X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 25 listopada 2015, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co się dzieje z Maggi ? Nie odzywa się już pare dni. Mówiła, że ma stres po zbliża się okres w którym straciła poprzednie maleństwo. Pokazuje się wykres na tablicy jak się kliknie na jej profil, ale w skomentowanych go nie mam. To znaczy, że zakończyła?

    Martwie się o nią :(

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko,
    Dziękuję za odzew i wszystkie rady.
    U mnie niestety czerwone wino i migdały nie działały w tych czasach, kiedy miałam problem z endometrium. Jak będzie teraz, to nie wiem. Mam nadzieję, że to po prostu dochodzenie do siebie po poronieniu. Chociaż trochę się zmartwiłam, mimo, że na razie starania o dziecko mam zawieszone. Ale sytuacja niestety przesuwa je dodatkowo w czasie.

    Jacqueline,
    Ja też martwię się o Maggi. Mam nadzieję, że po prostu jest zajęta.

    Maggi,
    Odezwij się do nas. Wszystko dobrze u Ciebie?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostrze wody odeszly.. Dostała kroplówkę na wstrzymanie i będą ja chcieli chociaż dwa dni przetrzymać

    U mnie womity

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku - byle by wszystko dobrze się skończyło u siostry <3

    Ale zdaje mi się czy przy cholestazie wstrzymywanie porodu jest raczej niebezpieczne ? A chcą trochę potrzymać bo może o sterydy na płucka chodzi ? Chociaż jeśli wody już odeszły to tak jak igranie z ogniem tyle trzymać :/

    ehh te perypetie ciążowe... Czemu jak się chce dzieci to coś zazwyczaj idzie nie tak, jakieś stresy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 11:02

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, sterydy na płuca. Do dwóch tygodni bez wód można leżeć. Cholestaza nie aż tak straszna, miała spokojnie leżeć.. Ale nie wyszło

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tego, że bez wód tyle można to nie wiedziałam. Wiesz, panikara trochę się ze mnie zrobiła po ekscesach z tą drugą ciążą, ale pracuje nad tym bo inaczej bym zwariowała ;)

    Zdrówka dla maluszka i dla siostry :) <3


    Maggi odezwij się, martwimy się o Ciebie...

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 25 listopada 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny <3
    Zrobiłam drugi raz test i niewiem czy coś z testami nie tak czy jeszcze jest za wcześnie, nadal jest cień cienia, tylko ze teraz go widzę nie musze kręcić czy obracać czy dawać pod światło by ujrzeć ten cień, jest widoczny tylko ze to nadal nie bladzioch a już napewno nie dwie piękne kreski :-(
    Jutro się wszystko okaże bo mam przyjść @.
    Mam nadzieje ze nie przyjdzie, a test raz jeszcze spokojnie powtórzę w sobotę rano po przespanej nocy :-)
    Dopóki nie @ jest nadzieja, muszę w to wierzyć :-)

    Miłego dnia dziewczyny <3 <3 <3

    malika89 lubi tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynko cień kreseczki to już coś :) ja też na początku miałam cień od tego się zaczęło :)

    inessa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale długo jest ten cień, nie powinien być już choćby bladzioch?
    Jak nie przyjdzie @ to powtórzę test w sobotę rano, jak nadal będzie cień jadę na betę dla świętego a przede wszystkim dla mojego spokoju ;-)

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    Tez martwie sie o Maggi <3
    Blondynko a kup w aptece test mi te z allegro ledwo co było widac a z apteki pieknie mimo,ze o czułosci 25 !!!
    Anastazja dziekuje <3
    Annak a wiesz,ze endometrium słabe jest przez niski poziom estradiolu robiłas w 2 fazie badanie kiedys?
    No i słabe moze byc po łyzeczkowaniu obecnie niestety ono wyniszcza bardzo nie tylko szyjke ale i endometrium wlasnie. A orzechy to najlepsze brazylijskie no i magnez z wit B6 !!!
    Bombelku dla siostry <3
    no i te wymioty aby powoli juz słably !!!!
    Jacqueline a co lekarz mówi na te plamienia?
    A tak wogole ostatnio czytałam jakis artykuł o ciazy aby nie golic sie na dole bo własnie wtedy dostaje sie wiecej infekcji,stanów zapalnych bo włoski sa własnie po to aby chronic wejscie !!!! wiem,ze w dzisiejszych czasach jest to trudno przyjac ale chyba cos w tym jest. Wiadomo,ze do lekarza trzeba sie ogolic ale tak mozna jakos dac rade :)
    Ja nie miałam nigdy problemów z jakimis stanami zapalnymi no chyba,ze jakies przeszłam bezobjawowo ale nie uzywam zadnych zelów intymnych. Jak byłam pierwszy raz u ginekologa wiele lat temu powiedział,ze po kapieli najlepiej podmyc sie letnia przegotowana woda aby własnie stan zapalny sie nie wytworzył i wiecie stosuje to lub ciepla woda nie gotowana sie podmywam i jest super!!!
    Dla wszytkich dziewczyn sle buziaki wraz z pamiecia <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynko na forum in vitro widziałam,ze dziewczyna zrobiła bete i wyszła ponad 200 a testy wychodziły negatywne wiec wiesz test moze byc słaby a beta piekna !!!!!

    Martynka30, blondyna5555 lubią tę wiadomość

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy teście bladzioch beta była 48,20 :)
    Nie poszłam dziś na betę, żeby nie świrować potem :/
    Inessko masz rację te testy z netu ( o czułości 10) pokazywały mi słabiutką kreskę a z apteki( czułość 25) już ładną .
    Mnie znów z tyłu boli, lekarz kazał brać nospę ( bo może być tak, że ten ból to macica), znów się tym martwię, w poprzednich straconych ciążach też bolało mnie z tyłu -krzyż...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 14:24

    inessa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko jak sie czujesz? <3
    Malika haloooo?? <3

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko Ty lepiej pisz co u Was, jak się czujecie ? <3
    Ja dziś jestem rozbita, byłam na spacerze u rodziców... wzięłam sobie suczkę do siebie :)
    Powinnam jakoś zacząć ogarniać powoli mieszkanie na święta, ale zmęczona jestem :( i ciągły ten strach, 3 tygodnie to długo...

    Dziś coś mam zawirowania w głowie i znów zrobiłam test ciążowy 2 grube krechy... chyba z tego się nie wyleczę, został mi jeszcze 1... :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz pogoda tez ma nas zły wpływ u nas pada snieg a zatem niskie cisnienie az w głowie sie kreci.
    Nie dziwie sie,ze robisz testy zobacz ja sama wczorja zrobiłam :P
    ale juz wiecej nie robie bo to i tak nic nie zmieni a na wizyte warto poczekac bo po co sie stresowac jak bedzie sie za wczesnie i nic nie bedzie widac ( ja tak zrobiłam)
    A mnie mdli,mdli i mdli nie wymiotuje na razie ale mdlosci sa okrutne i wrazliwosc na niektóre zapachy np na kawe ble
    no i sił nie mam ciagle jestem zmeczona i wzdeta jak krówka :P
    ale zniose wszystko byleby Maluch rósł i zył!!!!!
    buziaki <3
    ide obiad dokonczyc bo maz zaraz bedzie!!!

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko a bierzesz może luteinę dowciapnie, bo ja mam wrażenie, że ta z rana pod wieczór zostaje część na bieliźnie, nie do końca się rozpuszcza :( nie wiem czy to tak ma być...

    Co do zawrotów głowy to ja ja mam dziś, u nas mróz śniegu nie ma.
    Kawy nie piję, bo mi nie smakuje, zanim się dowiedziałam o ciąży to dziwnie mi smakowała...
    Ja dziś zjadłam kilka żelek i to był błąd zrobiło mi się niedobrze na parę chwil, już wiem teraz, że maluch nie toleruje słodkości... za to słone, pikantne, kwaśne jak najbardziej ;)

    Ja jak pisałam wiecznie chodzę zmęczona, położyłam się na chwilę i może spałam z 20 min i obudziłam się gorzej zmęczona :)

    Inessko ja też powidziałam sobie, że dla dzidzi zrobię wszystko, od małego strasznie boję się igły, pobierania krwi i zastrzyków... a robię sobie je codziennie :) czasami bardzo bolą mnie te zastrzyki.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez tylko kwasne i pikantne a kawe pija domownicy moi. A luteina no tak lubi zostawac i chyba wiekszosc kobiet ma ten problem ale ty zostaje ta powloka lek sie wchlania bezposrefnio dla dziecka to jest wazne. Ja poprostu biore lutke i leze chociaz pol godziny po niej. Najgorzrj w dzien bo juz gorzrj z lezrniem bo ja biore 3 razy dziennie. Mnie zastrzyki tez czasem bola zwlaszcza ta wit. B12 daje sobie w noge ble ale wszystko dla dziecka masz racje ☺

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko czyli co jak wypływa tak jak mi to się mi nie wchłania :(
    Ja wkładam tym co zamieścili, do momentu jak poczuję opór :/ może źle to robię i tylko szkodzę dziecku :( nigdy nie miałam luteiny i za bardzo nie wiem jak to zakładać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 15:16

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musicie to zobaczyć... znalazłam na forum u jednej z dziewczyn ;)

    https://www.facebook.com/123553327675696/videos/1036747583022928/?fref=nf

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko <3
    Martynko <3
    Dziękuję obyscie miały racje, bo zaczynam się denerwowac.
    Objawów na @ nie mam. Ogólnie męczą mnie mdłości, codziennie mi nie dobrze. Niewiem czy przez pogodę czy przez to ze jestem chyba osłabiona przez nocki ale mam katar i gardło mnie boli.
    Jeszcze dwie nocki i wolne.
    W sobotę rano zrobię test i pojadę na betę.
    Chyba tylko beta mnie uspokoi.
    Może faktycznie te testy z allegro jakieś trafne są, w poprzednich ciążach kupowałam te z apteki i nie pamiętam nigdy cienia, zawsze miałam dwie kreski mimo że robiłam przed @ jeden dwa dni, a teraz cały czas ten cień. Później Wam dziewczyny wkleję zdjęcie tego wrednego cienia.

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
‹‹ 142 143 144 145 146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ