Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki, Wy moje Siostry w oczekiwaniu,
Jestem.
Zacznę od końca. Nasze oczekiwanie potrwa dłużej. Jeszcze około 2 tygodnie. Niestety tak musi być. To wiadomość bezpośrednio od genetyka. Mój przypadek okazał się tak nietypowy, że powiedzieli, że aby postawić diagnozę, muszą zrobić pełny kariotyp i dopiero go przeanalizować. A to potrwa, bo do tego trzeba wyhodować materiał.
Dlatego na ten moment, obecnej informacji nie można przyjąć jako wiążącej ani obowiązującej. Trzeba ją potraktować trochę tak, jakby jej nie było.
Niemniej jednak, ona daje wiarę i daje nadzieję, ponieważ wynik z FISHa wyszedł... prawidłowy.Niebieskaa, M@linka, promyczek 39, Justa87, sy__la, Elaria, Arleta lubią tę wiadomość
-
-
annak wrote:Dziewczynki, Wy moje Siostry w oczekiwaniu,
Jestem.
Zacznę od końca. Nasze oczekiwanie potrwa dłużej. Jeszcze około 2 tygodnie. Niestety tak musi być. To wiadomość bezpośrednio od genetyka. Mój przypadek okazał się tak nietypowy, że powiedzieli, że aby postawić diagnozę, muszą zrobić pełny kariotyp i dopiero go przeanalizować. A to potrwa, bo do tego trzeba wyhodować materiał.
Dlatego na ten moment, obecnej informacji nie można przyjąć jako wiążącej ani obowiązującej. Trzeba ją potraktować trochę tak, jakby jej nie było.
Niemniej jednak, ona daje wiarę i daje nadzieję, ponieważ wynik z FISHa wyszedł... prawidłowy.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
Hopeless wrote:Jakie są szanse ze myli się i Harmony i nifty?
Wbrew pozorom, całkiem spora.
Wszystkie badania z krwi typu NIPT (non invasive prenatal testing) badają tak naprawdę materiał łożyskowy, a nie dziecka. Wystarczy, że ma się mozaicyzm łożyska lub matka ma mozaicyzm w swoim kariotypie i już pozamiatane. Każdy taki test może się pomylić. Ja już mam prawie doktorat z tego. A pani genetyk wszystko to mi pięknie rozpisała. Powiedziała, że jeśli ja mam tego typu właściwość w swojej krwi, to wszystkie tego typu testy u mnie się pomylą.
Producenci podają, że odsetek fałszywie pozytywnych wyników przy tych testach to poniżej 1%. Ja dokopałam się do niezależnych badań, w których wyszło, że dla niektórych wad to jest nawet 62% (!).
Amerykańskie stowarzyszenie ginekologów już złożyło wniosek, żeby te testy nie nazywały się NIPT, tylko NIPS, czyli nie "testing", tylko "screening", aby podkreślać, że bardzo im daleko do diagnostyki i są wyłącznie szacowaniem ryzyka, niepozbawionym błędów.
To wszystko, co napisałam wyżej, to wiedza, która buduje moją nadzieję i pozwoliła mi nie zwariować przez ostatnie 2 tygodnie. -
Annak - nawet ten niepewny niby wynik tyle dla mnie znaczy i myślę, że dla Ciebie też, że mimo, że musicie jeszcze czekać, to to czekanie na pełne wyniki będzie spokojniejsze12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ania wiedziała, że Aurora tak łatwo się nie podda:) Czyli walczycie dziewczyny dalej!
Trochę nie rozumiem tych badań, czyli czekałaś na dwa wyniki: FISHa i tego co będzie za 2 tygodnie? Myślałam, że to będzie jeden wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 15:16
-
nick nieaktualnyannak wrote:Wbrew pozorom, całkiem spora.
rozumiem Aniu. i dziękuję, że tak to wytłumaczyłaś.
w takim razie od teraz dla mnie tylko Amniopunkcja, zresztą ona zawsze była na pierwszym miejscu. Nie rozważałabym nawet Nifty czy Harmony i tyle kasy jeszcze w dodatku...
-
Aniu a nie mówiłam?
To będzie klaps dla Aurory jak nic
Tak ciotki straszyć...
Aniu Kochana to już teraz będzie wszystko dobrze, przecież lekarz mówił że dziecię idealne! Napisz jak się te badania dokładnie nazywają na przyszłość żebyśmy wiedziały że są o kant dupy rozbićEvita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Boże! Aniu! Na tą chwilę to na prawdę znakomite wieści. Ale wiesz co? Jakbyś teraz tu kolo mnie była to najpierw bym Cię mocno uściskała a potem przewiesiła przez kolano i dupsko strzaskała za to Twoje dzisiejsze milczenie!
Tulę Cię kochanaAlisa lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Co Ty biedna musiałaś przejść, nawet nie wyobrażam sobie co teraz czujesz. Płacze ze szczęścia, w końcu!!! Oby za 2 tygodnie w pełni potwierdził się ten wynik!!!Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
skrzat1988 wrote:Ania wiedziała, że Aurora tak łatwo się nie podda:) Czyli walczycie dziewczyny dalej!
Trochę nie rozumiem tych badań, czyli czekałaś na 2 wyniki FISHa i tego co będzie za 2 tygodnie? Myślałam, że to będzie jeden wynik.
FISH to jest badanie wstępne. Bez wyhodowania materiału. Jest ono praktycznie nieomylne, jeśli chodzi o podstawowe wady, ale - jak widać - w bardziej skomplikowanych przypadkach może być różnie. Zawsze w amniopunkcji takim pewniakiem jest ten wynik ostateczny. Tam można więcej zbadać, przeanalizować. Nawet jeśli weźmie się FISHa, dla pewności trzeba czekać na ten końcowy wynik.
Lekarka, która robiła mi zabieg, powiedziała, że w w historii ich współpracy z tym laboratorium genetycznym nie było jeszcze ani jednego przypadku, aby FISH różnił się od wyniku końcowego. No, ale ja już dzisiaj usłyszałam, że jestem jakimś przypadkiem jednym na tysiące, albo i więcej. Więc może być różnie.
Ale jednak ten dzisiejszy dobry wynik to wielka nadzieja.
Gdyby wyszedł zły, sprawa byłaby jasna. Byłby to koniec marzeń. -
Aniu odetchnęłam
cały dzień tylko odświeżałam stronę oczekując co napiszesz.
Jestem pełna wiary w WasAniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍