Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
W 23 dc z 3 siusiu tego dnia, po wypiciu kawy już porannej, ale nie wiem ile to mogło być po owulacji. Przed ciążą ostatnią cykle miałam zawsze 28-29 dni, po poronieniu troche się rozregulowały, ale ostatnie 2 cykle były 29-30 dni, beta w 24dc była 46,6
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 18:44
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
sy__la wrote:czyli tak około 10/11 dni po owulacji z Twojego wykresu wynika... ale Ty Martynka miałaś chyba krótkie cykle, nie mylę się?? Ja przed poronieniem miałam 31/32 dniowe..
Ja myśle, że miam 9 dc owulacje, bo miałam cykl stymulowany i miałam monitoring 13 dc i były 2 jajeczka ale były małe za 2 dni pojechałam na kolejny monitoring i jajeczka mi nie urosły, więc lekarz mówił, że nic nie będzie, testy owulacyjne też mi negatywne wychodziły. Potem się okazało,że jestem w ciąży, bo miałam mega spadek temp i myślałam że może owulacja późna ale w sklepie zasłabłam i zaczęłam się zastanawiać
Lekarz mówił, że musiałam mieć jeszcze jeden pęcherzyk, który pękł mi przed monitoringiem.
A cykle miałam 27-29 dni.sy__la lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
sy_la pati85 może umówimy się na jeden dzień z testowaniem ?? w grupie raźniej... na mnie juz tez czeka test..
sy__la lubi tę wiadomość
-
Martynka30 czyli wychodzi na to, że natura czasami jest nie wykrywalna najnowocześniejszymi metodami diagnostyki i rządzi się swoimi prawami fajne takie zaskoczenie... tutaj myślisz, że nic z tego bo lekarz tak powiedział, a tu nagle kropka w brzuszkuMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
u mnie jutro 25 dc tak jak u pati.... ok to robimy jutro z rana.. a nóż już coś się zobaczy...
tak jak Jacqueline, pamiętam, pisała na forum , że patrzyła na test i nie wierzyła własnym oczom, czy są te II kreski czy nie.. ale bladzioch był może i u nas się powtórzy... Jacq nas pozarażała wiruskami to miejmy nadzieję...Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Opowiem wam moją historię z zachodzeniem w ciążę. Zaczeliśmy się starać w styczniu 2015 po paru miesiącach zaczęłam chodzić do lekarza, dostałam Metformine, gdyż miałam bardzo nieregularne cykle. Minęło kilka tygodni i moja Pani doktor nakazała zrobić mojemu mężowi badanie nasienia. Pod koniec czerwca dostaliśmy wyniki .... było tylko 7 mln plemników ( norma pow.39), morfologi nie dało się robić bo było za mało nasienia
11 lipca (pierwszy dzień cyklu) poszliśmy z wynikami do lekarza i usłyszeliśmy, że z takimi wynikami nie łapiemy sie nawet do inseminacji. Zostało nam tylko in vitro (nie łapaliśmy sie na dofinansowanie, bo mamy już dziecko) Po takiej diagnozie, przestalam mieć cisnienie na dziecko (zajście w ciąże bylo prawie nie możliwe), zaczęliśmy imprezować, pojechaliśmy na wczasy po prostu wyluzowalam. Myślałam, że mam cykl bezowulacyjny, nie miałam nawet śluzu płodnego. 8 sierpnia dla zasady zrobiam test ....był POZYTYWNY. Uważam,że jest dla każdej z nas nadziejaannak lubi tę wiadomość
-
Pati,
Ale piękna historia!
Czasem naprawdę warto wierzyć w cuda.
Takie ciąże jak Twoja, Martynki, Inesski, kiedy wszystko co racjonalne mówi, że nie, to nie będzie to, nie tym razem, a potem... ciach! i niespodzianka! ...to daje nadzieję. To pokazuje, że nic nie jest stracone.
Chyba tu jutro jajko zniosę przy tych Waszych testach Będę tu cały dzień zaglądać i klikać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 20:26
-
A u mnie jutro dzień badań. Ostatnich, które mi zostały do zrobienia.
Też będzie dla mnie dzień prawdy...
(no, w 80%, bo na jeden wynik będę czekać pewnie ok. tygodnia) -
No właśnie tak jest, jak się mniej myśli o tym wszystkim to łatwiej zajść... my z mężem od lipca się staraliśmy, ja w tym czasie mierzyłam temp. itp... i nic, a po 3 mc przestałam to robić i mieć takie parcie na ciążę, zajęłam się pracą, kupnem działki, po prostu zupełnie inna bajka... i bach... nagle II kreski boje się trochę, że teraz za bardzo na te II kreski wyczekuję...ale zobaczymyMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]