Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ło Jezu, Dziewczyny, czy Wy chcecie, żebym ja tutaj urodziła w tym Wrocławiu?!
Nadrabiałam kolejno wszystkie posty z dzisiejszego dnia i mniej więcej na etapie godziny 23:00 myślałam, że jajko zniosę z powodu nieodzywającej się Elarii!
Jak dobrze, że wszystko dobrze!
Elmo,
Gratuluję świetnych wieści z wizyty!
Aż trudno uwierzyć, że to już taki etap. Ale w sumie co ja się dziwię, skoro pamiętam moment, gdy wrzuciłaś nam tutaj info o swoim pozytywnym teście
Elaria,
Cudowne wiadomości!
To nas potrzymałaś w napięciu... Ale czułam, że będzie dobrze. Powiedz, odetchnęłaś trochę? Jakie masz teraz plany? Zwolnienie, czy będziesz nadal chodzić do szkoły. Czekamy na więcej wieści z wizyty.
Gaduaa,
Ja na tym drugim zdjęciu widzę cień cienia
Dawaj kolejne testy!
Skrzaciku,
Wspaniale, że zdecydowałaś się na ten kurs! To od kiedy przyjmujesz klientki?
Miałam Ci jeszcze więcej napisać o kwestii wiary w siebie, ale mija moja 20. godzina na nogach i Aurora woła "Mamo, idź spać!" i nie mogę nie wziąć pod uwagę jej zdania.
Dobrej nocy, moje cudowne KobietkiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 00:08
Elaria, Gaduaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż myślałam, że jajko zniosę w tej poczekalni. Ale to jest tak, że ileś tam pacjentek jest zapisanych, ale znajdą się takie przypadki, jak ja ostatnio, które muszą się wcisnąć między zaplanowane pacjentki, np. z nagłym plamieniem w ciąży, albo podejrzeniem pustego jaja, które trzeba sprawdzić, wystarczą 2-3 takie i już obsuwa o godzinę.
Wzięłam ze sobą do gabinetu męża. USG przez brzuch, maluch mierzy 3,5 cm, serce biło 170 razy na minutę, a wiek ciąży 10+1, moim zdaniem 10+2, więc właściwie na jedno wychodzi. Cieszę się, że prowadziłam wykres, to chociaż WIEM, kiedy była owulka i poczęcie (z dużym prawdopodobieństwem).
Ale, żeby nie było całkiem różowiutko, to ginowi nie spodobała się moja glikemia na czczo, tj. 98 i zlecił mi krzywą z obciążeniem 75 g glukozy. Błeeee! Mam mu dać szybko znać, co wyszło i ewentualnie odeśle mnie do poradni diabetologicznej.
Zapytałam go o USG "prenatalne" i test PAPPA, dał mi namiar, gdzie warto zrobić to na NFZ i mam się z nim zobaczyć za 4 tygodnie już po tych badaniach.
Zdziwiłam się, bo wspomniał o przepisaniu mi Clexane (!) i o zrobieniu badań w kierunku mutacji "motherfucker" (moje określenie), ale to dopiero po prenatalnych... Ale nie powiem, zasiał ziarno niepokoju, bo przecież znam wasze historie i wiem, że Clexane bierzecie od początku ciąży. Żeby nie było tak różowo, żeby się było czym martwić, martwię się, że powinnam mieć Clexane JUŻ.
Dał mi zwolnienie bez żadnego problemu, tak więc jutro czekają mnie trudne rozmowy z szefowymi w 3 pracach.
No i powiedziałam lekarzowi, jak moja nowa dyr w głównej pracy patrzy na zwolnienia (kontrole itd), a on na to, że mogę chodzić i MAM CHODZIĆ. "Pani musi się ruszać, bezwzględnie" i w ogóle machnął ręką, jak wspomniałam o kontrolach.
Generalnie jestem z wizyty bardzo zadowolona, tylko mam zagwozdkę z tym Clexane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 00:41
-
Elairia, bardzo się cieszę! To cudowne wieści
Aż sobie przypomniałam to całe stresowanie w poczekalni, które niebawem mnie czeka.
Co do L4, bardzo ciekawe, szkoda że blisko Zusu więc mieliby łatwo mnie kontrolować nawet i codzień
Czemu mam wrażenie, że nikt nie czyta moich postów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 06:17
Mama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc -
nick nieaktualny
-
Pysia właśnie prEczytalam twój post jak i te poprzednie
poprostu nie zawsze do każdego się bezpośrednio wszystkie odnosimy ale czytamy:)
A twój stres jest normalny niestety nieunikniony
Elaria dobre wieści nie stresuj się na raziebzrob Badania i może spróbuj dopytać oto clexanne dlaczego tak późno skoro się zastanawia nas włączeniem... dzkewczyn napewno też ci podpowiedzą te co się dobrze na tym znają .
Kaczuszko przypominasz mi moja historie długo brak @ w 39 dc robiłam progesteron i był poniżej 1 po tygodniu zaczelam brać Lutek na na wywołanie @ i jakoś w tym samym czasie musiała wystąpić bardzo późna owu ok 45 dc i po 5 dniach odstawiłam lutke tem dalej wysokoa i zroblam test i jest obecna ciaza. A jak potem sobie uświadomiłam to od 5-7dc brałam clo wiec totalny bałagan mialam ale się udało wiec nie trać nadzieji bo jak widzisz wszystko jest możliwe
Gadula dawaj test z rana
A co sie dzieje z laila? Laila odezwij się .... jakoś nam uciekłaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 06:32
Gaduaaa lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Elaria - niezmiernie cieszę się z dobrych wieści
A co do Clexane czemu teraz to hmm nie mam pojęcia.
Pysia - czyta się czyta, można czasem odnieść takie mylne wrażenie, ale tutaj tyle się dzieje
Obecnie mam mnóstwo spraw na głowie i za bardzo nie mam czasu na forum, więc nawet nie jestem ze wszystkim na bieżąco. Ale jak po wszystkich świętych zrobią wylewki to powinnam mieć nieco więcej czasu
Gaduaaa - sikałaś na test rano? Dawaj12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Elaria, padłam wczoraj czekając na Twoje wieści. Juz nadrobiłam. Serdecznie i z całego serca gratuluje kolejnego udanego podglądania malucha. I wspaniale, ze lekarz rozumie Twoja potrzebę odpoczynku i ruszania sie! Oby Cie juz żadne baby nie straszyły inspekcja. Ale jak masz 3 prace to rozumiem, ze ta wredna baba jest tylko w jednej, a reszta nie musisz sie martwić.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Elaria, ja robiłam te mutacje na test dna, w trybie przyspieszonym, w poniedziałek dostali, w piatek miałam wyniki. Oczywiście tylko po kieszeni pociagnęło, bo więcej kosztuje ekspres.
Gaduaaa, ja tu czekam cały czas, dawaj ten test, jak Ty możesz jeszcze spać o tej godzinie :p
Mnie wczoraj zmiotło o 20 i oczywiście w nocy trochę nie spałam z tegoż powodu. Nadal czekam na wymioty i inne takie :pMama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc -
Hej
Elaria super wieścii nic się nie martw Clexanem... będzie dobrze
lekarz wie co robi
no testowałam ale nie ma żadnego WOW... krecha ledwo widoczna jak wczoraj... i na razie nie wrzucę foty bo musze poczekać na światło dzienne.. jest u mnie tak ciemno że aparat tej kreski nie chce wyłapać .. kreski..? o ile to kreska... bo spodziewałam się dziś już czegoś konkretniejszego także nie wiem czy to nie jakieś felerne testy
tez mam oczy na zapałkach.. od 4 nie śpie.. mój młodszy syncio wstał na siku... i oczywiście władował sie do mojego łoża i koniec było mojego spania... zaraz zaczełam myśleć o tescie.. poszłam go zrobić i znowu napięta atmosfera... masakra... będę dziś zombieee
akurat pod Halloweenhaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 06:44
FabianCyprian
Tymuś
-
Gadula wazne ze ty widzisz
Ja jak robiłam testy to mam wrażenie ze 25 lepiej mi wychwycila kreske niż 10 a u Ciebie jest jeszcze wcześnie więc może za dzień 2 coś będzie konkretnie widać ale jest cień jest duża nadziejaGaduaaa lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Elmo13 wrote:Gadula wazne ze ty widzisz
Ja jak robiłam testy to mam wrażenie ze 25 lepiej mi wychwycila kreske niż 10 a u Ciebie jest jeszcze wcześnie więc może za dzień 2 coś będzie konkretnie widać ale jest cień jest duża nadziejaFabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:no własnie sie zastanawiam czy nie isć do apteki po celar bluea normalnie.. a nie jakieś kurde paseczki .. bo nie wiem czy nie felerne są jakieś..
Gaduaaa, na tym co dzisiaj wrzuciłaś nic nie widzę.
Idź Dziołcha po normalny do apteki i rób
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam! Córka wyprawiona na autobus, śniadanie zjedzone, pranie nastawione.
Gaduaa, te paseczkowe ciążowe jakoś mnie nie przekonywały nigdy. Niby płytkowe to samo, ale jednak są szersze i moim zdaniem, jak ma być widać to lepiej na nich.
Dziewczyny Clexanowe, nie tyle boję się kłucia, co zdziwiło mnie, że gin w ogóle o tym wspomniał i o tej mutacji, bo przecież wcale mi nie zalecał żadnych badań po poronieniu, a pytałam go o różne i ja wtedy zrobiłam sobie pod kątem zespołu antyfosfo na własną rękę i wyszło dobrze. Może on chce dmuchać na zimne, zważywszy na moje poronienie, wiek, otyłość.
Teraz to bym chciała wszystkie badania wykonać na cito, wiecie jak jest, raz zasiane ziarno szybko kiełkuje i bujnie się rozrasta.
Trochę nie ogarniam, bo wspominał coś o mutacji mthfr, a to ma bodajże coś wspólnego z nieprzyswajaniem kwasu foliowego? A co to ma do zakrzepicy? Bo dokładnie, co powiedział gin, to "clexane jako profilaktyka zakrzepicy, ale to zobaczymy przy następnej wizycie, po tym, jak pani zrobi te badania prenatalne".Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry :} Elaria ja wczoraj tez padłam i nie doczekałam ..pewnie po tym winku
ale juz doczytałam i baardzo sie ciesze ze maluszek ładnie rosnie :* hmm no faktycznie dziwne ze dopiero teraz Ci kaze zrobic te badania,no ale pewnie ze zrob,ja tez zrobilam na tym testdna i jeszcze na wyniki czekam,bo nie robilam expressem
Gaduaaa kup wlasnie taki plytkowy test ,na nim lepiej widac
Alisa przyjełamWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 08:11
Gaduaaa, Elaria lubią tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥