Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Elaria mysle ze to juz czas powiedziec córce,ludzie juz coraz czesciej bedą mówic a ona nie bedzie wiedziec jak sie zachowac.Moze potem bedzie miec pretensje ze ją oklamalas,ze wszyscy wkolo wiedzà,domyslają sie a ty jej zaprzeczasz.Chcialas ją chronic,wiem ale to juz nie działa..
Kochana mozesz mj powiedziec kiedy dokladnie mialas robione prenatalne i pobieranà krew na test,który tydzien?Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:Hejka , dzień dobry !
skrzaciku Matko Boska! Współczuję takiego samopoczucia.. MASAKRA ... może skontaktuj się z lekarzem... wiesz nawet na ulotce piszę ,że w razie działań niepożądanych lek odstawić i niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub farmaceutom. Nie ma co się narażać kurde.. Może Ci przepisze jakiś inny lek, który nie jest tak ciężki dla Ciebie.
Ostatnie dni żyję już świętami tak na prawdę, bo przylatuje do mnie siorka i potem jej boy... i się z nią ostro ściełam... do tego plany wigilijne legły w gruzach.. i w ogóle mi się tych świąt już nie chcę.. od kiedy mieszkam w Irlandii Boże Narodzenie straciło dla mnie magię... do tego prawdopodobnie będę zmuszona spędzić Wigilię z teściową z którą nie rozmawiam od 20 sierpnia... zajebiście...
Skrzacie, do lekarza!
Gaduaaa, a czyż ideą świąt nie jest pojednanie? -
promyczek 39 wrote:Skrzacik ja tez bralam clo i czulam sie normalnie ,cos jest chyba nie tak u Ciebie..najlepszy bedzie lekarz
Kamma to jednak bedzie u cIebie owu
Gadulko to niefajnie z tymi swietami,a moze sie jeszcze jakos ulozy,bo zostal jeszcze miesiac ,..jak ten czas pędzi!
Dobrego dnia :*
Tak promyczku cos nie dawalo mi spokoju po srodowej wizycie i poszłam do innego wczoraj a tu zonk pecherzyk 18-19mm i endo 9.3 i ona tez nie wie jak bylam tam mierzona przez dwoch różnych lekarzy zeby bylo smieszniej. Endo z srody 6 z czwartku 9.3 próbujemy ten cykl nez zastrzyku. No i czekam na owulke bedzie dzisiaj jutto badz pojutrze wiec dzialamytez bylam w szoku.
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Gaduaaa wrote:Hejka , dzień dobry !
skrzaciku Matko Boska! Współczuję takiego samopoczucia.. MASAKRA ... może skontaktuj się z lekarzem... wiesz nawet na ulotce piszę ,że w razie działań niepożądanych lek odstawić i niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub farmaceutom. Nie ma co się narażać kurde.. Może Ci przepisze jakiś inny lek, który nie jest tak ciężki dla Ciebie.
Justa koniecznie daj znać po wizycie, trzymam kciuki, aby była dla Ciebie pomyślna
Jacqu Chyba też bym się cieszyła z krótszych cykli heh.. u mnie od poronienia są długie jak pas startowy, przed poronieniem miałam 31dc.. a teraz dobijają do 40dni... to jest katorga !
Moja tempka się utrzymuje... co z tego wyjdzie ? pewnie nic.. ale zobaczymy
Ostatnie dni żyję już świętami tak na prawdę, bo przylatuje do mnie siorka i potem jej boy... i się z nią ostro ściełam... do tego plany wigilijne legły w gruzach.. i w ogóle mi się tych świąt już nie chcę.. od kiedy mieszkam w Irlandii Boże Narodzenie straciło dla mnie magię... do tego prawdopodobnie będę zmuszona spędzić Wigilię z teściową z którą nie rozmawiam od 20 sierpnia... zajebiście...
Mi tez tak cykle sid rozjechaly pierwszy 42 dn drugi 24 trzeci 47 i 41 ostatni i dwie ostatnie miesiączki na progu wywolywane.nie wiem od czego to zalezy czyżby dluzsza regenracja organizmu i powrotu do normy? Nie mam pojęcia05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Elaria wrote:Skrzacie, do lekarza!
Gaduaaa, a czyż ideą świąt nie jest pojednanie?
Ja mam głupi charakter wiesz.. jestem spokojna i cierpliwa do czasu.. potrafię znieść na prawdę wiele, ale jeśli ktoś przeleje moją szale goryczy to jest mi bardzo ciężko to wybaczyć... To jest jak brzydko porównują wrzód na dupie.. rósł wiele lat.. i pękł.. i ja cały czas mam skumulowane w głowie te wszystkie złe rzeczy które przez lata znosiłam i tak jak do tej pory potrafiłam te rzeczy gdzieś tam zakryć w głowie i nie rozpamiętywać to tym razem One wszystkie wypłynęły i strasznie siedzą zadrą w mojej duszy i sercu. Ja chyba nie potrafię na ten moment wybaczyć... Może potrzeba więcej czasu? Może coś musi się wydarzyć? Nie wiem.. ale jestem pewna że to nie jest ten moment...FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyJagna, to był 13t3d.
Zaraz jadę do lekarza, córka jedzie ze mną do miasta, bo też muszę z nią coś załatwić, ale na czas wizyty odstawiam ją do babci.
No, muszę się "zgwałcić" i jej powiedzieć, choć chciałam poczekać dłużej. Wiecie, jak to jest, ktoś psuje wam plany. -
Gaduaaa wrote:wiesz co,.. chyba właśnie nie...
Ja mam głupi charakter wiesz.. jestem spokojna i cierpliwa do czasu.. potrafię znieść na prawdę wiele, ale jeśli ktoś przeleje moją szale goryczy to jest mi bardzo ciężko to wybaczyć... To jest jak brzydko porównują wrzód na dupie.. rósł wiele lat.. i pękł.. i ja cały czas mam skumulowane w głowie te wszystkie złe rzeczy które przez lata znosiłam i tak jak do tej pory potrafiłam te rzeczy gdzieś tam zakryć w głowie i nie rozpamiętywać to tym razem One wszystkie wypłynęły i strasznie siedzą zadrą w mojej duszy i sercu. Ja chyba nie potrafię na ten moment wybaczyć... Może potrzeba więcej czasu? Może coś musi się wydarzyć? Nie wiem.. ale jestem pewna że to nie jest ten moment...
Dokladnie wiem co czujesz bo mam to samo i jestem chyba zbyt pamietliwa bo siedza mi te stare rzeczy w głowie. Ja niestety muszę przy jednym stole siedzieć na wigilii i sluchaj jej udawanis przy rodzinie jak to ona mnir bardzo kocha i szanuje blee05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Elaria wrote:Jagna, to był 13t3d.
Zaraz jadę do lekarza, córka jedzie ze mną do miasta, bo też muszę z nią coś załatwić, ale na czas wizyty odstawiam ją do babci.
No, muszę się "zgwałcić" i jej powiedzieć, choć chciałam poczekać dłużej. Wiecie, jak to jest, ktoś psuje wam plany.bo jak nie Ty to kto ?
FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa , Kamma ja z moją teściową mam to samo
Długo znosiłam jej wredne zachowania z uśmiechem chociaż w środku się gotowałam. Przyszedł taki moment, że przestałam. Teraz już nawet nie próbuję z nią rozmawiać, po prostu ją ignoruję. Za dużo się wydarzyło. Na ten moment nie umiem jej wybaczyć.
Elaria &&& za wizytę i za rozmowę z córką
Skrzaciku koniecznie do lekarza! Martwię się o Ciebie.
A u mnie biel wizira się skończyła. @ przyszłaNowy cykl - nowe nadzieje. Chyba przyspieszę badania i jutro pojadę na krzywą cukrową i insulinową. Przy okazji zrobię sobie TSH i może immunologiczne badania też zrobię?
-
Mamaokruszka wrote:Gaduaaa , Kamma ja z moją teściową mam to samo
Długo znosiłam jej wredne zachowania z uśmiechem chociaż w środku się gotowałam. Przyszedł taki moment, że przestałam. Teraz już nawet nie próbuję z nią rozmawiać, po prostu ją ignoruję. Za dużo się wydarzyło. Na ten moment nie umiem jej wybaczyć.
Elaria &&& za wizytę i za rozmowę z córką
Skrzaciku koniecznie do lekarza! Martwię się o Ciebie.
A u mnie biel wizira się skończyła. @ przyszłaNowy cykl - nowe nadzieje. Chyba przyspieszę badania i jutro pojadę na krzywą cukrową i insulinową. Przy okazji zrobię sobie TSH i może immunologiczne badania też zrobię?
Dlatego ja żyje swoim życiem i jak ja olewam nam sw spokójach te mamusie synusiow
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:Dlatego ja żyje swoim życiem i jak ja olewam nam sw spokój
ach te mamusie synusiow
A synek uważa, że mamusia powinna się puknąć w głowę i odczepić od jego żony
-
nick nieaktualny
-
Elaria wrote:10 lat po ślubie i złego słowa nie mogę powiedzieć na teściową. Tyle mi już pomogła i zawsze okazuje serce. Wiem, że ja będę wredniejsza. Ja jako teściowa. Abstrakcja!
Docinek odnośnie wagi, sposobu ubierania się, makijażu, prowadzenia domu, gotowania i innych nawet nie liczę. Ona na wszystko ma swoją metodę, jedyną właściwą i słuszną, każde odstępstwo zasługuje na krytykę i potępienie, a bezczelny heretyk powinien spłonąć w piekle.
-
Elaria wrote:10 lat po ślubie i złego słowa nie mogę powiedzieć na teściową. Tyle mi już pomogła i zawsze okazuje serce. Wiem, że ja będę wredniejsza. Ja jako teściowa. Abstrakcja!
dla mnie. dla drugiej synowej trochę mniej. Ale ja postawiłem odrazu granice. I ona wie że może mi coś w formie rady powiedzieć ale nie koniecznie jej posłucham. Bardzo mnie wspiera w działaniach ciążowych
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
KammaMarra wrote:Tak promyczku cos nie dawalo mi spokoju po srodowej wizycie i poszłam do innego wczoraj a tu zonk pecherzyk 18-19mm i endo 9.3 i ona tez nie wie jak bylam tam mierzona przez dwoch różnych lekarzy zeby bylo smieszniej. Endo z srody 6 z czwartku 9.3 próbujemy ten cykl nez zastrzyku. No i czekam na owulke bedzie dzisiaj jutto badz pojutrze wiec dzialamy
tez bylam w szoku.
Kamma a nie mówiłam ze trzeba wierzyć :*Aniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Skrzaciku! jak sie czujesz w nowej pracy? jak pierwsze wrazenia? jakie masz zadania w pracy? jak kontakt z ta pania, ktora czula w Tobie konkurencje?
Mama dala mi znac, ze krem moringa dotarl, a pani ze sklepu napisala, ze wlozyla do paczki probke innego kremu, i like it! juz sie nie moge doczekac testowania w grudniu:))skrzat1988, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Jestem zalamana. Odebralam wyniki przeciwcial ana i wyszlo typ ziarnistu 1:1000! A w kwietniu po poronieniu mialam 1:100. Masakra, nie wiem czy to pomylka laboratorium czy serio cos niedobrego we mnie siedzi i zabija moje dzieci. Chce mi sie ryczec, a autobus dopiero za 20 min do domu.
-
Haana wrote:Jestem zalamana. Odebralam wyniki przeciwcial ana i wyszlo typ ziarnistu 1:1000! A w kwietniu po poronieniu mialam 1:100. Masakra, nie wiem czy to pomylka laboratorium czy serio cos niedobrego we mnie siedzi i zabija moje dzieci. Chce mi sie ryczec, a autobus dopiero za 20 min do domu.
Wysokie te przeciwciała. Ja bym poszła do lekarza z tym i to szybko, bo im szybciej uda się ustalić skąd te przeciwciała i czy są groźne tym szybciej będziesz mogła zabrać się za starania
Ojojam Cię z całego serduszka. Będzie dobrze, zobaczysz -
Sluchajcie jaka akcja,Do teraz jestem w szoku.Poszlam dzis do gina,a tam piękna macica,endo 8,4 i sliczny pęcherzyk 20mm.Gin chyba nawet byl po wrazeniem bo zaraz dostałam pregnyl na pękniecie w tylek,i dupka,juz po owu .no i mam isc na potwierdzenie owulacji.W tej sytuacji zostało nam tylko działanie
),i ciesze sie ze zmolestowałam mojego juz 2 razy,teraz poprawimy
KammaMarra, Niebieskaa, Mamaokruszka, kiti, Asia87, Justa87 lubią tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥