X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ja się tez postaram kopsnąć jakimś pendolino :)
    Z kato jestes ikarku ?

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, ale mam bliziutko :) jak już będzie bliżej spotkania to ewentualnie się uśmiechnę do Ciebie odnośnie miejsca w aucie :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Nie, ale mam bliziutko :) jak już będzie bliżej spotkania to ewentualnie się uśmiechnę do Ciebie odnośnie miejsca w aucie :)

    No. Tamtym razem gdyby nie gosviu ktory wjechal mi w tyl i tak dlugie czekanie na auto to bum juz byla.
    Ale jak mowia co sie nie odwlecze to nie uciecze :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Między Świętami to nie myślałam nawet o tym, bo to taki okres, w którym spora część osób odwiedza rodzinę, wyjazdy, narty, sysylwester itd... I po prostu nie każda może mieć wolny czas.
    Do kiedy jesteś w Polsce?

    Uwaga, uwaga!!
    Chciałabym zaproponować kolejne spotkanie "na żywo" w Łodzi, dnia 7.01. albo 14.01. Poproszę o komentarze jaki termin byłby odpowiedni i ktora byłaby chętna... ??!

    Poczekam do spotkania bliżej lata, a teraz wyciągnę Anie na małe spotkanie.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Poczekam do spotkania bliżej lata, a teraz wyciągnę Anie na małe spotkanie.

    Wyslalam zaproszonko :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak możesz napisać cos więcej o tej lekarce chińskiej?

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    annak możesz napisać cos więcej o tej lekarce chińskiej?

    Oczywiście.
    To jest tak naprawdę polka, ale wyedukowana w medycynie chińskiej. Jedną z jej specjalizacji są problemy z płodnością. Poleciła mi ją koleżanka, która trafiła chodzi do niej od dawna. Ja poszłam do niej po raz pierwszy na początku lipca. Dwa tygodnie później, po dwóch wizytach, byłam w ciąży. Hmm...

    Ona zajmuje się akupunkturą oraz innymi metodami leczenia w duchu medycyny chińskiej. Ale dużą część spotkań z nią ma też charakter... jakby to powiedzieć... taki psychoterapeutyczny (poświęcony duchowi, nie tylko ciału). Dużo rozmawiałyśmy. Otworzyła m oczy na wiele aspektów wschodniej filozofii macierzyństwa, oczekiwania na dziecko. Bardzo mi to pomogło. Co ciekawe, w podobnym czasie (nieco wcześniej) Niebieskaa miała sesje z lekarką medycyny hinduskiej i oba podejścia były bardzo, bardzo podobne. Filozoficznie piękne.

    Oprócz rozmów, miałam zabiegi, głównie właśnie akupunkturę, ale też jakieś podgrzewania (nie umiem tego profesjonalnie nazwać). Celem była poprawa płodności, pozbycie się infekcji (lub czegoś infekcjo-podobnego, co mnie wtedy nękało - badania nie wykazywały żadnej choroby) oraz ogólne wystudzenie mojego ciała i ducha, bo wszystko wskazywało na to, że jestem przegrzana. Przegrzanie w tym wypadku oznacza nie dosłownie wysoką temperaturę, ale zbytnie nabuzowanie emocjami.

    Nie umiem dziś powiedzieć, na ile to właśnie te spotkania mi pomogły, ale prawda jest taka, że w ciążę udało się zajść, te niby-infekcje przeszły całkowicie (ona twierdziła, że to nie są dosłowne infekcje, tylko coś co ma źródło w psychice, dlatego mnie "studziła" z emocji). Udało mi się też uspokoić.
    Jestem natomiast pewna, że dzięki spotkaniom z nią udało mi się przetrwać pierwszy z dwóch najtrudniejszych momentów mojej ciąży, czyli bardzo silne krwawienia, które miałam w 7-8 tc. Byłam wtedy na wakacjach we Francji i nie mogłam w żaden sposób zareagować. Dzięki podejściu, które China (tak mówię na nią w skrócie) zaszczepiła we mnie, udało mi się zachować spokój.

    Tak więc ja bardzo polecam i tego typu próby, obok standardowego leczenia.
    Co ważne (dla mnie to było bardzo istotne), ona nigdy nie negowała zwykłych lekarzy, leków, które mam brać, nie mówiła mi, że powinnam odstawić te leki.
    Dała mi zalecenia dotyczące diety, godzin snu, kontaktu z przyrodą. Wszystko łatwe i przyjemne do zastosowania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 14:38

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Skrzaciku,
    A myślałaś o psychologu?
    (pytam jako osoba, której terapia bardzo, bardzo pomogła)
    Tez jestem za terapia ale zaznaczam trzeba tego chciec a nie skonczyc po 3 spotkabich bo czuje sie lepiej to chwilowe terapia musi trwac dluzej...ja tego nie przypilnowalam...i 100% efektow napewno nie bylo...bo poprawa na jakis czas....

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniuK a masz gdzieś w zanadrzu krakowski "oddział" Chinek? Kiedyś wspominałaś o tym Evicie, ale nie wiem czy napisałaś jej czy nie :) Do Krakowa mogę bez problemu skoczyć - do Wawy to już całodniowa wyprawa :)

    O, albo rzuć mi proszę na priv jakiś namiar to już sobie poszukam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 14:58

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    AniuK a masz gdzieś w zanadrzu krakowski "oddział" Chinek? Kiedyś wspominałaś o tym Evicie, ale nie wiem czy napisałaś jej czy nie :) Do Krakowa mogę bez problemu skoczyć - do Wawy to już całodniowa wyprawa :)

    O, albo rzuć mi proszę na priv jakiś namiar to już sobie poszukam :)

    Aaaa, gapa jestem. Nikomu nie wysłałam :-/
    Bardzo Was przepraszam.
    Zaraz to nadrobię.

    Evita lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69e2356952ae.jpg

    Jacqueline, Gaduaaa, MonaLiza, Elmo13, M@linka, sy__la lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z checia...ale cos czuje ze z moimi przygodami narazie sie nie okresle....czy bede...bo nie wiem jak to bedzie wygladalo jak juz to ja napewno na ost chwile bym cos postanowila.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 15:25

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa Magdzia, hahahaha, dobre, szczerze buzię do komputera :D Hahahaha :D

    Elsa the best :P

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcialabym ale te dwa terminy mam juz zajete:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    To nie jest fatalne nastawienie.
    Trafiłam na super psychologa - wiele spraw naprostowałam sobie w głowie, mimo, że wydawało mi się, że to nie są jakieś specjalnie ważne sprawy, a jednak ich poprawa coś wniosła nowego :)
    W przypadku naszej sytuacji żadna technika nie skutkuje - ani "przerabianie" straty, ani zagrzewanie do walki, ani myślenie pozytywne za wszelką cenę. Trudno mi to opisać, ale nie da się "przerobić" sytuacji utraconego marzenia - na którego realizację NIKT nie ma wpływu.
    Mam wrażenie że i ja i on wiemy, że nie ma wyjścia z aktualnej sytuacji psychicznej i można próbować na wiele sposobów, a każdy z nich to i tak w sumie takie oszukiwanie samej siebie.
    Bardzo mocno spłyciłam tutaj sens całej psychoteriapii i w ogóle, nie znam się na tym, więc pisze tylko to, czego doświadczyłam.

    No właśnie ja też straciłam nadzieję, że ktokolwiek i cokolwiek może mi pomóc. No bo niby jak? Nikt za mnie w ciążę nie zajdzie, nikt nie sprawi, że cudownie z dnia na dzień będę najpłodniejszą osobą na ziemi. Tutaj wrogiem jestem ja sama dla siebie, muszę ze sobą żyć, codziennie wstawać, budzić się i kłaść spać z myślą, że to ja, tak to ja, jestem niepłodna, to ja nie mogę dać dziecka swojemu mężowi, tak to ja, mimo tego, że jestem całkiem fajną osobą;) nie mogę zostać matką. Co jest dla mnie podstawą życia rodzinnego, NIGDY przeNIGDY nie wobrażałam sobie swojej rodziny bez dzieci. I nie godzę się z tym. Mój mąż zapytał mnie, a co jak tych dzieci nie będziemy mieć?
    Nie wiem. Nie potrafię w ogóle takiego scenariusza wziąć pod uwagę. Nie umiałam odpowiedzieć na to pytanie.

    Aniu wiem, że Twoje zagrzewanie nas do walki płynie prosto z serca, ale dziś raczej ten drugi post o byciu w czarnej du... i kur...wie tego świata bardziej do mnie przemawia;)

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Aniu wiem, że Twoje zagrzewanie nas do walki płynie prosto z serca, ale dziś raczej ten drugi post o byciu w czarnej du... i kur...wie tego świata bardziej do mnie przemawia;)

    No to pozostaje mi tylko przytulić i ojojać.
    Co niniejszym czynię <3

    Jak Wy stracicie wiarę, my będziemy wierzyć za Was.

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak strasznie mnie ciekawią takie niekonwencjonalne metody wlasnie ze wzgledu na podejscie rowniez psychologiczne . Może by wrocic do tej Chiny ?

    skrzat ja czasem myślę, że jak nie bede miala dzieci to zostane bogaczką :D Bede poswiecac sie dla pieniedzy i je trwonić, chyba tylko mega super podroze bylyby mi w stanie choc minimalnie nieposiadanie dziecka. Jestem 1,5 roku po slubie i puste nudne takie zycie bez dziecka. Dziecko jest naturalnym etapem zycia, co tutaj robic bez niego. Jakies to wszystko bezcelowe wtedy. Tak wiec bez dziecka jedynie podroze, poznawanie innego swiata. Bo siedząc na kanapie to sie czlowiek zaplacze. Ale poki co jestem na etapie staran i nadziei, ze sie uda.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jestem po wizycie. Naiwnie się łudzilam jeszcze ze nie ma @ to może jest jakaś szansa ale niestety mam czekać na @. Ogólnie wyniki wszystkie mam unormowane i moja lekarka stwierdziła że teraz już nie ma jak kiedyś że się łatwo zachodzilo tylko trzeba się wspomagać i ze teraz muszę czekać aż mój organizm przyswoi te zmiany po lekach. Starać się mogę nie ma przeciwwskazań bym miała nie zajsc w ciaze bo organizm już powinien z tym co biorę utrzymać ciaze. Ale jestem zdolowana i chyba dziś ja będę piła bo muszę odreagować kolejny nieudany cykl.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Dzieki dziewczyny. Za mile slowa troske jak zawsze tu najlepiej !!!! I zdania nie zmienie....
    Nie moge osobiscie wam pomoc doradzic w wiekszosci spraw....ale rowniez jestem z wami zwiazana emocjonalnie sledze codziennie mimo ze nie odnosze sie do kazdej z osobna...

    Buziaki dla was wszystkich i odezwe sie jeszcze ;*
    Magdziu cieszę się że w usg jest wszystko ok.
    Żadna z nas nie jest w stanie odpisywać na wszystkie posty. Wiadomo tez że na wszystkim się nie znamy najważniejsze że możemy na siebie liczyć, możemy się wyzalic pomarudzic kiedy nam źle i zostaniemy zrozumiane,wysluchane, ojojane i przytulone. I to jest najlepsze w tym forum ;-)

    Skrzaciku trzymaj się kochana!!!!

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Koteczka82 ja to już jestem bliżej niż dalej, ale do porodu :-P
    Czytałam, że jesteś z Łodzi - ja też! Ale fajnie, nareszcie ktoś z moich okolic :)
    Dzięki też się cieszę razem raźniej ;-)
    Przepraszam jeszcze raz za pomyłkę. Mogłabyś dodać jakis avatar to było by łatwiej Cię odróżniać :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 16:49

    sy__la lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
‹‹ 1534 1535 1536 1537 1538 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ