X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 11 listopada 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopelesss - trzymam kciuki :) <3 Kochana :)

    Niebieska - jeśli robienie próbnika można nazwać kolorowym dziełem to Wam pokażę :P Muszę ogarnąć próbniki dla dwóch dużych zestawów, bo kolor oprawki jednak czasu nieco sie różni od tego co na kartce zostawia ;) Także pewnie złapię dziś kredki ;) I przezwyciężę z Wami stan kupy :P

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 11 listopada 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiu - kopne Cie w dupe zaraz :) Odkąd nawet pare dni po łyżeczkowaniu jeszcze miałam objawy, to teraz tylko usg będę wierzyć, chooooj z tymi objawami ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam się do dnia kupy. Moja temperatura zamiast szybowac w górę leci w dół. Cykl spisalam na straty. Znowu nawet bez cienia owulki... Ciekawe czy doktorek będzie miał plan... Fak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 11:05

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię protest przeciwko wszystki Waszym kupom,wyprawiam obiad rodzinny z gęsiną i ciastem marchewkowym.
    Wysyłam gorące usciski:*

    Ikarzyca, Niebieskaa, Jacqueline, Evita, sunset06, Elmo13 lubią tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś o 6.20 spadek 6 kresek z 36.8 na 36.74. No cóż.. Piersi mnie bolą ale nie urosły co jest podejrzane bo zawsze po owu były wielkie. Poza tym jeszcze ciut plamie po cytologii.

    I w sumie to jeszcze z łóżka nie wstałam ;D
    Wczoraj męża zabrałam na Pitbulla.. Ale się uśmiałam miejscami.. A czasem zakrywalam oczy i chciałam wyjść.. Bardzo brutalny film.. Ale śmieszny też ;D

    A gdzie Vertigo?

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda sorki za bezpośrednie pytanie - a mierzysz dowcipnie czy w buzi?

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ruda sorki za bezpośrednie pytanie - a mierzysz dowcipnie czy w buzi?
    Dowcipnie. Chciałam w buzi.. I próbowałam 3 dni ma początku cyklu. Ale po pierwsze boli mnie język.. Po drugie jakos chyba nie trafiłam zawsze w to samo miejsce ;D

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ruda sorki za bezpośrednie pytanie - a mierzysz dowcipnie czy w buzi?
    ja dowcipnie...
    u mnie tez dzień kupy.. widziałam dziś Twój wykres... bez zmian.. kurde... :/
    i u mnie również dziwna sytuacja temperaturowa..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, zgadzam się z tobą.
    W naszym przypadku trudno o beztroskie paplanie o ciuszkach, wózkach i tym podobnych. Dużo tu mamy chwil smutnych, depresyjnych, więc fajnie czasem zwyczajnie pozachwycać się jakimś drobiazgiem dla maluszka, a Ania ostatnio miała taką jazdę z tymi badaniami, że ja sama mam po prostu ochotę cieszyć się jej ciążą i zakupami, jakie zrobi dla Avy.

    Pysia, faktycznie usg uspakaja na chwilę, a potem stresik wraca. Cycki nie są wyznacznikiem, mnie też bolą na zmianę. Mój gin też nie mierzył tętna dziecka na tak wczesnym etapie. A w tej ciąży na Twoim etapie to miałam podejrzenie pustego jaja, więc w ogóle porażka, pewnie dziewczyny pamiętają.

    Promyczek, zrobiłaś mi apetyt na tę gęsinę i marchewkowiec. U mnie dziś królik.

    Hopeless, trzymam kciuki!

    Jacqueline, niech cię ojojam... Przykro, że zaliczasz kupowy dzień. Jesteś tak jakby w zawieszeniu. Pewne rzeczy wykluczyliście, ale dalej nie znasz przyczyny, a to nie jest przypadek, co się działo w tym roku. Spojrzałam teraz w naszą tabelkę, widzę, że masz dopiero 26 lat. Wiem, że pragnienie dziecka to jest JUŻ i NA TERAZ, ale choć tyle dobrze, że czas nie dyszy ci na karku, jak mi czy Jagnie, gdzie każdego półrocza szkoda. Masz czas na diagnostykę i dobre przygotowanie do ciąży. Zły los się odwróci, trzeba mu trochę pomóc. Już Ci kiedyś pisałam, ale powtórzę, bez stwierdzenia przyczyny i dowiedzenia się, jak zapobiec tragedii, nie odważyłabym się.

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mierze zawsze po lewej napewno nigdy nie jest idealnie w tym samym miejscu pod językiem, ale przecież milimetrowe przesunięcie nie robi różnicy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 10:26

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda, mnie też bolał język, ale po kilku dniach się przyzwyczaiłam, trafiałam w to samo miejsce.

  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki za odpowiedź :) Często polecam wasze grono, bo od dawna udzielam się na innym forum gdzie wspólnie czekałyśmy na dwie kreseczki, tam wiele dziewczyn niestety też potrzebowało pomocy, więc podsyłałam odnośnik właśnie do waszego wątku, bo uważam, że jesteście grupą wspaniałych i walecznych dziewczyn i mimo waszych przeżyć macie tyle ciepła i życzliwości dla innych ❤
    Nie ukrywam, że podczytuje was trochę, bo są tu nasze kwietniówki, jak długo się nie odzywały to szukaliśmy informacji co się z nimi dzieje ;)
    Za wszystkie mocno ściskam kciuki ❤

    aaa i udanego spotkania :):)

    M@linka, sy__la, Dorola31, Evita, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam wszystkie dziewczyny , ja odnośnie badań morfoliogii i d-dimerów bo ponoć takie badania trzeba robić raz na jakiś czas stosując clexane i acard .. i właśnie zastanawia mnie czy jak z rana pójdę zrobić badanie a ogólnie biorę clexane z rana to powinnam wziąć clexane po badaniach czy to że wezmę clexane a pójdę na badania nic nie zmienia ??

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    witam wszystkie dziewczyny , ja odnośnie badań morfoliogii i d-dimerów bo ponoć takie badania trzeba robić raz na jakiś czas stosując clexane i acard .. i właśnie zastanawia mnie czy jak z rana pójdę zrobić badanie a ogólnie biorę clexane z rana to powinnam wziąć clexane po badaniach czy to że wezmę clexane a pójdę na badania nic nie zmienia ??

    Nie ma to znaczenia czy weźmiesz przed czy po.
    Heparyna drobnocząteczkowa nie wymaga monitorowania, rzadkim powikłaniem jest maopłytkowość poheparynowa, którą kontroluje się w zwykłej morfologii.

    W ciąży nie oznacza się poziomu d-dimerów bez podejrzenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej bo można sobie tylko napytać biedy i zrobić sobie i swojemu lekarzowi ogromny problem. Mam nadzieję, że to nie lekarz zalecił Ci to badanie, w przeciwnym razie zupełnie zwątpię we wszystko :(

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, dzięki za pamięć :)
    jestem, jestem, czytam właśnie zaległości z wczorajszego dnia :)

    Jacqu ale co się stało? Chłop się stawia?
    Zawsze możesz mu nie dać... ;) na mojego szantaż dobrze działa. Mogłabym z nim może nawet rozmawiać i próbować przekonywać jakimiś racjonalnymi argumentami, ale co poradzę jak on taki niegramotny ;) szkoda czasu ;)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja Matko Maji! CO myśmy tu przezywały jak Ciebie nie było tak długo! No ale najważniejsze, że już Dziecinka duża i niedługo do rozwiązania - myślę, że dacie radę po tylu przeciwnościach i o CC zawalczyć i ostatecznie wszystko się uda.

    Niebieska czekam na wieści o Chrupk/Chrupce :) AnnaK ja się rękami i nogami podpisuję pod tym co napisała Niebieska odnośnie publikowania zdjęć Avy albo innych okruszków - dla mnie to jest miód na serce - aczkolwiek zawsze jest lekkie ukłucie - że ja wciąż czekam - ale tak ja niebieska pisze - wierzę, że też przyjdzie dla mnie ten etap.

    Jagna już niecierpliwie czekam na 16.11. - chciałabym znowu zobaczyć Twoje dzieciaki.

    Syla Jak tam kuracja? Wiesz - do przyszłego tygodnia koniecznie musisz być zdrowiuteńka - ale i tak będziemy na ciebie dmuchały i chuchały :) No i czekamy na aktualizację Malucha po wizycie.

    Evita - do dzieła! Mam nadzieję, że uda się szybko :)

    Arleta - jak tam samopoczucie?

    Skrzacie - powodzenia jutro na egzaminie i w poniedziałek - w pierwszym dniu nowej pracy!

    Gaduaa ale może będzie wysoki skok - do ponad 37?
    Wysoka źle, niska źle.... jedna wielka kupa wykresowa.

    Hopless jakoś tak pomyślałam, że chyba jest lepiej jak wróciłaś do poprzedniego awatarka - będę trzymać kciuki :)

    A co do wieku - właśnie zamierzam tego argumetu w czasie wizyty - to, że jestem przed trzydziestką nic nie zmienia, mając dziecko już teraz mam szansę na dwoje albo troje kolejnych - tak ja chciałam i marzyłam. I nie przekonają mnie argumenty, że trzeba spokojnie czekać - trzeba działać, chcę mieć poczucie, że coś robię, że nie zdaję się na los. Chcę mieć chociaż owulacje - takie jak powinny być. I wtedy mogę czekać na dwie kreski - ale ze świadomością, że w moim organizmie jest tak ja powinno być.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 11:18

    Niebieskaa, Evita, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu podzielam Twój nastrój kupy. Od wczoraj tak mam. Jakoś spadłam na dno. Wybudowałam sobie na swój sposób w głowie taki mur obronny, żeby jakoś przetrwać ale on czasem nie daje rady i burzy się w gruzy. I wczoraj właśnie to się stało. Nie pierwszy raz dotarła do mnie cała beznadzieja mojej sytuacji. Po co ja znów chcę się w to pakować, przecież moja ciąża ma na prawdę marne szanse. Jak rozważałam in vitro z diagnostyką preimplantacyjną miałam takie myśli jak Ty - że mam już jedno dziecko, dlatego nie wolno mi być tak zachłanną i sięgać po wszystkie środki żeby uzyskać cel. Ale coraz bardziej dociera do mnie, że bez drugiego dziecka moje życie już zawsze będzie nie pełne. Będzie w nim luka której nie da się zapełnić i z którą nigdy się nie pogodzę. Dlatego wczoraj pierwszy raz dopuściłam do głowy możliwość in vitro, a nawet nie odrzuciłam kategorycznie myśli o komórce dawczyni skoro moje są do dupy. Wiem, że mój mąż pójdzie za mną nie zależnie od mojej decyzji. Wiem, że moja mama jest gotowa już dziś poświęcić swoje oszczędności i dać mi na in vitro. Pozostaje tylko kwestia mojego poczucia, że to co robię jest słuszne a mam niestety w tej kwestii straszny bałagan w głowie.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1357 wrote:
    Troche mnie tu nie bylo. Gratuluje pozytywnych wiesci. Za pozostale trzymam mocno kciuki.

    Taki dol mnie dopadl ze masakra. Myslalam ze juz wszystko poukladalam ale nie. Dostalam dzisiaj prezent. Jest piekny. Lancuszek z dwiema zawieszkami, sa to skrzydelka jedno duze, drugie male. Taki symbol. I mnie to strasznie poruszylo. Wszystko wrocilo. Dlaczego jest tak trudno? Strasznie boli.


    ojojojojojojojam Cię Monika. Są takie chwile, że właśnie tak boli. One już zawsze będą częścią Nas - mam nieziemskich dzieci. Prezent piękny - wykorzystaj go jako talizman - i symbol tego, że to, przez co przeszłaś, w ostatecznym rozrachunku sprawi, że będziesz silniejsza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 11:14

    Evita lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny temperaturowe - Gaduaaa - dziecko, przecież ona spadła ta temperatura, no normalna jest, niższa niż w okresie @, tylko powoli spadała, bo miałaś infekcję. Weź już przestań, kobieto (tak mówi mój syn).
    Ikarzyca - a może jeszcze nie wszystko stracone? Zaraz zrobię spacer na Twój wykres :)
    ja się mało znam na tych wykresach, ale na laniu wody już nieźle ;) poczekaj no.

    Evita, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 11 listopada 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpisuje sie rękami i nogami pod postem Niebieskiej, nic dodać nic ująć. Także Ania, poprosimy o te foty prezentów dla Avy i nigdy więcej proszę tak już nie pisać!

    Pysia - ja do 12/13 tc miałam przeboje z cyckami. Do 7 tc pobolewaly sutki, potem przestały na 2 tygodnie potem znów coś czułam i tak na zmianę. Nawet teraz ich nie czuję także spokojnie, to nie jest wyznacznik prawidłowo rozwijającej się ciąży. Na pewno z Malcem jest wszystko ok, zrób głęboki wdech a jak nie pomoże to po prostu się przejdz na jeszcze jedna wizytę i zobaczysz... Na pewno to bardziej Cię uspokoi i wtedy przestaniesz wierzyć tym zdradliwym cyckom - ja tak zrobiłam w 8t4d ciąży kiedy to nagle w nocy wszystkie lekkie objawy które miałam ustały!

    Pysia87, Evita lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
‹‹ 1354 1355 1356 1357 1358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ