Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ikarko no to u mnie od chyba 6 dni prawie takie same są w sensie negatywu.. nie dużo się różni ten z piątku do tego z soboty...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/707a42402591.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4579caf63716.jpgFabianCyprian
Tymuś
-
Tule Was Asiu, Ikarku i Gadulko:*
Na kwietniowkach jest sporo dziewczyn z przykrymi doswiadczeniami ciazowymi. Jeszcze wczoraj zameldowala sie nowa dziewczyna w moim wieku, ktora jest po ciazy pozamacicznej i wielu latach staran. Kolejna z dziewczyn starala sie 5 lat i jest po 2 poronieniach. Kolejna... 2 i pol roku staran, 4 inseminacje bez rezultatu i nagle naturalny cud...sporo jest dziewczyn z takim "niespodziewanym, naturalnym cudem".
Na kazda z nas czeka taka chwila, wierze w to mocno.Gaduaaa, sy__la, Ikarzyca, Evita, Bianka4 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Oj, dziewczyny... Przykro mi czytać, że tak kiepsko u Was z samopoczuciem. Ja też przechodzę teraz ciężki okres, w zasadzie największy kryzys jaki do tej pory miałam. Wszystko buntuje się we mnie na myśl, że miałabym się poddać. Ja powinnam dziś zacząć 1 dc, ale w sumie to wisi mi czy @ przyjdzie czy nie. Postanowiłam, że muszę odpocząć, poukładać sobie wszystko od nowa i podjąć od nowa jakieś decyzje. Jedno wiem na pewno - to jeszcze nie jest koniec! Trzymajcie się laski, jeszcze przyjdą dobre dni!
Alisa, Ikarzyca, Gaduaaa, Evita lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ale fajnie macie dziewczyny z tym spotkaniem:)
A ja ostatnio trochę w dołku staraniowym, znów wkradł się brak wiary.
Wczoraj przyszła @, za parę dni włączam CLO, już się umówiłam na monitoring.
Z pozytywnych wiadomości to zdałam w sobotę egzamin i jestem dyplomowaną manikiurzystką haha;) Wcale nie było tak łatwo, a 6godzinny egzamin dał mi naprawdę w kość. Teorii było strasznie dużo, a za modelkę miałam starszą panią, która naprawdę miała strasznie zapuszczone stópki;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 18:30
Ikarzyca, Dorola31, sy__la, M@linka, Evita, Elaria, Bianka4, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Gaduaaa wrote:Ikarko no to u mnie od chyba 6 dni prawie takie same są w sensie negatywu.. nie dużo się różni ten z piątku do tego z soboty...
wydaje mi się po zdjęciach, że te z 16dc są najmocniejsze.
Sama nie wiem, co z tymi testami - ja bym już własnie takie kreski uznała za pozytywne - tym bardziej, że u mnie to mega zależy od tego ile piłam.
W moich testach takie krechy jak są na moich fotach są najmocniejsze - z kolei jedyna potwierdzona owulacja to ta, po której byłam w ciąży. Nie mam niestety zdjęcia testu z tamtego czasu - ale tamte krechy też nie były TOTALNIE takie same. -
Ikarzyca wrote:wydaje mi się po zdjęciach, że te z 16dc są najmocniejsze.
Sama nie wiem, co z tymi testami - ja bym już własnie takie kreski uznała za pozytywne - tym bardziej, że u mnie to mega zależy od tego ile piłam.
W moich testach takie krechy jak są na moich fotach są najmocniejsze - z kolei jedyna potwierdzona owulacja to ta, po której byłam w ciąży. Nie mam niestety zdjęcia testu z tamtego czasu - ale tamte krechy też nie były TOTALNIE takie same.
eh.. szkoda gadać..FabianCyprian
Tymuś
-
Skrzacikuuuuuuuu! wlasnie o Tobie myslalam i pisalam post "wywolujacy", ale pomyslalam, ze pewnie jestes zajeta juz nowa praca to i tak nie przeczytasz, wiec chcialam Cie wywolac po poludniu. Bylam ciekawa egzaminu i wiesci z nowej pracy. Gratulacje! Egzamin 6godzinny? toz to jak matura. No no...to jakie masz dalsze plany w tym kierunku? na razie dzialalnosc wsrod znajomych i rodziny? planujesz zdobycie jakis dodatkowych sprzetow?
Powodzenia dzisiaj! Pierwszy dzien w nowej pracy to byla zawsze kupa stresu dla mnie, ale potem juz z gorki. Oby to miejsce zrobilo na Tobie dobre wrazenie, jak mi zdradzisz kiedys tu lub na privie co to za marka to chetnie kupie jej produkty jak juz wejdzie na rynek.
"Już miałam sygnał od szefowej, że jedna babka średnio mnie lubi, bo nie chce mieć konkurencji (mamy podobne wykształcenie) i żebym była dla niej wyrozumiała...No zobaczymy;) "
jak jest swietnym specjalista ze zdrowym poczuciem wlasnej wartosci to nie powinna bac sie konkurencji, a raczej wspierac "mlodszych", przeciez macie tworzyc team, ktory sie wspiera i ma na celu dobro marki...a wtedy chyba lepiej, zeby kazdy staral sie byc jak najlepszym fachowcem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:14
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzień dobry wszystkim:)
Chociaż dziś dla mnie taki sobie a nie dobry...
Od kilku dni też jakoś nie mam weny do niczego i moje samopoczucie bardzo pasuje do Waszego.
Asiu bardzo mi przykro. Nie wiem co powiedzieć, bo pewnie nic teraz ulgi Ci nie przyniesie:(
Powiem Wam szczerze, że w przypływie tych pozytywnych informacji sama uwierzyłam, że mi też może ten listopad być łaskawy i chyba dlatego tak ciężko znów przeszłam @.
W tym miesiącu to mam takie nastawienie, że mocno się zastanawiam czy iść w ogóle na monitornig czy nie. Od roku chodzę co miesiąc i co miesiąc jakieś tam pęcherzyki są, czasem jeden ale zawsze coś tam jest a ciąży jak nie było tak nie ma. Tzn raz ciąża się trafiła, ale na krótko...
Mąż mówi, że mam iść ale totalnie nie mam ochoty. Cykle mam regularne, zawsze mniej więcej w tych samych dniach owu i wiem co mi gin powie, w sensie kiedy się starać.
A dziś na dobicie chyba mojego samopoczucia mam kontrolę w pracy a najchętniej to bym stąd uciekła
Mimo wszystko życzę Wam miłego dniaKochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
Skrzacie - powodzenia! I pamiętaj - jesteś ZAJEBISTA!
skrzat1988 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
annak wrote:sy__la,
Masz być i już!
Nie po to jedziemy skądś tam, żeby się zobaczyć, a tu już jakieś wykręty.
Ciocia poczeka. Impreza na pewno jeszcze będzie trwała o 19:00 czy o 20:00.
Ja to się nastawiam na dłuuugie spotkanie! Więc mi tu nie mówcie o żadnych szybkich ucieczkach do domu
Na marignesie: ja już poprzestawiałam różne sprawy i planuję dojechać do Katowic przed 12:00, żeby nie stracić ani sekundy z naszego spotkania
Wiesz przecież, że to nie żaden wykręt. Bardzo chcę przyjechać i przyjadę!! Tylko najwyżej ucieknę przed 16
Poza tym następne spotkanie ma być w Łodzi także wiecie...
To ja będę też jakoś przed 12, żeby jak najwcześniej się spotkać. Kto da radę wcześniej to będzie super. Z tego co już wiem na pewno Ikarek będzię od 12 czekała, a Annak będzie jeszcze wcześniej a zatem ja będę też przed 12! A jak nikogo nie będzie przed 12 to wrrr...
Edit: Ooo.. jeszcze Roma będzie wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:25
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
skrzat1988 wrote:Ale fajnie macie dziewczyny z tym spotkaniem:)
A ja ostatnio trochę w dołku staraniowym, znów wkradł się brak wiary.
Wczoraj przyszła @, za parę dni włączam CLO, już się umówiłam na monitoring.
Z pozytywnych wiadomości to zdałam w sobotę egzamin i jestem dyplomowaną manikiurzystką haha;) Wcale nie było tak łatwo, a 6godzinny egzamin dał mi naprawdę w kość. Teorii było strasznie dużo, a za modelkę miałam starszą panią, która naprawdę miała strasznie zapuszczone stópki;/
A koło 12tej zaczynam pierwszy dzień w nowej pracy. Trochę się boję czy sobie poradzę i czy wszyscy mnie polubią. Już miałam sygnał od szefowej, że jedna babka średnio mnie lubi, bo nie chce mieć konkurencji (mamy podobne wykształcenie) i żebym była dla niej wyrozumiała...No zobaczymy;)
Skrzacie trzymam kciuki za ten pierwszy dzień! Gratuluję egzaminu
tak w ogóle pod waszym wpływem zastanawiam się czy tez nie dorobić się zestawu do hybryd- tylko muszę sobie przyoszczędzić troszkę
Nie przejmuj się - nawet jeszcze dziewczyny nie znasz - a może specjalnie tak szefowa Was nastawia, żebyście bardziej się zmobilizowałyW każdym razie nowe możliwości się przed Tobą otwierają - idź z pozytywnym nastawieniem i na pewno jakoś się wszystko rozkręci.
Roma! - takie dołki też musza być, żeby było się skąd odbijać - przyjdzie moment na podejmowanie decyzjiroma lubi tę wiadomość
-
Gaduaaa wrote:u mnie własnie pozytyw widać od razu na tych testach.. mam dwie mniej więcej takiego samego koloru.. wiesz nawet bym takie coś uznała za pozytyw ale niestety temp mi nie pozwala, leży i kwiczy.. więc nie ma o czym gadać...
eh.. szkoda gadać..
Rozumiem to serio - u mnie skok niby częściowy - ale jak popatrzysz na cały wykres to jest to średnia temperaturowa (raczej ta niska). Jutro mam lekarza - nie ma co gdybać, muszę nastawić się na następną owulkę i sprawdzić jak to wygląda teraz. Nic innego mi nie pozostaje.
Poza tym Gaduko tyle w tym dobrego, że z odkrywam na nowo przyjemności z moim M. - nie przejmując się totalnie niczymGaduaaa, Evita lubią tę wiadomość
-
Na smuty tez nie mam lekarstwa dziewczyny,chyba to spotkanie mimo iz wiele z nas nie bedzie to bedzie wyjàtkowym wydarzeniem,bede sie cieszyc z wami mimo mojej nieobecnosci ale na fotki wszystkie czekamy.
Ja bylam wczoraj na spotkaniu z dwoma dziewczynami z forum,raz spotkalysmy sie pod gabinetem u lekarza bo chodzimy do tego samego w klinice.Spotkanie trwalo ponad dwie godziny i uwierzcie to bylo za malo,niestety tylko tyle czasu moglysmy wygospodarowac,mimo to bylo zajebiaszczoKontakt mamy caly czas ze sobà.Nawet nie odczujecie dziewczyny ze sie znacie tylko wirtualnie,poczujecie ze znacie sie wiecznosc i jestescie blisko zwiazane,to wyjątkowe uczucie kogos nie znac a zarazem czuc od razu wyjątkowà więz,sympatie i to ze wiemy o swoich problemach po stratach.
Bede sie cieszyc waszym spotkaniem i nie poczuje sie wyobcowana bo sercem bede z wamiIkarzyca, sy__la, Evita lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ulli88 wrote:Hej hej, z racji że @ ani widu ani słychu zrobiłam przed chwilą ta betę. Okaże się po południu czy po prostu ta @ sobie ze mnie nie zadrwila tym razem
czekam na wieści ale bladzioch był a @ brak
to może być to
-
Ikarzyca wrote:Rozumiem to serio - u mnie skok niby częściowy - ale jak popatrzysz na cały wykres to jest to średnia temperaturowa (raczej ta niska). Jutro mam lekarza - nie ma co gdybać, muszę nastawić się na następną owulkę i sprawdzić jak to wygląda teraz. Nic innego mi nie pozostaje.
Poza tym Gaduko tyle w tym dobrego, że z odkrywam na nowo przyjemności z moim M. - nie przejmując się totalnie niczymIkarzyca lubi tę wiadomość
-
Hopeless wybacz, czytałam Was przez ten czas, baaardzo się ciesze,że u Ciebie coś drgnęło i jest szansa, miałam napisać od razu ale przyćmiły mnie moje „problemy”. Bardzo się ciesze, bo najważniejsze to mieć szansę
Jaguś z Twojej wizyty oczywiście też się ciesze, za tydz na pewno zobaczysz serduszko.
Vertigo za Twój czas oczekiwania trzymam kciuki oby w końcu były dwie grubaśne krechy! Bo coś za mało ich ostatnio.
Roma Ciebie też tulę, czytałam o Twoich rozterkach i braku sił, nie poddawaj się dziewczyno, czerp siłe z Syna, tak jak ja to robie, wierze,że doczekasz się jeszcze zdrowego dzieciątka, w ten czy inny sposób.
Skrzaciku, a Tobie gratuluje zdobycia pracy! Oby przynosiła Ci dużo satysfakcji. I gratki z dyplomu.
Dziękuje Wam dziewczyny!
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asiu, kochana, przytulam. Proszę, nie uznawaj tego za zły znak, ale za dobry w kontekście Twojego zdrowia (bo ogólnie to do dupy, lepiej żeby było po prostu ok). Zachodzisz w ciąże - masz drożne jajowody. A ciąże biochemiczne to 50% wszystkich zapłodnień na świecie. To nie wynika z żadnej choroby, zaburzeń z Waszej strony tylko z ultrapatologii zapłodnionej komórki. Jestem więcej niż pewna, że każda z nas ma na koncie jedną lub dwie ciąże biochemiczne o których nie ma pojęcia.
A kiedy już będą zdrowe gamety, to będzie minuta osiem i wszystko będzie ok.
Skrzacie trzymaj się, zniszcz tę kobietę!
Gaduaaa, Tobie nie muszę nic pisać za dużo, Ty wiesz....
Ulli - trzymam kciuki
Wyjdźmy z cienia my zdołowane - zarządzam dzisiaj ogólne jojczenie na forum
PS. Wydaje mi się, że mój skok to 37,1 mógł jednak wynikać z położenia termometru wieczorem na kaloryferzeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:46
Asia87 lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...