Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnulko
Co u was? Jak postępy chłopaków? Jak z karmieniem? Mąż jeszcze z tobą?09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
myślę że zamiana neoparin na clexane nic nie pomoze. tutaj chodzi raczej o łączenie acardu z heparyna lub o dawki. ja waze mało więc ta dawka może być przyduza. jutro rano idę robić badania więc dodatkowo zrobię te na krzepliwosc. i wyniki mu dosle.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Może nie trafiasz w czas z owu albo jest nie kompletna? Mi też mówili że jest ok a dopiero po 2 monitoringach cyklu ( min.3 usg) w danym cyklu w konkretne dni i dodatkowo badanie progesteronu dało odpowiedź. Okazało się że w 1 cyklu jajo urosło dopiero około 20 dc ale zamiast peknac to "zwiedlo" a w drugim prawie cały cykl jajko nie rosło a nagle strzelili więc to też taka pogibana owu mało wartościowa. Wcześniejsze cykle też miałam monitorowane i było wszystko książkowo.nagle zanikl mi śluz i to dało mi do myślenia. Poprzednie 3 ciążę były dzięki monitoringowi w 1-2 cyklu a na tą obecną czekałam 8 cykli
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Można zbadać też cukier, insulinę, badania na zespół antyfosfolipidow, toczenie
nasienie partnera, a z tych z wyższej półki to mutacje i kariotyp
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Witam, dopisuję się do listy tych, które biorą się w garść i zaczynaja od nowa. Poroniłam pierszą ciążę w lutym tego roku w 7 tygodniu. Można powiedzić, że kolejne miesiące jakoś mi tak uciekały i nie chce chyba za bardzo myślami do nich wracać. Niestety trafiły mi się ostatno dwa cykle bezowulacyjne potwierdzone na monitoringu, więc od przyszłego miesiąca podejmuję walkę z CLO. Bardzo wam wszystkim dziękuję za te wpisy, dały mi dużo siły i wsparcia
-
Witajcie! Czy mogę dołączyć? Szukam wsparcia.
Oto trochę o mnie. Jestem mama Mai. Maja przyszła na świat przez cesarskie cięcie. Staraliśmy się z mężem o nią 3 lata. To była moja 6 ciąża, a 7 dziecko - jedna z ciąż była mnoga. Wszystkie poprzednie ciąże obumarły. Zabiegi i ta straszna niemoc... Wiele badań, których wyniki nie wykazywały przyczyn strat. Od dwóch miesięcy nie zabezpieczaliśmy się z mężem i tak trzy dni temu (4 dni przed terminem spodziewanej miesiączki) zrobiłam test ponieważ mąż śmiał się że wysypało mnie na twarzy jakbym w ciąży była i że ogólnie jakaś taka niewyraźna jestem. W opakowaniu były dwa testy jeden test paskowy drugi ciążowy. Jako że ten pierwszy miał być czulszy zrobiłam go wieczorem i pokazała się ledwo widoczna druga kreska. Test schowałam nie przyglądając się mu duże i stwierdziłam że dla pewności aby się upewnić że w ciąży na pewno nie jestem z porannego moczu następnego dnia zrobiłam płytkowy który miał być niby o niższej czułości niż ten pierwszy. Po chwili wyszła mi druga kreska dość wyraźnie widoczna chociaż nie taka ciemna jak ta kontrolna. Dziś poszłam do apteki po kolejny test aby potwierdzić ciążę i wzięłam jeszcze inny test niż te poprzednie poprzednie i również Ujrzałam drugą kreskę chociaż nie ukrywam że spodziewałam się dużo ciemniejszej drugiej kreski. Ze względu na moje niepowodzenia ciążowe dziś zadzwoniłam do ginekologa aby umówić się na wizytę. Wizytę mam umówioną na najbliższy poniedziałek a więc za 3 dni. Poprzednia ciąża utrzymała się dzięki Clexane chociaż nie został u mnie wykryty zespół antyfosfolipidowy który zalecał by Stosowanie tego leku i obejmowałby refundację. Codziennie robię sobie zastrzyki w brzuch biorąc pod uwagę mój dotychczasowy strach przed igłami otrzymałam w ciążę i mam cudowną córkę. Nigdy nie miałam ciąży pozamacicznej ale martwi mnie że dziś na teście druga kreska nie była taka ciemna jak kontrolnaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 12:43
-
cuddlemuffin wrote:Dzięki za wsparcie dziewczyny. A od jakich badań zacząć? Mój gin zrobił mi usg tv, pobrał krew i stwierdził, że cykle są na 100% owulacyjne, morfologia i tarczyca też ok. Co jeszcze na początek?
Kaczuszka86 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, zrób betę, bo tak niepotrzebnie się negatywnie nakręcasz. Może stężenie jest na tyle niskie, że krechy wychodzą jeszcze blade, bo np. owulacja się przesunęła
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
MamaMai, u mnie druga kreska była tak ciemna jak testowa dopiero w 8-9 tc, więc to żaden wyznacznik. Są tu dziewczyny, którym testy ciążowe w ogóle nie wychodziły a były w ciąży. Beta a potem usg to są wiarygodne wyznaczniki tego, czy ciąża jest
-
nick nieaktualnyDorola - super, że wszystko w porządku, Michaś rzeczywiście niczego sobie
To już we środę! Ale muszą być emocje
Szczęśliwa Mamusia - Ania śliczna. A co znaczą choróbska wiem, bo mnie właśnie dopadło
Witch - super, że widziałaś serduszko, ciesze się, że jesteś szczęśliwa, życzę żeby wszystko było dobrze.
Gratuluje zakończenia studiów! Dla mnie moje studia były koszmarne, bo kompletnie mnie nie interesowały (ekonomia bleeee)
Fatalita - dobrze,że gin nic niepokojącego nie widział, będzie dobrze
Edzia - strasznie się cieszę, że wszystko u Was w porządku. Domyślam się co czujesz przed kolejną wizytą ale z taką obstawą leków, kiedy już znasz przyczyny... musi teraz już być dobrze. Myśl pozytywnie, zamartwianie się i tak nic nie pomoże. No wiem, że dobrze się mówi... Gratki za egzami!!! E... no, nie pogadai powodzenia przy remontach
D-basiula - GRATULACJE! Super, że się udało i trzymam kciuki. Gratuluję bety! Ciągle ktoś ostatnio zachodzi, mam wrażenie, że można zajść od samego tylko czytania tego forum, hihihiEdzia1993 lubi tę wiadomość
-
Też jak koleżanki polecam bhcg. U mnie kilka dni po terminie miesiączki test ledwo zarys kreski a bhcg jakieś 40-50 a taki ciemny to wyszedł w 7-8 tc zrobiłam dla mojej mamy bo prosiła
ja clexane też bez refundacji niestety ale jakoś daję radę do tego wizyty i mnóstwo innych lekarstw czasem było i po 1000 zł na miesiąc ale dla małego to wydam i ostatni grosz! Odpuscilam remont i mam trochę skromniejsza wyprawkę, sobie odmawiam fryzjera czy nowych kosmetyków. Odbije sobie później
sylvuś lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
nick nieaktualnymamaMai - witam Cię serdecznie, tu na pewno dostaniesz dużo wsparcia. Przykro mi że musiałaś tu trafić. I to po takich przejściach, współczuję... Cudownie, że masz córeczkę Maję.
Jeśli udało się donosić córeczkę, to przy podobnym postępowaniu ta ciąża też pewnie dobrze rokuje. Ja bym się nie przejmowała, że druga kreska bladsza na tak wczesnym etapie. Zrób betę.
mamaMAI* lubi tę wiadomość
-
Witam nowe koleżanki. Szkoda, że w takich a nie innych okolicznościach, ale jednak lepsze takie miejsce niż żadne po stracie. W końcu nie bez znaczenia też jest tytuł wątku
MamaMai - mi 4 dni po terminie miesiączki na tym bardzo czułym teście PINK kreska testowa też nie wychodziła jak kontrolna, po tygodniu jakoś dopiero zrobiłam test tak "na pamiątkę" znów i były identyczne kreski dopiero. Ja w sumie też biorę Clexane bez refundacji, podstawowe mutacje z krwi w tym APS, nie mam postaw w badaniach do brania.
A ja dziewczynki dziś po wizycie, na nfz, więc cudów się nie spodziewałam, tak też byłoDoktor w badaniu na samolocie mówił, że szyjka ładna, twarda, nie mierzył już na usg potem. W akcie "zemsty" przy badaniu mała go kopnęła jak macał szyjkę
Serduszko ładnie biło, 159/min, jak to doktor powiedział, strasznie ruchliwa dziewczyna. Pupcią dalej mi na pęcherzu siedzi, bokiem do kręgosłupa
baljov, Edzia1993, mamaMAI*, Yoselyn82, sylvuś, JaKa lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycuddlemuffin wrote:Cześc dziewczyny. jestem nowa na ovufriend - po 5 miesiącach bezowocnych starań szukam wsparcia psychicznego. Ale od początku:
nieco ponad rok temu byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie - w moim brzuchu rozwijało się maleństwo! na usg widziałam jak machało nóżkami, jak rosło. Nagle w 12 tygodniu ciąży - serduszko mojego maleństwa przestało bić. Nie było żadnych znaków ostrzegawczych - plamień, krwawień, bólów brzucha. Umarło tak cichutko...
Dłuższy czas nie mogłam się pozbierać, przewróciłam moje życie do góry nogami - rzuciłam pracę i zaczęłam nową (czy Was też drażniło to, ze wszyscy, którzy wiedzieli o ciąży traktują was teraz jak zgniłe jajo i patrzą z takim współczuciem? ja nie mogłam tego znieść), przeprowadziłam się do innego miasta, dałam sobie czas. Ale w Kwietniu podjęliśmy decyzję, ze czas zacząć się starać znowu. I do tej pory nic. Mój ginekolog mnie uspokaja, ze skoro raz się udało zajść to powinno się udać i drugi ale mnie to nie przekonuje. Niby jestem młoda (hmm, 30, młoda to pojęcie względne), zdrowa, a jednak coś nie działa. Proszę pocieszcie mnie, bo kolejny test negatywny, miesiączka za 3 dni a mi się na płacz zbiera.. Co robić - czy to już czas na diagnostykę? -
Dziewczyny a u Nas w domu angina
Jak nie urok to sraczka, mówię Wam że oszaleć idzie z tym moim chłopem . On co 2,5 m-ca przeziębiony jest wreszcie odnaleziono przyczynę że to polip który w zatoce się umiejscowił i powoduje stany zapalne i miał iść na operację 6 pażdziernika. Wszystko już ustalone a on dziś mi gardło pokazuje a tam piękne białe naloty.
No nic wygonię go do innego pokoju ale nie wiem czy uchroni to mnie i starszaka.
Cały czas martwię się o tą ciąże by było wszystko ok a tu co rusz coś mi wyskakuje.