Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna 75 wrote:Mam nadzieje ze juz niedlugo wiele z nas bedzie cieszyc sie tym stanem ciązowym i....swirowac przed kazdą wizytà,ja poprostu chce tego,chce sie bac,cieszyc,wątpic poprostu chce byc w ciązy
Pierwsze, to bardzo cieszę się z pozytywnych wieści
A drugie - podpisuję się pod tym ostatnim zdaniem rękami i nogamiJagna 75 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Elaria no przecież mówiłam Ci że moja piękna inteligentna zdrowa siostra też była niby pustym jajem hehe
Ale się cieszę, Arletki mlr, Syla zdrowy maluch, Jagna znosi złote jajca wreszcie jakieś pozytywy
Alisa, Niebieskaa, Elaria lubią tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Jakby to napisać... NIE MÓWIŁAM?
Cieszę się dziewczyny
Asiu - tulam mocno, nie smutaj, czytam i czekam na Twój teściormojego kataru dzisiaj też nikt nie ojojał
zresztą już mi minął
Asia87, Elaria lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Jagus ale pięknie. Oj opłaci Wam się opłaci. Niech rosną te złote jajca
a o słabej płci tez coś wiem, mój M dziś u dentysty był i oczywiście znieczulenie obowiązkowe :p
No to troszkę nas testujacych będzieoby się krechy posypaly
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualny
-
Elaira wiedziałam. Po prostu czułam to
sy_la cieszę się ogromnie. Zdrówka dziewczynki dla Waszych maleństw.
Annak dzięki za słowa zrozumienia. Dobrze jest móc się po prostu wygadać... Mój mąż to niepoprawny optymista. On widzi wszystko przez różowe okulary. Ciągle słyszę "uda się, będzie dobrze bo dlaczego miałoby nie być?". Nie wiem czy to dobrze. Chyba tak, bo jakby do tego dołożyć jeszcze Jego strach to byłoby już za dużo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 21:34
sy__la lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyDziewczyny, co to był za stres! Godzinę czekałam w poczekalni, dookoła tylko ciężarne, z mężami, chłopakami (?) mój mąż siedział w drugim końcu korytarza, bo tak go poprosiłam. Na płacz mi się tam zbierało, zwłaszcza jak na niego patrzyłam. Aż w końcu dopytałam się położnej, czy może mnie w końcu wpuścić, bo ciągle wywoływała te zapisane. A ja miałam się dziś tylko "wcisnąć". No więc, jak jedna pacjentka wychodziła, to powiedziała lekarzowi, że jestem i poprosił mnie do gabinetu. Od progu mówię: "To chyba od razu na fotel?". Powiedział, że tak. No to sadowię się, on bierze tę głowicę przezbrzuszną i jeździ, jeździ. Widzę pęcherzyk, jakiś inny kształt, nereczkowaty bardziej niż owalny, jak ostatnio. Myślę, ocho... to już się zaczął zapadać. A gin mówi "Pani Aniu, ale tu się coś zmieniło", "Tak, mówię, chyba się zapada". A on, że nie, że coś jest w środku, że ciałko żółte, za chwilę widzę coś mryga, on mówi,że jest serduszko. Pomierzył i wyszedł mu 8 tydzień. Faktycznie wg moich obliczeń jest 7t2d. Jeszcze próbował sondą pochwową, ale nic nie widział, powiedział, że pęcherzyk umiejscowił się wysoko w macicy, aż mnie zabolał docisk, więc spasował. Mówi, że wszystko wygląda dobrze na tym etapie, pytał, czy nie mam plamień, krwawień, czy biorę luteinę. Potem jeszcze zapisał mi dalsze opakowania luteiny, wypisał listę badań i mówi, że widzimy się za 4 tygodnie. Powiedziałam, że po moich przejściach to najchętniej wprowadziłabym się do tego gabinetu i sprawdzała codziennie, więc proszę o wcześniejszy termin. No to stanęło na tym, że za 3 tygodnie. Chyba, że coś będzie się wcześniej działo, to mam dzwonić. Tfu! Tfu!
Wyszłam, znalazłam męża, wyszliśmy na dwór i mówię mu, że serce bije. Był przeszczęśliwy. No i od razu w aucie napisałam tutaj.
Nie znajduję słów podziękowania za wasze wsparcie! Czułam waszą obecność, dodawała mi otuchy. To bardzo wzruszające! Dziękuję, że ze mną jesteście! :*
syla dziś ty też miałaś wielki dzień - cieszę się niezmiernie!
promyczku w twojej sytuacji jestem ci przeogromnie wdzięczna za Twoje podejście i wszystkie ciepłe słowa! Chcę ci się jak najszybciej odwdzięczyć w nowej ciąży
Jagna kibicuję ci nieustannie, jesteś bardzo dzielna i tak daleko zaszłaś, że naprawdę widać ten cel na horyzoncie! IVF jest najskuteczniejszą metodą! Uda się!
Evita wiesz, że iskierką nadziei była twoja hostoria o siostrze, co była pustym jajem. Chcę kiedyś powiedzieć to samo mojemu dziecku, jakiego mi stresu przysporzyło, jako "puste jajo".
Czekam na ciąże wszystkich starających się i tymczasowo odkładających (Jacqu, o tobie myślę! roma! Arletka! )
Dziękuję wszystkim, których nie wymieniłam, ale wdzięczna jestem każdej.
Paolina Proszę, możesz zasunąć mi kopa (__!__)
No, walnęłam mowę godną gali oskarowej.cookiemonster, M@linka, Evita, kiti, roma, promyczek 39, Asia87, Arleta, annak, Szczęśliwa Mamusia, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Elaria - to mały skubaniec wziął się ukrył
Obetniesz mu z kieszonkowego za stresy z czasów ciąży
U mnie w ciąży w zeszłym roku próbowali przez brzuch chwilkę, ale tak momencik i nic nie było widać to jazda dowcipnie, zresztą słabszy sprzęt niż ma mój lekarz. I usg dopochwowe nieco mnie boli, bo tą głowicą jeżdżą mi normalnie po kręgosłupie prawie, tak to czuję (Gdzie ty masz tą macicę - słowa ginekolożki w szpitalu jak robiła dopochwowe).
To teraz masz jakieś 2 dni spokoju i dalej będziesz wariować
DobranocM@linka lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Elaria te wieści to mi od na moje sece jakos czułam że będzie ok ale wiadomo niepewność była ogromne gratulacje
Syla bardzo gratuluje zdrowego dzidziusia wiem jaki miałaś stres ja będę to przechodzić za równo 3 tyg bo wtedy mam właśnie usg prenatalne
Super dziewczyny cieszę się ze po czarnym poniedziałku nastał jasny wtorek
Jagusia coś czuję że teraz to tobie się podwójnie idą na tych złotych jajkach od razu Dwupaksy__la lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Elaria!!! Tak się cieszę
brawo Ty brawo mąż brawo fasola!!!
Ja wróciłam z kina z Blair Witch z moją przyjaciółką mama 2 miesięcznego babelka. Zaliczyłam jego kapanie i kolacjeco za słodziak!! ;o
Tylko trochę przeraża mnie ten płacz.. Takie małe dzieci tak specyficznie placza..
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
roma wrote:Elaira wiedziałam. Po prostu czułam to
sy_la cieszę się ogromnie. Zdrówka dziewczynki dla Waszych maleństw.
Annak dzięki za słowa zrozumienia. Dobrze jest móc się po prostu wygadać... Mój mąż to niepoprawny optymista. On widzi wszystko przez różowe okulary. Ciągle słyszę "uda się, będzie dobrze bo dlaczego miałoby nie być?". Nie wiem czy to dobrze. Chyba tak, bo jakby do tego dołożyć jeszcze Jego strach to byłoby już za dużo.
Gdybysmy sie tak nie przejmowały byle pierdołami to głowe miałybysmy lżejszą i nie byłoby mowy o tym ze jest zablokowana,ze to hamuje płodnoscAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyruda9215 wrote:Elaria!!! Tak się cieszę
brawo Ty brawo mąż brawo fasola!!!
Ja wróciłam z kina z Blair Witch z moją przyjaciółką mama 2 miesięcznego babelka. Zaliczyłam jego kapanie i kolacjeco za słodziak!! ;o
Tylko trochę przeraża mnie ten płacz.. Takie małe dzieci tak specyficznie placza..
Żeby nie dało się zignorować. Pocieszę cię, że płacz własnego dziecka odbiera się inaczej. Owszem, można mieć go dosyć, jak ryk jest nieutulony i nie wiesz, jak pomóc, ale mimo to swoje to swoje. -
Elaria wrote:Dziewczyny, co to był za stres! Godzinę czekałam w poczekalni, dookoła tylko ciężarne, z mężami, chłopakami (?) mój mąż siedział w drugim końcu korytarza, bo tak go poprosiłam. Na płacz mi się tam zbierało, zwłaszcza jak na niego patrzyłam. Aż w końcu dopytałam się położnej, czy może mnie w końcu wpuścić, bo ciągle wywoływała te zapisane. A ja miałam się dziś tylko "wcisnąć". No więc, jak jedna pacjentka wychodziła, to powiedziała lekarzowi, że jestem i poprosił mnie do gabinetu. Od progu mówię: "To chyba od razu na fotel?". Powiedział, że tak. No to sadowię się, on bierze tę głowicę przezbrzuszną i jeździ, jeździ. Widzę pęcherzyk, jakiś inny kształt, nereczkowaty bardziej niż owalny, jak ostatnio. Myślę, ocho... to już się zaczął zapadać. A gin mówi "Pani Aniu, ale tu się coś zmieniło", "Tak, mówię, chyba się zapada". A on, że nie, że coś jest w środku, że ciałko żółte, za chwilę widzę coś mryga, on mówi,że jest serduszko. Pomierzył i wyszedł mu 8 tydzień. Faktycznie wg moich obliczeń jest 7t2d. Jeszcze próbował sondą pochwową, ale nic nie widział, powiedział, że pęcherzyk umiejscowił się wysoko w macicy, aż mnie zabolał docisk, więc spasował. Mówi, że wszystko wygląda dobrze na tym etapie, pytał, czy nie mam plamień, krwawień, czy biorę luteinę. Potem jeszcze zapisał mi dalsze opakowania luteiny, wypisał listę badań i mówi, że widzimy się za 4 tygodnie. Powiedziałam, że po moich przejściach to najchętniej wprowadziłabym się do tego gabinetu i sprawdzała codziennie, więc proszę o wcześniejszy termin. No to stanęło na tym, że za 3 tygodnie. Chyba, że coś będzie się wcześniej działo, to mam dzwonić. Tfu! Tfu!
Wyszłam, znalazłam męża, wyszliśmy na dwór i mówię mu, że serce bije. Był przeszczęśliwy. No i od razu w aucie napisałam tutaj.
Nie znajduję słów podziękowania za wasze wsparcie! Czułam waszą obecność, dodawała mi otuchy. To bardzo wzruszające! Dziękuję, że ze mną jesteście! :*
az sie popłakałamAntoś IVF,Julisia natural
-
Ale emocje Elaira... To dziwne płakać z radości, bo nawet się nie znamy, ale kobiety po poronieniu naprawdę tworza smutna rodzinę. Cieszę się przeogromnie i kibicujė dalej. Ciekawe kiedy ja się doczekam
w tym cyklu słabe starania były, bo tylko dwa razy, a ja jakoś nie wierzę, że to mogłoby wystarczyć. Pocieszam się tym, że mam szansę na druga owulację w tym miesiacu
Mama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc