X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poszłaM zrobic bete ale wyniki jutro wogóle dowiedziałam się że moja znajoma która wywoływała owulacje farmakologicznie zaszła w ciaże i tu niespodzianka z bliźniakami to jest szok , nawet nie wiedziałam że kiedyś też poroniła pierwszą ciaże a teraz ma już corke i znowu jest w ciaży .. to jest właśnie nadzieja dla nas że kolejną ciaże donosimy :)

    kierzynka lubi tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 23 lutego 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meeegi1771 wrote:
    Jak dobrze ujęte Truskaweczka! U Mnie jest tak ,że zmienił się dużo ale niestety wraca do beznadziejnych nawyków. I właśnie większość czasu robił to co chciał i teraz jest źle bo Ja mu coś narzucam dosłownie wyjęłas Mi to z ust.

    Babcia mi mówi, że każdy ma swoje tajemnice, jedni zdradzają, inni hazard, jeszcze inni piją, biją, tłumaczy mi, że w życiu nie może być wszysko idealnie, z tym, że ja nic nie mam idealnie, zawsze wszystko jest na "odwrót" niż bym chciała.
    Mąż w poprzedniej ciąży też dał mi popalić, lubi sobie chlapnąć w sobotę(po całym tyg pracy) i w tedy wieczorem jak wypity poszedł spać mieliśmy zalanie domu, ledwo go dobudziłąm. Potem musiałm po mame zadzwonić bo to jej dom i potrzebna byłą, gdyby nie ona to by pewnie mąż już nie żył, postanowił w wodzie do kolan boszem ciąść- dopiero mama wrzasnęła i się opamiętał-prąd, woda-alkohol- i potem wydało się mama spytała od kiedy pije itd
    Kiedyś mieszkaliśmy z mamą - przy niej nie pił, a 8 lat tam mieszkaliśmy, jak poszliśmy do domu po zmarłym wujku to poczuł wolność.
    Przeraziła mnie ta akcja w ciąży, byłąm w 3 miesiącu w tedy, w trakcie ciąży były ze 2 takie wyskoki. Mama się złościła, mówiłą: "dziecko jak ty zeżyjesz z nim, skoro w ciąży nie zmądrzał, a gdyby ci się coś stało, kto by cię zawiózł do szpitala/lekarza?"
    Po poronieniu powiedziała mi: "zastanów się dobrze, czy mieć z nim dzieci?"

    Nie poddawaj się - walcz, życie polega na walce, a robimy to w imie dobra własnego, dzieci i naszej drugiej połówki, najważniejsze że chce się dla Ciebie zmienić - wykorzystaj to!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 17:43

    Malina15 lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 23 lutego 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TheBaja wrote:
    Dziewczyny poszłaM zrobic bete ale wyniki jutro wogóle dowiedziałam się że moja znajoma która wywoływała owulacje farmakologicznie zaszła w ciaże i tu niespodzianka z bliźniakami to jest szok , nawet nie wiedziałam że kiedyś też poroniła pierwszą ciaże a teraz ma już corke i znowu jest w ciaży .. to jest właśnie nadzieja dla nas że kolejną ciaże donosimy :)

    Czekamy na wyniki! :) Trzymam kciuki za sliczny przyrost!!
    Chcialabym blizniaki .....ale pracy przy tym jest strasznie duzo... nie wiem czy sama dalabym sobie rade :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wtrące się dziewczyny , ja mojego męża prosiłam by zmienił swoje prowadzenie życia , on zawsze mówi to ostatni raz że już koniec i tak ciągle no kurcze , oboje chcemy "być" w ciaży ale nie tylko ja. Do nas obojgu należy zmiana trybu życia a nie tylko do mnie. Mam wrażenie że on myśli że wszystko jest na mojej głowie a on tylko zrobi swoje i wszystko .. ot to takie myślenie

    meeegi1771 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachele bliźniaki dwa razy wiecej miłości i obowiazków.. podziwiam kobiety które daja sobie rade na dodatek jak zostają same.

    ggonia porozmawiaj na poważnie z mężem bo ciaża dla was obojgu powinna być piorytetem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachele u mnie bez zmian, nadal @ brak. Dzis mijaja 4 miesiace od kiedy urodzilam swoja coreczke :( mam taki dziwny dzien, co chwile lzy staja mi w oczach chociaz nie placze... tesknie za ta moja mala dzidzia, maz mowi ze juz nie pamieta jak wygladala, a widzielismy ja tylko 2 razy przez krotka chwile :(
    A z facetem to ja akurat nie mam problemow, nie pali, rzucil lata temu troche pod moim wplywem, bo mnie dym od fajek przyprawia o mdlosci, nie pije praktycznie wogole sporadycznie jak jest jakas okazja (jego ojciec to alkoholik napatrzyl sie na to od dziecka i na szczescie odrodzil sie od reszty rodziny, jego brat tez pije, wujkowie tez, jego dziadkowie tez sobie nie odmawiali), jedyne do czego nie moge go namowic to lykanie suplementow ;) chociaz kwas foliowy bierze bez marudzenia :D

    TheBaja lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do dziewczyn które starają się dluższy czas.. Pamiętajcie by nie tracić nadziei mimo dłuższych nie powodzeń wiem po sobie że z każda @ jest ciężko ale pozytywny test wynagradza każdy cykl nie powodzeń, u mnie 7 cykl był tym szczęśliwym ale życzę wam byście czekały na fasolkę krócej niż ja :)
    Trzymam kciuki kochane i mam nadzieje że wszystkie spotkamy się po fioletowej stronie

    ggonia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai
    Mnie też czasem łapią te chwile tesknoty za córcią nie ma co się dziwić jeszcze rany są świeże tak to jest z osieroconymi mamami ale życzę dużo siły i dużej fasolki dzieki której już się @ nie pojawi.
    Ja zaczynam dokładną obserwacje w tym cyklu , mój mąż już się starań nie może doczekać nawet sam mówi że co drugi dzień bedziemy intensywnie działać . Cieszy mnie jego zapał :)

    Za wszystkie testujące trzymam kciuki i wierze w pozytywne wyniki !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 18:14

    TheBaja lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie jak mam mierzyć temperature jak pracuje również na nocną zmiane ? Po kilku godzinach snu czy jak ? Nie bardzo się orientuje

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 23 lutego 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai
    takie powinno być podejście faceta, widzi ojca z problemem to sam nie pije, mój widzi i widział jak w jego rodzinie piją i w wieku 40 lat umierają i nic...
    głuptas!

    TheBaja
    wiem, nie powinno sie tracic nadzieji, ale ja 4 lata się strałam, odpuściłąm, ciąża-poronienie, i teraz długie oczekiwanie na @, potem znów niechętne ze str męża starania się, a postanowiłąm, że mam rok na zajście w ciąże, jak znajdę nową pracę to od października do grudnia się staram, potem koniec bo córka pójdzie do gimnazjum i to obciach - matka w ciąży... aż mi się płakać chcę nad swoim losem!

    Malina15 lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z tym podejściem partnera to różnie... obawia się, że nie damy rady finansowo,ale ja wierzę, że będzie dobrze. Ostatnio napisał mi w SMSie, że postaramy się o Nasze szczęście ... i mam nadzieję, że już nie będzie miał wymówek na czas serduszkowania w okresie owu :) (chociaż w ostatnim cyklu było w czasie owu i jakoś nie marudził :P )

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua wrote:
    U mnie z tym podejściem partnera to różnie... obawia się, że nie damy rady finansowo,ale ja wierzę, że będzie dobrze. Ostatnio napisał mi w SMSie, że postaramy się o Nasze szczęście ... i mam nadzieję, że już nie będzie miał wymówek na czas serduszkowania w okresie owu :) (chociaż w ostatnim cyklu było w czasie owu i jakoś nie marudził :P )

    Ja mam nadzieje że mojego meża entuzjazm nie minie w czasie intensywności serduszkowania i po kilku dniach będzie miał dość choć sam mówi że razem ze swoimi pływakami dadzą radę i zwycieżymy ... ehh żeby to było takie proste jak się mówi " że zajść w ciąże jest łatwo" :/

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooj dziewczyny ja też tak mam że nigdy nie jest tak jak bym chciała ale widać takie życie. No i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... każdy ma jakieś problemy, a my damy radę ;)

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ggonia wrote:
    Ja mam nadzieje że mojego meża entuzjazm nie minie w czasie intensywności serduszkowania i po kilku dniach będzie miał dość choć sam mówi że razem ze swoimi pływakami dadzą radę i zwycieżymy ... ehh żeby to było takie proste jak się mówi " że zajść w ciąże jest łatwo" :/

    To prawda , w naszym przypadku i jej utrzymanie nie jest proste. Tak jest jak się chce bardzo to albo nie wychodzi albo starania się wydłużają ale ważne jest że się udaje.
    U nas to jest trudniejsze. Starania by zajść i starania by jej nie stracić taki nasz los

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najłatwiej zachodzi sie jednak nastolatkom ale one nie zawsze tego chc niestety.. takie życie że człowiek mieć wszystkiego nie może.

    ggonia lubi tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mai przesyłam ci wirtualne uściski :) na pewno nie jest Ci łatwo w takich nomentach... ale myślę że takich uczuć nie ma co hamować, bo wtedy jest jeszcze gorzej... Na szczęście masz dużo wsparcia i miłości w mężu i razem sobie poradzicie z tymi uczuciami a Maja pozostanie na zawsze w waszych sercach i głowach niezależnie od tego co się wydarzy... A ja mam nadzieję że wkrótce spotka was duuuuużo dobrego :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ggonia wrote:
    Dziewczyny mam pytanie jak mam mierzyć temperature jak pracuje również na nocną zmiane ? Po kilku godzinach snu czy jak ? Nie bardzo się orientuje

    Goonia z tego co ja wiem to jak pracujesz na nocne zmiany to powinnaś mierzyć tempkę jak wstaniesz ale minimalnie po 3 godz nieprzerwanego snu....
    Życzę powodzenia w prowadzeniu obserwacji :) mi mierzenie tempki i obserwacja śluzu pozwoliła dość dobrze poznać mój organizm i teraz dość dobrze potrafię określić kiedy idzie owu :) trzymam kciuki i żeby mężowi starczyło zapału :)

    meeegi1771 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KkasienkaA wrote:
    Dziewczyny kurcze testujcie bo będę ciągle odświeżała forum, żeby sprawdzić dobre wieści!
    Serio to jest co najmniej jak czekanie na własny test :D

    Kasieńka ja też czekam na nasze testerki kochane i trzymam kciuki za Rachele i Mamę Mai :)

    A jak twoje samopoczucie?

    Piękny masz ten suwaczek :) też taki chcę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 20:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za to wirtualne wsparcie :* jestescie najlepsze :* i wierze ze każdą z nas spotka niedlugo wielkie szczescie :)
    Ggonia trzymam kciuki za ciebie i twojego meza :) oby wasz entuzjazm zaowocowal sliczna malutka fasolka ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lucy1983 wrote:
    Goonia z tego co ja wiem to jak pracujesz na nocne zmiany to powinnaś mierzyć tempkę jak wstaniesz ale minimalnie po 3 godz nieprzerwanego snu....
    Życzę powodzenia w prowadzeniu obserwacji :) mi mierzenie tempki i obserwacja śluzu pozwoliła dość dobrze poznać mój organizm i teraz dość dobrze potrafię określić kiedy idzie owu :) trzymam kciuki i żeby mężowi starczyło zapału :)


    Lucy dziękuje , łapie się wszystkiego co może mnie przybliżyć do zafasolkowania. I mam nadzieje że wkońcu się uda , cieszę się że nawet w czasie obecnej @ czuje pobolewanie jajników oby tylko przed ewentualną owulką mnie nie zawiodły ;) Co do męża wierze w jego determinacje ale okaże się w trakcie serduszkowania .

    Proszę o wiruski ;)

‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ