Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kehlana jeszcze raz gratuluję!!! :* dużo zdrówka dla Ciebie i kruszynki
Miniaturka a Tobie gratuluję serduszka To cudowne uczucie widzieć i słyszeć jak bije serce naszego dziecka
Jangwa mam nadzieje ze mięśniak sam będzie się zmniejszal, nie martw sie :* powiem Ci ze sporo kobiet które znam ma miesniaki, przykładowo moja siostra cioteczna ma miesniaki i ma tez czwórkę dzieci nie miała żadnego poronienia ani większych kłopotów w ciąży.
Moje dziecko bije rekordy. Od kilku nocy przesypia kolo 6 godzin bez pobudki ale dziś to już w ogóle mnie zaskoczyła. Zasnęła po 22 i wstała dopiero o 7 na jedzonko ostatnio też nauczyła się przekręcić z brzuszka na plecy, chichocze się głośno. Wspaniałe uczucie jak widać postępy w rozwoju swojej pociechy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 07:15
jangwa_maua, majeczka8, Tulisia, Mysia 15, kehlana_miyu, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za kciuki! Jakiś niepokój czuję przed tą wizytą. Wydaje mi się, że Hubert jakoś mniej kopie tz. nie tak mocno jak zwykle i oczywiście już mam czarne myśli i czuję strach. Na dodatek jestem teraz non stop przemęczona przez tę chorobę Julki. Po prostu padam z nóg. Wieczorami ze zmęczenia to nawet porozmawiać z mężem nie mam siły.
Boję się jakoś tej wizyty. Jestem zapisana na 14-ą. Ech chciałabym być już po. -
Monilko bardzo mocno za Was trzymam kciuki! Mam nadzieję, że nie czujesz takiego niepokoju jak ja i Kacperek ładnie daje znać o sobie? O której masz wizytę?
monilia84 lubi tę wiadomość
-
Witajcie
My juz po wizycie. Kacperek rośnie zdrowo waży już 1024g czyli magiczny 1kg mamy juz za soba
Ulożony jest miednicowo czyli dobrze czulam ze napiera mi na pecherz i krocze
U mnie ok szyjka ok takze jestem przeszczesliwa
USG III trymestru umowione na 29 luty
Mysiu kochana moj Kacperek tez mniej kopie ostatnie pare dni z tego powodu byly dla mnie trudne zaczelam ruchy liczyc bo obawialam sie najgorszego ale widac zmiana pozycji małego to spowodowała
U Ciebie Mysiu na pewno tez jest dobrze czekam na wiesci od Ciebiejangwa_maua, Mysia 15, Tulisia, Mama_Mai, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
hehehe oj chciałabym
Ale mąż powiedział, że chce poczekać trochę Poza tym to nie spodziewam się szybkiego powrotu płodności No i od września wrócę do pracy na jakieś 2-3 godziny dziennie
A tak swoją drogą to dziewczyny po porodzie, czy Wam już wróciła @? Bo ja ostatnio byłam na cytologii i Pani zapytała o ostatnią @ to powiedziałam 4.01.2015 -
Monilko gratuluję wizyty!!! Wspaniale, że jest wszystko dobrze!!! To Kacperek jest ułożony tak samo jak Hubert. I chyba przez to odczuwamy inaczej ruchy.
U nas również dobrze!! Jestem taka szczęśliwa!!! Tak bardzo jakoś bałam się tej wizyty.
Krzywa wyszła bardzo dobrze- cukrzycy brak Szyjka 4,6 twarda, zamknięta. To twardnienie brzucha to mogą być skurcze przepowiadające, albo po prostu ostatnio za dużo się męczę. Najważniejsze, że szyjka idealna.
Hubi rośnie pięknie. Waży już 1350g,(magiczny kilogram na który czekałam za nami ) więc w dalszym ciągu dwa tygodnie ma do przodu. Położenie pośladkowe, ale lekarz powiedział, że u mnie to nawet lepiej, ponieważ nie napiera główką na szyjkę. Wód jest odpowiednia ilość. No po prostu wspaniale
Usg trzeciego trymestru zrobi mi sam 04.03. Nie daje mi skierowania do specjalisty od usg, ponieważ uważa, że nie ma wskazań. Gdyby poprzednie usg wyszły nieprawidłowo wtedy dałby mi skierowanie, a tak sam będzie sprawdzał Synia. I ja się z nim zgadzam.
Wstępny termin porodu przez cc mam ustalony na 20.04 (ale to jeszcze może się zmienić, zależy jak Mały będzie się rozwijał). Zaskoczył mnie, że tak szybko. Więc mam troszkę ponad dwa miesiące. Powiedział, że nie chce czekać dłużej, żeby jak najbardziej wyeliminować ryzyko komplikacji. Od kolejnej wizyty dostanę sterydy na rozwój płuc Hubiego.
To tyle i, aż tyle! Jestem mega szczęśliwa i mam nadzieję, że dotrwam te dwa miesiące. Że tym razem Bóg pozwoli, żeby było dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2016, 09:51
Tulisia, monilia84, Mama_Mai, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Na ostatniej wizycie jaką miałam lekarz powiedział mi, że on widzi mój poród przez cc. I mnie to bardzo ucieszyło. Też chcę przez cc. Boi się komplikacji. Powiedział, że nie możemy sobie pozwolić, żeby w końcówce ciąży coś złego się przytrafiło. Chce wyeliminować wszelkie ryzyko. Cc mam mieć ze względu na moją przeszłość położniczą. Jula urodziła się przez vaccum, Maja zmarła, więc on się boi, zresztą ja też. I mam nadzieję, że nic złego nie spotka nas do 20 kwietnia.
Monilko Kacperek jest niewiele mniejszy od Huberta! I pięknie rośnie!monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGratuluje dziewczyny udanych wizyt
Ale te wasze chlopaki rosną :*:*:*:* super
Kasia nim sie obejrzysz znow bedziesz liczyc kopniaki
A ja @ juz mialam, a chyba nawet 2. Tylko ta pierwsza to taka jakby jej nie bylo i od niej juz biore antykoncepcje
Boje sie zajsc w ciaze po cc, bo gdybym rodzila sn to pewnie niedlugo znow zaczelabym staraniaMysia 15, monilia84 lubią tę wiadomość