Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jacq to czekam na serduszko
Ikarku no piękna ta Twoja betadrzemaj ile wlezie
Yoselyn ja tez dostałąm na ruszenie tydzienWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 16:54
Jacqueline lubi tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
M@linka wrote:A propo dinozaurzyc ...romuś podczytujesz nas?.. Co słychać u Ciebie? Jakieś nowe wieści? Pozdrawiam serdecznie!
leń ze mnie okropny i nigdy nie przepadałam za aktywnością fizyczną więc bardzo zaskoczyło mnie, kiedy dałam namówić się mężowi, który biega już 1,5 roku i poczułam że to JEST FAJNE! No generalnie złapałam bakcyla, biegam co 2-3 dzień na razie 5-7 km. Bardzo dobrze mi to robi. Hehehe a jakby mi ktoś powiedział jeszcze miesiąc temu że sama z własnej woli pójdę pobiegać to spojrzałabym na niego z politowaniem i popukała się w czoło
poza tym wybieram się w czwartek do fryzjera na większą metamorfozę - od 6 lat jestem ruda a mąż co jakiś czas sugeruje żebym wróciła do blondu. Nie chciałam słuchać ale ostatnio pomyślałam że zrobię mu niespodziankę, a co - niech zna mą łaskę hehehe
także nic mu nie mówiłam o moich planach i w czwartek czeka go niespodzianka. Ale moja dusza i tak pozostanie ruda
Jomi, Yoselin Nie potrafię zrozumieć dlaczego dzieje się tak, jak się dzieje. Ogarnia mnie złość za każdym razem, kiedy życie daje kolejny dowód na to,że jest w chooy niesprawiedliwe. Obie jesteście mi bardzo bliskie - Ty Yoselin dlatego, że podjęłaś decyzję która budzi we mnie ogromny podziw i szacunek, decyzję na którą ja się nie odważyłam a której Ci (w pozytywnym sensie) zazdroszczę. Mam nadzieję, że się nie poddasz. Mocno Ci kibicowałam i jest mi strasznie, strasznie przykroTy natomiast Jomi, będziesz kojarzyć mi się zawsze ze słowami "moja Córka jest jak 6 w totka". Tak jak mój Syn... Dlatego widzę w Twojej historii cząstkę mojej i ubolewam strasznie, że życie znów wyrywa Ci z rąk coś, co było tak blisko i o co tak mocno walczysz. Kurcze dziewczyny, bardzo, bardzo mi przykro...
Czarnulko powtórzę za któraś z dziewczyn - jesteś bardzo dzielna! Trzymam kciuki za Twoje maluszki z całych z sił.
ana Nie zamartwiaj się proszę. Pojedyncza wartość bety nic nie mówi, liczy się przyrost. Czekam z niecierpliwością na dobre wieści od Ciebie.
Ikarku ja bym to uczciła zmianą opisu w Twojej stopcerośnijcie zdrowo kochana!
Jacqu po takich doświadczeniach jak nasze każde plamienie i brudzenie będzie powodować niepokój. Trzymam kciuki za to, żebyś mogła tu stawiać siebie jako przykład za kilka miesięcy mówiąc tak jak Ania teraz - krwawiłam, plamiłam a teraz tulę swoje szczęście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 17:45
M@linka, Genshirin, Jacqueline, Evita, promyczek 39, czarnulka24, Ikarzyca, Koteczka82, jomi81, Niebieskaa, ana167, Monika1357, Elaria, sy__la, sylvuś lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Romuś podziwiam Twój zryw do biegania! Mnie też wielokrotnie namawiano na te aktywność ale też ze mnie taki sportowy lamus - pomimo tego że juz kilkukrotnie przekonałam się o super wplywie endorfin to kurde opor przed aktywnością fizyczna ciągle mnie nokautuje
bardzo chciałabym sie zacząć ruszać dla zdrowia dla tego bardzo Cię kochana podziwiam...ehh może i ja kiedyś załapię takiego bakcyla
A pozatym cieszę się ze u Ciebie lepiej i pozytywne nastawienie bije od Ciebie! tak trzymaj!!!Fajna niespodzianka szykujesz dla mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 17:52
roma lubi tę wiadomość
-
M@linko to nie jest pierwszy raz kiedy próbuję wprowadzić sport w swoje życie. Była Pani Chodakowska (zresztą z rewelacyjnymi efektami w wyglądzie nóg, pupy i brzucha), był orbitrek, indoor cycling, fitness, rolki... Jednak zawsze było to z przymusu. Odczuwałam fizyczny i psychiczny ból już rano, jak wiedziałam że to dzień treningowy. A teraz... Kurcze, na prawdę sprawia mi to frajdę! Dodatkowo łączę dwie przyjemności - ściągnęłam sobie audiobooki ulubionych autorów, wkładam słuchawki w uszy, biegnę i "czytam". Kurcze, sama nie wierzę, że się tak wkręciłam. Dlatego myślę że każdy ma jakiś sport który sprawi mu frajdę, trzeba tylko na niego trafić. I czasem może to być nie lada zaskoczenie kiedy przekonamy się co to jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 18:00
Evita, Jacqueline, Niebieskaa, Ikarzyca, ana167, Gaduaaa, sy__la lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Romano ja to już wątpię żeby byl jakiś sport który bym polubiła.. Próbowałam już kilku...i kończy się słomianym zapalem..ale może jeszcze zapalam miłością do czegoś...bardzo by mi się to przydało. Rok temu chodziłam na aerobik...i też jak za kare choć zawsze po zajęciach czułam się wspaniale..
-
Hahaha a tak było po pierwszym biegu
http://static.pokazywarka.pl/x/d/l/f9555dd28798f0913d4635627884717e_orig.jpg
M@linka, Asia87, Monika1357, sy__la lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Romuś - miód na moje uszy to co piszesz, taka radość bije z twojej wypowiedzi
Super, że coś dla siebie znalazłaś, bieganie jest no cóż kiedyś uwielbiałam, potem to zaniedbałam niestety. A mąż będzie miał super niespodziankę
Chciałabym za te kilka miesięcy móc mówić jak piszesz teraz. No cóż, okaże się
roma lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Każdy dzień na forum to sinusoida! Ikarku super beta ! pozytywne myślenie to podstawa !
Za to dziewczyny Jaomi i Yoselinprzykro...
Zaczku ja tez poszłabym na usg:)Jacqueline, SusannaDean lubią tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ikarku, micha mi sie cieszy:D wspaniala beta! Ja juz Cie widze buszujaca w sklepie z wozkami...a moze to pierwsze ubranko tak zaczarowalo przyszlosc, ze dzis odebralas wspanialy wynik bety? Podziwiam Cie za Twoj spokoj i nadzieje:*
Elaria, a kiedy Ty masz termin cc? bo z tego co kojarze termin to na 11.05,tak?czy to termin cc? wiem, ze na pewno masz jakis termin w urodziny mojej mamy czyli 11.05.
Roma, ucieszylam sie niezmiernie na Twoj post. Dobrze, ze M@linka Cie wywolala. Znowu mi imponujesz...przezylas tyle trudnych chwil ostatnio..a tyle znajdujesz w sobie...pasji zycia..tak bym to ujela.
Jomi...cholernie mi przykro:( polubilam Cie tu...na tej wirtualnej stronie w wirtualnej postaci.. zycze wszystkim cudnych ciaz i bobasow, ale jak ktos mi stanie sie w ten czy inny sposob blizszy to bardziej docieraja do mnie kolejne ciosy...trzymaj sie, jomi!
Lezy kolo mnie ta nasza pietrucha i zerkajac na nia...tak bardzo zycze Wam tych chwil! A propos gastronomicznych nazw..to glowka Marianki kojarzyla mi sie po urodzeniu z cebula...czemu?nie wiem? jakos tak patrzac pod jednym katem widzialam cebule:D wczoraj mowie do niej: Ty pietrucho nasza kochana..wiec w najblizszych dniach bedzie krolowac ksywa Pietrucha:PM@linka, promyczek 39, Ikarzyca, jomi81, Monika1357 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ikarku, gratuluję. Piękny przyrost!
U mnie tak jak przypuszczałam beta spadła, dzis wynosi już tylko 6,60. Nie czuję wielkiego smutku, bo bylam na to gotowa. Teraz lecę usypiać córę, ale później napiszę Wam co i jak u lekarza. Dziękuję Wam bardzo za troskę i wsparcie. Kochane jesteście!Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi bardzo mi przykro, że jednak skończyło się spadkiem bety. Tyle poświęcenia i niestety znów przykry finał.
Niesamowite jest to forum, aż troszkę mi wstyd, że tak mi radośnie teraz - ale chciałabym żebyście choć troszkę tej mojej radości sobie wzięły.
Nie wiem jak długo ona potrwa - jestem spokojna - co ma być to będzie, wierzę jednak, że właśnie takie radosne "czarowanie rzeczywistości" może pomóc.
Cieszę się jak wariat - już kilka razy wytańczyłam taniec radości - bo ten pierwszy mały kroczek już za mną, jest dobrze, stabilnie - tu i teraz.
Niebieska - już nawet myślałam o kupnie jakiegoś drobiazgu Maleństwu za pomyślny pierwszy etap instalacji - ale zmiana opisu w stopce zgodnie z sugestią Romcito może być dobry, wystarczający w zupełności pomysł.
Marzyłam o tych chwilach i one w końcu są - dlatego w tym momencie chcę być radosną mamą - żeby Maleństwo widziało jak bardzo jest chciane, kochane i potrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 19:57
Genshirin, M@linka, Koteczka82, roma, AnnaZ, Niebieskaa, Asia87, Elaria, Evita, Gaduaaa, sy__la lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Ikarku gratuluję przyrostu bety.
Yoselyn, Jomi bardzo mi przykro.
Ja już po wizycie u tego znowu nowego lekarza i ta wizyta a poprzednia to dzień do nocy. Lekarz też nie młody ale bardzo spokojny, dokładny i rzeczowy. Samo badanie na fotelu trwało ok 10 minut doktor nie spieszył się wszystko wytłumaczył. Dostałam leki dowdocipne o szerokim zakresie działania na 12 dni i tabletki doustne dla mnie i dla męża na 4 tygodnie. Po leczeniu i miesaczce mam wziąć probiotyk i przyjść na wizytę to.zrobimy wymaz
Rozmawiałam z doktorem o badaniach które teraz chcę zrobić ( morfologia, tsh, tf3, tf4, genetyka kariotyp i mutacje) i doktor mnie pochwalił!!! Stwierdziłam że z wynikami przyjadę do niego i zobaczymy czy ustale z nim jakiś plan działania na okoliczność rozpoczęcia starań.
Poczekam na rozwój sytuacji ale czuję że starania zaczniemy dopiero na urlopie w drugiej połowie czerwca.
Roma dobrze Cię czytać w takim nastrojuIkarzyca, roma, Jacqueline, Monika1357, Evita lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziękuję Wam kochane za wszystkie miłe słowa. Chciałabym powiedzieć, że jestem pogodzona z losem, że nie czuję żalu. Ale tak nie jest i nigdy nie będzie. Zawsze będę czuła pustkę w życiu,zawsze będę czuła, że coś mi odebrano, że zostałam pozbawiona czegoś, co jako kobiecie mi się należało. Oczywiście, każdą cząstką siebie doceniam to, co mam, jestem świadoma tego, jak ogromne szczęście miałam. Ale nie mam takiej pokory w sobie, żebym mogła wyzbyć się żalu i złości. Jedyne, co mogę zrobić to odpowiednio poukładać te uczucia w moim sercu. Szczęście i wdzięczność już do ostatniego dnia mojego życia będą musiały współistnieć z żalem, złością i poczuciem niesprawiedliwości. Moim zadaniem jest teraz te złe uczucia ulokować w najgłębszym kącie serca, a tym dobrym pozwolić się rozpanoszyć, przejąć w sercu władzę. Każdego dnia do tego dążę ale długa droga przede mną.
Elaria, Niebieska - czy ja Wam kiedyś wspominałam, że Michalina i Marianka to moje ulubione dziewczęce imiona? To właśnie je brałam pod uwagę marząc od lat o córce. Piękne imionaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 20:06
Ikarzyca, Niebieskaa, Elaria lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyIkarzyca wrote:Jomi bardzo mi przykro, że jednak skończyło się spadkiem bety. Tyle poświęcenia i niestety znów przykry finał.
Niesamowite jest to forum, aż troszkę mi wstyd, że tak mi radośnie teraz - ale chciałabym żebyście choć troszkę tej mojej radości sobie wzięły.
Nie wiem jak długo ona potrwa - jestem spokojna - co ma być to będzie, wierzę jednak, że właśnie takie radosne "czarowanie rzeczywistości" może pomóc.
Cieszę się jak wariat - już kilka razy wytańczyłam taniec radości - bo ten pierwszy mały kroczek już za mną, jest dobrze, stabilnie - tu i teraz.
Niebieska - już nawet myślałam o kupnie jakiegoś drobiazgu Maleństwu za pomyślny pierwszy etap instalacji - ale zmiana opisu w stopce zgodnie z sugestią Romcito może być dobry, wystarczający w zupełności pomysł.
Marzyłam o tych chwilach i one w końcu są - dlatego w tym momencie chcę być radosną mamą - żeby Maleństwo widziało jak bardzo jest chciane, kochane i potrzebne.Będzie dobrze, beta jest super, nie ma co się martwić
Wiadomo jak jest, zawsze znajdzie się jakiś niepokój, ale najważniejsze, żeby wierzyć :* -
Koteczko - o no to konkretny doktorek
Cieszę się, że wizyta udana
Strzeliłam sobie suwaczek, a co, rzeczywistości nie zaczaruję, chociaż trochę się nim nacieszę gdyby w czwartek okazało się tfu tfu źle, ale miejmy nadzieję, że zostanie ze mną do 40 tygodniaGenshirin, Ikarzyca, roma, M@linka, jomi81, Asia87, Koteczka82, promyczek 39, Elaria, SusannaDean, Alisa, Dooti, Monika1357, Evita, Dorola31 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Anetta31 wrote:Czesc dziewczyny , ja zabieg mialam 29 marca , w 9 tyg krwiak odkleil lozysko .To byla moja 3 ciaza , mam juz 2 dzieci .Po okresie zrobie badania I na 8 czerwca zapisalam sie do ginekologa.Jestem po operacji tarczycy zmienilam tez endokrynologa , w szpitalu sugerowali ze to mogla byc przyczyna straty.
Czarnulka bedzie dobrze , dzieciaki sa silne I sobie poradza.
Czytam Was od jakiegos czasu , wspolczuje bardzo nie ktore z Was juz tyle przeszly.Trzymam kciuki za dobre wyniki bety I wszystkie inne badania na ktore czekacieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 20:33
Anetta31 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Dobra, mam chwilkę
Dzisiejsza wizyta trwała godzinę. Mój biedny lekarz nie mógł uwierzyć w tę betę, gdy zobaczył w systemie. Aż poszedł do laboratorium sprawdzić czy nie było żadnej pomyłki. Długo rozmawialiśmy, analizowaliśmy moją wielką teczkę i niestety jedyna konkluzja była taka, że on nie ma już na nas pomysłu. Powiedział, że nie ma poza mną żadnej pacjentki, która przy każdym et by zachodziła w ciążę, ale również nie ma takiej, która każdą tę ciążę by traciła. Usłyszałam, że jest pełen podziwu dla mojej determinacji, dla tego z jakim spokojem znosiłam wszystkie stymulacje i zabiegi. Powiedział, że ze strony swojej jako lekarza może nas skontaktować z najlepszymi specjalistami w Polsce, jeśli dalej chcemy walczyć. Natomiast jako kolega radzi nam odpuścić i zacząć żyć. Pewnie średnio Wam się podoba takie podejście lekarza, ale on faktycznie jest naszym kolegą, co więcej podobnie jak my ma tylko jedno dziecko, podobnie jak my ma na koncie poronienie i oni sami odpuścili, świadomie podjęli decyzję, że nie będą mieć więcej dzieci. Dzisiejsza wizyta była bardziej rozmową dwojga znajomych niż pacjenta z lekarzem, ale ja tego właśnie potrzebowałam. Mój gin ma na mnie kojący wpływ. Bardzo pomógł mi po poronieniu i dziś też wyszłam od niego z uśmiechem na ustach, pomimo, że wieści jak widzicie są średnie.
Z konkretów ustaliliśmy kwestie naszego ostatniego transferu. Idziemy za ciosem i podchodzimy od razu w maju. Dziś odstawiam estrofem i progesteron, czekam na @, od 2dc zaczynam znowu brać estrofem i pod koniec maja zabieramy nasze 2 ostatnie zarodki. Nadal będę na encortonie i clexane, bo nie zmieniłam zdania w kwestii immunospresji. Tym samym kończymy ten rozdział naszego życia. Czuję ulgę. I spokójKoteczka82, promyczek 39, Monika1357, Dorola31 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018