Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOvu zaznaczyło mi dziś fazę lutealną, niby @ ma wystąpić 5 maja. Mam takie uczucia od takiej pewności, że się udało, do złośliwego głosiku w mojej głowie, żebym nie była głupio naiwna, że jestem stara, nie może się udać w pierwszym cyklu starań, a w ogóle ovu się pomyliło, cykl potrwa sobie zwyczajowo blisko 40 dni i nic z niego nie wyjdzie, bo i jakim cudem. Tak dobrze to nie ma.
A jeśli nawet się cud zdarzy i będą dwie kreski, to pewnie długo się nimi nie pocieszę.
Potem rozsądna ja tłumaczę sobie, że nie ma co się nakręcać ani w jedną ani w drugą stronę. Jak się uda, to super, a jak nie to nic dziwnego, mało komu udaje się za pierwszym razem. Czas pokaże. -
dziewczyny kochane,nogi w kroki,cycki do przodu i dajecie rade.
Zakaz smutania,płaczu,deprechy...majówka sie zbliza a z tym i słonce i pogoda,juz blizej lata jest.Wiem ze cięzko,ze ta pogoda ma duzy wpływ ale warto zebrac resztke sił i powiedziec DOŚĆ!
Co do sexu...hm,cięzka sprawa...dobrze jest czasem wziąc razem kąpiel,wczesniej łazienke udekorowac swiecami,dodatkowo lampka wina..albo poprostu wyjechac gdzies w spokojne miejsce,wynając pokój chocby na pare godzin i uciec jak kochankowie,schowac sie przed swiatem i byc tylko dla siebie.
Wiem ze czesto juz podczas naszych staran włącza sie rutyna,ale warto cofnąc sie do lat kiedy nasza miłosc sie zaczynała,chciało sie byc bardzo blisko i trzeba było kombinowac by spełnic swe pragnienia,by byc jednym.
Załózcie czasem sexowną bielizne,do tego makijaz i wysokie szpileczki...cicha muzyka i wino,warto uwiesc swego męza,niech czasem poczuje sie tym kims wyjątkowym,bo i jego ta szara codziennosc dopada.
Mysle ze kazda z nas jest..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 22:40
laila_25, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
a tak w ogóle,to ja kiedys chciałam zrobic taką niespodzianke męzowi...kiedys na urodziny kolezanki kupiły mi piękną sexowną haleczke.Gorsecik pięknie wyszywany kamieniami a od biustu do samej ziemi puszczony delikatny przezroczysto-czarny materiał,który rozcięty był na całej swej długosci z przodu.Załozyłam szpileczki,wypachniłam sie...wchodze do sypialni a mój mąż: "quwa,wyglądasz jak batman ! " i tyle zostało z romantyzmu he he,czar prysł jak w bajce.
Magdzia88, laila_25, Iwannabelieve, Lonia1990, osa lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Magdzia88 wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi jak jest z wami...np chodzi mi o alkochol...to wogole eliminujecie? Bo ja sie troche boje... ale tez mam ze wszystkiego zrezygnowac... hm... czy do dnia okresu jak wypije jakiegos drinka w week czy dwa to nic sie nie stanie????? Bo ja juz wszystkiego sie boje.... a wiadomo teraz majówka bedzie i pewnie jakis drink bedzie w ktorys dzien...a okres powinnam dostac 6 maja.... chyba ze nie przyjdzie; )))) ale czy na takim etapie nie szkodzi???? Tak na przyszlosc pytam co sadzicie????? Moze glupkowate pytanie... ale....
Jakiś czas temu czytałam, że dzidzia do 5 tygodnia ciąży jest chroniona przed dużą ilością negatywnych czynników wpływających na jej rozwój- czyli m.in. alkoholu - oczywiście w rozsądnej okazjonalnej ilościAniołek 7tc (*) 17.10.2011
Aniołek 9tc (*) 31.03.2016
PCOS i niedoczynność tarczycy
-
Niebieskaa wrote:Mi lekarz zlecił badanie witaminy D (25-OH-D3)
Nie wiem jak u was,ale u mnie słomce od rana,jest pięknie.Zycze wszystkim takiej pogody,by wreszcie wasze depresyjne samopoczucia poszły w kąt.
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Maggi-P wrote:Annak Kochana co to za dołek? Co się dzieje? Może psycholog coś by tu pomógł co?
My już po badaniu USG trzeciego trymestru ale nie będę Wam tu na razie pisać co u nas, może jak nastroje będą lepsze
Maggi,
Dziękuję, kochana
Ja już jestem po 3 latach terapii Miesiąc temu ją skończyłam. Muszę spróbować poradzić sobie sama z tymi problemami. Uczę się tego powoli... Wiem, że to chwilowy dołek i staram się go tak traktować. Po prostu mam gorszy czas.
Teraz to musisz nam napisać, co było w tym badaniu! Bo Twoją wypowiedź można zinterpretować na dwa sposoby. Chcesz, żebyśmy się tu denerwowały? -
Milego dla was dziewczęta,
A dzis sie obudziłam i przypomnialo mi sie ze lekarz pare lat temu wspomniał przy badaniu ze mam mala macicę, i teraz 3 tyg.temu przy pobraniu cytologi zrobil usg i mowil ze mam mala macicę....ale czy to problem???????Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 10:02
-
Jagna 75 wrote:a tak w ogóle,to ja kiedys chciałam zrobic taką niespodzianke męzowi...kiedys na urodziny kolezanki kupiły mi piękną sexowną haleczke.Gorsecik pięknie wyszywany kamieniami a od biustu do samej ziemi puszczony delikatny przezroczysto-czarny materiał,który rozcięty był na całej swej długosci z przodu.Załozyłam szpileczki,wypachniłam sie...wchodze do sypialni a mój mąż: "quwa,wyglądasz jak batman ! " i tyle zostało z romantyzmu he he,czar prysł jak w bajce.
Ale się uśmiałam !! Jagna uwielbiam CieJagna 75 lubi tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Milego dla was dziewczęta,
A dzis sie obudziłam i przypomnialo mi sie ze lekarz pare lat temu wspomniał przy badaniu ze mam mala macicę, i teraz 3 tyg.temu przy pobraniu cytologi zrobil usg i mowil ze mam mala macicę....ale czy to problem???????Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyHej kochane
dziekuje za pochwały az sie zawstydziłam bo nie zasluguje na takie pochwały
ja probuje ogarnac te cukry i dziwolagi czasami wychodza a waga skacze w ciagu tych paru dni no ale za tydzien wizyta u diabteloga to sie zobaczy.
Annak chyba sa takie dni,ze po prostu nie ma sie ochoty i tyle a czasami jest to tez ze zmeczenia - moze jakis wspolny wypad lub chociazby wiecej odpoczynku w weekend.
Magdzia88 nie wiem czy jest to problemem ja bym spytała lekarza ale i tak sobie mysle,ze przeciez jak zachodzi sie w ciaze to macica rosnie wiec to jest wazne. No ale ja nie lekarz.
Wspieram kazda z Was kochane moje i wiele nadziei zycze dla kazdej z Was czy mamusiek czy staraczek czy jeszcze oczekujacych -
Można się przyłączyć?
Pokrótce moja historia:
- 1 ciąża: puste jajo płodowe, poronienie w 9 tc
- 2 ciąża: totalnie nudna i bezproblemowa Synek 4,5 roku
- 3 ciąża: pusta jajo płodowe, poronienie w 8 tc
- 4 ciąża: rozwinął się zarodek, pęcherzyk płodowy nie rósł, poronienie w 8 tc
- 5 ciąża: obecnie 9 tc, na ostatnim usg usłyszałam, że zarodek jest zdecydowanie za mały, tętno nierównomierne, mam sobie nie robić nadziei... od 3 dni już regularnie plamię, więc wiem że moje maleństwo prawdopodobnie nie przetrwało. Jutro wizyta...
Mam za sobą część diagnostyki:
- Hashi i niedoczynność tarczycy leczona od lat,
- niedoczynność nadnerczy - jestem na hormonach sterydowych,
- mutacja genu MTHFR odpowiadającego za przyswajanie kwasu foliowego,
- zakrzepicy nie stwierdzono (przeciwciała antykardiolipinowe i antykoagulant tocznia OK.
- PCO
- jutro odbieramy z mężem wyniki kariotypu
Podjęłam decyzję o zmianie lekarza prowadzącego, u którego leczę się od 16 lat bo widzę, że niestety nie ogarnia i jest jak dziecko we mgle a ja nie mam ani sił ani czasu na kolejne eksperymenty. Potrzebuję kogoś, kto mną pokieruje, wprowadzi odpowiednie leki. I tu moje pytanie: czy możecie polecić jakiegoś dobrego ginekologa ze śląska któremu temat poronień nawykowych nie jest obcy?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy