X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba od dzisiaj powoli zaczynam czuć mdłości. Oczywiście wiem, że gin jutro u mnie max zobaczy pęcherzyk bo serduszko za tydzień, ale i tak się umówiłam na wizytę. (niecierpliwa jestem i tyle ;) )

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Czarnulko, nie wygrasz z systemem norweskim, ja mam tak zle doświadczenia, ze każda informacje sprawdzam z innym lekarzem... pewnie dlatego tak bałam sie dzisiejszego usg, bo nie ufam do konca badaniom z No. A Ty mieszkasz na stałe w No? Najważniejsze własnie, żebyś znalazła dobrego lekarza, do którego będziesz miała zaufanie, nie trać energii na norweski TULL.

    nie ja jeszcze z 1,5 roku i wracamy do polski ,

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulko z całego serduszka współczuję, że musisz się szarpać z tymi bałwanami.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Czarnulko z całego serduszka współczuję, że musisz się szarpać z tymi bałwanami.
    to wszystko to nic tylko boję się żeby zakażenia nie było jakiegoś ale z tego co wiem to niektóre dziewczyny dowiadują się nawet dopiero po 2-3 tygodniach o obumarciu ;/

    wiecie co tak bardzo chcę mieć dzidziusia że już chciałabym się starać , ale póki nie znajdę lekarza który da mi jeszcze jakieś inne leki pewnie się wstrzymam muszę też po robić trochę badań ;/ mam nadzieję że tym razem obejdzie się bez łyżeczkowania ostatnio po zabiegu nie miałam okresu 56 dni ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 20:36

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin wrote:
    Ja chyba od dzisiaj powoli zaczynam czuć mdłości. Oczywiście wiem, że gin jutro u mnie max zobaczy pęcherzyk bo serduszko za tydzień, ale i tak się umówiłam na wizytę. (niecierpliwa jestem i tyle ;) )
    I dobrze,bo sprawdzi gdzie ma miejscówke maluszek

    Genshirin lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zakażenia to ja chodziłam przez ponad 3 tygodnie nieświadoma tego co się stało. Poroniłam bez zabiegu i bez tabletek. &&&& żeby zabieg nie był potrzebny. A badania zrób Kochana koniecznie.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Zirael Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulko - okropne :( jeszcze w takiej chwili trzeba kombinowac, martwic sie itd..

    mamaokruszka - co za ludzie :/ przykro, ze tak sie zmienilo w pracy.

    ja tez z pracy zrezygnowalam. przy pierwszym wyladowaniu w szpitalu naiwna szczerze powiedzialam ze zwolnienie jest bo podejrzewaja ciaze pozamaciczna czy poronienie. dlatego, ze bylo mi szkoda dziewczyn pracujacych ze mna, ze zostana i bedzie problem. kazano mi nie wracac do pracy i jeszcze od kolezanek dowiedzialam sie co moja przelozona mowila... serio. ech.


    no ja prawie miesiąc chodziłam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:07

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin w takim razie trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę ;-)
    Koteczko, fajnie, że jesteś.
    Magdo, witaj. Rozgość się :-) to wspaniałe miejsce, lepiej nie mogłaś trafić w tym ciężkim momencie

    Genshirin, Koteczka82 lubią tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zirael tak niestety wygląda praca w korpo. Nie jesteś człowiekiem tylko numerkiem w statystyce, jak statystyka jest zła to Cię zastąpią kimś innym. Cóż, nie mają na mnie nic za co można by było mnie zwolnić a umowę mam na czas nieokreślony. Jak będą kombinować to pójdę do sądu z nimi. Teraz planuję zaciążyć i od razu iść na zwolnienie. Nie będę ryzykować życia dziecka dla tej bezdusznej organizacji. Takie stresy to nie dla mnie.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie szefostwo zmieniło się w chwili, gdy poroniłam. Obecnej szefowej nie cierpię, ani jej zastępcy. Poszłam na zwolnienie, jak tylko zaczęłam się źle czuć i popołudniu nie mogłam funkcjonować w domu, bo taka była wyczerpana. Nie wiem, co mnie czeka po powrocie, nie chciałabym szukać nowej pracy.

  • Zirael Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka i dobrze! ja bardzo zaluje, ze nie poszlam na zwolnienie jak na samym poczatku ciazy bylam przeziebiona, w pracy ani czasu zjesc ani nawet sikac, ciagle stac, rozwalona klima wtedy byla... gin stwierdzila, ze mozliwe, ze wtedy poszlo cos nie tak. wiecie zawsze sie bedzie w takich chwilach szukac "a moze moglam zrobic inaczej".

    dlatego razem z mezem postanowilismy, ze poki co skupimy sie na tym by miec dziecko.

  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska pije wino czerwone za Was. A Tobie proponuje green smoothie z awokado na okoliczność tych dobrych wiesci.

    Malinko dbaj o siebie i nie strasz nas. Mam nadzieję że już dolegliwości nie wrócą.

    U mnie 1dc i czuję się strasznie- wszystko boli dlatego znieczulam się winem. Miłego wieczoru.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:56

    Niebieskaa, Elaria, M@linka lubią tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    U mnie wizyta u innego lekarza..dzis wiele nie wniosła.
    Przed badaniem zapytalam o obowiazkowa cytologie...owszem robi sie w ciazy ale mi nie zrobi ...bo to sie robi na poczatku...a jak mowilam o wymazie posiewie z pochwy ..to na tym pozostalo ..bo mi go nie pobral.....
    Mlody jest bardzo nisko...nawet mowil ze wyczuwalny palcem przy badaniu recznym..ten ze szpitala jak mnie przyjmowal tez tak mowil.
    Szyjka zamknieta...mam sie oszczedzac...nospa...i magnez... I tyle

    Mam dosyc tych lekarzy...nie czuje sie pod dobra opieka...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaOkruszka - ja nie pracuję w korporacji a i tak usłyszałam już że zbyt mało się uśmiecham :( jeszcze zanim poroniłam w tym roku dosięgło mnie tyle nieszczęść, w tym martwy poród mojej bratowej w 40 tygodniu, wypadek samochodowy wuja i babci, choroba nowotworowa mojego taty a ona mi mówi że jestem "zamknięta" dla pacjentów, że jestem "niedostępna" i zbyt mało się uśmiecham, dopiero po poronieniu dzwoniła do mnie i próbowała pocieszać, ciekawe co będzie jak wrócę

    Czarnulko - czy masz jakieś ubezpieczenie dobre, jak przyjedziesz do Polski to możesz zgłosić się do szpitala w PL, tam tabletkami wywołają poród, a jeśli będzie trzeba to wykonają łyżeczkowanie; co do badań to też dostałam informację by robić je świeżo po poronieniu, a hormony dopiero minimum po miesiącu, a nawet po 2-3, o ile już w krwi nie ma betahcg

    ja chodziłam z martwym dzieciątkiem, jakieś półtora tygodnia, zaczęłam krwawić, ale jak zgłosiłam się do szpitala, to lekarz stwierdził że ciąza utrzymana (szyjka całkowicie zamknięta), przez co dał mi nadzieję, że to może jakiś krwiak, dopiero badanie usg pokazało że maleństwo nie żyje :(, miałam poronienie wywołane tabletkami, nie oczyściłam się całkowicie i konieczne było łyżeczkowanie


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    U mnie szefostwo zmieniło się w chwili, gdy poroniłam. Obecnej szefowej nie cierpię, ani jej zastępcy. Poszłam na zwolnienie, jak tylko zaczęłam się źle czuć i popołudniu nie mogłam funkcjonować w domu, bo taka była wyczerpana. Nie wiem, co mnie czeka po powrocie, nie chciałabym szukać nowej pracy.
    Miejmy nadzieje ze do tego czasu znów szefostwo sie zmieni..na lepsze

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia w takim razie oszczedzaj sie,duzo odpoczywaj,a maluszek zmienil juz pozycje czy nadal glową w dól?

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzie a mniewasz jakieś bóle brzucha? Jak masz brać te nospe?

    Magdzie wiem o czym piszesz ja też nie czuję sie zaopiekowania. Mi lekarze nawet nie zajakneli sie o naspie kazali tylko wrócić do luteiny. Nie mam bolu malpowego ale dyskomforcik lekki czuje. Do tej pory nie czułam przez 2i3 trynestr brzucha wogole. Mam nadzieję ze to fizjologiczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 22:59

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tz brzuch..hm...w sumie nie boli...bardziej czuje ucisk napiecie... I tyle ...moze pare razy cos tam mnie zabolalo...moze ta nospa na skurcze????
    Malinka...naprawde chwilami mysle ze wymyslam...ale .... Nie !!!!!
    I juz mi rece opadaja....wizyty prywatne...naszczescie na medicover...bo chtba bym sie zaplakala...a kase brala z pod ziemi....zeby byc pod opieka...ale czy kasa...prywatna...wizyta..oznacza dobra opieke??? Nie !!!!
    Chwilami boje sie ze mnie zlapie akcja porodowa...i bede musiala jechac tu na nasz szpital...bron mnie boze...niech Olus da mamie czas zeby zajechac 25 km od domu !! Bo boje sie ...dac im...Nas...pod opieke !!!
    Niby chodze do najlepszego lekarza w scy...ale chyba jednak... Nie do konca...
    Wiem jestem tez przewrazliwiona...ale czy tak im ciezko bylo wziac ten wymaz z pochwy...zebym spala spokojnie..ze nie mam jakiegos swinstwa w sobie...co mogloby..przyczynic...sie np do wczesniejszego porodu badz skracania sie szyjki? No chyba nie....!

    Staram sie ochlonac...i modle sie zeby mlody siedzial sobie grzecznie...bo nic mi nie pozostaje.

    Malinka masz reke na pulsie bedzie ok...moze to skurcze przepowiadajace i stad ten bol??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 23:37

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maly nisko glowka w dol..i juz raczsj tak zostanie...mowil ze czuje go jak badal...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Dziękuję Czarnulko :-* U mnie właśnie chodzi o atmosferę. I o przełożonych też. Ogólnie zarzucono mi ostatnio, że po poronieniu zaobserwowano u mnie spadek motywacji i wydajności pracy a to nie może tak być, że moje prywatne problemy odbijają się na moim życiu zawodowym. I w ogóle to jest nieprofesjonalne. Nosz kurrrrr!!!

    Jakbym czytała swoją historię. Przełożeni... Natomiast koledzy i koleżanki zareagowali bardzo fajnie.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
‹‹ 1595 1596 1597 1598 1599 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ