Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:skrzat,
Nie jest to rzecz niemożliwa!
Zwłaszcza, że właśnie przeczytałam, że jesteś z Wawy, a jest nas tutaj trochę z tego miasta. W tym ja
Kiedyś mogłybyśmy sobie zorganizować jakiś zlot czarownic -
Haana wrote:Jagna, bardzo możliwe. Generalnie w cenniku mają tylko te dwie opcje, ana1 co zrobiłam i to co podałam... I oni tu w mieście mają najszerszą ofertę badań, więc będę musiała z tego skorzystać.
U mnie ANA wszystkie osobno robià albo trzy w pakiecie.Antoś IVF,Julisia natural
-
Arleta wrote:Jacqueline myślę,że jednak powinnaś powalczyć o Clexane,mi też wszystko ujemne wyszło,oprócz mutacji,których nie zdążyłam zrobić,a jednak lekarka od razu przepisała ze wzg.na dwa poronienia.One powodują przedewszystkim lepsze ukrwienie w macicy a co za tym idzie zarodek jest lepiej odżywiany i dotleniany.
Moim zdaniem powinnaś spróbować i szukać lekarza,który przepisze ci ten lek.
Oszczędzaj się teraz:)Antoś IVF,Julisia natural
-
Paolina91 wrote:Jagna75 powiedz mi Kochana jak to zrobilas ze Cie ktos wyslal na tyyyyle badan po pierwszym poronieniu? Mój lekarz stwierdził, że tak sie zdarza, że skoro tsh w tamtej ciazy bylo ok, toksoplazmoza i te inne podstawowe badania tez to nie da mi zadnych skierowan. Mam odczekac 3 cykle, zachodzic w kolejna ciaze i tyle.Antoś IVF,Julisia natural
-
Jacqueline
Ja tam widziałam bladziocha... A zatem MOJE GRATULACJE KOCHANA!
Wierzę w to, że tym razem się uda. Mam wrażenie że masz nastawienie bardziej pozytywne, oby tak było i ciesz się proszę tą ciążą.. Wiem że myśli są różne, ale trzeba zakładać że się uda!
A ja czekam chyba na owu (przestalam liczyć dokładnie i się mierzyć) ale tak jakby wypada dziś lub na dniach tylko niestety od wtorku mnie jakieś chorobsko rozlozylo... Wczoraj cały dzień przespałam, dziś już lepiej tylko katar i lekko gardło, mój M. Też już katar został... Myślicie że odpuścić starania?
Korci mnie żeby próbować... Ale boję się trochę, poprzednia stratę ciąży wiąże z infekcja ale już po zapłodnieniu... Nie wiem, nie chce tracić cyklu ale też nie chce narobic jakiejś szkoda...
Proszę, doradzcie cośMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
sy__la wrote:Jacqueline
Ja tam widziałam bladziocha... A zatem MOJE GRATULACJE KOCHANA!
Wierzę w to, że tym razem się uda. Mam wrażenie że masz nastawienie bardziej pozytywne, oby tak było i ciesz się proszę tą ciążą.. Wiem że myśli są różne, ale trzeba zakładać że się uda!
A ja czekam chyba na owu (przestalam liczyć dokładnie i się mierzyć) ale tak jakby wypada dziś lub na dniach tylko niestety od wtorku mnie jakieś chorobsko rozlozylo... Wczoraj cały dzień przespałam, dziś już lepiej tylko katar i lekko gardło, mój M. Też już katar został... Myślicie że odpuścić starania?
Korci mnie żeby próbować... Ale boję się trochę, poprzednia stratę ciąży wiąże z infekcja ale już po zapłodnieniu... Nie wiem, nie chce tracić cyklu ale też nie chce narobic jakiejś szkoda...
Proszę, doradzcie cośAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Mysle ze trzeba isc za ciosem.Czasem czlowiek czuje sie dobrze a jest nosicielem wirusa ktory uaktywnia sie przy osłabieniu organizmu,wiec nikt tak do konca nie moze byc pewien ze w tym czasie jest zupelnie zdrowy
Dzięki Jagna za słowa otuchy
Pewnie, co ma być i tak będzie.Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Jagna 75 wrote:Mój lekarz tez mówil ze nie trzeba,równiez mój màz twierdził ze po drugim to rozumie ale pierwsze poronienie to moze byc przypadek.Ja jednak zrobiłam prawie wièkszosc badan za swoją kase,nikt nie dal mi po pierwszym poronieniu skierowania.Nawet kiedy bylam na wizycie w przychodni na nfz to lekarz widząc moje ANA dodatnie i mutacje to powiedzial ze po pierwszym poronieniu te badania nie majà znaczenia kretyn,tylko czy jest róznica jedno poronienie a trzy?Dla mnie zadna róznica,jedli wyszlo cos po pierwszym to po trzecim tez wyjdzie
PADLAM!!! Ja rozumiem, ze nie daja niby tych skierowan kazdej kobiecie po pierwszym poronieniu bo moze faktycznie nie ma co siac paniki sporo poronien to faktycznie przypadek itp ale skoro Tobie cos tam z tych badan wyszlo to jak mozna stwierdzic ze to nie ma znaczenia bo poronilas tylko raz? No a jak poronisz jeszcze kilka razy to wtedy magicznie nabierze to znaczenia? Nie wierze jacy ludzie nas leczą... Paranoja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 19:53
11.02.2016r Aniołek
-
Paolina91 wrote:PADLAM!!! Ja rozumiem, ze nie daja niby tych skierowan kazdej kobiecie po pierwszym poronieniu bo moze faktycznie nie ma co siac paniki sporo poronien to faktycznie przypadek itp ale skoro Tobie cos tam z tych badan wyszlo to jak mozna stwierdzic ze to nie ma znaczenia bo poronilas tylko raz? No a jak poronisz jeszcze kilka razy to wtedy magicznie nabierze to znaczenia? Nie wierze jacy ludzie nas leczą... Paranoja.
Immunolog to samo powiedział.
Myslalam ze jak pójde na nfz to lekarz choc ten kwas foliowy mi od razu przepisze a on nic.Kazał wcale nie brac,tylko jak nie brac skoro potrzebny,to on na to ze potrzebny i tyle se pogadałam.W dodatku to ordynator ginekologii w szpitalu,wiem ze tam rodzic z pewnoscià nie bedę jesli bede na tym etapie.
Juz mam dosc leczenia sie na nfz,trace czas i swoje pieniądze.Zastanawism sie po co place skladki skoro za wszystko musze płacic,a leczyc sie z efektem prywatnie w klinice.Chyba zaczne wysylac rachunki za leczenie Funduszowi,z prosbą o zwrot kosztówWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 21:41
Paolina91 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna, ja wczoraj mojej lekarce rodzinnej zrobilam wyklad na temat mutacji, po tych wszystkich info sama stwierdzila ze malo na ten temat wie, ale clexane mi przepisze z refundacja.... to juz serio bardzo duzo. Trudne jest to ze ginekolodzy tak zlewaja sprawe. Jakby totalnie nic na ten temat nie chcieli wiedziec.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Cześć, podczytywałam Was codziennie, ale przez te wieści o wysokim poziomie wód płodowych jakoś nie miałam weny, żeby pisać. Miałam drugie USG, niby wszystko w porządku, ale martwię się i tak (norma jest do 20, ja mam 18,9).
Jacq, czekam na Twoją betę, mam nadzieję, że to kolejna kruszynka jest w drodze I przestań Ty te testy robić nie z pierwszego moczu, po kawie -
Coconue wrote:Jagna, ja wczoraj mojej lekarce rodzinnej zrobilam wyklad na temat mutacji, po tych wszystkich info sama stwierdzila ze malo na ten temat wie, ale clexane mi przepisze z refundacja.... to juz serio bardzo duzo. Trudne jest to ze ginekolodzy tak zlewaja sprawe. Jakby totalnie nic na ten temat nie chcieli wiedziec.Antoś IVF,Julisia natural
-
osa wrote:Cześć, podczytywałam Was codziennie, ale przez te wieści o wysokim poziomie wód płodowych jakoś nie miałam weny, żeby pisać. Miałam drugie USG, niby wszystko w porządku, ale martwię się i tak (norma jest do 20, ja mam 18,9).
Jacq, czekam na Twoją betę, mam nadzieję, że to kolejna kruszynka jest w drodze I przestań Ty te testy robić nie z pierwszego moczu, po kawieAntoś IVF,Julisia natural
-
Ja sprawę clexanu mam załatwioną na amen - gin i immunolog nie widzieli wskazań do refundacji za to na wczorajszej wizycie u genetyka jak jej dałam wyniki z badań mthfr to mi taki opis walnęła w zaleceniach że jak czytam to się boje czy zaraz nie zejdę - napisane mam że nawet przed dłuższą podróżą mam brać clexane, w ciąży bezwzględnie, że mam prowadzić aktywny tryb życia i unikać długotrwałego siedzenia w jednej pozycji z powodu wysokiego ryzyka zatorów. Gin jak to przeczytała to się za głowę złapała i powiedziała ze dziękować Bogu że mi się do tej pory nic nie stało bo przez lata brałam antyki. Teraz kategorycznie zabroniła. Myślę że już nie będzie miała żadnych obiekcji żeby wypisać z refundacją.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy