X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bomblico nie moge lactulozy a juz rozne rzeczy stosuje jeszczr jedna zostala hyhy ale to juz ostatecznosc hyhy

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko - ja z Olą miałam łożysko na ścianie przedniej i w dnie macicy, pierwsze ruchy (takie muśnięcie piórkiem jakby) poczułam dokładnie ostatniego dnia 17 tygodnia ;) Ja jestem hmm dość szczupła więc nie wiem czy to miało znaczenie ;) Przed ciążą ważyłam wtedy 56kg przy wzroście 170 więc niedowagi niby nie było ;) Ale w 17 tygodniu to ja miałam już 6kg na plusie ponad :P

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam:) Na początek wszystkim Paniom chciałam życzyć spełnienia marzeń w Nowym Roku. Jestem na forum "nowa". Chciałam podzielić się swoją historią. Jestem po dwóch poronieniach:( Pierwszego Maluszka straciłam w roku 2013, natomiast drugiego w roku 2015:(W obie ciąże zaszłam naturalnie. W marcu 2015 słyszałam na wizycie u lekarza bicie serduszka mojego Maleństwa to był prawie 7 tydzień w ciąży. Byłam przeszczęśliwa. Jednakże w 9 tygodniu gdy poszłam na wizytę - serduszko już nie biło:( Wg obliczeń lekarza przestało bić gdzieś w 8 tygodniu. Staram się do wszystkiego podchodzić pozytywnie i wydaje mi się, że daje radę:) Gdyby nie upór i wsparcie mojego Męża już dawno poddałabym się. Jesteśmy z mężem po wszystkich badaniach w klinice: kariotyp genetyczne, infekcyjne. Będziemy teraz podchodzić do inseminacji po raz 2.
    Pozdrawiam :)

    Greetta, Kadabra lubią tę wiadomość

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluśka,

    Witaj wśród nas!
    Bardzo fajnie, że tu dołączyłaś. To znaczy niefajnie, że masz powód by być na wątku "poronienie"... ale dobrze, że w tych okolicznościach dołączyłaś właśnie tu, bo jesteśmy chyba wątkiem zarażającym ciążami ;-)
    Jak widzisz po podpisach u dziewczyn, mnóstwo już jest w ciąży.

    Na pewno znajdziesz tu dużo zrozumienia.
    Ja straciłam 3 ciąże, z czego w dwóch przeżyłam to samo co Ty. Najpierw serduszko biło, a potem przestało... Takich dziewczyn jest tu więcej, dlatego tak dobrze się rozumiemy. Rozumiemy też wszystkie swoje obawy i panikę, jak już uda nam się zajść w ciążę ;-)
    Czy znacie przyczyny Waszych strat?

    Bardzo Ci życzę, żeby jak najszybciej Twój nick się zmienił, to znaczy, żeby literka L zmieniła się w M :-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, czy robilyscie badania genetyczne?
    Strasznie sie boje. Czy wynik tych mutacji, jakiby nie byl powoduje tylko dobre rzeczy - jakieś działania skuteczne mozna podjac? Lekarz nie za duzo mi wytlumaczyl.
    Bede robic

    Detekcja mutacji G20210A w genie Promtrombiny - czynnik II
    Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny - czynnik V
    Detekcja polimorfizmu w genie MTHFR

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Czesc dziewczyny, czy robilyscie badania genetyczne?
    Strasznie sie boje. Czy wynik tych mutacji, jakiby nie byl powoduje tylko dobre rzeczy - jakieś działania skuteczne mozna podjac? Lekarz nie za duzo mi wytlumaczyl.
    Bede robic

    Detekcja mutacji G20210A w genie Promtrombiny - czynnik II
    Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny - czynnik V
    Detekcja polimorfizmu w genie MTHFR

    Ja robiłam mi wyszła mutacja MTHFR, miałam zalecenia 15mg kwasu foliowego i acard 3 miesiące przed staraniami i witaminę B6 i B12.
    Dodatkowo jakby wyszła Ci jeszcze inna mutacja to clexane w ciąży.
    Ja jest mamą 3 Aniołków, nie mogłam donosić cięży pow 10tyg.
    Teraz jestem na zestawie tych leków i leci mi już 12 tydz narazie było dobrze, wierzę, że dalej dotrwamy do końca.

    atat lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za odpowiedź.
    Czyli warto zrobic, zeby zapobiegać.

    Tak sie stresuję! Robilas na NFZ?

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te tak, dostałam skierowanie po 3 poronieniu, resztę badań zrobiłam wcześniej sama za własne pieniądze, niektóre nawet 2 razy, kasy co niemiara poszło 2 tysiące to min, ale chciałam wiedzieć, ustalić przyczynę, wyszła mi tylko ta mutacja.

    Atat wiem, że to straszne, przez co przeszłaś, ale ja wolałam wiedzieć z czym mam do czynienia, żeby móc zacząć działać.

    atat lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Sheis Koleżanka
    Postów: 41 7

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    W sumie to nie wiem od czego zaczac, bo mam tyle pytan i watpliwosci. Poronilam w 8 tyg. ciazy. Mialam lyzeczkowanie i mechaniczne rozszerzana szyjke (boje sie ze moge przez to miec problem z donoszeniem kolejnej ciazy).

    Czy małe plamienie krwią ze śluzem, które mi się dziś pojawiło z równie małym bólem jak przy okresie to jest okres? (32 dni po zabiegu).
    Mój gin. powiedzial, ze mam sie do niego zglosic po pierwszym okresie. Tak bardzo chcialabym starac sie juz o dziecko.

    Ogolnie, to sprawiam wrazenie, ze sie nie przejmuje. Ale to tylko maska. Nie mam ochoty z nikim rozmawiac na ten temat, bo odrazu chce mi sie plakac i nie chce litosci. Ale jest ciezko i nie wyobrazam sobie powtorki z poronienia. Bedac w szpitalu zrozumialam jak malo informacji i wsparcia otrzymujemy :(
    Pozdrawiam Was serdecznie.

    13.12.2015 Łyżeczkowanie w 8 tc.
  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje annak za serdeczne przywitanie :-) Nie znamy przyczyn. Genetyka wyszła ok. Infekcje wyszly w porzadku. W grudniu przystąpiliśmy do inseminacji ale bylo to troszke na wariackich papierach. W poniedziałek mam wizyte monitoringu i ewentualnie ustalenie terminu inseminacji. Jestem na clo. A u Was znane sa przyczyny. Tak mi przykro ze Was tez spotkalo takie nieszczescie. Fajnie ze mozemy sobie pomoc takimi rozmowami. Trzymaj sie cieplutko:-)

  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheis rozumiem co czujesz, jak byłam w szpitalu nie czułam żadnego wsparcia ze strony służby zdrowia czy choćby psychologa, potraktowali mnie jak normalnego pacjenta który przyszedł na zwykły zabieg, wiem ze to ich praca ale chociaż trochę współczucia dla takich kobiet jak my mogliby mieć.
    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, ale pamiętaj nie można się poddawać, trzeba wierzyć że się w końcu uda, cuda istnieją tylko my musimy w nie wierzyć.
    Ja również nie chciałam z nikim o tym rozmawiać, chciałam zapomnieć i nie myśleć, tak jak mówisz założyć maskę przed ludźmi by nikt nie widział mojego cierpienia.
    Trudno było udawać przed wszystkimi ze wszystko u mnie dobrze, dopiero tutaj na forum się otworzyłam, założyłam wątek i poznałam cudowne dziewczyny, dzięki którym się nie poddalam, teraz jestem znowu w ciąży, każdy dzień to walka i strach o te maleństwo, ale wierzę że tym razem się uda i donosze ciążę, urodze zdrowe maleństwo, wierzę w to i Ty też w to uwierz ze i Tobie się uda <3

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę blondyna5555 aby bylo wszystko w porzadku, aby sie udalo, abyś urodziła zdrowego Maluszka.

    blondyna5555 lubi tę wiadomość

  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheis tak mi przykro. Ale pamietaj badz dzielna, silna i idz do przodu z wiara i nadzieja ze bedzie dobrze.Ja stracilam dwa Maleństwa ale powiedziallam sobie ze musze byc silna i dazyc do celu. Czasami przychodzą takie chwilee zalu, zwątpienia i braku sil, ale musimy wierzyć, ze i nam sie uda i tego z całego serduszka zycze wszystkim :-)

  • Sheis Koleżanka
    Postów: 41 7

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondyna5555 dziękuję i gratuluje Ci bardzo! Wciaz wierze, a jak Tobie sie uda to bede miala przyklad ze mozna. Bo jak czytam ile razy poronily niektora dziewczyny to brakuje tej nadzieji.

    Maluśka2009 dziekuje. Mi lekarz powiedzial, ze to dopiero 1 poronienie, a czasem zdarza sie ze dopiero za 4-5 razem sie udaje. Takze musimy byc silne.

    A wiecie czego teraz zaczynam zalowac? Ze nie zaczelismy sie starac o dziecko wczesniej. Studia, umowa o prace, pieniadze, wszystko bylo wazniejsze. A gdy juz osiagnelam wszystkie cele i przyszedl czas na dziecko to wszystko sie zawalilo. To mi dalo nauczke, ze plany to jedno, a zycie drugie. Boje sie, ze do 30 nie zdaze z pierwszym dzieckiem, a tak bardzo bym chciala.
    Dzisiaj mi mama powiedziala, ze jestem za nerwowa i za duzo sie wszystkim przejmuje dlatego poronilam. Bardzo mnie to zranilo. Pisze dosyc chaotycznie, ale chyba potrzebuje sie wyzalic.

    13.12.2015 Łyżeczkowanie w 8 tc.
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja mam 31 lat i na razie nie mam ziemskich dzieci.
    Przykro mi, że usłyszałaś od mamy takie słowa, gdzie mama powinna być dla Ciebie wsparciem.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheis-nerwy i przejmowanie sie wszystkim na pewno nie pomoże, ale można tak komuś tylko mówić. Mama na pewno nie chciała Ciebie zranić. Ja tez taka jestem. Wszystko miało być poukładane, studia, praca, kredyt mieszkanie, oby tylko min. 3 pokojowe, zeby był spokojnie pokoik dla dziecka no i .....mając 30 lat poroniłam pierwsza ciąze, a poźniej w wieku 32 lat drugi raz straciłam Maleństwo.
    Ostatnio w klinice Pani w rejestracji mi powiedziała-Proszę pamiętać, że to wszystko jest w Pani głowie i poniekąd to duża racja, ponieważ nawet jak uda mi się teraz zajść w ciążę to bardzo ale to bardzo będę bała się aby znowu nie stracić Dzidziusia.

  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 - ja mam lat 33 i bardzo się boję, że już "nie zdążę", a nawet jak mi się uda to czy poronienie sie nie powtórzy, ale pozostaje nam wierzyć w to, że będzie dobrze, pomimo tego,że często przychodzi bezradność i wielki żal.

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluśka2009 wrote:
    Martynka30 - ja mam lat 33 i bardzo się boję, że już "nie zdążę", a nawet jak mi się uda to czy poronienie sie nie powtórzy, ale pozostaje nam wierzyć w to, że będzie dobrze, pomimo tego,że często przychodzi bezradność i wielki żal.

    Kochana coś Ci napisze, mam znajomą. Poroniła 2 razy, teraz jest w ciąży niedługo będzie 20tydz i na razie z ciążą jest dobrze.
    I nasza historia Inesski jest piękna. Ona jest mamą 7 Aniołków a teraz jest w 16 tyg ciąży.
    Musimy wierzyć,że nam się uda, mimo tego strachu, który w nas siedzi.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strach jest i będzie, nie oszukujmy się jesteśmy kobietami po przejściach i nikt nie powinien nam się dziwić, że się boimy. U mnie jest tak, że zaboli wracają wspomnienia z poprzedniego okresu, kiedy było źle, w głowie kłębi się tysiące myśli, a co jak jest źle.... staram się odganiać te myśli.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Maluśka2009 Koleżanka
    Postów: 59 18

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I będziemy Kochana wierzyć i mam nadzieję,że nam wszystkim się uda:)Wydaje mi się,że jestem silna i że dam radę, ale przychodzą takie chwile zwątpienia a innego dnia znowu wielka siła do walki. Mój Mąż jest ogólnie optymistą i gdyby nie on to ja chyba już nie raz poddałabym się. Dziękuję Ci bardzo i życzę duuuuużo szczęścia w staraniach:)

‹‹ 182 183 184 185 186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ