X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Dziulka21 Koleżanka
    Postów: 96 16

    Wysłany: 2 lutego 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem po prostu nie wiem, zobaczę co będzie jutro ;-) Postaram się jakoś iść spać..chociaż kiepsko to widzę :P ;)
    Plecy bolą od wczoraj i jakoś tak jest na opak...
    dobrej nocy :*

    12.08.2013r [*] 8 tydzień
    9.07.2014r [*] 5 tydzień
    13.01.2016r [*] 6 tydzień
    kwiecień 2018 [*]
    "Jeżeli Ci naprawdę zależy , nie ma takich przeszkód , których nie przeskoczysz"
    20131116020117.png

  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 2 lutego 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziulka a ktory jest to dzień po owu?

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • Dziulka21 Koleżanka
    Postów: 96 16

    Wysłany: 2 lutego 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati 13 stycznia poroniłam nie mialam jeszcze pierwszej @ po poronieniu wiec sama nie mam pojecia ;( 21 dc dzis...

    12.08.2013r [*] 8 tydzień
    9.07.2014r [*] 5 tydzień
    13.01.2016r [*] 6 tydzień
    kwiecień 2018 [*]
    "Jeżeli Ci naprawdę zależy , nie ma takich przeszkód , których nie przeskoczysz"
    20131116020117.png

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 lutego 2016, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziulka,
    Ja myślę, że jeśli to jest pierwszy cykl bezpośrednio po poronieniu, to obserwacje śluzu są bardzo trudne do interpretacji. To jest moment, kiedy organizm jeszcze może być rozregulowany i bardzo ciężko tu cokolwiek przewidzieć.
    Ale oczywiście trzymam kciuki, żeby u Ciebie to był ten szczęśliwy moment.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 lutego 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko,
    Co u Ciebie?
    Bo jakoś się nie odzywasz...

    Maggi,
    Ty też jakaś milcząca...

    Wszystko u Was ok, Dziewczyny?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 3 lutego 2016, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziulka 21 zgadzam się z Annak, myślę, że eśli nie prowadzilas pełnych obserwacji to ciężko cokolwiek powiedzieć, musisz cierpliwie poczekać do 13.02 :-)
    Ja np. Byłam bardzo ciekawa jak mój organizm będzie się zachowywał po poronieniu (11.01) i mierzylam sobie temp. Skok miałam ok. 28-29 więc my pewnie będziemy też w tym samym czasie testować. Tak samo jak pati85 i ktoś jeszcze?

    Dziewczyny jest w nas moc, w grupie raźniej... :-)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 3 lutego 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy_la, u mnie dzis (chyba!) 7dpo, wiec jesli tylko @ nie przyjdzie i temperatura bedzie wysoka to 11.02 zatestuje.

    Swoją drogą, miałybyśmy we 3 piękny prezent na walentynki :D
    O ciąży z Olgą dowiedziałam się na kilka dni przed 30-stymi urodzinami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 09:27

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 3 lutego 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr ja już nie mogę się doczekać testowania, najchętniej testowałabym codziennie :) choc nie mam wielkich nadziei. Życze nam wszystkim powodzenia :)

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 3 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati, ja robię co mogę aby się nie nakręcać, w poprzednim cyklu bardzo wierzyłam, że się udało i później równie bardzo przeżywałam rozczarowanie gdy okazało się, że nic z tego. Co ma być to będzie! Myślę realnie, szanse są niewielkie, przed ciążą z Olgą próbowaliśmy ponad rok bezskutecznie. Jeśli okaże się, że się nie udało to jestem umówiona z ginem, że po @ idę do niego i przygotowujemy się do IUI (pierwsza ciąża była poczęta właśnie w ten sposób)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo :) dziewczyny mam do Was pytanko, najczęściej ciąza jest obumarła albo dochodzi do poronienia we wczesnej ciąży ze względu na np wady płódu. No właśnie wiec jak to jest z następnymi ciązami? te wady tez są?

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma, z własnego doświadczenia to nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie gdyż ja sraciłam swojego synka w II trymestrze, odeszły mi wody i tyle :/ Mam pare znajomych kobiet, które poroniły a potem z następną ciążą nie było problemu.
    Ja pierwsza ciążę miałam zagrożoną od 7 tc a dziecko urodziło się zdrowe a w drugiej czułam się super, wszystko było ok, dopóki mi wody nie odeszly. Każda ciąża jest inna i pewnie poronienie także.

    Kkkaaarrr u mnie mąż nie chce się zgodzić na żadne wspomaganie, uważa, że sami damy rade zajść w ciążę :( Ja nie mam już siły na to wszystko, jestem bardzo niecierpliwa i nakrecam sie niepotrzebnie :/

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KKKaaarrr przepraszam, że pytam ale wiesz może dlaczego straciłaś swoją córeczke?

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati85 wrote:
    Palma, z własnego doświadczenia to nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie gdyż ja sraciłam swojego synka w II trymestrze, odeszły mi wody i tyle :/ Mam pare znajomych kobiet, które poroniły a potem z następną ciążą nie było problemu.
    Ja pierwsza ciążę miałam zagrożoną od 7 tc a dziecko urodziło się zdrowe a w drugiej czułam się super, wszystko było ok, dopóki mi wody nie odeszly. Każda ciąża jest inna i pewnie poronienie także.

    Kkkaaarrr u mnie mąż nie chce się zgodzić na żadne wspomaganie, uważa, że sami damy rade zajść w ciążę :( Ja nie mam już siły na to wszystko, jestem bardzo niecierpliwa i nakrecam sie niepotrzebnie :/
    rozumiem :)
    bo tak sie zaczelam zastanawiac jak sie to ma do kolejnych ciąż ...ale widocznie to loteria ze tak brzydko powiem

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    pati, ja robię co mogę aby się nie nakręcać, w poprzednim cyklu bardzo wierzyłam, że się udało i później równie bardzo przeżywałam rozczarowanie gdy okazało się, że nic z tego. Co ma być to będzie! Myślę realnie, szanse są niewielkie, przed ciążą z Olgą próbowaliśmy ponad rok bezskutecznie. Jeśli okaże się, że się nie udało to jestem umówiona z ginem, że po @ idę do niego i przygotowujemy się do IUI (pierwsza ciąża była poczęta właśnie w ten sposób)

    kkkaaarrr,
    Absolutnie nie martw się i nie myśl, że w tym podejściu również może być problem z zajściem w ciążę.
    Ja jestem najlepszym przykładem tego, że ciąża (nawet stracona) może pomóc uregulować wiele rzeczy w organizmie. Po odstawieniu antykoncepcji miałam straszne problemy. Nie mogłam zajść w ciążę, nic nie działało u mnie. Prawie 1,5 roku trwała walka. W rezultacie musiałam mieć stymulację hormonalną (zastrzyki w brzuch codziennie i inne takie historie). Wreszcie udało się zajść w ciążę. Lekarz aż się dziwił.
    Potem niestety tę wymarzoną ciążę straciłam... ale w kolejne zachodziłam już bez żadnego problemu. Wróciło mi wszystko: miesiączka, endometrium, owulacja (wcześniej nic nie miałam). Cykle się wyregulowały, pojawił się śluz (zjawisko wcześniej mi nieznane). No i w kolejne dwie ciąże zaszłam już bez problemu.
    A więc może u Ciebie też tak będzie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 10:19

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano była taka ociupinka brązowego śluzu, a z godzinę temu pokazał się czerwony
    ...
    Na razie cisza...
    Gin kazał przyjechać na 15:30 ...
    Tak bardzo się boję, że będzie jak ostatnio - też zaczęło się od plamień, żadnych bóli ani nic nie było, tylko plamienia zaczęły się w 7tc wtedy...
    Troche boli mnie w krzyżu, ale to jeszcze przed zrobieniem testu pobolewało.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline,
    Wiesz, że każda ciąża jest zupełnie inna i to, że ostatnio plamienia coś zwiastowały, to nie musi oznaczać, że teraz też tak jest.
    Super, że masz wizytę już dziś. Na pewno same dobre wieści nam tu przyniesiesz!
    Pamiętaj tylko, żebyś się nie denerwowała, bo to bardzo wczesny etap i jeszcze niewiele będzie widać ;-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - umówioną wizytę mam 23 lutego, a wczoraj jak mówiłam lekarzowi o plamieniu to kazał obserwować czy nie robi się czerwone i nic nie brać na razie. Napisałam mu o tym plamieniu i powiedział, że przyjmuje u siebie od 15:30 więc jadę dziś, ale nie wiem czego się spodziewać. Jakby było wszystko dobrze to nie liczę na pęcherzyk nawet, bo czytałam, że przy książkowym cyklu widać coś najwcześniej w 4t4d. Nie wiem czy będzie robił usg - może tak żeby zobaczyć czy nie widać złuszczania śluzówki czy krwiaków, zobaczymy.

    Oczywiście dam znać po wizycie.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Rano była taka ociupinka brązowego śluzu, a z godzinę temu pokazał się czerwony
    ...
    Na razie cisza...
    Gin kazał przyjechać na 15:30 ...
    Tak bardzo się boję, że będzie jak ostatnio - też zaczęło się od plamień, żadnych bóli ani nic nie było, tylko plamienia zaczęły się w 7tc wtedy...
    Troche boli mnie w krzyżu, ale to jeszcze przed zrobieniem testu pobolewało.
    dokładnie popieram słowa annak, kazda ciąza jest inna :)
    zycze zdrówka i trzymam mocno kciuki <3

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palma wrote:
    hejo :) dziewczyny mam do Was pytanko, najczęściej ciąza jest obumarła albo dochodzi do poronienia we wczesnej ciąży ze względu na np wady płódu. No właśnie wiec jak to jest z następnymi ciązami? te wady tez są?

    Nie koniecznie ze względy na wady płodu, można mieć problem z krzepliwością albo z naczyniami macicy i wtedy płód jest niedożywiony i obumiera.
    Ja 2 razy miałam ciążę obumarłą i raz biochemiczną.

    Jacq dobrze, że masz wizytę dziś, dobrze też by było, żeby lekarz najwcześniej wdrążył luteinę czy duphaston, mimo iż na poziomie jest progesteron lepiej jest chuchać na zimne niż potem sobie w brodę pluć.

    Aniu nie oddzywam się bo nie chcę pisać tutaj głupot, za bolało mnie to co było napisane, może dla innych są głupoty pisane na fioletowej stronie, ale ja np siedzę sama od rana do wieczora w domu, nie mam za bardzo gdzie iść, nikt mnie nie odwiedza, nie mam za bardzo koleżanek, bo każda zajęta rodziną.
    Mąż pracuje, potem bieganie, ćwiczenia i co widzimy sie 19, jak ja się kładę. Można powiedzieć, że się ciągle mijamy, to pisanie dla mnie na forum i rozmowa tutaj z dziewczynami jest rozmową bo tutaj nie mam z kim rozmawiać.Ostatnio nie za dobrze się czuje i fizycznie i psychicznie.

    Kibicuję każdej z Was <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 lutego 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzięłam sobie 1 Luteinę podjęzykowo 50mg.

    Nie wiem czemu, ale jestem jakoś dziwnie spokojniejsza niż jak w poprzedniej ciąży zaczęły się plamienia.

    Ale byłabym dużo spokojniejsza jakby mi coś przepisał jeszcze ;)
    Fajnie, że się odezwałaś Martynko :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ