Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga22 wrote:Hej dziewczyny wracam od lekarza bo byłam po zwolnienie i receptę szyjka mi się skraca bo miałam 2 kwietnia 42mm a dziś mam 3,61cm lekarze mówią że za szybko się skraca i nie chcą mi zakładać
szwu co robić proszę was o rady..
Agnieszka powiem Ci cos. I prosze dziewczyny nie miejcie pretensji broń Boże to nie hejt
Jezeli ty nie zaczniesz powaznie traktowac ciazy to moze byc gorzej. Lec do szpitala a mir siedzisz na for8m i nas sie radzisz.
Blagam posluchaj chociaż raz starszej kolezanli i lec fo tego szpitala!!!!!
Czy naprawde muso stac sie cos zlego zebys wreszcie skumala ze szkodzisz sovie i dziecku takim brakiem nieodpowiedzialności?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 13:02
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
nick nieaktualnyAga22 wrote:Hej dziewczyny wracam od lekarza bo byłam po zwolnienie i receptę szyjka mi się skraca bo miałam 2 kwietnia 42mm a dziś mam 3,61cm lekarze mówią że za szybko się skraca i nie chcą mi zakładać szwu co robić proszę was o rady..
Tęskniłam
Dziewczyny, same widzicie nie da się, ręce opadają...
Ona się nas radzi co ma zrobić?!
Dziewczyno, masz lekarza od tego a nie forum!!!
Dobra wdech i wydech... Wy się wypowiadajcie...
Kaczuszka86, Natikka123, Genshirin, jomi81, Mona_Lisa, M@linka, sy__la, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Aga22 może warto pomyśleć o pessarze ? to cudo kosztuje 200zł i założy ci to w gabinecie ginekolog. podpytaj prowadzącego. Szyjka 3,6 to normalna długość a różne pomiary mogą wynikać z różnych usg i lekarzy zależy jak złapał.
pewnie nie chcą założyć szwu bo wskazania sa poniżej 2,5 i nie wiem czy 22tc to zwyczajnie nie zapóźno-może dlatego odradzali. Kiedy masz wizytę u swojego prowadzącego?Alisa lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Aga, szpital z III stopniem referencyjności, nie dzwonienie, czy jest wolne miejsce tylko jedziesz i mówisz, że potrzebujesz pomocy. Niech Cię tam położą na oddział, sprawdzą ile się da. Bo to co teraz napisałaś to zabrzmiało... wybacz, ale jakbyś była pod opieką jakiegoś znachora albo weterynarza a nie ginekologa w XXI wieku...
Dziewczyno, Ty musisz wziąć się w garść i zawalczyć. Albo wziąć ze sobą kogoś, kto zawalczy dla Ciebie i dziecka. Tu nie ma czasu na zastanawianie się czy jojczenie, trzeba działać!
PS. W Bydgoszczy na Szpitalnej i na Ujejskiego są szpitale wyspecjalizowane w trudnych przypadkach, może tam się udaj?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 13:05
Alisa, Natikka123, Mona_Lisa lubią tę wiadomość
-
Alisa przez tego żółwia oplułam siebie i monitor sokiem
Alisa, M@linka lubią tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Aga22 wrote:Hej dziewczyny wracam od lekarza bo byłam po zwolnienie i receptę szyjka mi się skraca bo miałam 2 kwietnia 42mm a dziś mam 3,61cm lekarze mówią że za szybko się skraca i nie chcą mi zakładać szwu co robić proszę was o rady..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 13:07
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualny
-
Aliska zakochałam się w tym żółwiu, ale o mało co nie poplułam sobie laptopa.
Aga szczerze myślałam, że ty już co najmniej od dzisiaj rana już w szpitalu a nie jeszcze w domu. Zdecydowanie leć do DOBREGO szpitala i daj się sobą zaopiekować tak jak trzeba bo nie chce krakać, ale takie aktualne podejście może się źle skończyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 13:13
M@linka lubi tę wiadomość
-
Alisa
Rozumiem cię doskonale
Jakby takie coś u mnie się działo to mąż by pierwszy leciał i się klocil i ja też. Napewno bym dawno leżała w szpitalu.
A nie myślała co robić. Szkoda słów poprostu.
U nas jest tak ze jak coś się dzieje ktoś pojedzie to go przyjmują a zwłaszcza ciężarne w pierwszej kolejności. Więc jak pisała Mamaokruszka to faktycznie brzmi jakby się tobą Aga opiekował jakiś szarlatan albo weterynarz.
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualny
-
Aliska zdjęcie żółwia rewelacyjne.. Usmialam się..
Alisa, Asia87 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nesairah tez powoli mam takie odczucia tym bardziej że ani razu pomimo naszych pytań nie wspomniała ani słowem. Oczywiście koleżanka znów uprawia zapewne monolog...
dopóki szyjka nie ma mniej niż 2,5 cm to szpitale nie biorą tego pod uwagę wiec KOBIETO IDŹ DO PORZĄDNEGO GINEKOLOGA A NIE ZNACHORA Z PCIMIA DOLNEGO
KammaMarra, Alisa, sy__la lubią tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Alisa wrote:
SIKAM normalnie!jesteś niezastąpiona
Na temat koleżanki nie będę się wypowiadała, bo szkoda nerw...
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017 -
Hejoo no jestem....
no i prawdopodobnie chłopak !!!! kurde... no ale liczyłam się z tym..
Ogólnie jestem zajebiście zła na to usg i na to podejście w szpitalu...
Usg tandetne.. jak dla mnie gówno widać za przeproszeniem.. takie usg to mi robili w 2008 roku jak Fabiana nosiłam...
Pytam się o kość nosową... no jest.. jaka długa? Ona nie zmierzy... Pytam o szyjkę... no jest... wygląda okey.. ale nie zmierzy ... i nic więcej nie powie... nie znam żadnych wymiarów.. na słowo mam im wierzyć że jest okey !!!
Waży uwaga... 400-450g.. około.. no to kuźwa trochę rozbieżność..
Ręce mi opadły....
Jadę do Dublina za może 3 tyg... to jest chore w tej Irl...
mówię im że w głowie mi się często kręci.. i takie tam... może mam anemie?
to przyjdź za 6tyg na badania krwi ! kurwa!!!!!!!!! 6 tygIkarzyca, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:Hejoo no jestem....
no i prawdopodobnie chłopak !!!! kurde... no ale liczyłam się z tym..
Ogólnie jestem zajebiście zła na to usg i na to podejście w szpitalu...
Usg tandetne.. jak dla mnie gówno widać za przeproszeniem.. takie usg to mi robili w 2008 roku jak Fabiana nosiłam...
Pytam się o kość nosową... no jest.. jaka długa? Ona nie zmierzy... Pytam o szyjkę... no jest... wygląda okey.. ale nie zmierzy ... i nic więcej nie powie... nie znam żadnych wymiarów.. na słowo mam im wierzyć że jest okey !!!
Waży uwaga... 400-450g.. około.. no to kuźwa trochę rozbieżność..
Ręce mi opadły....
Jadę do Dublina za może 3 tyg... to jest chore w tej Irl...
mówię im że w głowie mi się często kręci.. i takie tam... może mam anemie?
to przyjdź za 6tyg na badania krwi ! kurwa!!!!!!!!! 6 tyg
Gaduaaa ja przy pierwszej ciąży miałam lekarza prowadzącego, ale jeżeli chodzi o te najważniejsze badania (USG genetyczne i połówkowe) to jeździłam do innego, który ma dobry sprzęt w ogóle w innym mieście... mi mój też tak na oko mówił, że wszystko ok. Ale pojechałam dalej do innego. Może masz możliwość wybrać się gdzieś indziej?
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017