Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mam wizytę u niej na początku października. Pokładam w niej bardzo duże nadzieje...
A co do troski, to cała przyjemność po mojej stronieinessa lubi tę wiadomość
-
annak,
Moje ostatnie tropy co do prezentu to lot samolotem nad miastem i jakiś elegancki zegarek.
Facet po 30 powinien mieć zegarekinessa lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Malika, szczęśliwi czasu nie liczą. dzieki za zaproszenie. Ja czekam dalej na ten pierwszy okres ale tempka spadla wiec sie zbliża. Poza tym nastrój "bez kija nie podchodź".. Mężowi juz sie oberwało.
Ada witaj, choc w tak trudnych okolicznościach..
Ja dalej walczę z pęcherzem... Nie pamiętam żeby kiedykolwiek tak długo to trwałocóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualnyBomblica współczuje zapalenia pecherza
wiem,ze raczej to za mało ale warto pic i jesc zurawine nie tylko podczas stanu zapalnego ale cały czas zwłaszcza jezeli u kogos czesto powtarzaja sie takie stany. A ale zurawina nie byle jaka najlepiej sok taki nierozcienczony,koncentrat!!
A przed okresem to chyba wiekszosc kobiet ma taki stan"bez kija nie podchodz"
niech juz przyjdzie ten okres a czy Wy zaczynacie juz starania? ( przepraszam,ze nie pamietam ale nas troche tutaj jest )
-
nick nieaktualny
-
Inessa ja caly czas na żurawinie...
Tak, zaczynamy starania :)tylko nie wiem kiedy bo okresu dalej nie mam.. 30-ty dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 08:51
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
A głowa mnie dziś tak masakrycznie boli że ledwo siedzę w tej głupiej robocie. DOdatkowo denerwuje sie przed tą wizyta u urologa, co mi tam powie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 12:20
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wracam od urologa. Wszystko ok, na usg żadnych zmian. Dostałam 2 antybiotyki.. Jeden żeby doleczyć pęcherz a drugi żeby grzyby sie dowcipnie nie pojawiły. Także tego okresu juz nie wyglądam, niech Se siedzi małpa w swojej jaskini jeszcze. I nie ma na to lekarstwa na dłuższą metę. Taka moja uroda i muszę z tym żyćcóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Zaczynam leczenie antybiotykami, do końca miesiąca będę się leczyć, potem na kontrole, zobaczymy co mi powie moja Pani doktor, mam nadzieję że w końcu mi ona pomoże, byłam na początku załamana, ale teraz po przemyśleniach jestem pełna nadziei i nie myślę tyle już negatywnie o tym, wierze że nam się uda i w przyszłym roku będę szczęśliwą mamą, to jest moje wielkie marzenie i czuję że się spełni, mam 30-ste urodziny pod koniec czerwca i to jest jedyny prezent o którym marzę na początku października powinnam dostać okres a potem jak dobrze pójdzie i dostane zielone światło od lekarki zaczynamy starania, już nie mogę się doczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 17:41
malika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBomblica ciesze sie,ze na USG jest wszystko ok no i niech te antybiotyki pomoga
Blondyna Tobie niech leki tez pomoga zycze CI tego niech na urodziny bedzie piekny prezent!!!
Martynko jak sie czujesz ????
Malika lubie Twoje teksty sa mega optymistyczne
Ja dzisiaj sie dowiedziałam,ze mam histeroskopie we wtorek za tydzien a niech jak planował lekarz w czwartek. Ale za to w czwartek mam pojechac na wizyte do niego bo chce zrobic USG i zobaczyc jak to wyglada w srodku u mnie około owulacji no i szyjke chce obejrzec dokąłdnie bo jestem po zabiegach a wtedy szyjka moze byc nie taka na czas ciazy!!!
No zobaczymy co to bedzie ale starania na czas pazdziernika mam nadzieje,ze juz sie zaczna,ze nic w histero nie wyjdzie!!!! tym bardziej,ze ja sie urodziłam w tym miesiacu a słyszałam,ze najbardziej sie jest płodnym w sowim miesiacu urodzenia
Buziaki kochane -
Inessa, od urodzenia jestem optymistką.
Bardzo cierpię później jak coś nie pójdzie po mojrj myśli, ale wolę w ten deseń niż wiecznie się zamartwiaćinessa lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualny
-
A ja niestety jestem pesymistką...
Co właśnie ujawnia się w tej chwili.
Dziś mija dokładnie miesiąc odkąd dowiedziałam się o niebijącym serduszku i końcu mojej ciąży. I jednocześnie mijają 4 tygodnie od indukcji poronienia. Boję się, że będzie tak samo jak poprzednim razem, okres nie przyjdzie i będę musiała iść jeszcze na zabieg... Nie chcę... Ale mam jakieś złe przeczucia, choć racjonalnie rzecz biorąc 4 tygodnie to jeszcze za mało, żeby zakładać zły scenariusz