Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
ruda9215 wrote:Pamiętacie moja betę z wtorku tydzień temu? 9.81.
Właśnie odebrałam wynik. Nie powala. Nie wiem co myśleć. 87.38
Ale jeszcze bardziej martwi mnie progesteron.. Tym bardziej że biorę dupka.. 15.80
Wynik jest w normie, na kalkulatorze średni dwudniowy przyrost wyszedł mi 111%. Jesteś w ciążyCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
promyczek 39 wrote:Ruda w zadnym wypadku nie odstawiaj dupka!,odstawia sie dopiero po spadku bety ale to tez nie zawsze,a Ty masz wzrost! jeszcze wszystko moze sie zdarzyc!naczytalam sie tyle historii ze zwalniala a potem sie bujnela,daj jeszcze szanse swojej becie..
i najlepiej zrob za 48 godz bo wtedy najlepiej zobaczycKammaMarra lubi tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
vertigo wrote:Wynik jest w normie, na kalkulatorze średni dwudniowy przyrost wyszedł mi 111%. Jesteś w ciąży
KammaMarra, promyczek 39, M@linka lubią tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Elaria wrote:Dokładnie Aniuk! Ja na pewno i myślę, że każda co wtedy odpisywała M@lince, chciałyśmy przekonać M@linkę, by nie traciła nadziei. Przykro mi, że nawet dziś wypomina nam "zaszczucie". Żałuję, że w ogóle w takim razie zareagowałam na jej rozpaczliwe posty. Ponieważ nie byłabym w stanie napisać jej, że bardzo mi przykro, że faktycznie może już żegnać się z ciążą, bo sytuacja jest beznadziejna. Czyli lepiej było nic nie pisać. Więcej tego błędu nie popełnię.
Elaria nie będzie takiej potrzeby. Też żałowałam i pewne rzeczy zachowuję teraz dla siebie żebyś nie musiała mnie już pocieszać
-
Haana wrote:Annak pisałam ostatnio po mojej wizycie u genetyka, ale ogólnie bez odzewu.
Dziękuję, że pamiętasz.
Powtórzę wpis z pamiętnika:
Po sobotniej wizycie w poradni genetycznej już mam jako taki obraz na to wszystko.
Mój organizm nie przyswaja dobrze kwasu foliowego dlatego muszę przyjmować metylowany kwas foliowy. Pani genetyk wspomniała właśnie o metylacji, co jest bardzo ważne bo ponoć dużo lekarzy po prostu zwiększa zwykłą formę kwasu, a to później się odkłada w organizmie. Dawek konkretnych nie powiedziała, bo to wszystko zależy od lekarza ginekologa (najpierw muszę dobrego znaleźć). Czyli na MTHFR dała radę-zmetylowany kwas foliowy.Dodatkowo zrobiła wywiad rodzinny, kto ile ma dzieci, czy też jakieś choroby wystąpiły, poronienia.
Odnośnie mutacji genu PAI-1. Tutaj była by skłonna polecić w trakcie ciąży profilaktykę przeciwzakrzepową. Bardzo możliwe, że heparynę podskórną. Ta mutacja odpowiada za odpowiada za łagodną postać choroby zakrzepowo-zatorowej, może utrudnić implantacje zarodka w macicy. W internecie można też znaleźć wzmiankę o poronieniach, więc może tu coś nie gra? Nigdy nie zapomnę tego ogromnego skrzepu, po podaniu tabletek poronnych. Miałam wrażenie, że to on blokował dostęp do dziecka. Jakoś tak moja intuicja to podpowiada.
Haana, fajnie ze sie odezwalas znow, ja tez juz pamietam twoj post, ale zapomnialam odpisac. Ja mam ta mutacje PAI-1 i na prof Jerzak nie zrobilo to wiekszego wrazenia. W miejscu gdzie robilam badania tez mi powiedzieli, ze to moze zwiekszac ryzyko zakrzepow. Ja i tak biore clexane 0,4 wiec nie wiem czy profilaktycznie, czy faktycznie ta mutacja genu jest jakas wazna podstawa. Trzymam kciuki za Ciebie, swietnie, ze wiecej wiesz jak dzialac z wrogiem.
Haana lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
ruda9215 wrote:Kocham Cie Vertigo
wzajemnie, ale nadal wolę chłopców
to jest po prostu bardzo wczesna ciąża. Teraz to jest wynik jaki powinnaś mieć w terminie miesiączki i to jest wszystko prawidłowe. Powinna wzrastać o 50-66% (zależy od źródeł, moja książka do gineksów mówi o 50%) co 2 dni. Także najmniej mogłabyś mieć około 40 i to nadal byłoby w normie. Masz dwa razy więcej. Możesz rzecz jasna powtórzyć, ale byłabym z tym powściągliwa - to jest kupa stresu, a spokój tylko na chwilę (idę o zakład że już od popołudnia zaczniesz się znowu martwić).Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Czesc Dorola! masz 31 lat tak jak ja? ja skonczylam w sobote:D. Przykro, ze straty sprowadzaja Cie do nas, ale tutaj jest cieplutko jak u babci przy piekarniku z ciastem...choc bywa ze leca iskry.
Ruda, swirusie...nie odstawiaj kochana lekow!!! Koniecznie powtorz bete! skonsultuj to z lekarzem.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
annak wrote:Dorola,
A jeśli można wiedzieć, czy Wasze straty są świeże, czy już trochę czasu minęło...?
Na jakim etapie teraz jesteście?
Synka urodziłam 2.02.2015 przez cesarskie cięcie. Zmarł 4.02.2015.
W drugą ciążę zaszłam dokładnie rok po stracie Mateuszka, w lutym. Pod koniec marca w 9tc dowiedziałam się, że ciąża się nie rozwija. Zatrzymała się na 6tc.
Ginekolog kazał odczekać 2 miesiące i tak właśnie kilka dni temu rozpoczęłam 5 cykl starań o nasz trzeci CUD.
Od 3 miesięcy walczę z niedoczynnością tarczycy i po letroxie TSH z 3,430 spadło mi do 1,430. A przy okazji wizyty endokrynolog kazała schudnąć i powiedziała, że jak hormony wyreguluję to będzie łatwiej. Zgubiłam 9kg ale przy mojej wadze i wzroście to wciąż mało, także walczę dalej:)
W tym miesiącu mój gin wyjechał na urlop więc stwierdziłam, że choć raz odpocznę od monitoringu, liczenia, celowania w owu. Że tym razem spróbujemy jakoś tak bez spinania się. Cykle mam regularne i owulacje mniej więcej wiem kiedy więc będę atakować - oby tylko z dobrym skutkiem:)Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
ruda9215 wrote:No to nic. Czekam. Chcę mi się wina. Chcę mi się seksu. A że wszystkim się wstrzymaje ;( jak to dziecko się urodzi to ma po kieszonkowym...
Hehe, ja mojemu to samo mówiłam, ale ostatnio się wystraszyłam, że się obrazi i znowu odmelduje, to na wszelki wypadek obiecuję mu już złote góry
Ruda,
Ja już wtedy jak Cię pytałam, ile po dpo robiłaś test, to sprawdzałam wynik na kalkulatorze. I mnie również wyszło, że wzrost jest p-r-a-w-i-d-ł-o-w-y.
Zero alko! Zero seksu (na razie)! -
Niebieskaa wrote:Czesc Dorola! masz 31 lat tak jak ja? ja skonczylam w sobote:D. Przykro, ze straty sprowadzaja Cie do nas, ale tutaj jest cieplutko jak u babci przy piekarniku z ciastem...choc bywa ze leca iskry.
Ruda, swirusie...nie odstawiaj kochana lekow!!! Koniecznie powtorz bete! skonsultuj to z lekarzem.
skonsultowaładostała kopa w dupę
annak, promyczek 39, M@linka lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
vertigo wrote:skonsultowała
dostała kopa w dupę
Ja też Cię kocham Vertigo!
I, jakby co, to ja wyglądam prawie jak chłopakpromyczek 39, vertigo, M@linka lubią tę wiadomość
-
ruda9215 wrote:Nie no do lekarza nie pójdę. Bo co mu powiem? Dzień dobry moja beta źle rośnie? Albo nie wiem słabo rośnie?Antoś IVF,Julisia natural
-
Witaj Niebieska - ja w tym roku 32 lata. "31" to dzień moich urodzin:) A do nich zostało mi jeszcze 41 dni.
A Tobie kochana spóźnione ale jak najbardziej szczere wszystkiego najlepszego!! Spełnienia wszystkich marzeń ale w pierwszej kolejności tego jednego, najważniejszego
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
Dorola,
Strasznie mi przykro, że przeszłaś tak ciężkie chwile... Nie umiem sobie nawet wyobrazić.
Bardzo Wam współczuję...
* * *
A teraz...
Mamy już 5 cykli starań. Mamy już około 5 postów na naszym wątku. Nie ma wyjścia. Musisz tutaj zostać z nami
Tu ostatnio ciąże się szerzą. -
Jacqueline wrote:Myślicie, że będę idiotycznie wyglądać z kredkami czy cienkopisami w kolejce do lekarza?
Wyczekam się z 3 godziny więc wypadałoby czymś się zająćAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Musisz isc na wizyte,mozliwe podejrzenie ciązy pozamacicznej a to niebezpieczne..Nie lekcewaz tego wyniku
Eeeee.... nie.... Ruda zaczęła badać betą 3 dni PRZED owulacjąi dlatego ma takie przyziemne wyniki. Ale to się zmieni wkrótce w 3 kilogramy płaczącego, oślinionego, osranego bachorka, którego wszystkie tu chcemy mieć, doprawdy nie wiem po co
a do lekarza to chyba musimy chodzić w ciąży tak czy owak. Przy takiej becie jeszcze i tak w jajniku się nie uwidoczni żadna ciąża pozamaciczna. Jeszcze chwilkę trzeba poczekać, żeby w ogóle cokolwiek się uwidoczniło.sy__la lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Niebieskaa wrote:Czesc Dorola! masz 31 lat tak jak ja? ja skonczylam w sobote:D.
I Ty dopiero teraz mówisz?!
Baaardzo brzydko!
Wszystkiego najlepszego Niebieskaa!
Niebieskich migdałów! Wiecznie i błękitnego nieba nad głową! I cudownego dzieciaczka, nieważne, czy w różowych, czy w niebieskich ubrankach
Życzę Ci spełnienia marzeń, łącznie z tym mieszkających w brzuchu. I spełnienia. We wszystkich obszarach życia.
Evita lubi tę wiadomość