że coś tam może zaboleć, albo po zszyciu okazało się, że ja się przekręciłam i trzeba było jeszcze raz. A mi było to wszystko jedno! :) Oj naprawdę mogła tam sobie robić co chciała a mi to wisiało... Ból ustał, Antoś leżał na piersiach, mąż patrzył na niego jak zaczarowany i cały świat nie miał już dla mnie znaczenia :D Naprawdę Kochana to taka magiczna chwila, że te szycie nie jest ważne :) No i za godzinę już biegałam z Antosiem :D Po cc bym nie mogła. Mnie rana nic nie bolała, normalnie siedziałam i siedzę nadal :) Jedną dziewczynę z sali coś tam bolało, ale miała kółko do pływania dla dzieci i na nim sobie siedziała i było spoko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 15:14

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczaki przepraszam Majeczko zrozumiałam, że rana po sn :D :D :D

    No ostatnio mama mi opowiadała, że jej koleżance podczas drugiego porodu sn zaczęła się otwierać rana po pierwszym porodzie cc, mimo że minęło 3 lata... myślałam że umrę...

    majeczka8 lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa pranie i potrzebne, ale też wprawa przed tym co będzie! U nas pralka chodzi codziennie, albo co dwa dni... :/ Antoś z racji odparzeń wietrzy często dupkę, a tedy najlepiej się załatwić :) No i zawsze coś się ubrudzi mimo naszych starań :) A i mi z cycków leci jak z kranu, więc wszystko śmierdzi mlekiem :( Pranie to pranie, a weź to wyprasuj przy Maluchu! :D

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu zapomniałam napisać- tak jak już napisałaś- oczywiście jest to decyzja każdej z nas osobno. Jeżeli strach przed porodem ma być paraliżujący to oczywiście lepsze będzie cc, bo przy hormonie stresu i tak nic z tego nie będzie. Choć oczywiście strachu uniknąć się nie da. Za każdym razem trzeba mieć swiadomość tego, że powikłania mogą być.

    Mój lekarz należy do szpitala w którym masowo robią cesarki (dlatego tam nie chiałam rodzić), pod koniec ciąży zaczął kręcić nosem że ja drobna, a dziecko takie duże... Jak się zorientowałam o co mu chodzi to od razu powiedziałam "o nie nie, ja zaraz urodzę" :) 4kg ale wszystko dobrze, 10 pkt i cud świata przy mnie :)

    Ale pozostaje nam mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze!!! :D

    Ja w ciąży się martwiłam, ale to jak martwię się teraz to pikuś przy ciąży :)

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KkasienkaA nie zgodzę się ze dzieci po cc są "inne" niż po sn, to tak jak by dzieci po in vitro tez były inne. Każdy ma prawo do decydowania o sobie :) ja mam koleżankę której córka w trakcie porodu została odcięta od tlenu na kilka sekund i jest niepełnosprawna. Do tego bark jej się zaklinowanial i rączka sprawności tez nie odzyska. Ma też koleżanki które po sn mają alergików, dyslektykow itd a po cc są zdrowe zupełnie. Wiec nie wierze w takie coś :) no ale mam prawo.
    PS. Wiedziałam że jak napisze o moim wyborze będzie burza :)

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 28 października 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie brałam CC pod wzgląd...wiadomo, że jak będzie potrzeba to oczywiście niech robią CC, ale zachodząc w ciąże wiedziałam na co się decyduje. Myślę, że komplikacje mogą być i po CC i po SN zarówno dla dziecka jak i dla matki. Ale raczej natura tak stworzyła kobiety żeby rodziły naturalnie. Teraz są czasy jakie są i można decydować czy chce się rodzić tak czy inaczej i to jest sprawa indywidualna i wybór każdej kobiety.

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 28 października 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I gdy pracuje się z dziećmi w wywiadzie psychologicznym również pyta się o przebieg ciąży i o to czy poród był SN czy CC.

    Kasiu, właśnie pranie jak pranie, ale prasowanie tego wszystkiego to masakra :P

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu oczywiście, że masz prawo i ja nie mam zamiaru Cię przekonywać. :)
    Niestety jako osoba, która że tak powiem siedzi w temacie nie mogę czytać takich rzeczy żeby nie sprostować. Aniu od wielu lat prowadzę terapię z dziećmi i oczywiście, że po cc są charakterystyczne zaburzenia. Ale jak poród porodowi nie równy, tak dziecko dziecku nie równe. Ja mogłabym Ci przytoczyć tysiące przykładów, ale nie ma to sensu, bo każdemu może przydarzyć się co innego. Dysleksja i alergia nie ma nic do porodu :)
    Oczywiście, że jest to temat bardzo burzliwy i będzie zawsze :) Mam ciocię, która miała cesarki na żądanie i dopiero teraz mnie zrozumiała i mój upór co do sn jak jej córka starsza podrosła i poszła do dzieci.

    Ja jako osoba pracująca na co dzień z niepełnosprawnymi umysłowo, ruchowo, dzieci z mózgowym porażeniem i wszystkimi innymi zaburzeniami nie zdecydowałabym się na cesarkę na żądanie.

    Aniu zrobisz oczywiście jak chcesz, ja życzę i Tobie i Zosi jak najlepiej :)

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 28 października 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa a ja jeszcze ciągle myślałam o tym co będzie jak się okaże, że Młody ma uczulenie na to w czym piorę!!! Chyba bym usiadła i płakała!!!
    Całe szczęście jest ok, ale u jednej dziewczyny w szpitalu podejrzewali uczulenie na detergent w którym prała :/

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 28 października 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piorę w loveli i płucze w płynie jelp więc mam nadzieję, że żadnych uczuleń nie będzie bo się pochlastam :P

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 28 października 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż Anka, raczej podzielam poglądy Majeczki, ale tak jak napisałaś, jest to indywidualna decyzja każdej z nas. :)

    A ja alleluja posprzątałam już wszystko po tej wymianie okien. Zajęło mi to półtora tygodnia! :) i wracam do żywych :) Teraz zamierzam nadrobić zaległości towarzyskie, bo niby jestem na zwolnieniu i siedzę w domu, a spotkanie z przyjaciółkami to u mnie ostatnio święto.

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 października 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety też dużo czytałam i raczej wynika, że dla dziecka lepszy jest sn, o ile oczywiście nie ma przeszkód, bo cc jest zabiegiem koniecznym w wielu wypadkach. Dlatego żałuję strasznie, że u mnie na 90% będzie cc, bo mam wskazania medyczne do niego i mój lekarz raczej nie da mi zgody na sn :( Ale co do zaburzeń, to trafiają się i w wyniku sn, i cc, więc pozostaje tylko zadbać o jak najlepszą opiekę przy porodzie, jaki by on nie był, i modlić się o szczęście.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 28 października 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka, śledzę blog pewnej położnej i kiedyś zamieściła taki wpis porównujący cc i sn:
    http://polozna.blog.pl/2014/04/page/2/

    Ogólnie blog warty śledzenia :) polecam :)

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ja sie zgadzam z dziewczynami. Osobiscie nie zdecydowalabym sie na cc, jest to dla mnie ostatecznosc. Wiem, ze moglabym teraz tak zakonczyc swoja ciaze, ze wzgledu na to, ze Maja urodzila sie martwa, ale wiem tez, ze porod sn jest o wiele zdrowszy dla dwoch stron :)
    Ty zrobisz jak uwazasz, nam nic do tego ;)

    A ja tez piore, piore i piore!!! Tak malo mam tych rzeczy a pralka chodzi codziennie. Poza tym mam juz tylko 2 tygodnie zeby to wszystko ogarnac!!!! Cholerka, moglam sie za to zabrac troche wczesniej ;)
    Dzis strasznie dokucza mi bol w miednicy???, tak ponad posladkami na srodku plecow. Caly dzien leze w lozku, juz nawet wzielam cieply prysznic a to nie mija. Mam nadzieje, ze nie wyziebilam sobie plecow. A moja mama do mnie mowi, moze ty juz bedziesz rodzic????

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 28 października 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Mamo Mai, niech Wojtuś jeszcze w brzuszku trochę posiedzi :)

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Tulisiu mam nadzieje, ze moj synus nie spieszy sie az tak na swiat ;) te 3 tygodnie jeszcze niech u mnie pomieszka, a pozniej to juz bede go sama blagac, zeby wyszedl ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blog położnej śledzę juz od bardzo dawna :) jeszcze przed poprzednia ciążą go czytałam :)

  • majeczka8 Autorytet
    Postów: 449 336

    Wysłany: 28 października 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka tak mowilam o szyciu w przypadku cc..bo ja chcialabym miec dwojke lub trojke dzieci wiec przeraza mnie troche ciecie za kazdym razem..
    nastawiam sie na sn a jak bede po wszystkim to wam opisze szczegoly ;-) :-D

    W sumie to dobrze ze poruszamy takie tematy bo to przeciez czesc watku..chcemy miec dzieci to trzeba przejsc przez porod..
    Szczerze nie zaglebialam sie w skutkach ubocznych u dzieci raczej tylko myslalam o kobiecie po cc ktora chce miec wiecej dzieci i to mnie zastanawialo zawsze ze po sn jest latwiej..mojej znajomej po trzech cc lekarz zabronil miec wiecej dzieci a druga sprawa trzeba odczekac a po sn mozna zajsc szybciej w druga ciaze..
    Choc wiem przy sn tez moga byc komplikacje..bardzo ciekawe co napisalyscie daje jeszcze bardziej do myslenia..

    Podsumowujac..ja ide na zywiol :-D a czy dam rade silami natury urodzic to sie okaze juz wkrotce :-)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 19:52

    I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!
    0r13dma.png
‹‹ 516 517 518 519 520 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ