X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 22 listopada 2016, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu Kochana dziękuję za pamięć, sikam jutro. Dziś jestem w biurze więc tak za dużo pisać nie będę. Miłego dnia wszystkim! :)

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 22 listopada 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia!

    Evita lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 22 listopada 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis jade na badanie kariotypow!uff doczekalam sie :-)

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 listopada 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam po południu z córką jechać po oferty drzwi, jednak jadę teraz gdyż stwierdziłam, że będzie mała marudzić, bo trzeba dojść tu, trzeba dojść tam, a ją już nogi bolą itp. ;)

    Dziś ma nas odwiedzić jeden glazurnik, w weekend dwóch. Ciekawe ile zaśpiewają za metr roboty ;) O i dziś ma jeszcze elektryk wpaść policzyć dokładnie włączniki, ależ mam nerwy na niego bo miał być w niedzielę a pi*** nie odbierał telefonu i tłumaczył się wczoraj jak wreszcie odebrał, że miał pilny wyjazd i zapomniał zadzwonić, uhh mam już nerwy na niego, niech zrobi to co ma zrobić i byle dał papiery do odbioru pod koniec przyszłego roku i heja banana. Tak mnie wkooooorwia ten gość już, ładnie w gadce pitu pitu, a co do czego to wychodzi inaczej. Mam nadzieję, że nie zaśpiewa pieniędzy za papiery do odbioru jak już trzeba będzie je dać, bo to warte około 500zł a zgodził się zrobić to w tych pieniądzach co wziął jak instalacje całą robił.

    Uff, ulżyło mi jak na niego pomstowałam teraz :P

    Evitko - no ja liczę, że jedna wysikasz II w tym cyklu :D Trzymam kciuki :)

    Evita lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)
    witam się porannie przy kawce :)
    Boże jaki mam debilny wykres... sama nie wiem czy ta owulacja była czy nie.. póki co OF nie wyznaczył :( smutammm

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milego dnia Evitka!

    Ja dzisiaj wstalam w dobrym humorze, bo postanowilam, ze jutro i w czwartek zostaje w domu. Dzisiaj ide pogadac z szefem i przelozyc prace tak zeby wszystko bylo w porzadeczku. I wybiore sie do tego mojego nieszczesnego lekarza rodzinnego, zeby mi wreszcie znowu zbadal tsh i pogadam o opcjach czesciowego zwolnienia od stycznia. Czuje, ze nie dam rady pracowac 100 procent. Przemyslalam sprawe i widze, ze troche znowu "obrywam", w poprzedniej pracy tez tak bylo, nawet gorzej. Bo nagle w moim teamie poszly 2 osoby na zwolnienie do odwolania i na mnie spadla ich robota. Czulam sie tak jakbym byla karana za to, ze nie odpuszczam i pracuje. I to bylo nie fair i dlatego m.in. zmienilam prace. Wczoraj mielismy cotygodniowe spotkanie teamu i wlasnie dowiedzielismy sie, ze jedna babka jest na 50procentowym zwolnieniu (nagle! i wstepnie do konca stycznia) i takich osob jest wiecej, do tego jeden kolega przechodzi do innej kliniki wiec oddaje nam swoja prace, a nasz leader teamowy idzie niedlugo na kilkumiesieczny urlop naukowy...nie no super...wychodzi na to, ze ja bedac w ciazy jestem jednym z trzech pracownikow, ktorzy pracuja na 100 procent. I to zle wrozy...musze zaplanowac zwolnienie:) To sie rozpisalam o poranku...jak Jacq.

    Aniu! powodzenia na wizycie i czekamy na najnowsze pozytywne niusy o Avie.


    Dziewczyny, ktore sa nowe na watku. Maly apel do Was. Jeszcze raz zachecam do wpisania sie do tabelki i dobrania jakiegos avatara, tak jak pisala Ania. Chyba wszystkim nam zalezy, zeby watek zyl i mial sie dobrze:) Piszecie, ze Wasze posty pozostaja bez echa. Elaria pisala o tym, ze nie odpisuje jak nie zna odpowiedzi na pytanie i ze mna jest tak samo, nie bede sie wymadrzac jak zwyczajnie nie wiem co odpisac. Po drugie Laila wspomniala, ze nie ma czasu na odpisywanie i to dotyczy wielu dziewczyn. Czesc z nas jest na kilku watkach (ja w sumie tylko na 2, ale glownie na tym) i to jest fizycznie niemozliwe, zeby byc bardzo aktywnym na kazdym z nich. Dnia by nie starczylo:)
    Po 3. to zachodza tu takie same procesy spoleczne jak i w realu i moge cos wiecej powiedziec z mojej perspektywy. I to tylko moja perspektywa -zaznaczam. Kiedy dolaczalam do ovu i szukalam dla siebie watku to bylam aktywna w kilku miejscach. I bylo podobnie jak np. idziesz do nowej pracy...sprawdzasz rozne kregi, rozne grupki i szukasz odpowiedniego miejsca dla siebie, w jednym zaiskrzy, w drugim nie. Poza tym kazda osoba wchodzaca do jakiejs juz utworzonej grupy moze liczyc sie z tym, ze wchodzenie do tej grupy to jest proces..."obwachiwanie sie", zapoznawanie, w jakis sposob trzeba sie zaprezentowac i albo bedzie chemia albo nie. Trzeba dac to i z czasem sie dostanie. Oczywiscie tutaj i tak panuja cieplarniane warunki. Jest zyczliwosc, uwaga, dobre slowo i nie ma takiej "dzungli" jak w realnym swiecie. Kiedy ja dolaczylam do tego watku to tez bylam nowa i tez musialam dac sie poznac i poznac inne dziewczyny, byc aktywna itd. Ale ja mam np. tendencje do "dbania o swoich"...od kiedy pamietam..bylo tak w liceum, bylo tak na studiach, jest tak teraz. To znaczy, ze inwestuje wiecej w znane, wezsze relacje niz nowe. Trace na tym czasami, prawda. Ale jesli przeloze to na forum to predzej swiadomie zauwaze post Skrzata, Evitki czy Promyczka (czy kazdej inne starej czlonkini) niz zupelnie nowej dziewczyny. Ale z czasem jak blizej zapoznam sie z nowa osoba to i jej bede starala sie odpisywac. Prosze nie mylic tego z tym, ze jestem nieprzyjazna czy cos takiego.

    No to walnelam ELABORAT.

    promyczek 39, Evita, sylvuś lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu, wykańczanie domu wykańcza.

    Pewnie słyszałyście o kobiecie, która urodziła martwe dziecko w Starachowicach, ordynator zwolnił wszystkich, co mieli wtedy dyżur na oddziale. Położne/ pielęgniarki nie zgadzają się z tymi zwolnieniami.
    Właśnie przeczytałam ciekawy artykuł, wypowiedź pielęgniarki, która rzuca światło na to, co się dzieje w szpitalach. Strach się bać.

    http://tiny.pl/gclqw (skróciłam link)

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    A ja dzis jade na badanie kariotypow!uff doczekalam sie :-)
    trzymam kciuki za dobre wyniki :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Miałam po południu z córką jechać po oferty drzwi, jednak jadę teraz gdyż stwierdziłam, że będzie mała marudzić, bo trzeba dojść tu, trzeba dojść tam, a ją już nogi bolą itp. ;)

    Dziś ma nas odwiedzić jeden glazurnik, w weekend dwóch. Ciekawe ile zaśpiewają za metr roboty ;) O i dziś ma jeszcze elektryk wpaść policzyć dokładnie włączniki, ależ mam nerwy na niego bo miał być w niedzielę a pi*** nie odbierał telefonu i tłumaczył się wczoraj jak wreszcie odebrał, że miał pilny wyjazd i zapomniał zadzwonić, uhh mam już nerwy na niego, niech zrobi to co ma zrobić i byle dał papiery do odbioru pod koniec przyszłego roku i heja banana. Tak mnie wkooooorwia ten gość już, ładnie w gadce pitu pitu, a co do czego to wychodzi inaczej. Mam nadzieję, że nie zaśpiewa pieniędzy za papiery do odbioru jak już trzeba będzie je dać, bo to warte około 500zł a zgodził się zrobić to w tych pieniądzach co wziął jak instalacje całą robił.

    Uff, ulżyło mi jak na niego pomstowałam teraz :P

    Evitko - no ja liczę, że jedna wysikasz II w tym cyklu :D Trzymam kciuki :)
    zazdroszczę remontu... to jest świetna sprawa urządzać wszystko na nowo - lubię to :)
    z 3 lata temu remontowaliśmy od podstaw dom.. ale idzie się też mocno nawkurzać.. trzeba mieć stalowe nerwy do fachowców :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Hejka :)
    witam się porannie przy kawce :)
    Boże jaki mam debilny wykres... sama nie wiem czy ta owulacja była czy nie.. póki co OF nie wyznaczył :( smutammm


    Gaduua, a mnie zastanawia ile czasu ty masz ten rozciągliwy śluz. Większą część cyklu.
    Ja też tak miałam, że rozciągliwy pojawiał się dość często, ale potem zorientowałam się, że systemowi chodzi o typowy śluz typu "białko jaja". I wtedy już taki zaznaczałam.

    Inna sprawa, że średnio jestem zadowolona z tych objawów śluzu, jakie tu mamy do wyboru. Na takim innym portalu 28dni.pl, na którym prowadziłam wykresy przed pierwszą ciążą (prawie 10 lat temu!) były oznaczenia osobne właśnie dla takich subiektywnych odczuć i właśnie dla "BJ". To mi pomagało ogarnąć wykres.

    Gadua, Jacq nie remontuje, ona wykańcza się, tzn. dom ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 08:13

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Gaduua, a mnie zastanawia ile czasu ty masz ten rozciągliwy śluz. Większą część cyklu.
    Ja też tak miałam, że rozciągliwy pojawiał się dość często, ale potem zorientowałam się, że systemowi chodzi o typowy śluz typu "białko jaja". I wtedy już taki zaznaczałam.

    Inna sprawa, że średnio jestem zadowolona z tych objawów śluzu, jakie tu mamy do wyboru. Na takim innym portalu 28dni.pl, na którym prowadziłam wykresy przed pierwszą ciążą (prawie 10 lat temu!) były oznaczenia osobne właśnie dla takich subiektywnych odczuć i właśnie dla "BJ". To mi pomagało ogarnąć wykres.
    Gadua, Jacq nie remontuje, ona wykańcza się, tzn. dom ;-)

    wiem wiem że wykańcza , tylko mi się na wspominki wzięło jak ja remontowałam :)
    no właśnie powiem szczerze że to "R" jest u mnie mocno naciągane.. i tak na prawdę takie białko jajka to miałam może 3 dni... czwartek, piątek, sobotę..
    a wcześniej to był przeźroczysty , leciutko się ciągnął może na 1 cm i było go malutko, bo znajdowałam może 1 raz w ciągu dnia.. także to "R" to oznaczenie moje przeźroczystego i mało rozciągliwego śluzu, na pewno masz rację że wg OF to typowo białko jajka..

    tak czy inaczej mój wykres leży i kwiczy... jestem totalnie podłamana tą sytuacją.. 26dc i nic ? a testy były mocno pozytywne... i odczucia też... łącznie z typowym śluzem owulacyjnym

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja siedzę w labo na krzywej cukrowej-insulinowej. Co za świństwo ta glukoza!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa, a ja robiłam to w lipcu i w październiku tego roku. Na samą myśl... fuj! Ilu punktową krzywą robisz? Ja robiłam na czczo, po godzinie od glukozy i po dwóch.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Alisa, a ja robiłam to w lipcu i w październiku tego roku. Na samą myśl... fuj! Ilu punktową krzywą robisz? Ja robiłam na czczo, po godzinie od glukozy i po dwóch.
    Elaria, robię tak jak Ty miałaś. 2 pkt.
    Nie no daj spokój, już mi się dźwiga po niej

  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Dziękuję za miłe słowa i gratuluję wszystkich wczorajszych dobrych wieści :)
    A dziś czekamy na kolejne pozytywne wiadomości.

    Ja dzisiaj troszkę zawalona praca ale będę do Was zaglądać. Alisko współczuję - pamiętam jak w ciąży musiałam to wypić...

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie rowniez ,kawka juz wypita :)
    Alis przypomnialas mi te glukoze bleh,napisz potem jak Ci wyszlo
    Justa fajnie ze sie doczekas badania.
    Zgadzam sie z Waszymi porannymi elaboratami,ja rowniez nie odpisuje na pytania na ktorych odpowiedzi nie mam zielonego pojecia ,ale czytam wszystkie posty,kazdej kibicuje i kazdej zycze dwoch kreseczek:*
    Anius czekam na Twoje badanie i same dobre wiesci od Avy:*
    Milego Dnia

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Hejka, ja siedzę w labo na krzywej cukrowej-insulinowej. Co za świństwo ta glukoza!!!!

    Fuuj, powtarzam krzywa w grudniu. Ale chyba gorsze od glukozy jest siedzenie na tylku dwie godziny. Mam nadzieje, ze juz w grudniu odstawie metformine, mysle, ze juz krytyczny okres minal i nie jest mi potrzebna.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ta glukoze mam za tydzien!!!!
    Nie slodze herbaty ani kawy hahaha to dopiero bedzie jazdaaa!!!!yeeeeeee
    :)
    Powodzonka

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam glukoze cytrynową ,mozna ja kupic w aptece,choc nie kazdej,i jeszcze babeczka oddala mi swoja cytryne heh,ale i tak czulam ,blee

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, ale masz fajną wice. Kurcze jak ktoś ma podobne doświadczenia to może zrozumieć drugiego, a u mnie kwas w robocie :/

    Dziewczyny, czy tu są same dziewuchy w brzuszkach? Jeny to może i mi się uda ;)

    Nadziejaaaaa Ty się tu udzielaj, ja też musiałam się wbić w wątek. Mam dystans, ale jestem. Mam ochote to coś naskrobie, nie mam to nie pisze i tyle :p Ale jestem wdzięczna,że tu trafiłam, dziewczyny są super, dają rady (z którymi nie musimy się zgodzić) ale ja czasami potrzebuje jakiegoś utwierdzenia i jak nie mogę znaleźć go u męża to mogę liczyć na dziewczyny.

    promyczek 39, Ikarzyca, Elmo13 lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

‹‹ 1429 1430 1431 1432 1433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ