Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdzia - cudownie wyglądasz z Olim
a co do mleczka to moja miała w szpitalu Nan i bylo nawet dobrze, ale potem karmilam piersią, jak dostałam zapalenia to za jakiś czas brakowało pokarmu i próbowaliśmy Bebilin, nie pasował, ten hipoalergiczny bez recepty troche lepiej, ale tez nie, na Bebiko bylo super :)na Nanie pewnie tez byłoby dobrze. U kuzynki malutkiej Bebiko nie pasowało tylko Nan
Annak - mega sie wzruszyłam czytając relacje, aż sie łezka zakręciła w okuNic a nic po Avie nie widać żeby tyle przed terminem się urodziła, a jaką fajną ma czuprynke
Taki cukiereczek
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ehhh dziewczyny... szkoda gadac... dobrze, ze pamietalam o naszym watku to troche trzymalam sie w ryzach, zeby sie nie rozryczec podczas wizyty. Szkoda, ze mojego meza nie bylo, pojechalam sama na ta standardowa kontrole. Kontrola byla wykonana przez polozna, ale polozna mowi, ze potem bede rozmawiac z lekarka. Po pierwsze okazalo sie, ze maja jakis balagan w papierach...nie mogly sie polapac czemu mam tyle kontroli w szpitalu i kto i kiedy mnie kierowal. Zaczely wypytywac sie o daty itd. Probowalam to wytlumaczyc, ale po chwili sie poddalam...pogubilam sie w datach i wszystkim:( Potem ta lekarka (typ jakiego nie znosze...taka mloda co pozjadala wszystkie rozumy) zaczela wyptywac sie o moje leki i przyczyny brania lekow. Mowie, ze mam mutacje PAI (mowie juz tak, zeby nie tlumaczyc, ze clexane mam profilaktycznie) a ona do mnie: o takiej nie slyszalam, a gdzie jest na to dokumentacja?.... Ja lzy w oczach..mowie..nikt sie nigdy nie pytal o dokumentacje, ze badania robilam w Pl i moge doniesc te papiery. A ona: badania robilas w polsce, rozumiem, ale rodzisz tu, wiec musimy miec badania. Mowila to takim tonem, ze czulam sie jak ostatnia hipochondryczka i ktos kto zataja wyniki badan... Wypytywala sie o dawki lekow, namieszalam, ze stresu juz nic nie pamietalam. Wkurzona mowila, ze to co mowie nie zgadza sie z papierami. W papierach bylo zle, wiec myslalam ze wybuchne placzem bo przed oczami stanely mi od razu jakies komplikacje przy porodzie bo maja zle zapisane leki. Chociaz juz wiem ze clexane odstawiam za 2 dni i..ze bralam leki od poczatku ciazy zgodnie z wytycznymi Jerzak i to jej ufam, wiec nic zlego nie zrobilam:( Pytala sie jak na przesluchaniu co kiedy odstawilam, co kiedy bralam i dlaczego. Czulam sie jak ostatnia kretynka, lekoholiczka, niezrownowazona psychicznie osoba co sobie dla zabawy wali zastrzyki z clexane. I mowie do niej, ze wlasciwie 1 poronienie bylo wg papierow ciaza pozamaciczna, ale niedostalam w No zadnego usg...a ona: ze to powazne, ze gdzie mam papiery na to, czy mialam operacje... Mowie ze nie, bo to samo "zeszlo"...to sie tez dziwnie patrzyla na mnie... Szkoda gadac...strasznie nieprzyjemnie. Mysle, ze wylalam cale morze lez..bo najbardziej boje sie, ze cos bedzie nie tak przy proodzie... zeczegos nie dopilnowalam choc wiem ze dopilnowalam, ze maja burdel w papierach i moze jeszcze przy porodzie beda sie wypytywac o leki... ehhh to sie wygadalam:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Alisko - jeśli można chciałabym na priv do Ciebie, miałabym pare pytań odnośnie diagnostyki budowy macicy itp.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Aniu
Jak zwykle opisałaś to w pięknych słowach aż łzy się zakrecily.
Ava jest śliczniutka i zdecydowanie wygląda na zdrowa dziewczynę a nie na wczesniaka.
Madziu
Śliczna fotka z OlimWyglądasz na taką szczęśliwa.
Na początku w ogóle nie mogłaś karmić a teraz już coś idzie więc jest nadzieja. Napewno dasz sobie radę bo silna kobieta z ciebie. Ja właśnie o NAN słyszałam dużo pozytywnych opini ale pewnie trzeba do dziecka dopasować.
Niebieska
Mogłaś udawać że słabniesz żeby się winna poczuła bo jak tak można traktować kobietę w zaawansowanej ciąży. Albo ja zdzielic;-) i zrzucić na hormony:-) Oczywiście żartuje.
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualny
-
Genshirin i Natikka:*, prawda! moglam ja zdzielic. Niestety w takich sytuacjach wlacza mi sie albo agresor albo bezradnosc. I dzisiaj padlo na te druga opcje. Ja nie boje sie zadnych komplikacji jesli to o mnie chodzi, ale jak pomyslalam od razu, ze przez ten balagan i ich niedopatrzenia moze stac sie cos Chrupce to nogi sie pode mna ugiely. Ale jak teraz mysle na trzezwo to wiem, ze mam kontrole nad tym (w sensie:nad lekami), wiem co bralam i kiedy. Moj maz tez wie i na pewno bedzie mnie wspieral i pomagal we wszystkim... Tylko wiecie..nieprzyjemnie jest poczuc sie tak osadzonym...
Juz slyszalam od poloznych i lekarzy z ktorymi mialam do tej pory do czynienia, ze:
-polscy lekarze interweniuja za szybko i za szybko decyduja sie na cesarki
-ze to jest niemozliwe, ze w Polsce mozna sobie zaplacic za cesarke i ze to nie jest dobre z punktu widzenia matki i dziecka
-ze kobiety z Europy wschodniej mysla, ze beda mogly sobie zamowic cesarke w Norwegii zeby ochronic swoje narzady plciowe, a ze to tak nie dziala
- ze tyle lekow co ja biore to moze bym dostala w No ale musza byc ku temu podstawy i wiecej poronien
-ze mam nie plakac jesli poronie, bo to jest natura i to jest normalne i mam nie brac wtedy zwolnienia, bo tak sie dzieje w naturze i nastepnym razem sie uda...
itd.
Ciezko jest czasem funkcjonowac w tych dwoch swiatach. Jakbym im powiedziala o metodach Jerzak czy Malinowskiego to chyba by mi popukali w czolo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:11
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dziewczyny ja znów plamie
czuje, że nic z tego nie będzie. Jeszcze muszę chodzić do pracy. . Lekarza rodzinnego mam w piątek. .znów śluz podbarwiony krwią ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:14
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Niebieska, wyobrażam sobie jakie to ciężkie, bo faktycznie tak jak piszesz Polska i Norwegia to dwa światy. Mi chyba bliżej do opcji norweskiej, bo polskie podejście w kwestiach leczenia, porodów etc. coraz częściej mnie przeraża. Tak czy inaczej powinni uszanować zalecenia Twojego lekarza z PL i nie osądzać, a już bałagan w dokumentacji jest niedopuszczalny. Ja jestem przekonana, że za kilka, kilkanaście dni wrzucisz tu równie piękny i wzruszajacy post jak Annak. Trzymam mocno kciuki!
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Czarnulka
A jakbyś powiedziała że się przewróciłas albo uderzylas jestes w ciazy i zaczęłaś krwawic i pojechała na IP bo wtedy muszą ci zrobić usg tak i dać leki czy jak u was jest ? Bo normalnie pewnie cie nie wezmą na IP?
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Niebieska wiesz ja nie twierdze, że w Polsce robią wszystko idealnie, ale norweskie podejście też nie jest takie. Ciekawa jestem jak oni byli by na twoim miejscu czy też tak by podchodzili do sprawy. Tak to się łatwo mówi niech pani robi/nie robi tego czy tamtego, bo ich to bezpośrednio nie dotyczy. Tak czy siak jesteś na finiszu i olej co mówią spokój i tylko spokój, a niedługo córeczka będzie z Tobą
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Natikka123 wrote:Czarnulka
A jakbyś powiedziała że się przewróciłas albo uderzylas jestes w ciazy i zaczęłaś krwawic i pojechała na IP bo wtedy muszą ci zrobić usg tak i dać leki czy jak u was jest ? Bo normalnie pewnie cie nie wezmą na IP?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:29
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
jomi81 wrote:Niebieska, wyobrażam sobie jakie to ciężkie, bo faktycznie tak jak piszesz Polska i Norwegia to dwa światy. Mi chyba bliżej do opcji norweskiej, bo polskie podejście w kwestiach leczenia, porodów etc. coraz częściej mnie przeraża. Tak czy inaczej powinni uszanować zalecenia Twojego lekarza z PL i nie osądzać, a już bałagan w dokumentacji jest niedopuszczalny. Ja jestem przekonana, że za kilka, kilkanaście dni wrzucisz tu równie piękny i wzruszajacy post jak Annak. Trzymam mocno kciuki!
Ja tez mam sporo "ale" wzgledem opieki w Pl. I nie uwazam, ze tak duza liczba cc jest dobrym kierunkiem. Na kwietniowkach urodzilo sie juz 15 dzieci (moze juz nawet 16),a tylko jedno dziecko przyszlo na swiat przez sn. W Norwegii proporcje bylyby zapewne odwrotne. I ja rozumiem, ze sa rozne powody wybierania takiego a nie innego rozwiazania, ale te proporcje pokazuja troche jakie jest podejscie w No a jakie w Pl.
I generalnie odczulam, ze leczenie ustalone w Pl spotyka sie z szacunkiem, ale tez bez zbednego wnikania w papiery i przyczyny do czasu dzisiejszej rozmowy. Mnie tez to na poczatku dziwilo,ze nikt nie prosil o wyniki badan z Polski czy epikryze z pobytu w szpitalu w Pl (a mialam tlumaczenie)...az nagle jakas lekarka pyta o to jak juz niedlugo mam rodzic. i czulam w jej podejsciu do mnie, ze troche traktuje te moje wybory jak fanaberie. I bardzo zlosci mnie to traktowanie poronien jako normalnej przypadlosci...ot..jest..zdarza sie..ale mija. Bo jak rozmawiam z Wami to nie mam wrazenia, ze jestem odosobniona w swoich reakcjach po poronieniach i w zwiazku z kolejnymi staraniami.
A burdel maja...niestety... u mnie w pracy tez jest sporo balaganu. Poza tym juz mialam jedno trudne doswiadczenie z norweska sluzba zdrowia. Po pierwszym roku pobytu w No zachorowalam...ot...zwykla infekcja drog moczowych, ale niestety otrzymalam zly lek u lekarza rodzinnego. W ciagu 24 h infekcja tak sie rozwinela, ze na wlasnych nogach nie potrafilam dojsc do lazienki... od razu szpital, kroplowka i wsciekly lekarz z Serbii ktory dzwonil do lekarza rodzinnego i go opieprzal, ze dal mi zly lek. Dzieki Bogu uniknelam dializ,bo lekarz w szpitalu powiedzial, ze bylam o krok.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Czarnulka
Trzymam kciuki do środy żeby wszystko było dobrze. Mam nadzieję że u ciebie te krwawienia okażą się niegroźne i za parę miesięcy będziesz w ramionach trzymała maleństwo.
Kurcze my tu narzekamy ale te podejście za granicą to jakaś kpina.
Staranie się tyle miesięcy na swój koszt robienie wszystkich badan i jak się uda to musicie czekać.
Cieszę się że mieszkam w tej naszej Polsce.czarnulka24, Koteczka82 lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Do tego dziwnie zaczął mnie boleć brzuch .. wzięłam nospe i położyłam się. . Może to przez pracę? Ale w 3 ciążach pracowałam i żadnych nie miałam plamień dopiero jak serduszko stawało to było brązowe plamienie27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Do tego dziwnie zaczął mnie boleć brzuch .. wzięłam nospe i położyłam się. . Może to przez pracę? Ale w 3 ciążach pracowałam i żadnych nie miałam plamień dopiero jak serduszko stawało to było brązowe plamienie
A może to dlatego, że leki bierzesz? -
Ja jestem na oddziale i czekam na histero, które planowane jest na jutro. No i miałam mieć konsultację z anestazologiem, pani pyta o schorzenia, no to zaczynam od niedoczynności tarczycy - ok, to Pani jeszcze ogarnia. Następna w kolejności niedoczynność przysadki mózgowej i przyjmowany w związku z tym hydrokortyzon - i tu już gorzej, że ale jak to, skąd, i kto zalecił? Informacja o metforminie stosowanej nie na cukrzycę ale na pco wprawia panią w totalne osłupienie - ona pierwsze słyszy, a towarzyszące pielęgniarki przytakują że one też. No a informacja o mthfr przerosła ją zupełnie. Kazała przyjść później bo się musi nade mną zastanowić. Także ten... Mam nadzieję że się jutro obudzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 12:57
Alisa, Natikka123, Asia87, sy__la, M@linka, Koteczka82, sylvuś lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Genshirin wrote:A może to dlatego, że leki bierzesz?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity