Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
M@linko, to niesamowite jak niewiele dzieli Cie od zobaczenia Syneczka, dokładnie pamietam jak nam napisałaś, ze serduszko nie bije i znowu poronienie, a potem tak dzielnie walczyłas! Twoja historia to na pewno duże wsparcie dla naszych staraczek.
M@linka lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Evita wrote:Moja wczorajsza temperatura to nie był dołek implantacyjny - to był początek równi pochyłej. Dlaczego nie mogę mieć dzieci dziewczyny?
Mocno Cię przytulam - jestem dokładnie w tej samej sytuacji - niby był skok (albo ja myślałam, że to skok) a teraz znowu w dół i jeszcze w dodatku się obniża.
Mówili - nie mierz, mówili odpocznij - nie wariuj - ale nic na to nie poradzę, to silniejsze ode mnie.
Evitko, tak jak nie ma odpowiedzi na Twoje pytanie, tak nie ma dobrego pocieszenia.
Znajduję się dokładnie w tym samym punkcie co Ty - a każda próba pocieszania czy tłumaczenia sobie, że następnym razem się uda doprowadza mnie do czarnej rozpaczy.
Fakt, że inni przeżywają dokładnie to samo też nic nie daje i nie podnosi na duchu.
I tak dzień za dniem, snuję się do pracy, wracam do domu i tylko uśmiech męża przynosi chwilowe ukojenie. Ale tylko chwilowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 08:40
-
nick nieaktualnyBez mierzenia tempek i innych obserwacji,to ja bym w ciążę jeszcze dłuugo nie zaszła. Przy takich cyklach ok 40 dniowych polowanie na owulkę było, jak poszukiwanie zaginionej arki, albo złotego pociągu pod Wałbrzychem. Do tego podchody z mężem, żeby się bzyknąć. Brrr... jak wspominam ten czas.
roma, to wygląda na to, że znów będziesz się sama diagnozować i dociekać, co z tymi hormonami, a lekarz po prostu chce dodać progesteronu, mimo, że i tak masz go dużo? Hmm.... to może endokrynolog byłoby lepszy do ogarnięcia tych spraw. A najlepiej gin-endo. Ja sama szukałam kogoś takiego. Bezskutecznie.
-
Tak Elaira, już przywykłam do tego, że sama muszę dociekać i drążyć temat. W ostatnim cyklu miałam progesteron 7 dpo na poziomie 38. Robiłam go bo właśnie miałam plamienia. Ja zawsze miałam taki wysoki progesteron w 2 fazie ale plamienia zaczęły się dopiero od 4 cykli. Trwają nawet 10 dni przed @... Może więc coś się popieprzyło z estogenami? Lekarz wczoraj bez gadania dał mi lutkę dowcipnie 2 x 100 mg i powiedział że mam olać progesteron i że i tak nikt mi nic więcej nie poda w 2 fazie. Ale przecież może trzeba uzupełnić estrogeny? Fakt jednak jest taki że wzięłam wczoraj lutkę i dziś rano i wygląda na to, że póki co czysto.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyRoma, powodzenia!
A wiecie, co właśnie wyczytałam, aż się włos jeży na głowie.
http://kobieta.wp.pl/koniec-przyjaznych-porodow-6068392271869057a -
Jagienko i Aniu bardzo grtuluje dobrych wieści z wizyt:)
Genshir piękna beta
Malinko jak ten czas leci.... super że u Ciebie wszystko dobrze i u Dominiczka
Elaria ja też już czuję ruchy od dłuższego czasu cóż dnia na dzień sa bardziej intensywnemiło się robi jak czuję moja lokatorke.
Mam do Was pytanko bo dziś kupiłam magnez dodatkowo Magne b6 taki w pudeleczku czy mogę to bezpiecznie lykac bo jak zwykle na ulotce pisze aby skonsultowaćGenshirin, M@linka lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
nick nieaktualnyGratuluje z całego serca wszystkich pozytywnych testów z ostatnich dwoch tygodni
!! Bardzo Wam zazdroszczę... U mnie 29 dc, @ nie widac, ale testy - biel wizira.wiec w tym cyklu sie nawet nie nastawiam
jak widac na szczęście trzeba poczekać. Na co dzien za duzo o tym nie mysle, bo pracuje, ale w weekendy jest cieżko. Mamy w rodzinie duzo maluchów, uwielbiam je ale serce pęka... To juz byłby 6 miesiac
ps. Na poprawę humoru- biegnę dzis do pracy, i fu.... Obcas oderwany! Musiałam wracać do domu jak pies z kulawa noga (10cm), bo na spotkanie tak nie pójdę. A w domu żelazko niewylaczone. To był znak! Miłego dnia dziewczyny i trzymam kciuki za pozytywy i nie przestawajace bić serducha
-
Dziewczynki, bylam drugi raz u poloznej, w Norwegii ciazy nie prowadzi lekarz tylko polozna. I usmialam sie po pachy, bo wyciagnela taki stetoskop do sluchania serduszka jaki zapewne znajdziemy tylko w muzeum w Pl:D detektor tez miala jakis kiepski. Haha pomyslalam sobie, ze w sumie moglam przyniesc i swoj detektor i swoj cisnieniomierz haha. Pomierzyla, pomacala, zapisala na kolejne spotkanie nt ciazy, porodu, karmienia. Po drodze do pracy odebralam pierwsza gratisowa paczuszke dla Malej, otworze w domu, ale znajduja sie w niej rzeczy typu: butelka, pieluszka, oliwka itd. Jeszcze odbiore 2 kolejne paczuszki, ale to juz w styczniu lub lutym. Wzielam takze karte, na ktora nabija sie pieluszki i co 4. paczke otrzymuje sie gratis:) Dobry deal.
Och jejku jejku...dobrze, ze w Pl ide do gina i do Jerzak oraz na rozne badania.sy__la lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzięki Ikarku
Wiesz co, ja próbowałam nie mierzyć, nie przejmować się, ale po naszych przejściach to się po prostu nie da. Zresztą ja akurat muszę wiedzieć kiedy mam owulkę bo mam tak krótkie cykle i tak wczesną owulację, że nie mogę się 'wyluzować' i czekać aż spontanicznie zachce mi się seksu bo mogę te dni po prostu przegapić.. Także rady o nieliczeniu i niemierzeniu mnie dobijają... Zwłaszcza jak dają je osoby które nie przeżyły poronień i nie starały się o dziecko w ogóle tylko udało się za pierwszym strzałem - a sporo takich osób znam.
Ja już też sobie nie potrafię powtarzać że nowy cykl to nowe nadzieje - bo przestałam w to wierzyć. Nie wiem jak sobie zorganizować życie, dać już sobie spokój i zająć się czym innym czy brnąć w to w nieskończoność. Boję się że zmarnuję życie na poszukiwaniu tego co nie jest mi dane, i że będę sobie pluć w brodę za jakieś 10 lat..Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Elaria wrote:Roma, powodzenia!
A wiecie, co właśnie wyczytałam, aż się włos jeży na głowie.
http://kobieta.wp.pl/koniec-przyjaznych-porodow-6068392271869057aPrzecież to będzie jakaś masakra!
-
Jagna 75 wrote:Annak mnie juz sie smutno robi na samą mysl ze cie tu nie bedzie na codzien,tak samo M@linka choc ty juz tak z dystansem na wątku ale ciesze sie póki moge waszym towarzystwem,dobrym duchem.M@linka chyba sie tak wyciszyła...ale to dobrze,bo znaczy ze u jej synka wszystko dobrze.
Jagna,
Ale ja się nigdzie stąd nie wybieram!
Oczywiście, nie ma się co oszukiwać, jak dziecię będzie na świecie, na pewno już nie będę miała tyle czasu, żeby tutaj zaglądać (patrz: przykład naszych już spełnionych mam wątkowych), ale na ten moment oczami wyobraźni widzę inny obraz:
zasikana i zakupkana Ava krzyczy i drze się wniebogłosy, a ja mówię do niej:
"Avusiu, jeszcze chwilkę, mamusia jest zajęta, bo ciocia Jagna właśnie rodzi, ciocia Elaria zauważyła właśnie pierwszy ząbek, a ciocie Ikarek, Evitka i Skrzacik przed chwilą poczuły pierwsze ruchy".Elaria, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Genshirin,
Gratulacje!!
No to Ci zrobili niespodziankę na dobranoc. A Ty nam zrobiłaś niespodziankę taką piękną liczbą.
To rozumiem, że idziesz dzisiaj do gina?
Sylvuś,
Tym bardziej cieszę się, że spotkamy się w Łodzi!
Jak po szczepieniach?
M@linko,
Jak przeczytałam Twój post o "ciążowej nudzie" to poczułam się, jakbyś mnie przeniosła do innego świata
Ten Twój spokój to jedna z najpiękniejszych nagród tego wątku. Jak Cię czytam, to aż mi się wygładzają wszystkie emocje w środku. Nie mogę się doczekać, jak Dominik przyjdzie na świat, jak nam tu przyślesz jego wymiary. To będzie świąteczny dzień na tym wątku. Zresztą podobnie jak narodziny każdego "naszego" dziecka.
Elaria,
Dobrze, że już się lepiej czujesz!
A ten link o zmianach okołooprodowych, który wysłałaś... Ja się nie powinnam denerwować, ale po czymś takim to Ava dostaje niezły zastrzyk adrenaliny. Szlag mnie trafia. Co oni jeszcze wymyślą, żeby nam do****ć?!
Podobno to była inicjatywa lekarzy, na którą ministerstwo "jedynie" się zgodziło. Zajebiście... To się nazywa polityka prorodzinna i zachęcanie kobiet do rodzenia większej liczby dzieci.
My to się przed tymi zmianami zapewne nie uchronimy, więc pozostaje się modlić, żeby nasze córki już tego nie doświadczyły. Żeby przed czasem ich dorosłości zaszła jakaś "lepsza zmiana".
Evitka i Ikarku,
Nie będę pocieszać, bo czuję, że aktualnie nie tylko tego nie potrzebujecie, ale nawet nie chcecie.
Bardzo mi przykro. Naprawdę straszliwie.
Ja wierzę, nie przestaję. Bez ściemy, bez powierzchownego głaskania po głowie. Ja wierzę dogłębnie i szczerze, że Wam się uda. Tylko mi serce pęka, że teraz musicie przechodzić przez to wszystko. Zwłaszcza, że ja ten stan znam. Ja tam byłam. I wiem, jak to boli...
Jesteśmy tu zawsze razem z Wami.M@linka, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Elmo13 wrote:Jagienko i Aniu bardzo grtuluje dobrych wieści z wizyt:)
Genshir piękna beta
Malinko jak ten czas leci.... super że u Ciebie wszystko dobrze i u Dominiczka
Elaria ja też już czuję ruchy od dłuższego czasu cóż dnia na dzień sa bardziej intensywnemiło się robi jak czuję moja lokatorke.
Mam do Was pytanko bo dziś kupiłam magnez dodatkowo Magne b6 taki w pudeleczku czy mogę to bezpiecznie lykac bo jak zwykle na ulotce pisze aby skonsultowaćAntoś IVF,Julisia natural
-
Ania Ruda wrote:Gratuluje z całego serca wszystkich pozytywnych testów z ostatnich dwoch tygodni
!! Bardzo Wam zazdroszczę... U mnie 29 dc, @ nie widac, ale testy - biel wizira.wiec w tym cyklu sie nawet nie nastawiam
jak widac na szczęście trzeba poczekać. Na co dzien za duzo o tym nie mysle, bo pracuje, ale w weekendy jest cieżko. Mamy w rodzinie duzo maluchów, uwielbiam je ale serce pęka... To juz byłby 6 miesiac
ps. Na poprawę humoru- biegnę dzis do pracy, i fu.... Obcas oderwany! Musiałam wracać do domu jak pies z kulawa noga (10cm), bo na spotkanie tak nie pójdę. A w domu żelazko niewylaczone. To był znak! Miłego dnia dziewczyny i trzymam kciuki za pozytywy i nie przestawajace bić serducha
Antoś IVF,Julisia natural
-
Hej dziewczyny ..
ale miałam skurcz w nocy... trzymało mnie kilka sekund i to był mocny ból..z prawej strony jakby ktoś mnie za jajnik złapał i ścisnął ? boję się...
do tego potem miałam sen erotyczny.. i miałam prawie orgazm.. zbudziłam się z pulsującą macicą ...
masakraFabianCyprian
Tymuś
-
annak wrote:zasikana i zakupkana Ava krzyczy i drze się wniebogłosy, a ja mówię do niej:
"Avusiu, jeszcze chwilkę, mamusia jest zajęta, bo ciocia Jagna właśnie rodzi, ciocia Elaria zauważyła właśnie pierwszy ząbek, a ciocie Ikarek, Evitka i Skrzacik przed chwilą poczuły pierwsze ruchy".Koteczka82 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
annak wrote:Genshirin,
Gratulacje!!
No to Ci zrobili niespodziankę na dobranoc. A Ty nam zrobiłaś niespodziankę taką piękną liczbą.
To rozumiem, że idziesz dzisiaj do gina?
No właśnie nie bo za długo wczoraj zwlekałam i przepadł termin. Mam umówioną wizytę na 27.12 i w tedy wg kalendarza powinno być serduszko. Dlatego poczekam. Jedyne co jutro zrobię jeszcze raz bete dla spokoju -
Ania Ruda wrote:Gratuluje z całego serca wszystkich pozytywnych testów z ostatnich dwoch tygodni
!! Bardzo Wam zazdroszczę... U mnie 29 dc, @ nie widac, ale testy - biel wizira.wiec w tym cyklu sie nawet nie nastawiam
jak widac na szczęście trzeba poczekać. Na co dzien za duzo o tym nie mysle, bo pracuje, ale w weekendy jest cieżko. Mamy w rodzinie duzo maluchów, uwielbiam je ale serce pęka... To juz byłby 6 miesiac
ps. Na poprawę humoru- biegnę dzis do pracy, i fu.... Obcas oderwany! Musiałam wracać do domu jak pies z kulawa noga (10cm), bo na spotkanie tak nie pójdę. A w domu żelazko niewylaczone. To był znak! Miłego dnia dziewczyny i trzymam kciuki za pozytywy i nie przestawajace bić serducha
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Gaduaaa wrote:Hej dziewczyny ..
ale miałam skurcz w nocy... trzymało mnie kilka sekund i to był mocny ból..z prawej strony jakby ktoś mnie za jajnik złapał i ścisnął ? boję się...
do tego potem miałam sen erotyczny.. i miałam prawie orgazm.. zbudziłam się z pulsującą macicą ...
masakra
Dzis rano leząc nie moglam kichnąc,kazde kichniecie powodowalo tak mocny ucisk w pachwinach i w górnej czesci macicy.Tak wiec to normalne,wszystko sie tam rozciąga,naciąga i rosnie .Łykając magnez dwa razy dziennie mniej tych skurczyGaduaaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural