Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFiorella bardzo Ci współczuję.. zgadzam sie z dziewczynami, ze tylko beta wszystko wyjaśni ☹ mocno trzymam kciuki, zeby byla pozytywna 🤞
A jesli nie to niech nie robi Ci psikusa tylko przychodzi szybko, zeby zaczac nowy cykl 😘
Kazda z nas doskonale rozumie... te "wylaczanie" glowy... nie wiem kto na to wpadl.. moze i racja, ze od naszego myslenia to organizm robi psikusy... i stad np te opoznienia.. Ale wez tu czlowieku nie mysl... tak bardzo pragniemy dziecka...
Tu tabletka , tam tabletka dla partnera, tu badanie, tu monitoring.... jak przy tym nie myslec?
Ja juz odliczam dni do nasteonego piątku... powinna byc teoretyczna @... i wszystko sie wyjasni..
Chod mam male nadzieje co do tego cyklu.....
A te 2 tyg po owulcji sa najgorsze ☹
Ewelina cena powala z nóg 😳😳😳
Malina kciuki za dobre wiesci na usg 🤞😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 11:28
-
Joana jakby jeszcze wymyślili tabletki na wyłączenie głowy Bo samemu to ciężko.
Fiorelko no to zostaje beta do zrobienia i będzie wszystko jasne. Kciukasy
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny
-
VianEthel2 wrote:Joana jakby jeszcze wymyślili tabletki na wyłączenie głowy Bo samemu to ciężko.
Fiorelko no to zostaje beta do zrobienia i będzie wszystko jasne. Kciukasy
Chciałabym takie tabletki. Podchodzę i tak teraz inaczej do tego wszytskiego. Jest spokojniej. Nie mam nerwow. Może dlatego że wierze ze się uda tylko po prostu nie wiem kiedy. Ale i tak myślę. Mój M chyba nie ma takiego problemu.... lekarz prowadzący powiedzial mi ze "mi obiecuje że sie uda szybciej niz z pierwsza ciąża która stracilam". Oczywiście wiem ze to że on obieca to tylko słowa. Ale to on był tym lekarzem ktory dobral mi takie leki ze od razu się udało po tylu latach. -
Melduję dziś 1dc. Cykl zdecydowanie najkrótszy po ciąży, tylko 27 dni co u mnie jest nieco dziwne, bo zazwyczaj to 30-33 dni... W sam raz na jutrzejsze praktyczne zaliczenie z pierwszej pomocy
Ja sobie obiecałam, że następnym razem nie będę się spinać przy staraniach No jakoś nie jestem przekonana czy mi się uda podjeść na luzie.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
joana_aska89 wrote:Vian to bylyby moje ulubione tabletki po owulacji😂
A te tabletki na wyłączenie głowy to już w ciąży też można brać?
To ja poproszę forte.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 14:04
Betti37 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
nick nieaktualny
-
Ja dla siebie widzę tylko jedno miejsce na czas ciąży: psychiatryk. Po tym, co mnie spotkało nie ma mowy o spokoju.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Asia
dziękuję za kciuki😘 To kolejny dowód, że działają cuda. Z nerkami i pęcherzem wszystko dobrze🥰 Przed badaniem siedziałam już jak na szpilkach i miałam objawy wszystkich przewlekłych i ostrych chorób nerek. Jak jakaś hipochondryczka🙈
Czarnowidztwo zawsze mi się udziela więc te Wasze tabsy chętnie bym wzięła😅 w ciemno kilkadziesiąt opakowań🤣
Kinga, a długo się staraliście?
joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
A propos obaw o leki czy alkohol w okresie między owu a @ ponoć to co jest przez nasz przyjmowane w tym czasie, oczywiście w ramach rozsądku, nie mówię o codziennym upijaniu się czy braniu leków garściami, kompletnie nie oddziaływuje na ciąże, bo właśnie w tym czasie pęcherzyk i ciałko żółte i takie tam są samowystarczalne, i jakby nie potrzebują nic od nas. Sygnałem, że trzeba uważać jest dopiero brak @. Tak to nas natura stworzyła🤔
Mama ginekolog opowiadała o tym☺️Betti37, Bella01 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez o tym slyszalam, ale wiesz... gdyby jednak sie mylili to wole dmuchac na zimne 😅😅😅
Choc nie mowie, ze jakis alko czasem nie wpadnie. Bardzo rzadko i w malych ilosciach, ale ogolnie nie przepadam a dodatkowo mam slaba glowe 😄
Co do badania to bardzo sie ciesze 😍 a skoro kciuki sa tak magiczne to zaciskamy, zeby kazda z nas w swieta miala juz fasolke w brzuchu 😍
U mnie jesli teraz sie nie uda to kolejna @ dopiero po nowym roku........Malina lubi tę wiadomość
-
Malina - super, że wszystko dobrze! Teraz kciuki aby szybciutko pojawiły się 2 kreski ✊🏻
Też słyszałam o tym, żeby nie watiowac po owu do terminu @ i chyba też czytałam ten artykuł u mamyginekolog 😊
Ja też poproszę tabletki na wył głowy ! 😂Malina lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Malina wrote:Asia
dziękuję za kciuki😘 To kolejny dowód, że działają cuda. Z nerkami i pęcherzem wszystko dobrze🥰 Przed badaniem siedziałam już jak na szpilkach i miałam objawy wszystkich przewlekłych i ostrych chorób nerek. Jak jakaś hipochondryczka🙈
Czarnowidztwo zawsze mi się udziela więc te Wasze tabsy chętnie bym wzięła😅 w ciemno kilkadziesiąt opakowań🤣
Kinga, a długo się staraliście?
Malina 3 lata. Intensywnie,juz z badaniami i lelarzem prowadzacym od rowno roku. Bo zaczelam w listopadzie. -
Oj😔 mam nadzieję, że już niedługo znów będziesz w ciąży i uśmiech maleństwa wynagrodzi Wam te lata starań😘
Baksia, dziękuję. Fajnie by było z tymi 2 kreskami na święta jak Asia pisze, ale nie wiem czy przez ten antybiotyk nie odpuszczę tego cyklu. W sumie to bije się z myślami, bo niby lekarz mówił, że nie widzi przeciwskazań😔 A jak Ty się trzymasz. Wiem, że łatwo nie jest, ale wierze że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Choć pewnie za wcześnie jeszcze żeby planować, ale może i Wam na święta się uda😘
Więc Asia no nie ma wyjścia musi teraz coś wyjść🥰
U mnie następny cykl dokładnie na święta💞 Tylko boje się trochę, w ubiegłym roku w sylwestra dokładnie zobaczyłam 2 kreski. Cieszyliśmy się przeogromne. Niestety później okazało się ze to cp😥 -
nick nieaktualny
-
Hej.
zajrzałam właśnie na forum nasz bocian gdzie zadałam pytanie do eksperta po poronieniu.
Odpowiedzi praktycznie takie jak mówił mój gin...
najprawdopodobniej wada genetyczna zarodka gdyż z wiekiem spada jakość komórek jajowych. po 40 r.ż.. może być nawet 40% nieprawidłowych...
ogólnie nie zaleca specjalnie badań a jedynie skupić się na stymulacji owulacji żeby zwiększyć szanse...
wrzucam link gdyby którejs chciało się poczytać
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=48&t=98923Malina lubi tę wiadomość
-
Kinga28 wrote:Chciałabym takie tabletki. Podchodzę i tak teraz inaczej do tego wszytskiego. Jest spokojniej. Nie mam nerwow. Może dlatego że wierze ze się uda tylko po prostu nie wiem kiedy. Ale i tak myślę. Mój M chyba nie ma takiego problemu.... lekarz prowadzący powiedzial mi ze "mi obiecuje że sie uda szybciej niz z pierwsza ciąża która stracilam". Oczywiście wiem ze to że on obieca to tylko słowa. Ale to on był tym lekarzem ktory dobral mi takie leki ze od razu się udało po tylu latach.
Mój lekarz też mi po poronieniu obiecywał szybsze zajście w kolejna ciążę... ale tak naprawdę życie pokazało, że mówienie mówieniem a los rządzi się swoimi prawami.
Oby Twój lekarz był dobrym "prorokiem"
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Cześć wszystkim! 😊
Mam pytanie, czy wasze cykle po poronieniu też się zmieniły? Mnie zawsze już na tydzień przed @ bolały okropnie piersi, a po poronieniu nie bolą nawet minimalnie.
Jak zaszłam w ciąże to zaczęły bolec już 6 dni po owulacji i to tak, że spać nie mogłam. I teraz zbliża się @ i oczywiście zero bólu i już wiem, że się nie udało -
Inga28 wrote:Cześć wszystkim! 😊
Mam pytanie, czy wasze cykle po poronieniu też się zmieniły? Mnie zawsze już na tydzień przed @ bolały okropnie piersi, a po poronieniu nie bolą nawet minimalnie.
Jak zaszłam w ciąże to zaczęły bolec już 6 dni po owulacji i to tak, że spać nie mogłam. I teraz zbliża się @ i oczywiście zero bólu i już wiem, że się nie udało
Mnie do pół roku po poronieniu wogóle piersi nie bolały, nic a nic...podobno to normalne. Po tym czasie wszystko wróciło do normy.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
nick nieaktualny