Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesć dziewczyny
również życzę miłego początku tygodnia 
Anak jestem bardzo ciekawa tego delikatnego sposobu przekazywania tej informacji.
Ruda każdy sposób wyrażania uczuć jest dobry... ważne że znasz na siebie spsób i trafnie go wykorzystujesz... może z biegiem lat Waszego małżeństwa i z ilością dośwadczeń zaczniesz o tych wszytskich uczuciach mówić
Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Dzień dobry. Wyspane? Ja nie, bo chłop o 2 w nocy chciał się bzykac. Wniosek z tego, że po maratonach potrzebuje tydzień odpoczynku, optymalnie z wolnym dniem przed
muszę to uwzględnić przy kolejnym podejściu w przyszlym miesiącu
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualny
-
ja wyspanavertigo wrote:Dzień dobry. Wyspane? Ja nie, bo chłop o 2 w nocy chciał się bzykac. Wniosek z tego, że po maratonach potrzebuje tydzień odpoczynku, optymalnie z wolnym dniem przed
muszę to uwzględnić przy kolejnym podejściu w przyszlym miesiącu 
hehe
a ten Twój chłop to On się ze snu o 2 wyrywa dla bzykanka? czy On nie śpi po prostu o tej godzinie i przed snem jeszcze ?Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Dzień dobry dziewczynki

Dziś już lepiej (na razie) się czuję
Trochem niewyspana, bo dzieciak 2 razy skopał kołdrę z łóżka i jeszcze raz do toalety wołała. Do tego to mogę wstawać, byle w majty nie sikała, co jeszcze czasem się zdarza, ale rzadko.
Odnośnie tej całej dyskusji czy poronienie coś dało - dało mi na pewno jedną pozytywną rzecz - uświadomiłam sobie, że mamy wspaniałą córkę i poronienie boli, bardzo, ale gdyby coś stało się temu dziecku które mamy już przy sobie... Jak Vertigo napisała kiedyś o tym. Świat by się zawalił całkiem, dopiero wtedy.
Jednak mam nadzieję, że uda nam się i może w przyszłym roku Ola będzie miała rodzeństwo?
Abby - a czy Wy coś tam ten tego, że przypadkiem tak niby mogłaby być ciąża?
Bo wiesz, nie raz czytałam o tym, że dziewczynom jeszcze przed potwierdzeniem ciąży wyskakiwały opryszczki 
Miłego dnia Wszystkim
Aha, no i bardzo się cieszę z wszelakich pozytywnych wieści z wizyt
I trzymam kciuki za wizyty w najbliższych dniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 08:13
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyZoviraxy stosuje od soboty bo tak myślałam że to to. Usta mi spuchly i bolały. A w nocy w końcu wylazly. Musze skomponować heviran.
Niestety sexu bez asysty mojego dziecka nie było. Na ciążę szans nie ma. I gdybym w ciąży dostała takiej opryszczki to bym na maxa zeswirowala. -
to prawda co piszesz ... ja jak poroniłam to jedyne o czym myślałam leżąc na tej kozetce to być w domu i móc przytulić moich chłopaków.... nie było w tym momencie nic więcej mi potrzeba tylko Oni.. że Oni są.... są zdrowi... i udało mi się Ich mieć...Jacqueline wrote:
Odnośnie tej całej dyskusji czy poronienie coś dało - dało mi na pewno jedną pozytywną rzecz - uświadomiłam sobie, że mamy wspaniałą córkę i poronienie boli, bardzo, ale gdyby coś stało się temu dziecku które mamy już przy sobie... Jak Vertigo napisała kiedyś o tym. Świat by się zawalił całkiem, dopiero wtedy.
to są emocje nadrzędne...Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Gaduaaa wrote:ja wyspana
hehe
a ten Twój chłop to On się ze snu o 2 wyrywa dla bzykanka? czy On nie śpi po prostu o tej godzinie i przed snem jeszcze ?
Ty no właśnie tak mu odbiło, ostatni raz tak miał z 10 lat temu
psychiczny jakiś. Obudził mnie, pomacał po cyckach 2 razy i oburzony, że mnie w kroczu nie zalało. A ja się jeszcze w ogóle nie zdążyłam zorientować, że to on a nie np. mój synek dobijający się do cycków przez sen (czasem jak śpi ze mną, to ma takie wspomnienia z okresu ssaczego
)
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyHiehiehievertigo wrote:Ty no właśnie tak mu odbiło, ostatni raz tak miał z 10 lat temu
psychiczny jakiś. Obudził mnie, pomacał po cyckach 2 razy i oburzony, że mnie w kroczu nie zalało. A ja się jeszcze w ogóle nie zdążyłam zorientować, że to on a nie np. mój synek dobijający się do cycków przez sen (czasem jak śpi ze mną, to ma takie wspomnienia z okresu ssaczego
)
Mnie ogólnie coś nie zalewa
może minie?
-
hahahah fajnie !vertigo wrote:Ty no właśnie tak mu odbiło, ostatni raz tak miał z 10 lat temu
psychiczny jakiś. Obudził mnie, pomacał po cyckach 2 razy i oburzony, że mnie w kroczu nie zalało. A ja się jeszcze w ogóle nie zdążyłam zorientować, że to on a nie np. mój synek dobijający się do cycków przez sen (czasem jak śpi ze mną, to ma takie wspomnienia z okresu ssaczego
)
tak na śpiocha
pewno mu się coś przyśniło.. maszt się postawił aż Go obudziło i trzeba było zadziałać haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 08:54
Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Vertigo - mojemu tak czasem "odbija", pójdzie chłopina w nocy do toalety i jak wróci to mu się zachce, ja rozespana i on oburzony, że mi się nie chce, no ja kto
Ale jakiś czas już tak nie robi
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Witajcie poniedziałkowo

Niestety nie odniosę się już do poprzednich postów, które naskrobałyście przez weekend bo jest tego po prostu za dużo, ale oczywistą sprawą jest to, że kibicuję Wszystkim wizytującym w najbliższym tygodniu, Elaria - wtorek i Annak - czwartek. Trzymam mocno kciuki Kochane
Kibicuję również wszystkim tym, które będą celować w jajko albo też testować czy są II kreseczki 
Ja dziś o 5 pobudka, o 5:30 musieliśmy wyjechać od M. z domu (od teściów), bo mój M do pracy na 7:30 no to oczywiście musiałam z nim jechać do pracy i potem sobie wrócić do domku. Po 8 byłam już w domku i tak sobie Was czytam, nadrabiam... Ale coś mnie morzy i chyba się jeszcze zdrzemnę
Vertigo ale był sexik w nocy? W końcu się zmoczyłaś?
Mój ma czasem takie napady nocne, że nagle się odwraca, łapie mnie za wszystko, całuje i bierze na śpiocha
często jest tak, że zanim się rozbudzę to już jest po hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 09:15
Marysia ur. 21.04.2017

Aniołek 7t5d [*]
-
prosze sie ze mnie nie smiac...
ale patrzcie co znalazlam:
https://www.perinatalquality.org/wfWebCalculator.aspx
Przekopalam neta i znalazlam lekarza w Oslo, ktory wspolpracuje z Dania i wykonuje prywatnie badania prenatalne. Nie jest to oficjalne, bo ponoc lekarze nie moga prywatnie wykonywac takich badan, bynajmniej tak pisza laski. Zakladam, ze ma facet pojecie, polecany jest na forach internetowych, kiedy to babki w wieku 35 lat chcialy zrobic jakies nieinwazyjne badania, a nie dostaly skierowania bo w No dostaje sie skierowanie powyzej 38 r.z. Wiec jade do tego lekarza na badanie polowkowe (albo jakiekolwiek). Facet z prawie 20letnim doswiadczeniem, wiec to kolejny argument, ze powinien znac sie na tym co robi.
Wspierajaca mysl na poczatek tygodnia!
P.s. [email protected] teraz w 150 procentach Twoje momenty paniki.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
sy__la wrote:Vertigo ale był sexik w nocy? W końcu się zmoczyłaś?

Mój ma czasem takie napady nocne, że nagle się odwraca, łapie mnie za wszystko, całuje i bierze na śpiocha
często jest tak, że zanim się rozbudzę to już jest po hahaha 
to jest właśnie najlepsze, że ja miałam z tego ostatecznie przyjemność, a tego mojego coś tam zabolało i dalej już nie dał rady
hahaha
trzeba było poczekać cierpliwie, popracować trochę, a nie pchać na sucho 
sy__la lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
_Abby_ wrote:Vertigo kiedy testujesz? Się betujesz?
w ogóle nie testuję przed terminem miesiączki, nigdy tego nie robiłam
także termin mam na piątek, 3 dni wcześniej powinnam zacząć plamić
jeśli nie będzie plamień i miesiączki, to testuję dopiero w weekend
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyAaa okvertigo wrote:w ogóle nie testuję przed terminem miesiączki, nigdy tego nie robiłam
także termin mam na piątek, 3 dni wcześniej powinnam zacząć plamić
jeśli nie będzie plamień i miesiączki, to testuję dopiero w weekend
to czekam
obie mamy 9 dpo i wybacz ale trochę żyję Twoim cyklem
next time jak Cię mąż w nocy zaatakuje sprawdź czy nie stoję gdzieś w kącie i nie kibicuje



