Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
powyzej 5mm w ciazy 5-10hbd nie rokuje dobrze jest zwiekszone ryzyko poronienia samoistnego. Sa jednak ciaze donoszone z yolkami po 8mm wiec nic nie jest przesadzone. Powinnas miec usg kontrolne za 7-14dni.kciuki.czarnulka24 wrote:kochane pomóżcie , byłam dziś na usg i okazało się pęcherzyk żółtkowy za duży wynosi 4,85 w 7 tyg 1 dniu .. lekarz mówił że podejrzewa że ciąża może się zakończyć wnet ..serduszko biło dzidziuś odpowiedni co do wieku ..
któraś tak miała i się udało utrzymać.. boję się bo 2 razy poroniłam
KammaMarra, M@linka lubią tę wiadomość
aniołek 01.02.2016r -
Kamma trzymam kciuki za udane i owocne serduszkowanie dziś w nocy. &&&
Czarnulka wierzę że na następnym usg wszystko będzie dobrze.
Wiecie ja zupełnie nie rozumiem tego mojego męża najpierw pyta czemu zakładam że on teraz chce drugie dziecko i twierdzi że nie chce, a jak przychodzi co do czego to od momentu jak się dowiedział że wszystko jest ok po zabiegu to wcale nie unika przytulanek i to takich do końca i nawet słowa nie powie że coś nie tak. Ja już nie kumam tego, ale oby mu tak zostało na dłużej
Spokojnej nocy życzę wszystkim
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Witam się w 1dc dziewuszki
Nawet mi z tym dobrze Tylko nie pamiętam abym kiedykolwiek miała tak krótki cykl 26 dni, zawsze trwa 28/29 dni +/- 1 dzień co kilka miesięcy, a nie, raz tak było chyba, prawie 2 lata temu Mam nadzieję, że to tylko 1 cykl taki po odstawieniu tabletek, bo faza lutealna jeśli była owulacja trwała raptem 10, no max 11 dni, co na mnie za krótko, zawsze mam 13-14, niby krótko je brałam bo tylko 2 miesiące, a już jakieś zawirowania hormonalne spowodowały.
No nic, bombowo, następny okres będzie przypadał na wyjazd do teściów jeśli przyjdzie w terminie, no chyba, że postanowi mnie opuścić na 9 miesięcy....
Miłego dnia
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Witam wszystkie dziewczyny
Kamma mam nadzieje, że udało się poserduszkować w nocy
Koteczka to nic tylko korzystać oby pomyślnie
Jacq ja zawsze też miałam długie cykle tak do 35 dni, a po zabiegu ten ostatni miał 26 i ten też chyba tyle będzie miał.
Aga oczywiście, że nie da się nie myśleć o utraconych skarbach. Ja też bardzo często myślę o moim aniołku.
Justa trzymam kciuki za dobre wyniki
Zbieram się do pracy miłego dzionka i samych pozytywnych wieści życzę.
KammaMarra lubi tę wiadomość
-
Genshirin wrote:Witam wszystkie dziewczyny
Kamma mam nadzieje, że udało się poserduszkować w nocy
Koteczka to nic tylko korzystać oby pomyślnie
Jacq ja zawsze też miałam długie cykle tak do 35 dni, a po zabiegu ten ostatni miał 26 i ten też chyba tyle będzie miał.
Aga oczywiście, że nie da się nie myśleć o utraconych skarbach. Ja też bardzo często myślę o moim aniołku.
Justa trzymam kciuki za dobre wyniki
Zbieram się do pracy miłego dzionka i samych pozytywnych wieści życzę.
Jestem udalo maz biedny padl no bo gdzie seks przed 2 w nocy. Ale dal rade
Mamaokruszka, M@linka, Genshirin lubią tę wiadomość
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Dziewczyny,
całe popołudnie wymiotowałam. Nie dałam rady nawet dojechać z pracy do domu, w autobusie prawie się zhaftowałam i musiałam wysiąść w połowie drogi, potem ledwo doszłam do toalety publicznej i tam wymiotowałam. Mąż po mnie przyjechał i jakimś cudem dotarłam do domu. Słuchajcie tak fatalnie to się już dawno nie czułam. Ogromny ból podbrzusza, jajniki to normalnie czułam jakby chciały wyjść na zewnątrz, ciągłe mdłości i wymiotowanie żółcią. Tragedia...ja nie wiem czy to reakcja opóźniona po tym Ovitrelle? Czy Norprolac? Te objawy mi wyglądają na hiperstymulację jajników. Ale brałam tylko pół tabletki CLO, możliwe że u mnie wszystko z owu było ok i ta stymulacja tylko zaszkodziła?
Teraz przynajmniej mnie już nie mdli, ale podbrzusze dalej boli. Jak się domyślacie z seksu nici. Chyba za bardzo chcę tego dziecka i przestałam dbać o własne zdrowie...1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
skrzat1988 wrote:Dziewczyny,
całe popołudnie wymiotowałam. Nie dałam rady nawet dojechać z pracy do domu, w autobusie prawie się zhaftowałam i musiałam wysiąść w połowie drogi, potem ledwo doszłam do toalety publicznej i tam wymiotowałam. Mąż po mnie przyjechał i jakimś cudem dotarłam do domu. Słuchajcie tak fatalnie to się już dawno nie czułam. Ogromny ból podbrzusza, jajniki to normalnie czułam jakby chciały wyjść na zewnątrz, ciągłe mdłości i wymiotowanie żółcią. Tragedia...ja nie wiem czy to reakcja opóźniona po tym Ovitrelle? Czy Norprolac? Te objawy mi wyglądają na hiperstymulację jajników. Ale brałam tylko pół tabletki CLO, możliwe że u mnie wszystko z owu było ok i ta stymulacja tylko zaszkodziła?
Teraz przynajmniej mnie już nie mdli, ale podbrzusze dalej boli. Jak się domyślacie z seksu nici. Chyba za bardzo chcę tego dziecka i przestałam dbać o własne zdrowie...
Skarzciku a mozr zadzwoń do gina martwie sie o Ciębie. Ja po clo czuje sir bardzo dobrze boli mnie jajnik tylko ale gin mowila ze to na owu....05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Hejka , dzień dobry !
skrzaciku Matko Boska! Współczuję takiego samopoczucia.. MASAKRA ... może skontaktuj się z lekarzem... wiesz nawet na ulotce piszę ,że w razie działań niepożądanych lek odstawić i niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub farmaceutom. Nie ma co się narażać kurde.. Może Ci przepisze jakiś inny lek, który nie jest tak ciężki dla Ciebie.
Justa koniecznie daj znać po wizycie, trzymam kciuki, aby była dla Ciebie pomyślna
Jacqu Chyba też bym się cieszyła z krótszych cykli heh.. u mnie od poronienia są długie jak pas startowy, przed poronieniem miałam 31dc.. a teraz dobijają do 40dni... to jest katorga !
Moja tempka się utrzymuje... co z tego wyjdzie ? pewnie nic.. ale zobaczymy
Ostatnie dni żyję już świętami tak na prawdę, bo przylatuje do mnie siorka i potem jej boy... i się z nią ostro ściełam... do tego plany wigilijne legły w gruzach.. i w ogóle mi się tych świąt już nie chcę.. od kiedy mieszkam w Irlandii Boże Narodzenie straciło dla mnie magię... do tego prawdopodobnie będę zmuszona spędzić Wigilię z teściową z którą nie rozmawiam od 20 sierpnia... zajebiście...Fabian
Cyprian Tymuś -
Skrzacik ja tez bralam clo i czulam sie normalnie ,cos jest chyba nie tak u Ciebie..najlepszy bedzie lekarz
Kamma to jednak bedzie u cIebie owu
Gadulko to niefajnie z tymi swietami,a moze sie jeszcze jakos ulozy,bo zostal jeszcze miesiac ,..jak ten czas pędzi!
Dobrego dnia :*2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
oj pędzi... za szybko jak dla mnie.. dzień za dniem, tydzień za tygodniem i zaraz będzie 2017 rok ! zaczęłam się starać w 2015 we wrześniu haha.. piękniepromyczek 39 wrote:Skrzacik ja tez bralam clo i czulam sie normalnie ,cos jest chyba nie tak u Ciebie..najlepszy bedzie lekarz
Kamma to jednak bedzie u cIebie owu
Gadulko to niefajnie z tymi swietami,a moze sie jeszcze jakos ulozy,bo zostal jeszcze miesiac ,..jak ten czas pędzi!
Dobrego dnia :*
Fabian Cyprian Tymuś -
właśnie po clo czułam się ok, skończyłam go brać 9dc, potem w 11dc dostałam ovitrelle i wczoraj czyli 12dc zaczął się horror. Sądzę, że to raczej nie po CLO tylko może ovitrelle z opóźnionym zapłonem tak zadziałało, na ulotce jest napisane, że wymioty i bóle podbrzusza jako działania niepożądane występują u 1 na 10 osób, czyli dość często...
annak masz może tel do naszego doktorka? na recepcji nie chcą mi podać , a nie mam siły jechać do przychodni..tzn. w sumie to już mi powoli przechodzi, więc nie wiem czy zawracać mu głowę. po prostu na następny miesiąc już się na ovitrelle nie zgodzę i juz.sono w przyszlym miesiącu chyba też odpuszczę, zrobie sobie na spokojnie badania w nowym roku.
gadua współczuje świąt, mnie w tym roku czeka pierwsza w zyciu wigilia poza domem, u tesciow. troche mi przykro, bo siostry nie widzialam kilka miesiecy i zamiast spedzic razem czas to bede z tesciami w innym miescie. ale co zrobic, do tej pory męża zawsze ciągnęłam do swojej rodziny i dla rownowagi musi teraz pojechac do niego...
Gaduaaa lubi tę wiadomość
1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
Chyba co druga tutaj ma te mutacje,ja ją tez mam.Biore kwas foliowy 5mg (na recepte)2mg actifolin i wit z grupy b.Jak na razie jest ok.To nie grozna mutacja tylko trzeba brac ten kwas foliowy w duzej dawce i formy metylowe.Mialam miec clexane jeszcze wlączone ale gin przemyslał i powiedzial ze to wiecej szkody mi moze przyniesc i chyba mial racjeBardolka wrote:witam wszystkie dziewczyny,
nie chcę zaczynać nowego tematu, bo wiem, że tu znajdą się osoby, które znają temat lepiej.
Poroniłam dotąd 1 raz, ale coś mnie tknęło na badania MTHFR.
Mam mutację genu 677 - heterozygota.
Czy są tu dziewczyny w ciąży z tą wersją mutacji genu? jakie są Wasze doświadczenia i schematy leczenia?
Pytam tu, bo wątek ma tak wiele stron, że nie sądzę, że w tym życiu bym się doczytałaAntoś IVF,Julisia natural
-
Mój cykl też był pierwszy raz w życiu 26 dniowy. Z 36 na 26 dniowe to jest coś..Jacqueline wrote:Witam się w 1dc dziewuszki
Nawet mi z tym dobrze Tylko nie pamiętam abym kiedykolwiek miała tak krótki cykl 26 dni, zawsze trwa 28/29 dni +/- 1 dzień co kilka miesięcy, a nie, raz tak było chyba, prawie 2 lata temu Mam nadzieję, że to tylko 1 cykl taki po odstawieniu tabletek, bo faza lutealna jeśli była owulacja trwała raptem 10, no max 11 dni, co na mnie za krótko, zawsze mam 13-14, niby krótko je brałam bo tylko 2 miesiące, a już jakieś zawirowania hormonalne spowodowały.
No nic, bombowo, następny okres będzie przypadał na wyjazd do teściów jeśli przyjdzie w terminie, no chyba, że postanowi mnie opuścić na 9 miesięcy....
Miłego dnia
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Pozdrawiam i przepraszam ze znów w tyle jestem,wczoraj jakas taka zmeczona bylam a w pracy nie bylo czasu siąsc na neta.Dzis przychodzi nowa dziewczyna,bede jà wdraźac we wszystko,spokojnie bede mogla isc na L4.Szef juz placze ze mnie nie bedzie ale sam mówi ze malenstwo najwazniejsze teraz,zapewnilam ze wróce przeciez no sle za te dwa lata róznie moze byc .Sam niedawno dowiedzial sie ze znów zostanie dziadkiem wiec przezywa to wszystko ha ha
Niebieskaa, Mamaokruszka, M@linka lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
