WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 23 lutego 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzacie tak trzymać! Hehe no to się pozbyłaś babska i to z jaką klasą! Kariera w amerykańskim stylu :)

    A to mój tłusty czwartek - annak ja też nie mogę pączków ale ich nie lubię całe szczęście, nie obchodzę też za bardzo tłustego czwartku ale każda okazja jest dobra żeby poeksperymentować w kuchni - i oto jest - kakaowy sernik z nerkowców :)

    4a72460d0d50e86dmed.jpg

    Ikarzyca, Dorola31, Koteczka82, skrzat1988, Monika1357, sy__la, sylvuś lubią tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzacie, brawo Ty! Cieszę się kochana :-)

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Edyś, witaj. Znajdziesz tu wsparcie.

    Koteczko, myślałam, że już będziesz po zabiegu, ale może dobrze, że dają ci szansę samej się oczyścić. W każdym razie jesteś pod dobrą opieką.

    Mamo okruszka, powodzenia na rozmowie!

    U mnie po wizycie wszystko dobrze. Łożysko sprawne, szyjka się trzyma. Maluch waży szacunkowo 1300 g, co zdaniem gina jest dobrym wynikiem.
    Faktycznie, czuć już, że jest co dźwigać, najlepiej się czuję leżąc na lewym boku.

    Gratuluje to maluszek rosnie jak na drozdzach :)

    Elaria lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyś82 wrote:
    Witam. Po dość długim "podglądaniu" tego wątku postanowiłam i ja coś napisać, może trochę się doradzić w pewnych sprawach. Najpierw coś o sobie: jestem mamą dwóch wspaniałych chłopców (12 i 6 lat), razem z moim M stwierdziliśmy, że może to ostatni dzwonek na powiększenie rodziny. I tak oto w październiku 2016 przy wizycie kontrolnej u ginekologa wspomniałam mu o naszej decyzji, on nie widział żadnych problemów i dał "błogosławieństwo" na działania. Nadeszła cudna chwila rankiem 25 grudnia gdy zobaczyłam na teście 2 kreski. Jednak nasza radość nie trwała długo,bo 15 stycznia tego roku poroniłam

    przykro mi bardzo :( trzymaj sie!

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Dzis mój doktorek powiedzial ze teraz najlepsze tygodnie ciàzy przede mną,cokolwiek mial na mysli mam nadzieje ze dobrze to wrózy.Dzis mamy dokladnie polowe za sobą i polowe przed sobą choc wg.usg ciaza starsza o tydzien
    http://static.pokazywarka.pl/b/b/r/0b53abcd2f471c7321402c1d8c93697b_orig.jpg

    Gratuluje to juz masz z gorki :) najwazniejsze ze wszystko jest dobrze :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Promyczku, Gaduaa,
    Ano tak...
    Jakieś skurcze mnie dopadły.
    Ostatnio każdej nocy mam takie jakby przykurczenie w brzuchu. Ale dzisiaj było to bardzo silne. Skurcz, mocny ból. Próbuję wstać i nie mogę wyprostować. Mega parcie na... dwójkę.
    O kurde - pomyślałam - tylko nie to!

    Poszłam to toalety. Nic z tego nie wyniknęło.
    Wróciłam do łóżka. Dalej nie przeszło. Trochę się pokręciłam, nie mogłam leżeć. Poszłam znowu do toalety. A tam (przepraszam za opisy) mega rozwolnienie.

    No to już byłam pewna. Bolesny skurcz (właściwie jeden ciągły) + rozwolnienie = ?!?!?!
    Więc lekka panika mnie złapała. Zaczęłam trochę chodzić, trochę siadać, leżeć. I na szczęście po jakimś czasie przeszło. Zasnąć nie mogłam, bo po pierwsze - sprawdzałam, czy dziecię się rusza (wczoraj była jakaś przymulona cały dzień). Po drugie - czekałam, czy kolejny skurcz nie przyjdzie i chciałam liczyć czas.

    Ale w końcu zasnęłam i obudziłam się już w normalnej formie, bez żadnych dolegliwości.

    Albo były to skurcze przepowiadające w jakiejś zmożonej wersji (lub normalnej, tylko ja mam z nimi małe doświadczenie), ale... efekt kapuchy kiszonej, której się wczoraj najadłam :-/
    Brawo ja.

    dobrze ze sie to uspokoilo... już nie długo Wam zostało :) Trzymam kciuki ze tych kilka tygodni i szczęśliwe rozwiązanie! :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Rany, Dziewczyny, jak ja tu u nas czytam, ile dziewczyn ma problemy w pracy (mobbingi, szykany, chamstwo, brak taktu przełożonych, etc.), to się zastanawiam, czemu ja nie zostałam prawniczką. Dramat po prostu.

    Swoją drogą, hmm, ciekawe jak to się przekłada na nasze problemy z ciążami...

    ja mam fajna oddzialowa, nieba by uchylila, co nie moge powiedziec o kolezankach, a jedna to ma chyba sama powinna sie leczyc.. bo to co odstawia w pracy, tupanie noga, placz, wpadanie w histerie to chyba nie jest do konca normalne..

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Ciąża w pracy = problem. Zwolnienia lekarskie. Potem tez problem,male dziecko= zwolnienia na chore dziecko.. ale jest oczywiście polityka prorodzinna..

    moja oddzialowa nie ma nic jak pojde na l4, wie ze bylam w ciazy, ze poronilam, ze sie staram i bardzo mi kibicuje... ale zwaszywszy na moja prace to nie moglabym chodzic do niej w ciazy

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wooow Skrzacie, niezwykle sie ciesze! to bylo bardzo madre posuniecie Twojej szefowej. Na pewno masz teraz ciekawe wyzwania i cieszysz sie na dzien spedzony w pracy. Mega, serdecznie gratuluje :*

    Elaria, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Ja jestem już kilka godzin po założeniu leków, nic mnie nie boli czułam tylko takie dziwne uczucie w brzuchu jakby się powietrzem wypełnił a potem w toalecie tak mocno " chlusnęło" dużo mocniej niż w domu. Teraz jeszcze raz ale trochę słabiej. Czekam co będzie dalej. W szpitalu trafiłam jak na razie na bardzo miłych lekarzy i jestem zadowolona z opieki. Nawet paczki dziś były ;-)
    Na sali też mam miłe towarzystwo wiec jest całkiem ok.
    Tylko myślałam że dzisiaj wyjdę do domu ale niestety nie bo rano usg kontrolne no ale trudno.

    Mamookruszka koniecznie daj znać po rozmowie &&&&

    mam nadzieje ze szybko bedziesz po wszystkim !! trzymam kciuki!

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Rozmowa poszła nieźle, powiedziałabym nawet, że całkiem dobrze... Jutro albo w poniedziałek dadzą znać. Chcą, żebym zaczęła od marca... Trochę to nierealne, biorąc pod uwagę, że mam miesięczny okres wypowiedzenia.
    Ale jestem dobrej myśli.
    Teraz zaczynam się "bać", że za chwilę się okaże, że jestem w ciąży i koniec końców nie zmienię pracy. Chociaż z drugiej strony to nawet by było lepsze. Szefowa by miała zablokowany wakat. Zła ja :D

    super ze rozmowa wypadla dobrze.. trzymam kciuki zeby wszystko sie dobrze potoczylo i zeby zadzwonili do ciebie ze cie przyjmuja :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123 wrote:
    Ja już melduję sie po wizycie mąż wchodził że mną po tej ostatni akcji z lekarka. Serducho dziś puściła walilo jak glupie :-) powiedziała że będzie z tego duże i zdrowe dzieciątko. Wymiary to: crl 17 mm, GS 37,9 mm a ys 0,65 cm. Zrobiła mi od razu cytologie i pobrala posiew i kazała zanieść do labolatorium. Za 2 tyg kontrola tarczycy i z wynikami do niej.

    Gratuluje serduszka :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę wczoraj w poradni jak robiłam betę to od razu zrobiłam też WR, HIV, HPV i toksoplazmoze i teraz przyszedł doktor i powiedział że jeden wynik trzeba powtórzyć bo jest niejednoznaczny. Świetnie :-(
    Nawet nie pytałam pielęgniarki który. Wrrr... już mi krew pobrali Czekam na wynik...

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniuk ja tak mialam. W pierwszej ciazy z noedzieli na poniedzialek. Cala noc chodzilam. I przypomnialam sobie ze szkoly rodzenia, ze jak tak jest to zwbt wziac cieplejsza kompiel i albo przejdzie albo sie rozkreci jesli to jyz pora. Mnie przeszlo a za tydzien w niedziele przytulalam swojego Danielka. Czesto przepowiadajace sa rowno tydzien przed. Dla pocieszenia jak w 34 tc wyladowalam w szpitalu to lekarz powiedzial, ze porod w okolicach 35 tygodnia nie jest niczym zlym bo dziecko jest rozwiniete a wage nabierze poza brzuszkiem i dla kobiety porod jest lzejszy. Wiec tak dla pocieszenia, ze gdyby Ava juz chciala wyskoczyc i byc przytulana przez mamusie to nie martw sie bo wedlug lekarza to nie zagraza dziecku.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Kurczę wczoraj w poradni jak robiłam betę to od razu zrobiłam też WR, HIV, HPV i toksoplazmoze i teraz przyszedł doktor i powiedział że jeden wynik trzeba powtórzyć bo jest niejednoznaczny. Świetnie :-(
    Nawet nie pytałam pielęgniarki który. Wrrr... już mi krew pobrali Czekam na wynik...

    Ja tak mialam ostatnio z hiv. Kolejny wyszedl dobry. Moze probke zanieczyscili. Bedzie dobrze.

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzacie, normalnie banan na gębie mi wyskoczył i złośliwy chichot się włączył, jak pomyślałam o Twoim awansie kosztem wstrętnej jadowitej zołzy!

    Natikka, jakie wspaniałe wieści z wizyty! Tak trzymać!

    Koteczka, chyba to wszystko, co na ciebie ostatnio spada ma cię zahartować i wzmocnić, bo innego sensu w tym nie widzę. Jesteś bardzo, ale to bardzo dzielna. Ściskam cię mocno!

    skrzat1988, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Skrzacik, super wiadomość.
    Yoselin ja przezylam w pracy donosy do wszystkich swietych, kontrole wladz wyżej. Jak nie wyjdzie ivf to szukam innej pracy. Dobrze ze masz taka szefowa.
    Koteczka jesteś bardzo dzielna.
    Natikka gratuluję, niech maleństwo rośnie zdrowo.

    tez sie ciesze ze mam taka fajna oddzialowa i ze idzie na reke jak ktos potrzebuje.. a mnie bardzo wpiera i mi bardzo kibicuje :) a to jest dla mnie wazne..

    ana167, Koteczka82 lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 lutego 2017, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka mam nadzieje ze to jakas pomylka i kolejne badanie wyjdzie dobrze :)

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 lutego 2017, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzat!!alez ja sie ciesze,takiego obrotu sprawy to chyba zadna z nas nie zakładala.Wydaje mi sie ze ta pani miala wyleciec z tej pracy i ty bylas przyjeta na jej miejsce,tyle ze tylko ona i szefowa wiedzialy o takim zskonczeniu..moze dlatego cie od samego poczatku nie tolerowala.Ale teraz nie wazne,wazne ze powoli wszystko sie uklada,nie moze oczywiscie wszystko na raz byc dobrze ale poukladanie sobie zycia osobistego i kariery to juz wielki sukces...a za tymi sukcesami przyjdzie niebawem spelnienie marzen

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 lutego 2017, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamookruszka gratuluje udanej rozmowy,trzymam kciuki by i tobie sfera zawodowa poukladala sie pozytywnie,takie male metamorfozy w zyciu przekladają sie na dalsze sukcesy,zycze ci tego.

    Ciesze sie dziewczyny ze wam sie podobala moja lukrowana historia :-) a te prawdziwą to moze kiedys opowiem..tymczasem ide juz spac bo jestem mega wykonczona,przesadzilam troche i juz to odczuwam.Dobrej nocy

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
‹‹ 1905 1906 1907 1908 1909 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ