Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:No właśnie problem w tym, że aby wystawili tę fakturę, muszę im dostarczyć ten paragon, który wzięłam we wtorek
Nie wiem, czemu...
Mogłabym to załatwić w przyszłym tygodniu, ale od wtorku do czwartku jestem we Wrocławiu. A w poniedziałek mam ważne spotkanie służbowe... Hmm... Przyznam, że się waham, czy nie załatwić tego w poniedziałek rano. Ale z drugiej strony, po cichu liczę, że jak ich tam dziś osobiście docisnę, to może się ten mój wynik cudem znajdzie.
jedź, zajmiesz się czymś
albo nie jedź
nie wiem co Ci doradzić, chuj z tym wszystkim
komu by przeszkadzało, jakby było dobrze po prostu?skrzat1988 lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
paragon można do miesiąca zamienić na fakturę
zrób kochana jak uważasz,
tylko uważaj na siebie jak będziesz jechać
annak wrote:No właśnie problem w tym, że aby wystawili tę fakturę, muszę im dostarczyć ten paragon, który wzięłam we wtorekNie wiem, czemu...
Mogłabym to załatwić w przyszłym tygodniu, ale od wtorku do czwartku jestem we Wrocławiu. A w poniedziałek mam ważne spotkanie służbowe... Hmm... Przyznam, że się waham, czy nie załatwić tego w poniedziałek rano. Ale z drugiej strony, po cichu liczę, że jak ich tam dziś osobiście docisnę, to może się ten mój wynik cudem znajdzie.05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
nick nieaktualnyA propos zespołów pieśni i tańca - ja w takowym tańczyłam
!!! Oberki i mazurki mi nie straszne
ale z drugiej strony rock moja druga miłością
moj maz gra na gitarze, mamy w domu elektryczna. Czasem tak gramy i śpiewamy we dwoje, dzis mamy taki plan na wieczor !
Evita, vertigo, M@linka lubią tę wiadomość
-
KammaMarra wrote:dorola prawdziwy skarzcik
ja 160cm, mąż 188 cm
Wzrostem może i skrzacik ale wagą niestety nadrabiam
Po zdiagnozowanej niedoczynności i włączeniu leczenia zgubiłam w szybkim tempie parę kilo ale teraz waga stoi jak zaklęta
daktylek lubi tę wiadomość
Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
Ale naprodukowalyscie od rana
siedze z Starbucksie pije kawe i czytam co u Was. Zaraz koncze i ide na zakupy bo nie mam w czym chodzic. Otworzyli u nas nowe centrum handlowe i przyjechalam zobaczyc co tu maja
.
Caly czas trzymam kciuki za Anie straszne to czekanie dokladnie wiem co przezywa bo czekalam na rownie wazne wyniki kilka miesiecy temu. Taki stres az rozsadza glowe.
Milego dnia i smacznej kawy dla wszystkich!skrzat1988, promyczek 39, M@linka lubią tę wiadomość
-
vertigo wrote:jedź, zajmiesz się czymś
albo nie jedź
nie wiem co Ci doradzić, chuj z tym wszystkim
komu by przeszkadzało, jakby było dobrze po prostu?
Ty to masz teksty kochana, zastanawiam się czy pacjentom też sprzedajesz takie sentencje hahachciałabym mieć taką lekarkę
dorola haa to jesteś pierwsza, która mnie przebiła wzrostem;)
annak może lepiej, że pojedziesz? postawisz ich do pionu i dostaniesz wynik. Wiem, że pewnie ta sytuacja mrozi Ci krew w żyłach, ale już chyba lepiej, żebyś wiedziała niż znów przez weekend przeżywać stres.
Co do muzyki...to u mnie w domu zawsze była obecna. Mama jest muzykiem z wykształcenia, moja siostra też poszła na akademię muzyczną, teraz jest na ostatnim roku, dyplomowym. Powiem Wam, że lubię muzyki SŁUCHAĆ, ale po tym jak widziałam jak moja siostra zarzyna się całą młodość, żeby być w miarę ok pianistką to szybko podziękowałam za taki los:) Mama zapisała mnie na gitarę, ale nie poszłam nawet na pierwszą lekcję. Oczywiście moja siostra to kocha i to jest jej świat, ale całą podstawówkę, gimnazjum, liceum = 2 szkoły, od rana zwykła, po południu muzyczna, 12-14h poza domem codziennie to był standard i jeszcze non stop ćwiczenie po kilka godzin, a w weekendy to całe dnie. A i tak drugim Chopinem nie będzie;) To jest świat artystyczny, pełen zawiści, przekonałam się o tym poznając jej znajomych. Teraz na akademii każdy każdemu zazdrości, koncertu, warsztatów, kontaktów, MASAKRA jakaś. Wiem, że w każdym środowisku może się tak zdarzyć, ale tu jest to wyjątkowo widoczne...Dlatego posłuchać od czasu do czasu klasyków lubię, ale nie miałabym ochoty pakować się w to na cały etat.
Zamiast kariery muzycznej wybrałam karierę sportową i wiele lat spędziłam w szkole sportowej trenując wyczynowo łyżwiarstwo figurowe. Sport skutecznie wyciska wszystkie negatywne uczucia, po treningach wszyscy byli tak wypompowani, że nikt nie myślał o wygryzaniu się nawzajem. Ale to może jeszcze nie był taki wysoki etap, pewnie w skali zawodów międzynarodowych to bardzo narasta. -
to samo ppwiedzialła moja fginekolog
ze daje mi dupka,
bo mam plamienia przed miesiączką... więc może być ta niedomoga progesteronu, chociaż wychodził dobrze, ale ciul wie...
vertigo wrote:Kamma, nie zapychaj sobie głowy, będzie ujemna
biorę ten lek, żeby zobaczyć czy mi wpłynie na plamienia przed miesiączką, bo jeśli tak, to w ciąży muszę brać większe dawki05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
vertigo wrote:Wiecie jak się czuje kupa?
Ja dzisiaj wiem. Tak się czuję. Ten duphaston mnie wykończy, mam mdłości, boli mnie głowa i jestem do niczego
Ja też się czuje jak kupa - bezsenna noc dala w kość.
Vertigo a może to nie dupekkciukam
KammaMarra lubi tę wiadomość
-
Nie, nie testuję, bo czekam na wyniki wymazu czy już nie mam ureaplasmy ;/ i w związku z powyższym uważamy do czasu otrzymania wyników.
U mnie dupek jest na skrócenie cykli i (chyba) podniesienie poziomu progesteronu. U mnie generalnie w drugiej połowie cyklu jest poniżej 1.
Wspominałam, że nie cierpię lateksu i tych innych gumko-tworzyw?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 10:38
-
Zazdroszczę Wam tych skrzacich wzrościkow ja ze swoim zadko czuje się kobieco a w szkole jako najwyzsza czułam się zawsze jak outsider.
Co do muzyki to ja z tych co im slon nadepnal na ucho. Zawsze chciałam pięknie śpiewać i czasem robiłam to w ukryciunagrywając swoje popisy na dyktafon a potem ze śmiechu plakalam jak tego slluchalaam hehe takiej komedii to ja nie słyszałam, a zawsze w trakcie nagrywania wydawallo mi sie ze tak przyzwoicie mi idzie. No i maarzylam o grze na gitarze lub czyms klawiszowym ale na slomianym zapale sie konczylo.
-
acha rozumiem,
no ja dostałam go po monitoringu, ale i tak wiem, że ten miesiąc będzie na straty, tak więc wrzuciłam już na luz
Ikarzyca wrote:Nie, nie testuję, bo czekam na wyniki wymazu czy już nie mam ureaplasmy ;/ i w związku z powyższym uważamy do czasu otrzymania wyników.
U mnie dupek jest na skrócenie cykli i (chyba) podniesienie poziomu progesteronu. U mnie generalnie w drugiej połowie cyklu jest poniżej 1.
Wspominałam, że nie cierpię lateksu i tych innych gumko-tworzyw?05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
M@linka wrote:Zazdroszczę Wam tych skrzacich wzrościkow ja ze swoim zadko czuje się kobieco a w szkole jako najwyzsza czułam się zawsze jak outsider.
O to to - też to miałam. Najlepsze są zdjęcia z przedszkola i podstawówki z akademii - rząd małych dzieciaków i ja, koleżanka i kolega - zawsze we trójkę wyżsi o co najmniej głowę od reszty. Chociaż teraz się z tego śmieję
Pamiętam jak gdzieś w 5 klasie marzyłam o butach na koturnie bo wszystkie koleżanki miały - na szczęście mama nigdy się nie zgodziłaale zrozumiałam swoją głupotę już duuuużo później.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 10:47
M@linka lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja w dniu dzisiejszym
Ja już po śniadaniu i czytam co u Was w napięciu.. a zwłaszcza czy już wiadomo jak tam Aurora.
M@linka - no to miałaś ciężką noc, może dlatego, że te negatywne emocje które wyrzuciłaś wczoraj z siebie jakoś Cię zdominowały i cały czas Twój mózg o tym myślał, dlatego bezsenność się włączyła.
Ja od kilku dni jak się przebudzę w nocy na siku to później się wiercę i zasnąć nie mogę
Jagusia - ciężkie chwile przeżywasz, ale niestety trzeba to dzielnie przyjąć na klatę. Na pewno Tata będzie czuwać nad Wami z góry i będzie się opiekował zapłodnionymi komórkami, a w efekcie ześle Ci zdrowe Dzieciątko/tka z nieba, wierzę w takie rzeczy.
Vertigo - witaj w klubie. Choć ja nie chodziłam do szkoły muzycznej (nie przyjęli mnie) to rodzice zapisali mnie i moich braci na zajęcia dodatkowe gry na syntezatorze. Chodziła 2 x w tygodniu po 2h. W domu dużo ćwiczyłam, bardzo ładne pieśni umiałam grać. Jak dorosłam niestety zaprzestałam grać i jakoś tak się powoli zapomniało. Później zapisałam się już sama na naukę gry na gitarze, dobrze mi wychodziło, ale znów przestałam. Do tej pory czasami wezmę gitarę do ręki i coś zagram, ale to już nie to samo co kiedyś. Za to uwielbiam słuchać muzykę klasyczną..
Aliska - niech te dorodne jajeczka pękają, a żołnierzyki dotrą we właściwe miejsce. Jest duża szansa
Wszystkie Dziewczyny starające się - za Was trzymam mocno kciuki, aby w końcu pojawiły się kolejne lawiny II kreseczek na testach ciążowych. Chcemy tutaj dobrych wieści, już zbyt długo nie było nowych ciąż- oprócz tej ostatniej chyba to Asia zaciążyła o ile dobrze pamiętam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 10:58
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Ja ze względu na wzrost zaczęłam nosić buty na wysokich obcasach już w 8 klasie. Zaskutkowało to tym, że jak na jakiejś wycieczce zrobię kilka kilometrów na płaskich butach to mnie piszczele bolą - tak se nogi skrzywdziłam
ale nie mogę się przełamać i chodzić na płaskim bo się czuję głupio, na co dzień zapierdalam na 10 cm szpilkach i tak mi w tym wygodnie że nawet na zakupy tak jeżdżę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 10:58
skrzat1988 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
sy__la wrote:A jeśli chodzi o wzrost to ja mam 170cm i teraz waga 58,5-60,3 kg. Przed ciążą ważyłam z reguły 56-57 kg
Nieźle
jak brałam ślub ważyłam 59, a teraz to już dycha więcej, ale niestety - mam zbyt słabą wolę i lenistwo mną szarpie -
Nie powiem, fajnie jest umieć dobrze chodzić na takich szpilach i nie czuć dyskomfortu zawsze jak się je wkłada, a ja naprawdę popierdalam w nich jak mały samochodzik
ale jeszcze fajniej byłoby nie czuć kompleksów i nie czuć się głupio i jak się ma ochotę ubrać na sportowo i wygodnie to po prostu to zrobić i czuć się ok.
Ikarzyca lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy