Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytam was w pracy na lunchu -prawda mi tez juz na pracy tak nie zależy jak kiedyś w każdej chwili moge zostać w domu jakbym tylko wiedziała ze mam byc mama wkrotce ochhhh ehhh udzielala mi sie wasz dzisiejszy temat o pracy nigdy nie wiadomo jak to sie pouklada ale badzmy dobrej mysli!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 13:51
-
majeczka8 wrote:Czytam was w pracy na lunchu prawda mi tez juz na pracy tak nie zależy jak kiedyś w każdej chwili moge zostać w domu jakbym tylko wiedziała ze mam byc mama wkrotce ochhhh ehhh udzielala mi sie wasz dzisiejszy temat o pracy I za nie chce mi sie pracowac hee
ihihihiihi Poniedzialki sa najgorsze! Jeszcze pare godzin i do domku Moja Drogamajeczka8 lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualnyOch dziewczyny wy tak o pracy gadacie a mi mama truje zebym wrocila do szkoly.... a ja czuje ze nie mam na to sil, ochoty i wogole nie jestem gotowa po smierci Majki siedziec tyle godzin na zajeciach i nie wiem kompletnie co zrobic... a dzis znow glowa mi pęka to juz chyba 4 dzien z rzedu
-
cześć dziewczyny, jak ja nadrobię zaległości !
w weekend nie miałam dostępu do komputera a tu lawina postów
Kehlana, ciesze się że @ przyszedł pewnie czujesz ulgę, że organizm wrócił do swojego standardowego trybu pracy-nawet jeśli ten @ przyszedł trochę pozniej niż zwykle, to najważniejsze, że kolejny cykl już się zaczął
Jangwa, zrobiłaś co mogłaś w tym cyklu, teraz wszystko w rekach twojej macicy jak się w tym miesiącu zagapiła i nie zagnieździła lokatora, to oby w kolejnym nadrobiła zaległości
Megi, super wieści z USG - tylko się cieszyć i zazdrościć odpoczynek i pozytywne myślenie to najlepszy "nawóz" dla fasolinek niech tylko dobre myśli krążą po twojej głowie!
Rachele, a to ci niespodzianka z tymi testami ! w takim razie wszzystko może się jeszcze w tym cyklu wydarzyć życzę niemalejacej ochoty na serduszkowanie
Mama Mai, super, że kolacja się udała! Trzymam kciuki za kolejne popisowe dania - na pewno twoj ukochany będzie wniebowzięty co do szkoły to powinna być to twoja decyzja. zastanów się na spokojnie czego potrzebujesz. ja np. cieszę się ze wrocilam do pracy, dzieki czemu skupiam się na innych rzeczach - gdybym siedziała w domu pewnie myslalabym o jednym... ale jesli dodatkowe zajęcie ma ci przeszkadzac a nie pomagać to lepiej dać sobie spokój...rodzice muszą zrozumieć. a nawet jesli nie muszą zrozumieć to muszą zaakceptować - jesteś w koncu dorosła.
Lucy, cieszę się, że w końcu wyzdrowiałaś, teraz tylko odespać zaległości pozostało w pracy urwanie głowy? ja jestem na antybiotyku po tym jak skaleczyłam się nożem kuchennym w palec ja to mam szczęście... szukam w necie co jeść żeby odbudowac florę bakteryjną, bo ponoć łatwo po antybiotyku złapać zakażenie
Lili, mam podobnie, wolę się nie nakręcać i raczej do tematu ciąży podchodzić na chłodno. chociaż często mi się nie udaje... ale problemu z czekaniem do terminu @ nie mam żadnego - chociaż z tym jednym trzymam kciuki za to byś szybko wręczyła szefowej zwolnienie lekarskie - z wiadomego powodu
Kasianka, pszczoła - jak samopoczucie mamuśki?
u mnie nic nowego. weekend z rodziną i dużo spacerów na świeżym powietrzu na wsi. od dziś robię testy owu, bo nie chcę niczego przegapić, na wszelki wypadek. czerwone wino aplikowane w dalszym ciągu, dolożyłam olej z wiesiołka od początku cyklu i wit D bo ponoć pomaga na endometrium. zobaczymy co się wydarzy...
buziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 14:45
Lili30, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
O matko ale mam dziś kiepściutki dzień... Normalnie burza hormonów, mam takie emocje że sama się zastanawiam czy jestem bezpieczna w swoim towarzystwie
Kejt co do witaminy D to ogólnie sa same plusy jej łykania tak że poleca się ją zwłaszcza w okresie od października do marca dgy tego słoneczka mamy mniej.*Kejt* lubi tę wiadomość
3 Aniołki w niebie
-
Mi witaminę D przepisała endokrynolog, razem z jodem i kwasem foliowym:)
Ale fajnie znowu prowadzić wykres! Nawet sobie rano tperature zmierzylam choć w trakcie @ nie trzeba:)
Mama_Mai, zgadzam się z Kejt - wyjście z domu może być pomocne,mi powrót do pracy bardzo pomógł uporać się ze strata o dojść do siebie psychicznie, ale jeżeli nie czujesz się na siłach, to odczekaj. Ty sama wiesz najlepiej co Ci teraz jest najbardziej potrzebne i jeżeli jest to spokój i odpoczynek od ludzi i obowiązków to postaraj się wytłumaczyć to mamie, powinna zrozumieć - albo chociaż zaakceptować.*Kejt* lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak fajnie czytać te wszystkie wpisy, dają takiego kopa że człowiek wstaje rano z myślą że się uda i mi
kehlana_miyu gratuluje doczekałaś się wkońcu na @ ja nadal czekam a już bym ją chciała mieć. Trzymam kciuki za wasze fasolki te które już zakiełkowały i za te co wciaż czekają !TheBaja, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale jestesmy aktywne niech ta nasza aktywnosc zaowocuje fasolkami
Lili, kochana, glowka do gory! Gorsze dni sie zdazaja ale jutro znow wyjdzie slonko i bedzie optymistycznie
Mama_Mai, potwierdzam, ze dobrze jest wyjsc do ludzi i miec duzo zajec... ale ja uwazam ze nic na sile. Krok po kroczku. Jak poczujesz, ze jestes gotowa wznowic nauke, wtedy sie do tego zabierz. Dla jednych rzucenie sie w wir pracy jest lekarstwem, dla innych nie i najpierw potrzebuja troszke czasu. Jesli nie jestes gotowa, to lepiej zapisac sie nawet jakis kurs typu zumba czy cos tam i potem zabrac sie za wieksze projekty.
The Baja, trzymam mocno mocno kciuki!!!
Ggonia, przyjdzie @ i bedziesz swietowac a potem zaczniesz nowy etap!! Niestety trzeba troszke cierpliwosci z tym pierwszym @! Zycze aby jak najszybciej przyszedl
Kejt, Kochana, tescicki w ruch i do pracy!!!! Ja juz raczej zrobilam co moglam zrobic W czwartek jade do mamy wiec mysle ze jeszcze jakies jedno serduszko sie z pewnoscia przydazy ale czysto rekreacyjnie
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Lili30 wrote:To jeszcze raz ręka do góry kto testuje w tym tygodniu :
Lili30 - 19.02 data @
Mama_Mai - 20-22.02 data @
Mysia15 - 20.02 data @
Lucy1983 - 22.02 data @
Proszę się dopisywać
Mysia, chyba nie testuje..... i raczej wyczekuje @ zeby zaczac slicznie starania!
Lili, czy dodac Cie do naszej listy na 1 stronie? Jesli tak, prosze Cie o dane Buziaki!Mysia 15 lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Kejt jak to jest z tym czerwonym winem ono nam serio pomaga?
ja dzis po pracy strzelilam lampke bialego ale czerwone tez lubie
tak Rachele poniedzialki bywaja ciezkie wiec ulzylam sobie winkiem na wieczor hihii
MamaMai-problem z bolem glowy.. wiesz czasem pomaga picie wody bo ja jak sie odwadniam a o tym nie wiem to zaczynam miec bol glowy choc stres tez jest przyczyna w moim przypadku..ale mowia u mnie w pracy zeby sie nawadniac bo jak zapominamy pic wode to przychodzi bol glowy ..tak mi sie przypomnialo
Lili burze hormonow to ja mam przed okresem bywa ciezko..ale tez ciaza to burza hormonow..ciekawe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLili ja też nie testuję tylko czekam na pierwsza @ po poronieniu....i przypuszczam że @ przesunie się do przodu o kilka dni.... OF wyznaczyło mi teraz na 24 ale zobaczymy... 24 mam wizytę u gin ale chyba będę przesuwać jak @ przyjdzie, no chyba że krew mogą mi pobrać żeby skontrolować czy beta spadła do 0.
Ale za ciebie i jangwę, Rachele i Mamę Mai trzynam kciukiLili30 lubi tę wiadomość