Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia89 ja nadal wierzę,że będzie dobrze Wszystko idzie mu dobremu.Liczymy na serduszko dziś Obyś w końcu mogła odetchnąć....
Karolcia89 lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Karolcia89 ja nadal wierzę,że będzie dobrze Wszystko idzie mu dobremu.Liczymy na serduszko dziś Obyś w końcu mogła odetchnąć....05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Karolcia89 wrote:USG czeka mnie jutro...
To taki chyba test ktoś Tobie robi, byś nigdy nie zwatpiala
Może ja też miałam ten "ukryty róg"? Ktory teraz smacznie spi.Karolcia89 lubi tę wiadomość
Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Obyś miała rację. Dzisiaj trochę odzyskałam nadzieję, chociaż boję się.
Zastanawia mnie tylko jedno... A mianowicie jak to możliwe, że w niedzielę na USG był widoczny zarodek o wielkości 0.54cm a wczoraj na tym samym aparacie jedynie pusty pęcherzyk?05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
A ten sam lekarz robil usg?
Ja mialam tak, ze serce przestalo bic w 8 tygodniu. W 11 tygodniu zaczelam krwawic i wtedy sie okazalo, ze dziecko nie zyje. Nic nie wskazywalo na to, mialam bolace duze piersi, mdlosci mnie trzymaly. Nawet 2 dni po lyzeczkowaniu...13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:A ten sam lekarz robil usg?
Ja mialam tak, ze serce przestalo bic w 8 tygodniu. W 11 tygodniu zaczelam krwawic i wtedy sie okazalo, ze dziecko nie zyje. Nic nie wskazywalo na to, mialam bolace duze piersi, mdlosci mnie trzymaly. Nawet 2 dni po lyzeczkowaniu...
Inny lekarz robił USG. A czy kontrolowałaś wtedy bęte? Przyrastała?05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Karolcia89 wrote:Inny lekarz robił USG. A czy kontrolowałaś wtedy bęte? Przyrastała?
Nie, wtedy ani razu nie robilam bety, bo po co? Pierwsza ciaza zdrowa bez problemow, wiec wyszlam z zalozenia, ze z druga bedzie tak samo. W 8 tygodniu bylam na usg i widzialam bijace serce. A jak trafilam z krwawieniem wzieli mnie tego samego dnia na stol operacyjny.
Moja kolezanka miala puste jajo, do 9 tygodnia nie pokazalo sie serce, a beta byla wysoka i wlasciwa dla tygodnia ciazy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:38
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Karolcia89 wrote:Znowu wysłała mnie do szpitala, bo ona twierdzi, że to ciąża wewnątrzmaciczna i pozamaciczna jednocześnie. Oszaleć możne. W szpitalu znają mnie już bardzo dobrze, wzięli na oddział i obserwują. Jedna lekarka mówiła mi tu o czymś takim jak "ukryty róg" (dokładnie przetłumaczone z niemieckiego) i że nie raz zarodek się po prostu ukrywać. Oczywiście zaczęłam szukać na niemieckich forach i rzeczywiście jest coś takiego jak "Eckenhoker" i dziewczyny widzą serduszko dopiero w 8-9 tygodniu... Do czasu kiedy beta będzie przyrastac, nie będą interweniować. Ciążę pozamaciczną kompletnie odrzucają, bo to coś w jajowodzie maleje z dnia na dzień
Mój mąż twierdzi, że ma dość już mojej lekarki i chce żebym znalazła sobie inną, bo ta wykańcza nas psychicznie swoimi diagnozami...
A powiedzcie, gdyby ciąża się nie rozwijała, czułabym nadal jajniki? One nadal mnie kłują i czuję, że pracują.
Poza tym piersi dalej wrażliwe, duże no i mdłości...
Ale Ty Paula też tak miałaś, a ciąża się nie rozwijała, prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:11
Karolcia89 lubi tę wiadomość
2013 Córka
04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
09.2018 poronienie samoistne 5tc
"Domine, exaudi orationem meam"
2019 Córeczka -
Bella01 wrote:Karolcia, ja czuję od początku, że jest dobrze
To taki chyba test ktoś Tobie robi, byś nigdy nie zwatpiala
Może ja też miałam ten "ukryty róg"? Ktory teraz smacznie spi.
Ja chyba miałam to samo. Lekarz nawet się dziwił, że przy takiej becie nic nie widac. Cały czas wierzę, że będzie dobrze również u Ciebie.Karolcia89 lubi tę wiadomość
-
Karolcia89 dobrze, że powtórzyłaś betę!
Każdy lekarz robi usg inaczej więc nie sugerowałbym się za bardzo tym obrazem usg z wczoraj. Ciągle o Tobie myślę i wierzę że wszystko będzie dobrze :*Karolcia89 lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
U mnie niestety dalej nic nie widać. Pęcherzyk odpowiednio duży do wieku ciąży, jednak nadal pusty... mam dwie opcje: jutro łyżeczkowanie, albo czekania na samoistne poronienie...
Nie jestem gotowa na razie na zabieg. Chcę odczekać...05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Karolcia89 do końca wierzyłam,że będzie dobrze Przykro mi strasznie...Tyle się nastresowałaś i nacierpiałaś Chciałabym Cię jakoś sensownie pocieszyć ale żadne słowa nie pomogą.Dużo siły Wam życzę :*
Karolcia89 lubi tę wiadomość
-
W nas kobietach jest jakaś niesamowita moc. Przeżyjemy każde cierpienie i stratę. Nie podawajmy się dziewczyny. Karolcia89 wytrwałość kochana. Natura jest okropna a życie takie niesprawiedliwe. Wyplacz się i podejmij ta straszna decyzję. Czas leczy rany a cierpienie wzmacnia. Pocieszam się tym,że medycyna jest tak rozwinięta że dla każdej z nas świecie światełko nadzieję na posiadania potomstwa. Trzymaj się Karolcia. Pomodlę się za Ciebie aby wszechświat dał Ci ogromne pokłady siły i nadzieji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 12:23
Paula_071, Karolcia89, fiorella82 lubią tę wiadomość
-
Karolcia bardzo mi przykro ;( do końca wierzyłam że ci się uda i maluch się pojawi ;(
Rzeczywiście ja się nie zgodziłam na łyżeczkowanie ale u mnie była taka sytuacja że podawali cytotec i słabo się po nim oczyszczalam. Wyszłam w niedzielę do domu ok południa i jak tylko wróciłam i wzięłam prysznic to się zaczęło. U mnie wtedy wystarczyło się mocniej poruszać. Była to końcówka 5 tygodnia.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Poczekaj na samoistne poronienie. Ja po łyżeczkowaniu mam same problemy, zrosty, brak drożności, adenomioza... Drugi raz bym tego błędu nie popełniła. Chyba, ze byłoby jakieś poważne zagrożenie życia. Bardzo mi przykro Karolciu, dużo siły !
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
sAnsa_28 wrote:Poczekaj na samoistne poronienie. Ja po łyżeczkowaniu mam same problemy, zrosty, brak drożności, adenomioza... Drugi raz bym tego błędu nie popełniła. Chyba, ze byłoby jakieś poważne zagrożenie życia. Bardzo mi przykro Karolciu, dużo siły !
Sansa, kto Ci powiedział, że masz zrosty po łyżeczkowaniu? Przecież łyżeczkowanie jest w jamie macicy, a nie w jajowodzie.13.08.2015 r.
11.05.2019 r.