Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana, są różne szkoły - mi lekarka kazała robić od razu, twierdząc, że przeciwciała mogą zanikać z czasem. Po kilku miesiącach jeszcze raz robiłam na zlecenie immunologa. I za pierwszym i za drugim razem u mnie nic nie wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 10:30
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
MonaLiza wrote:O ludzie, to mnie nastraszyas teraz. Jeszcze by mi robala brakowalo do kompletu. Ale ja serio czuje sie non stop zmeczona, styrana wrecz, jak stara babka. Otyla nie jestem, a wejscie na 3 pietro przyprawia mnie o zawroty glowy. Ja jestem niemal na granicy zasniecia wiecznie. Cukier mam w normie. Nie wiem gdzie szukac pomocy, moze faktycznie sprawdze tego robala. Ale nawet nie wyobrazam sobie jak sie go pozbywa.. Chyba umarlabym z obrzydzenia jak bym go miala. Jak sie to leczy?
nadziejastru u mnie tez wszyscy dzieciaci. Nawet kolezanka mnie zaprosila ostatnio na baby shower. Musze sie jakos wykrecic. Zaraz kolejna pewnie zrobi, bo rodza jedna po drugiej. Marne pocieszenie , ale mnie to ciut pociesza, ze moj dzidzius bedzie wyczekiwany, wyblagany, na maksa kochany. A tych ktore latwo zaszly taki nie bedzie:)
Gaduaaa no ladnie broisz ladnieCale szczescie ze sie nic nie stalo. A dzidzius bedzie po prostu strazakiem
Ja mialam jakis oporny szczep bo zadne leki ziolowe, naturalne nie dawały rady, dopiero końskie dawki leku chemicznego Zentel zdzialaly cud. Ale czulam sie po nim fatalnie...
Ja tez jestem szczupła i de fakto bylam zdrowa, a jednak dolegliwości byly uciążliwe. Zycze wytrwalosci, szybkiej diagnozy i zwalczenia tych przykrych dolegliwości:)Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyMamookruszka Tulę kochana :*:*:*.
Przywitam się kochane i ja :*:*:*:*.
Zaprowadziłam Marysię do przedszkola z Gabrysią na jutro zapisałam się do lekarza , biedna całą noc kaszlała , płakała ja nie spałam podejrzewam że ma zapalenie krtani , ale pewności nie mam na 100% , z rana na 8 idziemy z nią do lekarza , powiem wam co mi moja trzecia siostra wczoraj powiedziała .. powiedziała tak Iwonka według mnie nie powinnaś zachodzić w ciążę tak szybko po poronieniu , nie pomyślałaś że jak będziesz rodzić to że możesz umrzeć , dostać krwotoku itp itd , masz trójkę dzieci masz po co żyć to po co Ci to 4 dziecko , bardzo mnie zraniła ona tak ma że jak wali prosto z mostu , nie przebiera w słowach .. . Dodała jeszcze że nie potrzebnie tak daleko mieszkamy jakbyśmy bliżej byli to i do lekarza blisko i rodzinę , i nawet mój mąż by pracę znalazł ta jak taka mądra to niech dom mi znajdzie i da 10 mln złotych da , to tam się przeprowadzimy ona mtski że co od tak zmienię Grzesiowi szkołę , Marysi przedszkole , a mąż znajdzie pracę czasami mam tej mojej rodziny dosyć , ja sama wiem jak mam żyć i co robić . Jutro mąż wolne ma , strasznie zimno na dworzu byłam w aptece dokupić syrop , a o pojemniku na mocz zapomniałam a będę szła po Marysię to po drodze kupię . Powiem wam że irytuje mnie to że, a kiedy urodzisz ta jasne urodzę w 7 msc , denerwuje mnie takie gadanie to już od Ani zależy nie ode mnie , co ja jasnowidz jestem . Ogólnie samopoczucie do du*** jestem zmeczona nie wyspana Ania całą noc się , kręciła dwa razy czkawki dostała , teraz chyba odsypia ale cosik czuję chyba udaje że śpi .Mamaokruszka lubi tę wiadomość
-
promyczek 39 wrote:Gadułko nie powtarzam bo czuję ze sie nie udało,dla swietego spokoju moge sobie co najwyzej jutro siknac.
kciuki za 2 kreskiMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Mamaokruszka wrote:Beta negatywna...
Przykro miMamaokruszka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Oj Okruszku... Szkoda. A może jeszcze za wcześnie?
Mamaokruszka lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Mamookruszka - ehh chooooooyowo, że negatywna
Ale właśnie, który to gdzieś u Ciebie dzień po owulacji? Bo u mnie w ciąży (tyle, że to biochemiczna była), beta jakieś 9 dpo była absolutnie negatywna, poniżej 2, a 4-5 dni później było 78.
Mamaokruszka lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Szczęśliwa_Mamusia - no niektórzy palną coś bez ładu i składu, święcie przekonani, że mają rację, bez zapoznania się z tematem
Przeziębienia no cóż, taki okres, niestety
Moją córkę tez coś dopadło, przechorowała się przed świętami, na święta same dopiero przestała kaszleć. A 3 dni temu nad ustami wyskoczyło jej sama nie wiem co, jakiś liszaj czy opryszczka? Bo opryszczka nie musi być przecież na ustach tylko w okolicy warg też? W każdym bądź razie coś ją zaswędziało, zaczerwienione miała, a na drugi dzień pokazały się bąbelki i jest taka plamka 0,5cm x 1cm między górną wargą a nosem, mówi, że trochę ją to swędzi, ale całe szczęście nie rozdrażnia sobie tego. Może i po tej chorobie co załapała, bo brała antybiotyk no i osłabiona odporność przez to, ale u nas nikt nic takiego nie miał w grudniu, no chyba, że to faktycznie wirus opryszczki i się obudził teraz, bo ja jakoś po wszystkich świętych zaraz miałam opryszczkę.Szczęśliwa Mamusia, krasnalowa lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016