X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwoniłam.
    Na razie wyników nie ma. Ale pani położna z kliniki zaraz będzie dzwonić do labu genetycznego, żeby dopytać, kiedy mogą być.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że zadzwoniłaś. Przynajmniej wiadomo jaki jest stan rzeczy. Coś mi się wydaje (niestety), że tych wyników może dziś jeszcze nie być...

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już sobie wyobrażam ten indiański taniec wokół telefonu - zadzwonić/nie zadzwonić/zadzwonić/nie zadzwonić, w lewo, w prawo, siadam, wstaję, siku, wstaję, idę, wracam ;)

    a tu: wyników nie ma.........

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Dobrze, że zadzwoniłaś. Przynajmniej wiadomo jaki jest stan rzeczy. Coś mi się wydaje (niestety), że tych wyników może dziś jeszcze nie być...

    Niestety ja też się tak nastawiam.
    Wydaje mi się, że mam jakiegoś takiego pecha w kwestii wszelkich spraw wokół tego badania, że poa problemem z samym wynikiem, jeszcze wszystkie możliwe terminy mi się poprzesuwają w nieskończoność.

    * * *
    Pani położna zadzwoniła przed chwilą z informacją, że genetyk nie odbiera. I jak tylko do niej oddzwoni, to ona oddzwoni do mnie i powie mi, co wiadomo (w sensie - jakie są widoki na wyniki).

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Już sobie wyobrażam ten indiański taniec wokół telefonu - zadzwonić/nie zadzwonić/zadzwonić/nie zadzwonić, w lewo, w prawo, siadam, wstaję, siku, wstaję, idę, wracam ;)

    a tu: wyników nie ma.........

    Dokładnie tak to wyglądało :-)
    Już nawet kuchnię posprzątałam.

    Cholera, najgorzej, że ja mam w toku ważny projekt, z terminem w przyszłym tygodniu. Muszę pracować, a nie daję rady. Nie jestem w stanie się skupić. Teraz to już mi się chce płakać z tej niemocy...

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Matko, jak żyć... ;)


    Hehe i tu jest pies pogrzebany ;)

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Aż nie wiem, co powiedzieć. Słów zabrakło.
    Dziękuję.

    Elaria ukradłaś moje myśli ja to samo miałam Ance napisać ale byłam na spotkaniu i mnie wyprzedziłaś. :)

    Elaria lubi tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    Już sobie wyobrażam ten indiański taniec wokół telefonu - zadzwonić/nie zadzwonić/zadzwonić/nie zadzwonić, w lewo, w prawo, siadam, wstaję, siku, wstaję, idę, wracam ;)

    a tu: wyników nie ma.........
    Ha ha dokladnie tak jest :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak widzę,że Cię planują wykończyć psychicznie tak jak mnie ostatnio... Ja się trzęsłam jeszcze długo po odebraniu wyników - z tego długotrwałego stresu po prostu. Co do pracy to może powoli czas zwolnić i zająć się sobą i Aurorą? Praca Ci nie ucieknie, jeszcze kilkadziesiąt lat rozwoju zawodowego przed Tobą - a te chwile z Aurorą już nie wrócą.

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak też kurde myślę ze oczywiście byloby za pięknie jakbyś dzis otrzymała wyniki :-\ choć po ciuchu liczę na to, ze a nuż...&&&&

    Elaria a Ty kiedy masz diabetologa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 12:53

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 wrote:
    Annak dziś myślami z Tobą, mam nadzieje,że nie każa Ci długo czekać.

    Jagna no ciekawe tylko czy on coś wypatrzy juz w pt :) ale będziemy czekac na kolejne dobre wieści.

    Syla stówka i zdrowego Bobo :)
    Moze nie chodzi tylko o usg ale i o leki,zresztą móg gin ma zlote ręce wiec i pewnie sokoli wzrok :-) :-)
    W sumie ciesze sie ze tak szybko bo mam wiele pytan,obaw..

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda zgadzam się z Elarią, zresztą nie lubię wiekopomnych prezentów, zwłaszcza jeśli nie jesteście chrzestnymi to się nie ma co spinać. Ja mojemu bratankowi kupiłam dwa samochody - takie dosyć duże żeby ich nie zjadł :) Fajnie było patrzeć jak się nimi bawi - na początku jeździł na dachu a nie na kołach!! Uwielbiam dziecięcy brak wyobrażeń o rzeczywistości! Potem dopiero odkrył, że na kołach wygodniej :)

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Annak widzę,że Cię planują wykończyć psychicznie tak jak mnie ostatnio... Ja się trzęsłam jeszcze długo po odebraniu wyników - z tego długotrwałego stresu po prostu. Co do pracy to może powoli czas zwolnić i zająć się sobą i Aurorą? Praca Ci nie ucieknie, jeszcze kilkadziesiąt lat rozwoju zawodowego przed Tobą - a te chwile z Aurorą już nie wrócą.

    Tak. W normalnej sytuacji być może bym tak zrobiła, ale teraz ta praca miała pomóc. Miała być odskocznią, która pomoże mi zająć się czymś innym, zamiast siedzieć wyłącznie i myśleć, czy z Aurorą wszystko będzie dobrze. Tylko że nie przewidziałam takiego przeciągania się tej sprawy i takiego napięcia w oczekiwaniu.
    Poza tym, to są projekty zakontraktowane wcześniej. Niestety nie mogę ich tak po prostu porzucić.
    No i trzecia rzecz. Ja właściwie czuję się w tej ciąży całkiem nieźle. Co oznacza, że spokojnie mogłabym jeszcze pracować, i teraz, i za jakiś czas. To co mnie wykańcza, to nie ta praca, tylko stres związany z niepewnością, ryzykiem choroby i straty Aurory, itd. itd.

    Gdybym usłyszała dobre wiadomości, gdybym mogła w końcu cieszyć się ciążą, na pewno dostałabym wiatru w skrzydła i nawet pracować by mi się zachciało. Ale ja ciągle siedzę i rozmyślam, i zamartwiam się, i jeszcze mam pretensje do losu, że mnie tak doświadcza... A w summie - czemu nie? Choroba losowa. Może się przydarzyć każdemu, więc mogła się przydarzyć u nas.

    Ale wracając do wątku głównego, czyli tej pracy - ja miałabym na nią siłę, tylko ktoś musiałby mnie zwolnić z martwienia się. Muszę mieć w głowie przestrzeń na inny temat niż to pieprzone ryzyko choroby wiszące nade mną jak topór od 4 tygodni. Jak tylko to zniknie, to ja będę już mogła góry przenosić.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka, jeszcze sie nie umowilam.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Annak też kurde myślę ze oczywiście byloby za pięknie jakbyś dzis otrzymała wyniki :-\ choć po ciuchu liczę na to, ze a nuż...&&&&

    3 listopada to najszczęśliwsza data w moim życiu.
    Już trzy razy doświadczyłam w tym dniu wielkich pozytywnych rewolucji. Miałam nadzieję, że i dziś tak będzie... Ale jakoś tracę nadzieję.

    No nic. Przepraszam Was, bo znów zaczynam dominować swoją osobą nasz wątek, a chcę, żebyśmy rozmawiały o wszystkich naszych sprawach.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzacie zobaczysz że czas Ci szybko zleci zwłaszcza jeśli zaczynasz kurs, będzie adrenalina, nowi ludzie, lekki stresik :) Fajnie! :)

    Co do prolaktyny to miałam ją badaną 2 razy - raz na własną rękę - a raz w szpitalu na endo-ginowym oddziale. Moim skromnym zdaniem - choć podkreślam nie jestem lekarzem - badanie tego akurat hormonu wiele nie wnosi ponieważ wszyscy lekarze olewali te wyniki, prolaktyna bez przerwy się zmienia. Na wypisie miałam napisane hiperprolaktynemia czynnościowa- lekarka powiedziała, że to od leków które nam podawali w szpitalu i żeby się tym w ogóle nie przejmować, że to wychodzi u 90% kobiet.. Malina potwierdził to i też to olał. Także ten, chyba ten hormon jest trochę przereklamowany. Ale oczywiście mogę nie mieć racji, pewnie jakieś mega kosmiczne wartości też nie są dobre. Może Vertigo coś podpowie.

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez dzis czekam na wyniki,na razie odebrałąm Ana i jest ujemne,'a po poludniu maja byc te gentyczne ktore robilam ,na maila.

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak kurcze mogłyby te wyniki już być..w końcu byś odetchnęła "pełną piersią" :)

    muszę Wam napisać co mi się dzisiaj śniło czyt. z serii popieprzonych snów..
    a więc tak,Malinowski (haha) zaprosił Nas (mnie i męża) do domu na drinka :):):)
    wogóle był tak elegancko ubrany i jakby młodszy {?} mąż się napił a pozniej zastanawialiśmy się jak teraz wrócimy do domu..jakie pierdoły,masakra

    Ale biorę to za dobry znak:) zawsze w ciąży śnią mi się bzdety,zobaczymy :)

    M@linka, Evita lubią tę wiadomość

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak myslicie ile dni po owulacji można NAJWCZEŚNIEJ zrobić betę,chcę jak najszybciej wdrożyć encorton jakby się udało a i tak boję się żeby nie bylo za pozno..

    M@linka Ty bralaś dużo wcześniej,nie?

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja brałam encorton przed ciążą już. Co do bety to chyba najwcześniej 10 dpo.

    Elaria zazdroszczę spokojnego podejścia. Ja to goraca głowa. Już zaczelam "dietę" ;) gin mi powiedział, ze dieta i kontrola cukru glukometrem po każdym posilku. Mam nadzieję, ze dostanę gluko za free ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 13:35

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


‹‹ 1304 1305 1306 1307 1308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ