Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
lucy1983 wrote:Kierzynka u Ciebie termin też tuż tuż, prawda? Wszystko przygotowane? Jak się czujesz???
Tulisia, Mysia 15, lucy1983, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Jula poszła dzisiaj pierwszy raz po półtoratygodniowej przerwie do szkoły- oczywiście była przeziębiona znowu. Ale dzisiaj przecież BAL ANDRZEJKOWY!!!! Potem teatrzyk, więc nie miałam serca jej odmawiać.
Byłam z nią wczoraj u lekarza, ponieważ kaszle okropnie, a katar ma do pasa. Chciałam się upewnić czy może iść do szkoły. I ku mojemu zdumieniu oskrzela, płuca czyste. Nie ma żadnego groźnego choróbska, więc dlaczego tak kaszle??? Zobaczymy jak to dalej się rozwinie. Albo jej przejdzie, albo się bardziej rozchoruje. I to, i to dobre. Najgorszy taki stan zawieszenia jak teraz.
Umówiłam się na echo serca Maluszka. Badanie mam 29.12. Ciężki ten grudzień. Bardzo stresujący. -
Pszczola slyszalam o tym zeby masowac brzuszek i trzymac nozki a robisz to w ubranku czy Kornelka tylko ma pieluszke a ty jej masujesz brzuszek?
Lucy mam kropelki infacol polozna mi polecila..coraz bardziej wydaje mi sie ze to trudnosci z kupka a nie kolka..
Dziewczyny faktycznie niedawno byl poczatek roku a juz prawie grudzien!
Ciekawe kto zakonczy rok a kto rozpocznie? -
nick nieaktualnyhey ho,
Jangwa trzymam kciuki żeby się ruszyło
Mysiu - teraz ten sezon na choroby własnie, moja też tak chodzi w kratkę bo jak nie kaszel to katar, ale pocieszam się tym że na razie bez antybiotyków nam się udaje.
Ja dziewczyny rano po śniadaniu tak zaczęłam strasznie wymiotować, do tego biegunka i myślałam że już rodzę ale niestety to nie to, widocznie ryba mi po szkodziła.
Mysiu - a dlaczego robicie echo? -
Zapytałam lekarza czy powinnam zrobić to badanie, a on powiedział, że to dobry pomysł i dał mi skierowanie, więc korzystam. Z Mają też miałam zrobić to badanie tylko prywatnie,ale nie zdążyłam.
Powiedział, że u mnie wskazaniem są dwa poronienia w tym jedno w 20 tc oraz wiek.
Z Julą miałam przeboje, ponieważ podejrzewano u niej dziurkę w serduszku i teraz wolę dmuchać na zimne. -
nick nieaktualnyWitam dziewczynki
Mysiu, nie możesz się tak zamartwiać, zrobisz wszystki badania, wiadomo że to stres, ale przynajmniej będziesz wiedzieć co i jak. Nie stresuj tak maluszka bo on wszystko czuje...
Azande - ale ci się trafiło no ale wierzę że już myslałaś że rodzisz. Poprawiło ci się po tej biegunce?
Jangwa - trzymam kciuki żeby Majeczka się już szybciutko zdecydowała na spotkanie z Wami
Monilia - trzymam kciuki za wizytę i wszystko będzie dobrze mocno w to wierzę...
U mnie wczoraj wszystko było dobrze, piękna pogoda, tyle w domu zrobiłam i wybrałam się na spacerek do miasta bo chciałam kupić filc i wszystko pięknie, tylko wieczorem tak mi zimno się zrobiło, jak na przeziębienie... Od razu do wanny i herbata jedna za drugą i trochę pomogło. Ale w nocy kiepsko spałam i czuję się dziś nie za bardzo, głowa boli i jakoś żołądek dziwnie, ale leżę i mam nadzieję, że przejdzie...Mysia 15, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Monilko ja cały czas myślę o Was. Tak jak napisałaś- wiele nas łączy- dlatego czekam jutro na dobre wiadomości (takie jak u mnie)!!! I może poznamy kto się kryje w brzuszku?
monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mysia 15 wrote:Monilko ja cały czas myślę o Was. Tak jak napisałaś- wiele nas łączy- dlatego czekam jutro na dobre wiadomości (takie jak u mnie)!!! I może poznamy kto się kryje w brzuszku?
Dziekuje Mysiu
Dzisiaj wizyta a ja od dwóch dni czuje delikatne muskanie w brzuszku takie ruszanie i wiem że to na pewno mój rozbójnik i jakoś się spokojniejsza zrobiłam, bo wiem że jest ze mną
Te dzisiejsze wiadomości muszą być dobre a nawet bardzo dobre, ja też mam nadzieje że uda mi się podejrzeć tego bobaska i dowiem się tak wstępnie kto tak pływa słodko w moim brzuszku
Co do tego echa serduszka to też się zastanawiam czy nie poproszę lekarza prowadzącego o skierowanie, bo Klaudia urodziła się z wadą serca tzn taką nie operacyjną miała niby dziurkę w serduszku, która później zarosła, a podobno wiele dzieci tak ma. Wiki serce miała jak dzwon, ale echa nie robiliśmy, ale ją straciłam. Popytam lekarza dzisiaj. Dobrze by było żeby moje ciśnienie było na poziomie bo mnie znowu zdenerwują eheheh.
W pracy wieści o mojej ciąży rozchodzą się jak świeże bułeczki ehheheh, wszystko z powodu inwentaryzacji na której odmówiłam swojej obecności a zawsze oczywiście jestem, na wszystkich możliwych. Dzisiaj koledzy z rana też słyszałam że nie ma CIę w komisji a ja tak bo jestem .... w ciąży
Tak bardzo się cieszę, że w końcu zaczyna mi to normalnie przechodzić przez gardło. Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta jeszcze bardziej mnie umocni w przekonaniu że moje dziecko jest zdrowe i będziemy mogli zacząć się cieszyć ciążą.
Na badanie idę sama bo mężulek w pracy do 17, ale może to i dobrze, chociaż nie wiem czy jego obecność przy mnie nie dodawałabym mi siły, hmm no trudno powiedzieć.
Dzisiaj sądny dzień eheheh bo jak wszystko będzie super a oczywiście że będzie bo limit złych wiadomości na tym forum został już wyczerpany eheheh to powiemy Klaudusii i ..... siostrze lub bracie. Ostatnio siurek mi się śnił to będzie pipcia eheheheh:) Nio zobaczymy, najważniejsze zdrowe
Trzymajcie kochane mocno kciukipszczoła10, Mysia 15, Tulisia lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualnyMonilia trzymam mocno kciuki za Waszą dzisiejszą wizytę i modlę się żeby wszystko było dobrze ale wierzę że dzidzia ma się cudownie Oby lekarz zobaczył co dziecię skrywa między nóżkami, to takie ekscytujące
monilia84, Tulisia lubią tę wiadomość