X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki za wsparcie :) jakoś to będzie... Dziś znowu zaliczyliśmy intensywny spacer, wchodzenie po schodach i przytulaski i masaże ale jednak na razie nic nie skutkuje... Powoli godzę się z losem i mam nadzieję że po kroplówce z oxy będę chociaż mogła urodzić naturalnie...

    Buziaki

    DomiBW lubi tę wiadomość

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy trzymam kciuki żeby jednak udało się i dzisiaj żebyś trafiła rodzić do szpitala <3

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy Kochana życzę,żeby Cię złapało jak najszybciej!!! Będzie wszystko dobrze :* A jaki jest plan w ogóle? Po tym USG co Ci powiedzieli, ileś dają czasu i będą wywoływać? Trzymam mocno kciuki :)

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś znowu po kontrolnym usg i ktg i jestem trochę spokojniejsza, bo ten dzisiejszy lekarz wszystko znowu dokładnie sprawdził i stwierdził że można jeszcze troszkę czekać :) ja wolę jednak jeszcze czekać... Na ktg zapisały się nawet jakieś skurcze więc może coś się rozkręci :) Mały ma się dobrze, więc to dla mnie najważniejsze :)
    W poniedziałek idę do mojego gina prowadzącego i zobaczę co on powie :)

    Więc uzbrajam się w cierpliwość i dalej robię moje czary mary :)

    Tulisia, Mysia 15 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Mai wszystkiego Naj... z okazji Urodzinek :) dużo radości, zdrówka, pięknego czasu z Wojtusiem i spełnienia marzeń!!!

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lucy1983 wrote:
    Mamo Mai wszystkiego Naj... z okazji Urodzinek :) dużo radości, zdrówka, pięknego czasu z Wojtusiem i spełnienia marzeń!!!
    Dołączam się :)

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lucy1983 wrote:
    Mamo Mai wszystkiego Naj... z okazji Urodzinek :) dużo radości, zdrówka, pięknego czasu z Wojtusiem i spełnienia marzeń!!!

    Ja też dołączam do życzeń!

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • mama Martynki Autorytet
    Postów: 283 304

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lucy1983 wrote:
    Mamo Mai wszystkiego Naj... z okazji Urodzinek :) dużo radości, zdrówka, pięknego czasu z Wojtusiem i spełnienia marzeń!!!

    Z Wojtkiem również składamy najlepsze życzenia :*

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    Martynka 25 t.c. 16.12.2014 [*][*][*]
    z8hs7m2.png4uyly46.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Mai to ja też się dołączam wszystkiego NAJ NAJJJJJJJJJJJJJJJJj spełnienia marzeń i samych cudownych chwil w gronie rodzinnym <3

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Mai od nas także ogromne buziaki i wszystkiego co najlepsze :-) <3

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Azadne coś pisała więcej co u nich? Bo ja gapa może przeoczyłam... A jakoś tak cicho z ich strony, ciekawa jestem jak się mają...

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey my nadal w szpitalu Michałek ma antybiotyk bo mimo że mi podali przy porodzie to i tak zaraził się paciorkowcem Może wyjdziemy we Wtorek hak nie będzie miał zoltaczki a już jest trochę żółty do tego zrobilo mu się podrażnienie na policzkach i bród ce chyba od piersi Mało śpi i najchętniej by wisiał na cycku i spal zemną chciałbym już wyjść do domu bardzo

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    azande - rozumiem Cię, bo ja też chciałam szybko wyjść ze szpitala. Jednak w domu to w domu...

    Mamo_Mai - wszystkiego najlepszego :) dużo zdrówka i szczęścia oraz pociechy ze swoich mężczyzn :)

    lucy- czekamy już na Beniego :D

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande wierzę, że chciałabyś już wyjść bo w szpitalu gorzej na pewno niż w domu, a z tą żółtaczką to lepiej jak ma dostać to żeby dostał w szpitalu żebyście nie musieli wracać :)

    A przy cycusiu i serduszku mamusi najlepiej buziaczki <3

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai wszystkiego naaaaaj :)

    Mama_Mai lubi tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande cieszę się, że się odezwałaś :D Oj wstrętne paciorkowce!!! :( Ale dobrze, że Michaś jest z Tobą przynajmniej :) Zleci szybciutko i będziecie mogli wrócić do domku. Kochana jak będziesz mogła to dawaj znać co u Was, ciągle o Was myślę :) Oby żółtaczka była tylko fizjologiczna i Was wypuścili :)

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! My nadal w dwupaku :/ Od wieczora łapały mnie skurcze, ale nie za bardzo bolesne i miałam nadzieję że coś się rozkręci po przytulankach i masażach ale niestety nic z tego... Więc nadal czekamy :)
    Jutro idę do mojego gina, ale będzie zdziwienie jak mnie zobaczy ;) Ciekawe co powie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 06:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande jeszcze troszkę i będziecie w domku :) Lepiej wszystko sprawdzić niż Michaś miałby wracać do szpitala...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje wam bardzo bardzo bardzo za życzenia :*:*:* <3 <3 <3 dopiero teraz mam czas, żeby w ogóle do was napisac

    Azande czekałam na wieści od ciebie :* wiem, ze dluzy ci się w szpitalu, ale chociaż jesteście pod dobra opieka. Przbadaja ci dokladnie Misia i będziesz spokojniejsza, jak wrócicie do domku :)

    Lucy miałam nadzieje, ze cię ruszy w końcu :) fajnie, ze na drugim usg lekarz cie uspokoił troszeczkę i ze Beni ma jeszcze czas na wyjście. W końcu u mamy mu najlepiej wiec korzysta na całego :)

    Wojtuś ma juz ponad 6 tygodni, a ja nadal mam problem, żeby się zorganizować :/ brakuje mi dnia, żeby ogarnac nasza sypialnie, siebie, małego... O gotowaniu nie wspomnę, bo na palcach jednej ręki mogłabym policzyć ile razy ugotowalam cos mężowi jak wracal z pracy. Dobrze, ze jest moja mama, bo chyba umarli byśmy z głodu.
    Poza tym od urodzenia Wojtusia jakos nie możemy się z mężem dogadać :( ciągle na siebie warczymy, ja chce żeby on wiecej pomagal, on twierdzi ze jest zmęczony po pracy i siedzi sobie przy kompie a we mnie aż się gotuje!!! Ale wczoraj troche pogadaliśmy i obydwojgu nam to juz przeszkadza i chcemy sie postarać, żeby bylo lepiej :)

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Mamo Mai kiepsko, że mąż tak robi. U nad jakoś właśnie odwrotnie, zawsze byliśmy dwa wulkany w stanie czynnym :-) a teraz jakoś spokojniej. Mąż jak wraca to od razu Antka bierze, albo ja mówię że idzie do taty i nie ma wyjścia :-) ja tak to trochę odbieram, że faceci nie wiedzą jak bardzo dziecko jest absorbujące... Naprawdę to ciężka robota fizyczna a jeszcze bardziej psychicznia. Mąż też tam miewał swoje humory to mu mówiłam, że go zostawię z Antkiem i zobaczy, ale ciągle mo było szkoda dziecka :-( przed świętami chciałam posprzątać i powiedziałam, że siedzą razem cały dzień a mnie mogą zawołać na cycka tylko. Po całym dniu przyznał mi rację, że ciężko a i tak się trochę zmienialiśmy... Dla mnie są takir dni, że obiad to szczyt! Ledwo daje radę a i tak wygląda to tak, że obieram marchewkę, biegnę do Antka, marchewka- Antek... A czasem udaje mi się nawet ogarnąć mieszkanie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 10:32

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
‹‹ 581 582 583 584 585 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ