X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr - nie wiem Kochana za dobrze co napisać, ale mam nadzieję, że szczęście w postaci zdrowego płaczącego bobaska zjawi się u Was prędzej niż myślicie :) Trzymam za Was kciuki :) <3

    skrzat - witaj :) Tak jak napisała annak, w wątku ostatnio panowała zaraza, więc dołączając tu licz się z ryzykiem ciążowym ;)

    Piszesz o długich staraniach - przeraża mnie ta myśl :/ Z Olą udało nam się od razu, ale wtedy do mnie nie docierało, że jak to mogłoby się od razu nie udać. Dopiero w trakcie ciąży już wiele rzeczy do mnie zaczęło "docierać"... Z drugą ciążą - jak postanowiliśmy, że może postaramy się o rodzeństw dla Oli to pomyślałam, no nic, nie uda się za 1 razem to trudno, żeby w ciągu pół roku się udało. Jaka była radość gdy pokazały się II w pierwszym cyklu...

    Jestem już 5 miesięcy po zabiegu, to będzie 4 cykl odkąd znów chcemy, a 6 cykl ogólnie licząc od zabiegu. Gdy nadeszła pierwsza @ której liczyłam, że może nie będzie, trochę się zdenerwowałam, ale no nic, nie musi się udać od razu. Ale teraz powoli zaczyna brać mnie złość i boje się, że prędzej zostanę kłębkiem nerwów niż ujrzę ponownie II. Niby nie chcę ciągle o tym myśleć i jeśli mam czas wony czas to sobie... koloruję :P Ale jak tu nie o tym nie myśleć wcale, nie da się :/


    Malika - koniecznie daj znać po wizycie. Ale jestem zdania jak annak - że znajdzie się jakichś "błachy" powód tego stresu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 18:04

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, z dzidzią jest wszystko ok. Ma już 5 cm! Serduszko bije. Nawet widzialam skrzata w 3D :)
    Jest minimalne krwawienie spowodowane odklejeniem się fragmentu kosmówki. Mam leżeć jak kłoda w tym tygodniu i za max 3 dni nie powinno być nawet śladu po krwawieniu. Za tydzień kolejna wizyta.

    Coconue lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff to leż! Będzie dobrze :)

    malika89 lubi tę wiadomość

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ohh odetchnęłam trochę :) To leż jak ta kłoda jak lekarz przykazał :) Trzymam kciuki <3

    W ciąży z Olą miałam podobną "przygodę" jak u Ciebie, to był koniec 11tc wg OM. Przy wizycie w toalecie na papierze przy podcieraniu zobaczyłam normalną jasną czerwoną krew. Nie płakałam, ale to chyba ze strachu, pierwszy raz pomyślałam, że może coś nie tak być :/ Lekarz tego samego dnia w badaniu na fotelu i na usg nie stwierdził nic niepokojącego, dostałam Duphaston 2x1. Na drugi dzień praktycznie nie było już śladu po plamieniu :)

    Doczytałam wtedy w internecie, że zdarzają się w tym czasie ciąży plamienia spowodowane wytwarzaniem się łożyska i trochę się uspokoiłam :) Pare dni może trochę leżałam, ale też nie jakoś tak plackiem całkiem. Plamienie już się nie powtórzyło :)

    Teraz pewnie gdyby znowu mi się takie coś przytrafiło to pewnie zrobiłabym to co Ci lekarz kazał ;)

    malika89 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo sie cieszę Malika, że wszystko dobrze :)
    A ja dzisiaj mam gorszy dzien :( jakos mnie dopadły wszystkie moje lęki, które staram się gdzieś tam głęboko... Tak strasznie kocham tego malucha... Z resztą nie tylko ja bo cała nasza 4 zwariowała na punkcie najmłodszego członka rodziny. Niby nic sie złego nie dzieje, ale stres mam straszny... Szkoda, że nie mam USG w domu :( Ech... A do czerwca jeszcze tyle czasu...
    Przepraszam Was bardzo, że tak smęcę, ale naszło mnie i nie mogę sobie z tym poradzic :( "trudna" ta ciąża dla mnie bardzo :(

    malika89 lubi tę wiadomość

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi odgoń złe myśli. Z tego co widzę jesteś już w 16 tygodniu :)
    Już pewnie czujesz ruchu maleństwa. Strasznie Ci tego zazdroszczę, oczywiście pozytywnie :)
    Ja swoją ciążę poroniłam w 11tc i tak myślę, że już w II trymestrze martwiłabym się mniej, zdecydowanie mniej (wiem, że to takie gdybanie, może "srałabym po gaciach" równo;)), bo ryzyko już wtedy spada znacząco.
    Pomodlę się dziś za Ciebie i Twojego malucha:) Trzymajcie się ciepło:*


    A ja dziś miałam bóle na @ od rana, chyba znów porażka :( ehh...

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi ja też mam dziś taki dzień.. Chciałabym tez USG w domu. Jeszcze mnie podbrzusze boli, brzuch taki jakiś napięty.. Może temu ze rano godzinę się mordowałam, żeby sobie paznokcie w nogach obciąć i wypiłować ;)
    Trzeba być dobrej myśli. Tylko jak to robić codziennie..

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi jak ja Cię dobrze rozumiem, też boję się codziennie, a jak jeszcze zaczeły się bóle podbrzusza, to panika.
    Maggi może zamów sobie detektor tętna, jak usłyszysz serduszko będziesz spokojniejsza.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również ciężko znoszę ciążę, martwię się cały czas o maleństwo, u mnie kiepsko z samopoczuciem, raz wymiotuje rano raz wieczorem nie ma reguły, zawroty głowy, ogólnie kiepsko się czuję. Niewiem czy z maleństwem wszystko dobrze, czy rozwija się dobrze, bo u mnie brak sił, nie ma siły wstać z łóżka, a jak tylko wstanę to od razu odruchy wymiotne i bieg do toalety, bardzo mnie to męczy. Wizytę mam za dwa tygodnie, niech ten czas szybciej leci.

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynka ja mam podobnie.

    U mnie wizyta też za 2 tyg, ja mam wizyty co 3 tyg.
    Dziś przychodzi do mnie detektor tętna niby czuły ale zobaczymy czy uda mi się znaleźć tętno maluszka.

    I jeszcze coś zrobiło mi się na ustach, nie wiem czy to nadżerka, bo skóra mi w tym miejscu zeszła, czy może to opryszczka :(
    Jak nie urok to sraczka :/
    Jakieś sposoby na te coś ? :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opryszczke pale spirytusem żeby nie wypączkowala na pól wargi. Nie wiem czy detektor tak wcześnie wykryje.. Żebyś się przez to jeszcze bardziej nie stresowała

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Kochane za dobre słowa <3

    Skrzat ja myślałam, że jak już minie ten czas, w którym straciłam ciążę to będzie lepiej, później bałam sie badań prenatalnych, potem wyniku testu Pappa i w oczekiwaniu na wynik myślałam sobie, że jak już je dostanę to na pewno przestanę się zamartwiać, niestety to tak nie działa :( przynajmniej u mnie... Przestanę się martwić tak na prawdę chyba dopiero jak będę mogła przytulić nasz skarb ;)

    Bombelku, Martynko jak dobrze, że jak trafilam na to forum <3 Mam wrażenie, że poza dziewczynami z forum nikt nie rozumie, że mogę się obawiać...

    Blondyna a nic Ci na te mdłości pomaga? U mnie juz na szczescie minęły.

    Bombelku też pobolewa mnie brzuch jak za dużo pochodzę :/

    Martynko myslalam o detektorze tętna, ale czytałam, że często ciezko je znaleźć i to też bardzo stresuje, a czasem zamiast tętna maluszka detektor czyta tętno mamy :/ Z opryszczką niestety nie pomogę, bo sie nie znam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 13:39

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja znalazłam taki od 9tyg, czuły i z wyświetlaczem, który pokazuje czyje to tętno, minusem jest cena bo kosztuje grubo ponad 200zł.
    Maggie ja też mam wrażenie, że tylko Wy mnie rozumiecie, ciągle słyszę, musisz być spokojna... łatwo mówić,

    Kochane u mnie ciąża starsza bo w środę mój mały odpowiadał 10 tydz i 5 dzień, i miał prawie 4 cm, jak tak dalej pójdzie urodzę pod koniec lipca :)

    Jeszcze propo tego detektora,na pewno ciężko znaleźć za pierwszym razem, a potem już nabiera się wprawy. Ja będę próbować :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi ale ja większość czasu siedzę z nogami na stole i poduszką pod kręgosłupem ;) a i tak boli. Pewnie rośnie i temu. Ale i tak jakos nerwowo chodzę do wc i sprawdzam czy nie ma krwi.

    Martynko ja mam tylko stetoskop, wczoraj słuchałam, coś się tluuklo ;) ale ciężko stwierdzić czy to Kruszka się wierciła czy to moje podroby ;) na pewno dostałam kopa w sluchawke,bo nie tyle usłyszałam co poczułam, chyba za bardzo nacisnęłam ;)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jak tylko coś poleci lecę i patrzę co to czy oby nie krew :(

    Bombelku jeszcze trochę i wyraźnie poczujesz kopnięcia :)
    U mnie stetoskopem słychać tylko moje jelita ;)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko koniecznie daj znac jak wrażenia z używania detektora, jak bedzie ok to może się skuszę ;)

    Dokładnie - musisz być spokojna, wyluzuj... Jak ja to uwielbiam... Najdziwniejsze jest to, ze inaczej reaguję na takie słowa tu na forum (te rzeczywiscie pomagaj) a inaczej jak mowi to ktos kto nie przeszedł tego co my...

    Edit: Też ciagle latam do toalety sprawdzać czy wszystko tak ok...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 14:01

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak niedawno powiedziałam koleżance, że się boję, to odpowiedziała mi, że wcale mi się nie dziwi, choć jedna potrafiła mnie zrozumieć.

    Maggie dam znać jak tylko uda mi się coś usłyszeć, ale nie nastawiam się, że to dziś będzie.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff bo juz myślałam że tylko ja tak panikuję ;)
    Dużo śpicie? Czy tylko ja po 10 godzin? ;)

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bombelku ja nie mogę spać tak mi się porobiło od bodajże 6 tyg, że długo nie mogę zasnąć a w nocy budzę się kilkadziesiąt razy, przewalam się z boku na bok i tak co noc :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Ja aktualnie jestem w innej sytuacji niż Wy (w sensie - nie w ciąży), ale też doskonale Was rozumiem.
    Wiem co będzie jak zajdę w ciążę. Pamiętam te biegi do toalety za każdym razem jak coś się pojawiło (albo i nie). Są pewne traumy, których z naszych głów już nie usuniemy... :-/

    Trzeba to wszystko jakoś przetrwać, bo na końcu jest piękna nagroda.

    Ale ja już na pewno nigdy nie podpiszę się pod słowami w stylu "ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety". Tjaaa... Zresztą chyba nigdy, nawet przed ciążami tak nie myślałam.

    Skrzat,
    Pytałaś wczoraj o moją sytuację. Ja aktualnie mam przerwę od starań, bo muszę dorobić jeszcze dwa badania. Niestety można je wykonać tylko w określonych trzech dniach cyklu, po 3 miesiączce od poronienia. No i pechowo te dni wypadły mi ostatnio w święta :-/ W związku z czym, diagnostyka odwlekła się o miesiąc. Dopóki nie będę miała tych wszystkich wyników, nie będę próbowała zajść ponownie w ciążę. A jak już będę mieć... zobaczymy. Pewnie powalczymy, bo nigdy przedtem nie miałam takiej wiedzy o swoim stanie zdrowia i szansach na dziecko, jak teraz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 14:07

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ