Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jacq podzielam zdanie Ikarka, odpuść tę betę, daj czas tej ciąży, myślę, że takie pomiary codziennie mało wnoszą. We wtorek jaki zbadasz betę, będziesz wiedziała czy w lewo czy w prawo.
Małe te przyrosty, ale są. Nigdy nie badałam u siebie przyrostu, bo to wg mnie nie jest tak specjalnie miarodajne w rozwoju ciąży. Owszem daje jakieś informacje, ale na pewno niepełne.
A nie powinnaś tego clexanu mieć np. już od pozytywnego testu? w sensie włączyć go jak najwcześniej tylko się da? może to by dało Ci większe szanse?
Nie odstawiaj leków. Trzymam kciuki za tego malucha.
Ikarku no kasa masakryczna, naprawdę jak chcesz chodzić do lekarza w stolicy to musisz być milionerem;] przykre to...
A jeśli chodzi o wpływ jelitówki na jajca, to powiem Ci, że ja jestem kolejnym przykładem, gdzie totalnie ch*jowy cykl okazał się tym szczęśliwym.
Zamiast okresu miałam jakieś beznadziejne 2dniowe plamienie, potem w ogóle nie czułam owu (a zawsze czuję) i z mężem działaliśmy 3x i to na totalnym początku cyklu, także moim zdaniem nawet nie doczekaliśmy do dni płodnych. Więc byłam na 100% pewna, że nic z tego, w terminie @ byłam na imprezie, piłam piwo, bo myślałam, BA, wiedziałam, że okres się na pewno przesunie, bo coś tam się znowu u mnie rozregulowało. No i proszę...
Także trzymam kciuki, żeby ta jelitówka Ci się przysłużyła do wiadomego celu;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 13:21
-
Jak liczyć ten przyrost po 3 dniach? Mi wychodzi jakoś więcej bo 70 to 150 % z 28 ale z matmy zawsze byłam noga więc niewiem jak to liczyć. Jedyne co wiem to że powinno być dwa razy więcej niż 1 wynik
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Skrzacie - Clexane miałam odkupiony o brałam od pozytywnego testu, Acard cały cykl, Luteina od testu, Encorton dzis dostałam bo nie mógł mnie od razu przyjąć, dzis jest hmmm 5 dzień po pozytywnym teście pierwszym.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyKaczuszka86 wrote:Jacq proszę nic nie odstawiaj. Bierz grzecznie leki. Nie nakręcaj się co ma być to będzie. Ja w tej ciąży już żegnam się z moim znikającym zarodkiem na dwóch aparatach usg a jednak jest wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki... Jedyne co można to brać leki i czekać
Jacq, i kariotypy były ok ? -
Dziewczyny zaraz mąż po mnie przyjdzie - histero poszło gładko nic tam nie ma. Moje straty to kariotyp.
Kochane dziękuję za wszystko co od Was dostałam. Jestem wdzięczna, naprawdę.
Ale na razie będzie mnie tu mniej, czuję się zbyt przegrana. Nie potrafię czytać wieści o kolejnych ciążach, oglądać zdjęć z USG. Mam nadzieję że zrozumiecie i nie ocenicie mnie źle. Po prostu mam zbyt duże poczucie krzywdy i nie potrafię nic dać od siebie.
Sciskam Was bardzo serdecznie.ana167, promyczek 39 lubią tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Kaczuszko - tak to dobrze liczysz ogólnie ile %, ale dwudniowy czyli w ciagu 48h ile to wychodzi 90% czyli dobrze, ale miedzy drugim a trzecim badaniem minęło 48h i wyszlo 45% leedwo. A miedzy pierwsym i drugim jak i pierwszym i trzecim ok wychodzi.
Susanna - tak, kariotypy ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 13:27
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Evita wrote:Dziewczyny zaraz mąż po mnie przyjdzie - histero poszło gładko nic tam nie ma. Moje straty to kariotyp.
Kochane dziękuję za wszystko co od Was dostałam. Jestem wdzięczna, naprawdę.
Ale na razie będzie mnie tu mniej, czuję się zbyt przegrana. Nie potrafię czytać wieści o kolejnych ciążach, oglądać zdjęć z USG. Mam nadzieję że zrozumiecie i nie ocenicie mnie źle. Po prostu mam zbyt duże poczucie krzywdy i nie potrafię nic dać od siebie.
Sciskam Was bardzo serdecznie.
Evitko dobrze ze jestes juz po.
Trzymam kciuki ze trafisz w dobre ręce a to co Cie teraz dotyka przerodzi się w najpiękniejsze marzenie -dzidziusia
Wesolych swiat kochana .05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Kaczuszko - tak to dobrze liczysz ogólnie ile %, ale dwudniowy czyli w ciagu 48h ile to wychodzi 90% czyli dobrze, ale miedzy drugim a trzecim badaniem minęło 48h i wyszlo 45% leedwo. A miedzy pierwsym i drugim jak i pierwszym i trzecim ok wychodzi.
Susanna - tak, kariotypy ok. -
nick nieaktualnyEvita wrote:Dziewczyny zaraz mąż po mnie przyjdzie - histero poszło gładko nic tam nie ma. Moje straty to kariotyp.
Kochane dziękuję za wszystko co od Was dostałam. Jestem wdzięczna, naprawdę.
Ale na razie będzie mnie tu mniej, czuję się zbyt przegrana. Nie potrafię czytać wieści o kolejnych ciążach, oglądać zdjęć z USG. Mam nadzieję że zrozumiecie i nie ocenicie mnie źle. Po prostu mam zbyt duże poczucie krzywdy i nie potrafię nic dać od siebie.
Sciskam Was bardzo serdecznie.
Niech wszystkie Twoje troski odpłyną daleko.
-
Hej Kochane
Jesli pozwolicie dolacze Do Was.
Od moje straty minelo prawie 2 miesiace..
stracilam coreczke w 13t5d mialam zabieg...
Moja niunia miala wade genetyczna zespol Turnera.
Dowiedzialam sie o tym na badaniu genetycznym w 12tyg. Jej NT wyniki ski 12mm.. Swiat nam sie zawalil! Juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys, ale musze byc silna I bardzo sie staram ! Mam wspanialego meza ktory daje mi wiele sil! Lekarza nie za Zalecili zadnych badan poniewaz powiedzieli Ze to byl pech! Mam nadzieje Ze man racje.. Sama zrobilam toxo, cyto, morfologie, tsh, proga, prolaktyne wszystko w normie a nawet bardzo ladnie.. troche mnie martwilam prog.. 7dni po przypuszczalnej owu wyniki 11 Nie wiem czy to nie za malo? Na usg po pierwszej @ endo 9mm dostalismy od razu zielone swiatlo.. teraz jestem po 2@ cycle mi sie skrocily z 30 na 24 .. troche sie boje Ze owulki jeszcze nie mialam, zobaczymy jak w tym cyklu.. robie tylko testy. Przepraszam Ze tak pisze bez skladu I ladu.. dodam tez Ze bylam na owu przez 3miesiace staran o moja kruszynke, wiec udalo sie w miare szybko choc dla mnie to byla wiecznosc. Kochane czy kiedys przyjdzie taki dzien Ze na mojej twarzy nie bedzie smutku a w serca zalu I pytania dlaczego Ja ?.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 13:52
-
Jacqueline wrote:Nic z tego nie będzie
Już ryczę
Beta:
11.04 - 28,1
12.04 - 50,2
14.04 - 72,7
Pierwszy przyrost pokazuje okej w ciągu 23 godzin (średni dwudniowy 79%) , między pierwszą i trzecią betą też pokazuje dobrze, że średni dwudniowy 89%, ale między drugą a trzecią już tylko 44%...
Chyba trzeba odstawić leki
Już raz miałam takie przyrosty, że jeden za mały, drugi dobry, potem znowu za mały i to dużo za mały i ciąża była żywa na początku, ale obumarła.
Życie jest ch*jowe, nie będę miała drugiego dziecka, nigdy
Jacqueline nie poddawaj się. Ja też myślałam już o odstawieniu leków bo cały czas plamiłam a mimo to na razie serduszko bije i wszystko jest ok.
Trzymam kciuki oby było dobrze..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Evita wrote:Dziewczyny zaraz mąż po mnie przyjdzie - histero poszło gładko nic tam nie ma. Moje straty to kariotyp.
Kochane dziękuję za wszystko co od Was dostałam. Jestem wdzięczna, naprawdę.
Ale na razie będzie mnie tu mniej, czuję się zbyt przegrana. Nie potrafię czytać wieści o kolejnych ciążach, oglądać zdjęć z USG. Mam nadzieję że zrozumiecie i nie ocenicie mnie źle. Po prostu mam zbyt duże poczucie krzywdy i nie potrafię nic dać od siebie.
Sciskam Was bardzo serdecznie.
Chociaż histero ok.
Ściskam Cię mocno w tym wszystkim. Jak będziesz gotowa odezwij się do nas.
Mimo tego, że czujesz się teraz ekstremalnie przegrana - to cieszę się niesamowicie, że mogłam Cię poznaćŻyczę Ci wszystkiego co najlepsze - mimo tych najgorszych wieści.
-
Jacqu absolutnie nie odstawiaj leków, ale to już wiesz. Może jeszcze nie wszystko stracone. Wiem że Ci ciężko, ale nie możesz się poddać.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Evita wrote:Dziewczyny zaraz mąż po mnie przyjdzie - histero poszło gładko nic tam nie ma. Moje straty to kariotyp.
Kochane dziękuję za wszystko co od Was dostałam. Jestem wdzięczna, naprawdę.
Ale na razie będzie mnie tu mniej, czuję się zbyt przegrana. Nie potrafię czytać wieści o kolejnych ciążach, oglądać zdjęć z USG. Mam nadzieję że zrozumiecie i nie ocenicie mnie źle. Po prostu mam zbyt duże poczucie krzywdy i nie potrafię nic dać od siebie.
Sciskam Was bardzo serdecznie.
Evitko rozumiem, aż nazbyt dobrze... też miałam milion kryzysów przez te 2 lata.
Odpoczywaj, regeneruj się i zbieraj siły. Gdybyś potrzebowała wsparcia to jesteśmy tu dla Ciebie. -
Jaq...
współczuję tego zawieszenia w niepewności
i to jeszcze długi weekend musiał wypaść w tym momencie
może jeszcze cud się zdarzy...
Evitko - oczywiście, że Cię rozumiemy kochana...pamiętaj, ze jak coś to tu jesteśmy. Przytulam.
Ale dziś smutne wieści ehh...
-
nick nieaktualnyHej hej kochane :-* :-* :-* :-* .
Przepraszam że dopiero teraz wpadłam mam ograniczony dostęp do neta , w Czwartek 13 Kwietnia o godzinie 4.20 urodziłam SN nasze tajemnicze szczęście :-* :-* :-* :-* jest to kolejna córeczka Ania , ogólnie czuje się dobrze , mala ważyła 3750 gram i 60 cm , pojechaliśmy 12 Kwietnia na KTG , tętno bardzo skakało do powyżej 180 nie było wcale miejsc w szpitalu na Jaczewskiego w Lublinie to przekierowali mnie do innego szpitala oddalonego o 200 metrów , pojechaliśmy zrobili USG i KTG zbadali ginekologicznie rozwarcie miałam na 1.5 i później pod kroplówke z oksy miałam już 2 cm przysiady i złapały mnie te prawdziwe skurcze leżałam na łóżku jak zaczęłam , mi tam grzebać to myślałam że tam na łóżku urodzę ledwo doszłam na samolot , trzy parcia i coreczka byla na swiecie nie nacinali mnie , ani nie zszywali Ania dostała 10 punktów , jestem w szpitalu już 2 dobe po 3 dobach wypisują może na Święta wyjdziemy do domu . Ogólnie jestem zadowolona z opieki szybko mną się zajęli , położne super .
A tu zdjęcie naszej Ani :-* :-* :-* :-* :-* .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aa6968d1803d.jpgKaczuszka86, Alisa, Jacqueline, promyczek 39, Justa87, Dooti, Dorola31, Arleta, M@linka, sy__la, Yoselyn82, Mona_Lisa, Elmo13, Elaria, nesairah, Gaduaaa, czarnulka24, Natikka123, Monika1357, Koteczka82, Genshirin, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Skrzatku a jeszcze z innej beczki - pisałaś, że nie chcesz jeszcze mówić o ciąży w pracy - ale z drugiej strony masz tam tylko staż, nie?
Dostaniesz na pewno stałą umowę jak zostaniesz? Jest sens się tak męczyć i całymi dniami siedzieć w pracy? Czy np. chcesz dotrzymać do 12 tygodnia i wtedy zwolnić tempo?
Przepraszam, że tak wścibsko dopytuję, ale ja bym na Twoim miejscu skupiła się na sobie olewając pracę (chociaż właśnie nie wiem jak będzie - może do 12 tygodnia przeżyję pracując?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 14:13
-
nick nieaktualny
-
Napisałam do lekarza z wszystkimi betami i z pytaniem czy powtarzać jutro czy we wtorek, czy brać normalnie leki i przyjść do niego w czwartek do poradni.
Dzięki dziewczyny
Evitko - oczywiście, że się nie obrazimymyślę, że każdy potrzebuje to sobie poukładać po swojemu. Wpadnij czasem
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
SusannaDean wrote:A co się u ciebie stało?? Nie znam historii...
W 6+2 na sprzęcie rodem PRL wszystko ładnie i zarodek 3 mm z bijacym. 7+0 gdy chciałam skorzystać z pakietu badań zrobiła mi lekarka szybkie usg( zaznaczam że w prywatnym centrum medycznym) więc i sprzęt dużo lepszy aby potwierdzić itp a tam pusta czarna plama. Odrazu dała mi skierowanie na usg i zrobiłam w innej przychodni tego samego dnia. Tam lekarka mietolila mnie 30 minut i szukała na roznych ustawieniach ale nic nie było widać. Zrozpaczona zadzwoniłam do swojego lekarza. Przyja mnie dwa dni później w szpitalu ( ja już byłam spakowana na zostanie i poronienie bo następnego dnia miałam bóle brzucha i plamienia) a tam suprise prawie 9 mm dzidzia i wszystko ok
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert