X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 23 października 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera2000 wrote:
    Dziekuje dziewczyny...

    Powiem Wam hit...jestem normalnie matka roku...dzis sie zorientowalam ze od chyba ok roku zakladam coreczce pieluszki, wlasciwie pantsy, tyl na przod ;-). Dzieki Bogu ze nosi je tylko na noc hehe. Maz jej zalozyl bo mnie nie bylo w domu, spojrzal na obrazek na opakowaniu i teraz sie ze mnie smieje :p
    Mój szanowny małżonek został ojcem roku pewnego zimowego, mroźnego dnia kiedy to jechał z moim 3 letnim wówczas synem do lekarza a ja byłam w pracy. Dzwoni do mnie po wizycie, zdaje relację co powiedział lekarz i mówi "ale wiesz, jakieś duże te rajstopy". Hmmm... Okazało się że wmontował naszego syna w moje zielone, bawełniane, zimowe rajty, bo wiecie takie rajty jak wyprane to małe się wydają no i się chłopu pomyrdało :-D buahaha!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 22:54

    ruda9215, Haana, M@linka, Niebieskaa, Arleta, Asia87, Madera2000, Natikka123 lubią tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 23 października 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc :-*

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahaha!

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 23 października 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też polecam aafirmaccje i medytacje. Aa dobry film na ten temat to"sekret". Polecam tez metdytacje Ewy foley i jej ksiazki-zakochaj. Sie w zyciu szczególnie.


    Dobrej nocy dziewczyny <3

    Jaaagna co u Ciebie? Jaak przygotowanie doo transferu?

    Arleta lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 23 października 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria A na która masz wizytę bo ja też we wtorek i też mam stresa ... Ja na 9:40

    Też trzymam za Was wszystkie kciuki dziewczyny i wierzę że wszystkim nam się uda oby tylko szybciej niż później i bez kolejnych przykrych przeżyć

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 października 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko!Od paru godzin czytam zaległe 6 dni,drukujecie w takim tępie iz mimo przeczytania wszystkich wpisów za wiele nie pamietam.Z pewnoscią nie trudno zapamietac wyniki Annak,poczułam ulge choc wiem ze jeszcze dwa tygodnie czekania by potwierdzic wszystko,wciąz bede myslami Aniu tym bardziej ze ty 3go masz wyniki a ja mam po transferze 2go zrobic bete,mam wiec nadzieje ze obie bedziemy sie cieszyc.
    Alisa u ciebie jak i u Romy jaja malowane,tak nie wierzyłas a pisałam ze czasem pierwszy cykl zero reakcji i dopiero w drugim cos zaczyna ruszac.Chciałabym zeby listopad był bardzo szczesliwym miesiącem i tak jak ty,Roma,Vertigo,Kamma...(nie wiem kogo pominęłam z ovulujących) mogły dołączyc wreszcie do brzuchatek :-)
    Madera to straszne dwa razy podobnie przezywac taką strate,bedziemy w tym dniu z tobą..

    Co do wzrostu dołaczam do tych 156cm,z wagą u mnie cały czas do przodu,do 39 roku zycia zawsze niedowaga 43kg w porywach 45kg,potem tsh zaczeło skakac wiec i dawki leku takze co odbiło wreszcie moją wage,dobiłam do 50kg i tu byłam zadowolona bo z taką wagą czułam sie dobrze.Niestety stymulacja dodała 3kg i po poronieniu kolejne 3kg.Przed rozpoczeciem IVF wazyłam 59kg a zaraz po punkcji 60,5kg.Mam nadzieje ze kolejne kilogramy bedą usprawiedliwione ciązą.Tak wiec półtorej roku temu wazyłam 17 kg mniej i moze az tak bardzo po mnie nie widac tej róznicy bo jakos rozeszło sie po całym ciele to jednak odczuwam ze 10kg mi przeszkadza.
    Moja siostra z męzem od trzech dni smieją sie ze mnie ze zachowuje sie jakbym w ciązy była..przedwczoraj strasznie chciało mi sie sledzi po wiejsku,niestety w biedrze była promocja i wykupili sledzie a mi slina ciekła na samą mysl,mąz kupił w smietanie jednak na takie nie miałam ochoty.Wczoraj wróciłam z pracy i w kuchni widze pusty pojemnik po sledziach,tak bardzo mi smierdziały ze prawie awanture zrobiłam ze nie posprzatali tego pojemnika.Własciwie w ciązy jestem ale na odległosc,mamy przeciez zapłodnione trzy komórki a dzis to juz czwarta doba minęła,to ciąza jak nic :-) :-)

    Elaria czekam na twoją wizyte,mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok,czy to juz prenatalne bedą?

    Ja niby jutro transfer a zupełnie nie czuje tego,moje łzy które do dzis jeszcze płyną bezwiednie od czasu do czasu wypłukały chyba wszystie emocje.Czuje sie nie sobą,wszystko co robie w domu w pracy wymaga wiecej czasu,poprostu wszystko na bardzo wolnych obrotach,zero energii,zero pospiechu i mobilizacji.Czasem sie smieje,zartujemy ale to nie to co było tydzien temu,poprostu brak zycia we mnie.Chce juz wrócic do zywych,pamiętac mojego tate jako zywą osobe jednak kiedy juz robie krok i jest w miare ok to trzeba jechac na cmentarz,do jego domu gdzie wszystko pozostało tak jak w chwili smierci i wszystko wraca.Trudne to wszystko,jednak musze byc silna bo moja młodsza siostra która jeszcze studiuje a mieszkała z tatą bardzo mnie teraz potrzebuje,ktos musi byc silniejszy od niej..
    Mam nadzieje ze nasze trojaczki przetrwały,jutro pewnie dowiem sie wszystkiego,wiem na razie tyle ze mają byc podane dwa zarodki,trzeci bedzie zamrozony,jesli sie uda wróce po niego za jakies 20 miesiecy :-)

    Mysle ze juz wróciłam na OF,bede na bierząco z wami i licze ze niebawem bede mogła cieszyc sie pierwszymi pozytywnymi sikaczami :-)

    Skrzat powodzenia na rozmowach,mam nadzieje ze ktos wreszcie dostrzeze twoją osobe i postawi na ciebie,trzymam kciuki za sukces...przyjdzie dzien ze dostaniesz wiecej niz jedną propozycje pracy i bedziesz musiała jeszcze wybierac

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 października 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Ja też polecam aafirmaccje i medytacje. Aa dobry film na ten temat to"sekret". Polecam tez metdytacje Ewy foley i jej ksiazki-zakochaj. Sie w zyciu szczególnie.


    Dobrej nocy dziewczyny <3

    Jaaagna co u Ciebie? Jaak przygotowanie doo transferu?
    zero przygotowania...pogadam z rana z moją macicą,musze ją przekonac by przyjęła dwoje małych lokatorów :-) mam nadzieje ze je przygarnie na 9 miesięcy

    M@linka lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 października 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Elaria A na która masz wizytę bo ja też we wtorek i też mam stresa ... Ja na 9:40

    Też trzymam za Was wszystkie kciuki dziewczyny i wierzę że wszystkim nam się uda oby tylko szybciej niż później i bez kolejnych przykrych przeżyć
    Tez chyba prenatalne?Bede trzymac za ciebie i za El kciukasy,oby z dzieciaczkami było wszystko ok <3

    Elmo13 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 23 października 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagusiu,
    Jak dobrze, że jesteś. Myślałam dzisiaj wieczorem o Tobie...
    Wyobrażam sobie, jak jest Ci trudno i że - tak jak piszesz - smutek wypełnia Cię od środka. Ale muszę Ci powiedzieć, że, jak zawsze, masz w sobie coś takiego, że mimo wszelkich trudności bije od Ciebie na odległość energia i siła. To naprawdę niesłychane.

    Niech te dwa maluchy jutro dobrze się u Ciebie zadomowią! Jestem pewna, że tak będzie. Do takiej mamy to każdy by się pchał.
    Uściski.

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 października 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita ty juz po szczepieniach,Arletka tez,kiedy jakies wizyty macie,jak z waszymi wynikami?

    Arleta lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 23 października 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera,
    Będziemy z Tobą w środę i w każdym innym dniu, w którym będziesz nas potrzebować.
    Bardzo mocno ściskam.

    Nadziejaaaaa i Haana,
    Życzę Wam, żeby dołek szybko odszedł w siną dal i żeby wreszcie zaświeciło słońce i przyniosło dobry nastrój. Ja Was z całej mojej mocy ojojuję.

    Nadziejaaaaa,
    Nie myśl ani przez chwilę, że nie powinnaś nas czymś zadręczać. A kogo masz "zadręczać"? Przecież my tu od tego jesteśmy, żeby sobie czasem razem popłakać, a czasem się razem pośmiać.

    Elaria i Elmo,
    Odliczam już dni do wtorku i Waszych wizyt! Dobrze, że chociaż Elmo ma rano. Elaria to pewnie jakoś wieczorem, jak zawsze...
    Rozumiem w 100% Wasze obawy! Ja mam takie przed każdą wizytą. Niech już będzie ten wtorek i niech rozwieje wszystkie Wasze lęki. Niechaj się piękne dzieciaczki ujawnią!

    M@linko,
    A jak Twój nastrój po niedawnych ciężkich dniach i nocach?

    Ruda,
    Rozbroił mnie Twój tekst o utuleniu macicy. Ja się niniejszym zobowiązuję, że moją też dzisiaj poafmirmuję jako pierwszy pokoik Aurory.

    * * *
    Dziewczyny, w kwestii tego "wstydu" poronienia i mówienia o tym, to ja już kiedyś pisałam. Ja mówię o swoich przejściach wprost. Oczywiście nie zbyt naturalistycznie i nie tak, żeby obciążyć nadmiernie audytorium. Ale nie ukrywam tego, że "walczę". To zwykle zamyka wszystkim usta.
    Aczkolwiek ja mam raczej spokój. Mimo słusznego wieku, nikt mnie nie pyta, kiedy dziecko. Być może dlatego, że mąż ma trójkę i wiele osób pewnie zakłada, że w związku z tym wspólnie już żadnego nie planujemy. To mnie chroni.
    Ale generalnie nie omijam tematu swoich przejść. Mam też wewnętrzną misję - sprawić, by temat poronień nie był tematem tabu. Ludzie powinni o tym mówić, powinni się z tym oswajać. To nic złego. To nie wstyd! To nieszczęście, pech, jak choroba. I to my jesteśmy ofiarami. To nam trzeba współczuć i to losowi powinno być głupio. Nie nam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 23:36

    Madera2000 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 października 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z początku nie mówiłam o poronieniu,było to zbyt osobiste i tylko moje,to nie to ze sie wstydziłam..jednak kiedy zaczełam mówic o tym niektórym bliskim mi osobom to okazało sie ze one równiez to przezyły.Jest wiec wokół nas wiele osób które poroniły,jednak nie mówią o tym a szkoda bo łatwiej jest kiedy ktos moze pomóc,ktos kto juz to przechodził.Moze gdyby głosno sie o tym mówiono,to mozliwe ze i wiecej i wczesniej w tym kierunku by robiono,moze szukano by przyczy wczesniej i skuteczniej,niestety wszystko pozostaje w naszych rękach

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniuk, a tak z innej beczki, bo mnie to właśnie dopiero teraz zaczęło nurtować, jak nie chcesz, to nie odpowiadaj, bo pytania z natury wścibskich. Jak funkcjonujesz, jako... macocha? Masz kontakt z dziećmi męża, czy raczej jesteś "tą złą"? To na pewno nie są proste sprawy, zwłaszcza im młodsze te dzieci, dlatego pytam.

    Faktycznie, wizytę mam we wtorek dopiero o 21:20 (!!!). Gin chciał mnie umówić tydzień później, pewnie by to już były prenatalne, bo teraz będę dopiero na początku 11 tc, ale mu powiedziałam, że padnę z nerwów przez 4 tygodnie, bo ostatnio w międzyczasie, czekając te 4 tygodnie, zaczęłam ronić, więc proszę o szybszy termin wizyty.

    Jagienko, nie wiem, jak się trzymasz. Strasznie dużo się na ciebie zwaliło w ostatnich dniach :(
    Jutro czeka was wielka chwila, to znaczy, że zdecydowano o krótkim protokole? Jak to szybko się potoczyło. Aż brak mi słów, na pewno jest ciężko, dziwnie... tak ważne, epokowe wydarzenia, smutne, pełne nadziei i ty w tym wszystkim i młodsza siostra, która cię potrzebuje. Mam nadzieję, że wszystkie trudy i cierpienia zostaną tobie wynagrodzone, że odnajdziesz wyciszenie. No po prostu bardzo mocno trzymam kciuki za ciebie i Twoje dzieciaczki!!!

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 24 października 2016, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna a dlaczego aż 20 miesięcy na mrozaczka. bedzcie czekacc w razie "w"?

    Aaniuk dziękuję cukier juz doszedł do normy i zznoww czuje sie ok :)

    Moje dziecko juz od jakiegoś czasu mnie sslyszy ale ja mam opór do gaadania z brzuchem. Boję się przyzwyczajać. I jeszcze czuję wyrzuty sumienia ze zaniedbuje moje dziecko :-\ zachowuję się troche tak jakbym wypierała jego obecność. Smutno mi z tym. Ale boje sie. Oczywiście ppracuje nad tym staanemm rzeczy aaalle wiecie kiepsko idzie..

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linko, ja zrozumiałam to tak, że 20 miesięcy do kolejnej ciąży, tzn. teraz ciążą, potem odchować i 2 dziecko :-) No chyba, że coś pomyliłam.

    M@linka lubi tę wiadomość

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 24 października 2016, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh.. U mniw widze ze ten miesiac na straty... Temperatury mam takie powalacje ze glowa mala...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma, ten październik nas nie rozpieszcza.
    Jadę dziś do miasta na badania zlecone przez gina. Próbuję być na czczo, bo mam zrobić glukozę, a mdli mnie, jak skur...czybyk.

  • Pysia87 Ekspertka
    Postów: 156 148

    Wysłany: 24 października 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wreszcie przyrost bety z piatku! Z 275 w środę, w piatek było 805! :) Dziś dopiero wynik dostałam. Tylko mi beta poczatkowo zawsze dobrze przyrasta... Jestem dziś po pierwszym mini pawiu, co nastraja mnie optymistycznie dość :p Po wczorajszych waszych rozmowach o macicach z macicami, ja ze swoja też staram się gadać, a co! Na macicę możemy mieć wpływ, bo ona jest nasza, dziecko to już osobny byt.

    Kamma, nie trać nadziei. Ja w tym cyklu szykowałam się na miesiaczkę, a skończyło soę dwoma kreskami. Nie masz na to wpływu, odłóż termometr i czekaj.

    Jagna, trzymam mocno za Ciebie kciuki. Wierzę, że się uda! Czekam na listipadowe dwie kreseczki.

    Elaria, M@linka lubią tę wiadomość

    Mama :)
    12.2015 - pjp 9 tc
    06.2016 - </3 12 tc
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 24 października 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie porannie!
    Ooo Elaria, widze ze jestes na zwolnieniu, ale obecna na forum od rana, tak trzymac! Powodzenia na jutrzejszej wizycie, bede musiala w takim razie isc pozniej spac zeby jeszcze po 22 sprawdzic Twoje tylko dobre wiadomosci.

    Elmo, i Ty rowniez nam napisz, to jutro juz " prenatalne" tak? Dalam w cudzyslow, bo ostatnio znalazlam jakis artykul o tym, ze to usg jest blednie nazywane prenatalnym i ze ponoc tak tylko w Pl nazywaja. Czytalam, ze markery genetyczne widac najlepiej miedzy 18 a 20 tygodniem. Ktos cos wie na ten temat? czy to jakies bzdury?

    Jagna kochana, bardzo bardzo pragne tej Twojej ciazy! no naprawde! Tak dlugo nas tu wszystkie wspierasz i zyczysz dobrego, to teraz to wszystko dobre musi uderzyc w Ciebie.

    Madera...mam nadzieje, ze znajdziesz przyczyne strat, a jak nie znajdziesz to lekarz opracuje jakis plan, ktory pomoze na drodze do dzieciatka. Pisz, pisz koniecznie co wyszlo w badaniach i jakie masz dalsze zalecenia.


    Oj tak moje kochane! Nasza macica bywa naszym przekletym organem, ale tez madrym i fantastycznym. Bylam kiedys na warsztacie pracy z cialem, gdzie prowadzacy pracowal z uczestnikami w taki sposob, ze miedzy innymi pracowal osobno z poszczegolnymi czesciami ciala, rozmawial z nimi, zartowal, otaczal uwaga i wyrazal zachwyt. Bylo to bardzo ciekawe i inspirujace.

    Ja nawiazuje kontakt z Chrupkiem/Chrupka jak uslysze tetno, wtedy rozmawiam z brzuchem. Czasami dla zartow pukam i wolam, zeby dal znak, ale to nie dziala:P Staram sie tez z uwaga dotykac brzucha, masowac, przykladam cieple rece i wyobrazam sobie malenstwo. Mam momenty kiedy strach mnie paralizuje, ale mam tez chwile duzego spokoju i radosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 07:36

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 24 października 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejoo :)
    Witam po weekendzie

    u mnie na pewno się nie udało...

    testowałam dziś.. i biel wizira...
    trzeba czekać na @
    :(

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
‹‹ 1218 1219 1220 1221 1222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ