X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku - pogadaj z lekarzem, powiedz, że chciałabyś na tabletkach spróbować. Mój na to poszedł (pracuje w tym szpitalu gdzie byłam), w szpitalu reszta lekarzy uważała to za dziwny pomysł, ale niby nic nie gadali więcej, tylko, że takie "widzi mi się" mam. U mnie mimo ciąży obumarłej i nawet plamień szyjka pozamykana była i nie zapowiadało się żeby coś samo się ruszyło.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 3 października 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też poprosiłam lekarza o tabletki i udało się bez łyżeczkowania.
    Poszło " szybko " byłam w czwartek i wieczorem już w sumie jakbym się uparła to mogłabym wyjść bo już było oczyszczone wszystko, ale mnie zostawili profilaktycznie. Na drugi dzień byłam w domu.
    dostałam 8 tabletek cytotecu, też miałam ciążę obumarłą :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 13:44

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 października 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku - jeśli chciałabyś coś więcej wiedzieć jak to u mnie było to mogę na pw.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 3 października 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline napisałam na priv

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 3 października 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Dziewuszki dziekuje za Wasze wsparcie:* Poradzcie mi bo ja nie wiem co teraz zrobic ,czy zglosic sie do tego szpitala na zabieg,czy czekac .nie wiem :(

    teoretycznie możesz czekać, tak byłoby najlepiej
    dla mnie psychicznie bycie żywą trumną było trudniejsze do zniesienia, ale zasadniczo jest dla kobiety bezpieczniej jak poronienie będzie samoistne.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 3 października 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku tak mi przykro:( Ja pierdzielę i to jeszcze z inseminacją, kiedy człowiek już naprawdę czepia się tej nadziei tak mocno, że teraz to MUSI się udać. Jestem z Tobą, wyobrażam sobie jak bardzo jesteś nieszczęśliwa, rozczarowana i zła:(
    Nie mam pojęcia co Ci doradzić, dla organizmu lepiej pewnie żeby oczyścił się naturalnie, ale nie wiem ile jesteś w stanie wytrzymać chodząc z obumarłą ciążą. Ja chodziłam prawie 2 tygodnie i to był najgorszy czas, po łyżeczkowaniu odetchnęłam z ulgą, że już po wszystkim...
    Przytulam Cię mocno:*

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 3 października 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vertigo a jakbym czekała i zalozmy za tydzien bym miala poronienie,to tez nie wiadomo czy sie oczysci do konca i nie bedzie konieczny zabieg..tez bym wolala samoistnie

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 3 października 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Vertigo a jakbym czekała i zalozmy za tydzien bym miala poronienie,to tez nie wiadomo czy sie oczysci do konca i nie bedzie konieczny zabieg..tez bym wolala samoistnie

    oczywiście, że nie ma pewności, u mnie to już było też na granicy bezpieczeństwa odnośnie późniejszych zaburzeń krzepnięcia, bo ja chodziłam z obumarłą ciążą prawie 4 tygodnie i samo nie ruszyło, czekanie kolejnych 2 mogło się skończyć po prostu moją śmiercią albo zakażeniem, stąd decyzja o zabiegu była od razu

    ale ogólnie jak wiadomo jaka jest sytuacja, to wydaje się rozsądne spróbować

    masz też jednak prawo nie próbować i iśc na zabieg od razu

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 3 października 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Moja ciąza obumarła :( prawdopodobnie w 6 tyg ,bo wtedy widziałam z ginem serduszko ,a dzis nie bylo go widac :( na becie tez to widac ,staneła w miejscu prawie bylo 30 tys a jest po 4 dniach 31 tys
    Gin powiedział ze nie ma pospiechu ze szpitalem i zabiegiem ,ze moge poczekac na poronienie samoistne,ale ono moze nadejsc nawet po tygodniu lub dalej dal mi skierowanie w razie jakbym sie zdecydowała,to moge isc nawet jutro lub pojutrze
    brak słów promyczku... wierzyłam że będzie okey...
    jedynie mogę Cię wirtualnie przytulić...
    trzymaj się dzielnie !

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 3 października 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    ja poszłam do szpitala i mojemu lekarzowi powiedziałam, ze decyduje się na to ale pod warunkiem tabletek, na co oni nie bardzo są chętni - nie wiem czemu , nic nie tracą?
    ja bym sprobowala tabletkami - mi dużo pomogła pielęgniarka , na początku po tabletkach nic nie szło, zero krwi, nic. Kazała podczas bolu dosłownie przeć i wtedy udało się... wzięli mnie po 6h na usg i już było czysto. Teraz z perspektywy czasu, dobrze zrobiłam, że tak szybko miałam to za sobą, bo świadomośc czekania mnie dobijała...
    promyczek 39 wrote:
    Vertigo a jakbym czekała i zalozmy za tydzien bym miala poronienie,to tez nie wiadomo czy sie oczysci do konca i nie bedzie konieczny zabieg..tez bym wolala samoistnie

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 3 października 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za odp.,a jak brałam acard to musze odstawic,z tego wszystkiego nie spytałam

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Pysia87 Ekspertka
    Postów: 156 148

    Wysłany: 3 października 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku, bardzo mi przykro... Cholernie mi smutno, że gdzieś na świecie ktoś znów to przeżywa :( Tak nie powinno być ;(
    Jeżeli jesteś w stanie psychicznie znieść te kilka dni, to poczekaj.. Ja chodziłam prawie miesiąc z obumarłą ciążą, zaczęłam lekko plamić i dopiero pojechałam do szpitala, ale świadoma martwej ciąży byłam 4 dni i to były ciężkie dni. W szpitalu na usg widać już było, że pęcherzyk się zapada. Poroniłam po 4 tabletkach arthrotecu, ale podawali mi je w szpitalu dłużej, bo zostało grube endo. Lepiej będzie uniknąć zabiegu, ale na pewno nie kosztem zdrowia psychicznego :(

    Mama :)
    12.2015 - pjp 9 tc
    06.2016 - </3 12 tc
  • Pysia87 Ekspertka
    Postów: 156 148

    Wysłany: 3 października 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odstaw acard, bo będziesz więcej krawawić.

    Mama :)
    12.2015 - pjp 9 tc
    06.2016 - </3 12 tc
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 3 października 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku:( wierze ze znajdziesz przyczynę strat i uda sie im zapobiec

    Cholernie trudny czas masz teraz, ale jesteśmy wszystkie z Toba❤️

    Bosh... ja nie miałam nigdy łyżeczkowania, ani nie brałam leków na poronienie. Pamietam, ze przy drugim poronieniu siadalam u gina ze łzami w oczach i modliłam sie zeby szpital nie był konieczny:(((

    Elaria, będziesz mieć dla nas dobre wieści ?

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 3 października 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acard powinnaś odstawić, jak najbardziej

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 3 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria Ty masz wizytę jutro? o której? Niech to nie będzie czarny tydzień. mam nadzięję,że usłyszysz dobre wieści.

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 3 października 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łeb mi zaraz pęknie od nadmiaru wrażeń :(
    Elaria, trzymam kciuki za Ciebie, to jest jakaś cholerna czarna seria :(

    I ta popieprzona pogoda za oknem. I jeszcze mam katar. I gorączkę po szczepieniu i czuję się jak kupa :(

    Do dupy z tym wszystkim. Promyczku, przytulam raz jeszcze :(

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Vertigo a jakbym czekała i zalozmy za tydzien bym miala poronienie,to tez nie wiadomo czy sie oczysci do konca i nie bedzie konieczny zabieg..tez bym wolala samoistnie
    Ja wolalam czekać. Czekałam 2 tygodnie. Bałam się zabiegu. Komplikacji. To były straszne tygodnie. Mój mózg poradził sobie z nimi tak ze ich nie pamiętam. Wszystko się oczyscilo ładnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku :( Jestem załamana wieściami od Ciebie. Musisz szukać przyczyn, żeby to się już nie powtórzyło! Bardzo mocno Cię przytulam!


    Dziękuję za wszystkie ciepłe myśli wysyłane w moją stronę. Nie macie pojęcia, chociaż pewnie macie, ja bardzo się boję. Wizyta jutro, godziny jeszcze nie znam, będę dzwonić rano do gina. Ze strachu normalnie czuję, że dupa mi się marszczy.

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 3 października 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abby a jaka mialas wtedy betę?
    Elaria ja teraz czekam na Twoja wizytę ,wiem jak sie boisz,pewnie tak jak ja sie bałam:( ja wierze i czekam jutro na dobre wiesci:*
    Gin mi cos mowil o lozysku i kosmowce,ze ta kosmowka przestała odzywiac zarodek,nie pamietam wszystkiego z nerwow

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
‹‹ 1085 1086 1087 1088 1089 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ