Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnulka kochana nie nakrecaj się i nie zwracaj uwagi na bete poczekaj na spokojnie do wizyty która na 1000% Cie uspokoi trzymam kciuki ❤
Co do serduszka to ja miałam je dopiero w 7t5d bo według USG moja fasola jest prawie o tydzień młodszą gin tłumaczył ze po prostu owulacja mi się przesunęła i temu to takWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 21:24
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ja zamierzam się konsekwentnie trzymać stanowiska mojego lekarza - betę zbadać raz we wczesnej ciąży co by mieć potwierdzenie ciąży na papierze i dać sobie spokój jak nie ma plamień, a jak jest już żywa ciąża to tym bardziej nie badać, wtedy tylko usg już prawdę absolutną powie
Chociaż ja najchętniej bety wcale bym nie robiła jednakże patrząc na to jak mnie zawiodły testy 2-3 razy to hmmm... Jest wyjście, nasikać na testy różnych producentów, jak na wszystkich widać kreski olać betę
Trzymam kciuki za wizyte Czarnulko
A no Kaczuszko i Arletko - moc uścisków w waszą stronę za pozytywne wieściPozytywnie mnie to nastraja, że może i ja jeszcze doczekam się... Może będę jak M@linka, że po 4 razach wreszcie się uda i zaświeci słoneczko
Arleta, czarnulka24 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Troche wypadłam z obiegu na forum i wcale mi to nie pomaga, muszę zacząć więcej czytać i się odzywać.
Zdecydowanie się zgadzam, prosimy odzywać się częściej
Jacqueline wrote:Mimo, że mam regularne cyle to mogę mieć PCO/PCOS? co prawda hormonów innych nie badałam poza progesteronem i estradiolem pare razy po owu, insuliny też nie badałam, ale tak to nie mam innych objawów by o tym świadczących, jedynie problemy z cerą. Czy jajeczka mogą być słabej jakości i potem zarodek źle się rozwija?
Jacqu dziś część wieczoru spędziłam nad lekturą o PCOS - zdiagnozowanie tego cholerstwa jest naprawdę niełatwe, bo nie tylko obraz z USG jest wyznacznikiem, w dodatku to jest zespół objawów więc u każdego jest trochę inaczej, co utrudnia diagnozę. Ja przez tyle lat nigdy nie usłyszałam nic o PCOS w moim przypadku, nawet wprost lekarza od USG w Gynemedzie w Łodzi spytałam czy mam to dziadostwo, powiedział, że pęcherzyków jest dużo ale raczej na PCOS to nie wygląda. Dziś przeczytałam że jak masz ponad 12 pęcherzyków na jajniku to nie jest za dobrze. Trądzik jest jednym z objawów za dużej ilości androgenów w organizmie a to też objaw PCOS. Nie można jednak założyć, że jak masz kłopoty z cerą i dużo pęcherzyków to od razu jest PCOS. Natomiast duża ilość pęcherzyków wpływa niekorzystnie na jakość jajec i może przyczyniać się do problemów z zajściem w ciążę lub jej utrzymaniem - to jedna z nielicznych sensownych rzeczy, które mi powiedział na wizycie Lewandowski.
Jacqueline wrote:Także dołączam do klubu smęcących na wątku. Pewnie niedługo też dołączę do klubu dinozaurów, już niedużo mi brakuje, do staraniowych może jeszcze nie, ale tak ogólnie to już tak...
Ależ smęć ile wlezie - powtarzam się,wiem - ale nie chcę być jedyną smęcącą. A do klubu dinozaurów zapraszam serdecznie - jako że chyba będę gasić światło na tym wątku chyba się mianuję przewodniczącą tego klubu. Tak na pociechę...
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Dziewczyny dziś przeczytałam o Berberynie - naturalna Metformina. Któraś coś słyszała na ten temat?
Mam też prośbę czy możecie polecić jakąś metylowaną B6? Czy koenzymatyczna to to samo co metylowana? Wybaczcie ale nie ogarniam tego tematu, B12 mam metylowaną na bank a tej B6 nie umiem sobie wyszukać..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 22:24
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Dobra u mnie nowe info. Poszłam sikac po całym dniu leżenia! I znowu duuuzo błota.
Więc odrazu pojechaliśmy na Grudziądz na SOR. Cudowny lekarz, położne. Babka na Sorze. Odrazu mnie zbadali. Dziecko żyje. Ma 3.4 cm czyli wg OM różni się tylko 1 dniem.
I już wiem skąd plamienia i krwawienie. Kosmowka się także zlokalizowala że zakrywa szyjke. I wraz z rośnieciem ciągle coś pęka w sensie naczynka itp.
Oszczędny tryb życia. Dużo luteiny. I czekać aż się podniesie. Powinno być dobrze.promyczek 39, Asia87, Mamaokruszka lubią tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam 10 i 12 pęcherzyków i wg Jerzak to juz podstawa do włączenia metforminy. Wiem, ze ona jest "fanka" pcos i metforminy, ale nie mówiła ze mam cały zespół tylko za duzo pecherzykow, nie pamietam juz co wg niej jest idealna liczba. Kazala przygotowywać sie do ciąży przez przynajmniej miesiąc zeby metformina poprawiła komórki jajowe.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Evitko, niestety forma psychiczna z każdym dniem gorsza, bo mam czarne wizje wywoływania porodu i braku postępu..za duzo wolnego czasu!, ale jak te czarne chmury przegonie to tak.. jestem przygotowana i psychicznie i organizacyjnie:) Maz tez na straży, w nocy potrafi sie przebudzić (kiedy idę do toalety) i pytać co sie dzieje i czy mamy juz jechać, a rano tego nie pamięta.
Kiedy dostaniesz wynik kariotypow?
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Evita wrote:Dziewczyny dziś przeczytałam o Berberynie - naturalna Metformina. Któraś coś słyszała na ten temat?
Mam też prośbę czy możecie polecić jakąś metylowaną B6? Czy koenzymatyczna to to samo co metylowana? Wybaczcie ale nie ogarniam tego tematu, B12 mam metylowaną na bank a tej B6 nie umiem sobie wyszukać..Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
[url]https://vimeo.com/85767472 [/url]
Tak w temacie.
Mi równo 10 lat temu o PCOS powiedziała jedna jedyna pani ginekolog. Od tamtej pory nikt tego nie potwierdził. W obrazie -dużo pęcherzyków. Ale - androgeny w normie, kortyzol też. Przysadka ok.
Teraz problemy z insulina ale dopiero teraz i raczej nikly wpływ na samo rzekome PCOS.
To słynne PCOS to dobry chwyt żeby nam 'cos' zdiagnozować i mieć z czapy ten temat. No bo przecież już jest diagnoza....Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 23:05
-
Niebieska wyniki do 11 kwietnia będą - może trochę wcześniej. Także czeka mnie jeszcze ok 11 dni wyjętych z życiorysu, snów o komórkach dawczyni i takich tam... A potem to pewnie psychiatryk już tylko...Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Ikarzyca wrote:
To słynne PCOS to dobry chwyt żeby nam 'cos' zdiagnozować i mieć z czapy ten temat. No bo przecież już jest diagnoza....
Hehe coś w tym jest Ikarku, choć wolę taką diagnozę niż - 'pani ma nadwagę, pani musi schudnąć, koniecznie, to jedyne na co ma pani wpływ. Z ciążą raczej się wstrzymać dopóki pani nie schudnie!'Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Evita wrote:Niebieska wyniki do 11 kwietnia będą - może trochę wcześniej. Także czeka mnie jeszcze ok 11 dni wyjętych z życiorysu, snów o komórkach dawczyni i takich tam... A potem to pewnie psychiatryk już tylko...
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Evita wrote:Hehe coś w tym jest Ikarku, choć wolę taką diagnozę niż - 'pani ma nadwagę, pani musi schudnąć, koniecznie, to jedyne na co ma pani wpływ. Z ciążą raczej się wstrzymać dopóki pani nie schudnie!'
Ja to usłyszałam od lekarza grubaska któremu właśnie urodziło się dziecko. Więc jest mi równo jedno jaka jest moja diagnoza -
no no no,pięknie sie tu zrobiło,wiosne widac w pełni.
Witam sie po przerwie,mozliwe ze na razie bede sie pojawiac.
Gratuluje swiezynkom,Okruszkowi,Nes i Yos,Niech maluszki rosną zdrowo.
Ciesze sie ze prenatalne dziewczynom wyszły dobrze,miło czytac takie wiesci.Kaczuszko dajesz w pióra,przezyłam chwilke grozy choc ty pewnie wiekszą,poprostu twoja kruszynka dostała drugą szanse poprostu,teraz musi byc juz tylko dobrze.
Evitka,przykro mi ze trafiłas na takiego lekarza,nie wiem ja ty ale ja nie uwierzyłabym w ani jedno słowo które powiedział,diagnoza ot tak z palca wyssana bez zadnego wyniku...nie rozumiem.Wiem ze trudno bedzie zbadac genetyke,kariotyp czuje ze bedzie ok,co do reszty trzeba drązyc temat.Moze wydawac sie sensowne co lekarz mówi,jednak to normalne ze albo immunologia albo genetyka jest tu winna,niestety trzeba szukac a nie od razu stawiac na genetyke...w dodatku odchudzanie,nie podoba mi sie to z grubsza.
Niebieska,ty juz wez zwolnij miejsce,az strach patrzec na twój suwak,faktycznie jak bomba zegarowa.Pomijając fakt ostatniej wizyty i bardzo stresujących pytan to zycze by wypakowanie było juz tylko czystą i łatwą przyjemnoscią,Marianka wszystko ci wynagrodzi.
Musze sie odniesc do pięknych tekstów Annak,cud narodzin pięknie ujełas w swoich postach,poprostu czytałam i płakałam,bardzo sie ciesze ze Ava jest juz z wami,to ukoronowanie tego całego czasu jaki moglismy dzielic z tobą,twoja córka jest nam bardzo bliskaZycze wam zdrówka i to by kazdy dzien zblizał was do siebie bardziej,bo wiadomo ze pierwsze dni i tygodnie to takie poznawanie siebie na wzajem,potem bedzie juz tylko lepiej.
Magdzia ze swoim synkiem..pięknie wyglądacie,twój synek bardzo powazne pozycje a ty az kipisz szczesciem i miłoscią na zdjęciu,ciesze sie równiez ze jakos do przodu,ciesze sie ze pomimo czasu jaki spedzacie z własnymi pociechami chcecie tu tak czesto zaglądac,to dla nas wazne.Nawet M@linka czesciej zagląda,bardzo mi jej brakowało,mam nadzieje ze iskry miedzy twoim męzem zostaną niebawem ugaszone,ale taki wyjazd dobrze wam zrobi,zdróweczka dla naszego M@linkowego ksiecia.
Co ja wam kochane moge napisac..ostatnio młyn w moim zyciu,duzo spraw do załatwiania i sporo spięc miedzy mną a męzem,bo sam od siebie nie widzi potrzeby by mi pomóc,wszystko musze na siłe,a wiele spraw jest moich lecz bedą wpływac na dalsze nasze wspólne zycie.Do tego trafił mi sie klijent do mieszkania taki ze niby zdecydowany na 100% a jednak jezdze co drugi dzien by pooglądał raz jeszcze mieszkanie,odpowiadam na milion pytan i po raz setny powtarzam sie w róznych kwestiach.Dobrze ze nie sciągnęłam ogłoszenia i póki nie wiązała nas zadna umowa mogłam udostepniac mieszkanie innym potencjalnym klijentom..az tydzien temu zjawili sie klijenci którzy po godzinie oglądania stwierdzili ze chcą kupic to mieszkanie i zadatek dadzą na drugi dzien..to zdecydowało ze pan który pierwszy chciał kupic mieszkanie szybko wyłozył czesc kasy i poprosił o przygotowanie dokumentów.Oczywiscie teraz juz kwestia notariusza nam została w przyszłym tygodniu ale mam nadzieje ze dojdzie do podpisania umowy bo gosc naprawde za duzo naogladał sie jakis programów typu usterka,gdyby mógł to porozkrecałby scianki działowe albo sprawdził jakims niewielkim ładunkiem wybuchowym wytrzymałosc bloku..Cóz,mam nadzieje ze jak sprzedam to mieszkanie moje zycie wróci do normalnosci choc zaczynam w to pomału wątpic,patrząc ile materiałow budowlanych mąz kupił i co zamierza zrobic..a znając go nie zrobi połowy przed zimą tego co zamierza.Lapie poprostu wiele srok za ogon,a ja tego nie widze dobrze..
Jesli chodzi o mojego maluszka to własnie jestesmy dzien przed studniówką,tyle bowiem pokazuje mi aplikacja w telefonie,100 dni do porodu choc wiadomo ze to przypuszczalny termin.W piątek miałam wizyte na nfz,Antoś(takie imie wybrał mąz)wazy juz 860g,jest czesto bardzo ruchliwy,sporo kopie,daje mi ulzyc tylko wtedy kiedy cos robie,bo jak tylko usiąde lub sie połoze to zaraz w moim brzuchu liga mistrzów sie rozgrywa.
Zeby kolorowo nie było to wyszła nam niezbyt ciekawa krzywa,wynik pierwszy i trzeci lekko ponad norme czyli za tydzien do diabetologa idziemy,pewnie bedzie dieta i mierzenie cukru..mam nadzieje ze damy rade wszystko jakos opanowac.
Ciesze sie ze mogłam wreszcie napisac,choc wiele razy zaczynałam pisac ale nie konczyłam bo cos mi przeszkodziło,gdzies trzeba było jechac,albo jak juz napisałam to przez pomyłke skasowałam pisząc na telefonie..postaram sie pisac,bo czytac to jeszcze mi sie udaje co nieco.
Elaria,nie przejmuj sie ze kilka spiochów ma cos rózowego,synkowi najwazniejsze bedzi by miał sucho i ciepło,szkoda kupowac na chwile spiochy z których szybko wyrosnie,w domu nie ma znaczenia jak dziecko ubrane,jaki kolor..sama kupiłam ostatnio ładne czarne lakierki,wszystko byłoby dobrze gdyby nie srebrną nitką wyszyte kwiatuszkipo fakcie zajarzyłam ze to dziewczece,ale tak mi sie spodobały ze zatrzymam je dla Antka,a kwiatki spróbuje zamalowac by nie rzucały sie w oczy hi hi.Fajnie ze fura juz prawie gotowa i udało sie dokupic stelaz.Ty tez zanim sie obejrzymy tak jak i Elmo,Sy_la po Niebieskiej szybko bedziecie tulic swe maluszki,a im blizej wam tym blizej i mnie..
Ikarku wyczekuje pozytywnych wiesci od ciebie,równiez Evitki choc tutaj jeszcze troszku trzeba poczekac,na transfery dziewczyn czekam by sie wreszcie udało..jeszcze tyle trzeba tutaj by sie spełniły nasze marzenia.
Arletka musi byc dobrze,kciukam za twojego maluszka,wierze w niego
Roma,jest mi bardzo przykro ze znów kolejna przeszkoda..mam nadzieje ze w pewnym momencie znajdzie sie wyjscie i na to.Wiem ze stoisz przed wielkim dylematem czy odpuscic,czy zostawic to wszystko..troche cie znam i wiem ze jeszcze nie teraz,to nie czas by złozyc broń,wiem ze wykluczysz kazdą mozliwosc inaczej nie zaznasz spokoju,nawet licze na to ze niebawem znów staniesz na sciezce walki,bo ja wierze w to ze ci sie uda.Nie wiem jakim cudem ale to własnie bedzie cud jak nie jeden juz na tym wątku.
Witam nowe kolezanki,przepraszam ze nie odniose sie do waszych wpisów,wiem ze jestescie i mam nadzieje ze otrzymacie tutaj wsparcie i nadzieje.
Promyczku jesli nie IUI to co zamierzacie dalej..szkoda ze sie nie udał kolejny raz,moze trzeba zbadac NK,mlr..przeciez cos sie tam udawało..
Skrzacik tak jak i za Arletki maluszka tak i za twojego trzymam kciuki,niech tam rosnie zdrowo,wasze ciąze to dodatkowa nadzieja.
Pozdrawiam wszystkie,jesli kogos pominełam to nie dlatego ze nie chce sie odniesc do waszych postów,poprostu za duze zaległosci,za co przepraszam,jednak mysle o kazdej z was i czytam wszystkie wpisy.
Alisa piekne jaja,bedzie dobrze
A to mój apartament,jest wielki..
http://static.pokazywarka.pl/o/a/n/609acb405ea19bf3f07438cbcbc40336_orig.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 02:07
M@linka, Niebieskaa, Jacqueline, Genshirin, czarnulka24, Mamaokruszka, Yoselyn82, Dorola31, sy__la, Gaduaaa, Natikka123, promyczek 39, ana167, Kaczuszka86, Ikarzyca, Evita, Alisa, Monika1357, Asia87, jatoszka, Szczęśliwa Mamusia, sylvuś, Elmo13 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural